Serial dopiero w fazie realizacji, ale zapowiada się ciekawie bardzo...
W skrócie:
David Lyons, Carly Pope, Adam Campbell i Thekla Reuten przystąpili do pracy na planie nowego serialu stacji NBC. Post-apokaliptyczny serial "Day One" ma zadebiutować na antenie jeszcze w tym roku. Pilotażowy odcinek może zostać wyemitowany albo jeszcze w czerwcu lub na początku października.
"Day One" opowiadać będzie o grupie mieszkańców luksusowego osiedla mieszkaniowego, którzy będą musieli poradzić sobie z życiem po katastrofie. David Lyons wcieli się w twardego weterana z Iraku wyrastającego na naturalnego przywódcę grupki ludzi. Reuten wcieli się w samotną kobietę wiedzącą bardzo wiele na temat wszystkich mieszkańców. Natomiast Carly Pope zagra piękną młodą kobietę, która zamieszkiwać będzie ze swoim chłopakiem (Campbell), absolwentem MIT i komputerowym geniuszem.
Serial dopiero w fazie realizacji, ale zapowiada się ciekawie bardzo... W skrócie:
David Lyons, Carly Pope, Adam Campbell i Thekla Reuten przystąpili do pracy na planie nowego serialu stacji NBC. Post-apokaliptyczny serial "Day One" ma zadebiutować na antenie jeszcze w tym roku. Pilotażowy odcinek może zostać wyemitowany albo jeszcze w czerwcu lub na początku października.
[b]"Day One[/b]" opowiadać będzie o grupie mieszkańców luksusowego osiedla mieszkaniowego, którzy będą musieli poradzić sobie z życiem po katastrofie. David Lyons wcieli się w twardego weterana z Iraku wyrastającego na naturalnego przywódcę grupki ludzi. Reuten wcieli się w samotną kobietę wiedzącą bardzo wiele na temat wszystkich mieszkańców. Natomiast Carly Pope zagra piękną młodą kobietę, która zamieszkiwać będzie ze swoim chłopakiem (Campbell), absolwentem MIT i komputerowym geniuszem.
Daj spokój, rozciągnęli epidemie na chyba godzinę, a wystarczyłoby 10 minut informacji o tym, góra 20. Angielskie seriale potrafią być b.dobre, tamten był nudny po prostu:)
Daj spokój, rozciągnęli epidemie na chyba godzinę, a wystarczyłoby 10 minut informacji o tym, góra 20. Angielskie seriale potrafią być b.dobre, tamten był nudny po prostu:)
xvidasd pisze:Prawdopodobieństwo, że kolejny raz, przelatując koło naszej planety Apofis zderzy sie z ziemią wynosi 0,5%
A jaka masz szansę trafienia szóstki w totka? A jednak ludzie wygrywają
Dobra, dobra. Żartowałam. Jak rąbnie to rąbnie, ja i tak już raczej tego nie zobaczę, biorąc pod uwagę statystyczną długość życia.
P.S A jednak ludzie uwielbiają oglądać na ekranie wielkie katastrofy zauważcie. Filmy z tego nurtu zawsze cieszą się dużym powodzeniem, powstają seriale o takiej tematyce. co z nami jest???? Siedzę czasem wygodnie w fotelu, oglądam taki film albo odcinek serialu (np. Jericho czy Jeremiah i łapie się na tym, że zaczynam się zastanawiać co ja bym zrobiła. Znając siebie- pewnie siadłabym gdzieś w kąciku i umarła ze strachu :-] Może dlatego lubię bohaterów takich seriali. Są tym wszystkim, czym ja nie jestem.
[quote="xvidasd"]Prawdopodobieństwo, że kolejny raz, przelatując koło naszej planety Apofis zderzy sie z ziemią wynosi 0,5% [/quote]
A jaka masz szansę trafienia szóstki w totka? A jednak ludzie wygrywają :D
Dobra, dobra. Żartowałam. Jak rąbnie to rąbnie, ja i tak już raczej tego nie zobaczę, biorąc pod uwagę statystyczną długość życia.
P.S A jednak ludzie uwielbiają oglądać na ekranie wielkie katastrofy zauważcie. Filmy z tego nurtu zawsze cieszą się dużym powodzeniem, powstają seriale o takiej tematyce. [b]co z nami jest?[/b]??? Siedzę czasem wygodnie w fotelu, oglądam taki film albo odcinek serialu (np. Jericho czy Jeremiah i łapie się na tym, że zaczynam się zastanawiać co ja bym zrobiła. Znając siebie- pewnie siadłabym gdzieś w kąciku i umarła ze strachu :-] Może dlatego lubię bohaterów takich seriali. Są tym wszystkim, czym ja nie jestem.
Totek to 1 do niecałych 14 milionów. Ale tak małe prawdopodobieństwo jest "duże" jeśli występuje duża liczba prób. Przykładem niszowym będzie tzw HT-BUG z gry Hattrick. Ale pewnie nie wiesz o czym mówię nawet;)
beata101 pisze:
Dobra, dobra. Żartowałam. Jak rąbnie to rąbnie, ja i tak już raczej tego nie zobaczę, biorąc pod uwagę statystyczną długość życia.
Jest to około 70 lat, zostało 27 lat do daty, więc masz około 45 lat?
Ja nie przepadam za takimi produkcjami, za żadnymi katastroficznymi tak naprawdę. Ale szanse dać mogę zawsze:) niektóre faktycznie sa udane.
Nigdy nie wiesz co w tak drastycznej sytuacji byś zrobiła, ale! nie siedziałabyś w kącie, instynkt przetrwania wziąłby górę pewnie.
PS. Uwielbiam Twój podpis:D
Totek to 1 do niecałych 14 milionów. Ale tak małe prawdopodobieństwo jest "duże" jeśli występuje duża liczba prób. Przykładem niszowym będzie tzw HT-BUG z gry Hattrick. Ale pewnie nie wiesz o czym mówię nawet;) [quote="beata101"] Dobra, dobra. Żartowałam. Jak rąbnie to rąbnie, ja i tak już raczej tego nie zobaczę, biorąc pod uwagę statystyczną długość życia. [/quote] Jest to około 70 lat, zostało 27 lat do daty, więc masz około 45 lat? Ja nie przepadam za takimi produkcjami, za żadnymi katastroficznymi tak naprawdę. Ale szanse dać mogę zawsze:) niektóre faktycznie sa udane. Nigdy nie wiesz co w tak drastycznej sytuacji byś zrobiła, ale! nie siedziałabyś w kącie, instynkt przetrwania wziąłby górę pewnie. :) PS. Uwielbiam Twój podpis:D
AreQ_BAH pisze:przykładem niszowym będzie tzw HT-BUG z gry Hattrick. Ale pewnie nie wiesz o czym mówię nawet;)
Zgadza się , nie wiem o czym mówisz- mógłbyś wyjaśnic?
A co do prawdopodobieństwa. W grę wchodzi jeszcze tzw. pech lub szczęście. Niewytłumaczalne zjawisko.
Co do serialu, że by tak zupełnie nie oftopować- będę trzymać rękę na pulsie i co jakiś czas podrzucać nowe informacje.
A to nowy szkic koncepcyjny do Day One- fajny nie?
[quote="AreQ_BAH"]przykładem niszowym będzie tzw HT-BUG z gry Hattrick. Ale pewnie nie wiesz o czym mówię nawet;)[/quote] Zgadza się , nie wiem o czym mówisz- mógłbyś wyjaśnic? :) A co do prawdopodobieństwa. W grę wchodzi jeszcze tzw. pech :-p lub szczęście. Niewytłumaczalne zjawisko.
Co do serialu, że by tak zupełnie nie oftopować- będę trzymać rękę na pulsie i co jakiś czas podrzucać nowe informacje. :)
A to nowy szkic koncepcyjny do Day One- fajny nie? :D [url=http://www.fotosik.pl][img]http://images47.fotosik.pl/82/ff17312d29e4aefemed.jpg[/img][/url]
Upraszczając trochę:
Z grubsza chodzi o to, że w tej grze masz drużynę piłkarską. Poziom Twojej drużyny jak i przeciwnika (np w niedzielnym meczu ligowym) jest opisany poziomami, np solidny (7 poziom), zadowalający (6) z uwzględnieniem formacji pomocy , obrony i ataku (łącznie ze stronami, lewą, prawą i środkiem). I przykładowo, gdy zagra drużyna A która poziomy formacji będzie miała wszystkie solidne z drużyna jaka będzie miała powiedzmy wszystkie słabe (4 poziom), to prawdopodobieństwo wygranej w ogóle jest wysokie, zapewne około 99%. Silnik jednak ma element losowości, i zawsze zostaje ten 1%. Jeżeli taki mecz wygra lub zremisuje drużyna B, co jest wysoce nieprawdopodobne, to nazywa się to HT -BUGiem (nie jest to prawdziwy bug, czyli błąd gry, tak ma być bo to jest 1 taki mecz na 100, 99 innych inne drużyny wygrają). Mimo że nieprawdopodobne, to meczów rozgrywa się setki tysięcy tygodniowo (987 844 aktywnych użytkowników na teraz jak piszę tego posta), więc mimo że większość meczów jest wyrównana mniej lub bardziej, zdarzają się mniej wyrównane mecze, niespodziewane zwycięstwa/porażki (zależy od strony której drużyny patrzeć). Chodziło mi o to, że nawet gdy prawdopodobieństwo jest skrajne małe, 20%, 5% czy 0.5%, przy wystarczającej ilości "prób" (w grze meczów) może okazać się wystarczające. (W grze nie będzie dotyczyło zawsze tego samego gracza, ale jednak takie się ogólnie pojawią wyniki.) Więc dla mnie prawdopodobieństwo 0.5% może się okazać za wysokie, jeśli akurat tym razem ona trafi w Ziemię, mimo że 199 innych razy by nie trafiła.
Jestem troche niewyspany i mogłem się gdzieś pomylić powyżej
A Skrin mi się podoba:] Przypomina trochę jeden zamek z HoM&M3, Nekropolię konkretnie.
Upraszczając trochę: Z grubsza chodzi o to, że w tej grze masz drużynę piłkarską. Poziom Twojej drużyny jak i przeciwnika (np w niedzielnym meczu ligowym) jest opisany poziomami, np solidny (7 poziom), zadowalający (6) z uwzględnieniem formacji pomocy , obrony i ataku (łącznie ze stronami, lewą, prawą i środkiem). I przykładowo, gdy zagra drużyna A która poziomy formacji będzie miała wszystkie solidne z drużyna jaka będzie miała powiedzmy wszystkie słabe (4 poziom), to prawdopodobieństwo wygranej w ogóle jest wysokie, zapewne około 99%. Silnik jednak ma element losowości, i zawsze zostaje ten 1%. Jeżeli taki mecz wygra lub zremisuje drużyna B, co jest wysoce nieprawdopodobne, to nazywa się to HT -BUGiem (nie jest to prawdziwy bug, czyli błąd gry, tak ma być bo to jest 1 taki mecz na 100, 99 innych inne drużyny wygrają). Mimo że nieprawdopodobne, to meczów rozgrywa się setki tysięcy tygodniowo (987 844 aktywnych użytkowników na teraz jak piszę tego posta), więc mimo że większość meczów jest wyrównana mniej lub bardziej, zdarzają się mniej wyrównane mecze, niespodziewane zwycięstwa/porażki (zależy od strony której drużyny patrzeć). Chodziło mi o to, że nawet gdy prawdopodobieństwo jest skrajne małe, 20%, 5% czy 0.5%, przy wystarczającej ilości "prób" (w grze meczów) może okazać się wystarczające. (W grze nie będzie dotyczyło zawsze tego samego gracza, ale jednak takie się ogólnie pojawią wyniki.) Więc dla mnie prawdopodobieństwo 0.5% może się okazać za wysokie, jeśli akurat tym razem ona trafi w Ziemię, mimo że 199 innych razy by nie trafiła.
Jestem troche niewyspany i mogłem się gdzieś pomylić powyżej :)
A Skrin mi się podoba:] Przypomina trochę jeden zamek z HoM&M3, Nekropolię konkretnie.
Wkrótce (szybciej niż myślicie) będę wrzucał serial The Universe (po odcinku i na serwer) - po oglądnięciu przekonasz się, że Apofis w porównaniu do innych - o wiele bardziej groźnych niebezpieczeństw, które mogą się przytrafic naszej planecie to pestka...
Wkrótce (szybciej niż myślicie) będę wrzucał serial The Universe (po odcinku i na serwer) - po oglądnięciu przekonasz się, że Apofis w porównaniu do innych - o wiele bardziej groźnych niebezpieczeństw, które mogą się przytrafic naszej planecie to pestka...
To ja myślę że już za godzinę zaczniesz
A na poważnie to fakt, jest ich wiele, za wiele by się wszystkimi na raz umartwiać. A serial pewnie pooglądam chętnie
To ja myślę że już za godzinę zaczniesz ;) A na poważnie to fakt, jest ich wiele, za wiele by się wszystkimi na raz umartwiać. A serial pewnie pooglądam chętnie :)