autor: Shedao Shai » 16 grudnia 2009, 15:56
No i jak co roku Złote Globy się nie popisały, najlepsze seriale i role zostały albo całkiem pominięte albo dostały gdzieś tam po jednej nominacji. Szczególnie boli fakt pominięcia BSG, które w tym roku definitywnie odeszło w niebyt - można by im przyznać chociaż część nagród, przecież właściwie w każdej kategorii prócz komedii znalazłby się tu jakiś element BSG który śmiało by zniszczył resztę. I tak by można wymieniać. Ech...
NAJLEPSZY SERIAL KOMEDIOWY: 30 Rock, Modern Family, Entourage, The Office, Glee.
Nie oglądam, nie obstawiam.
NAJLEPSZY SERIAL DRAMATYCZNY: Big Love, Dexter, Dr House, Mad Men, True Blood.
Mam szczerą nadzieję że nie będzie to przereklamowany House ani Mad Meni - którzy są OK, ale na pewno nie wybitni, i tak już dostali zbyt wiele nagród. 4 sezonu Dexa nie oglądałem, za bardzo mnie znudził 3. Za to
True Blood w 2 sezonie zaliczył ogromny skok jakościowy, więc taki jest mój typ.
NAJLEPSZY AKTOR PIERWSZOPLANOWY W SERIALU DRAMATYCZNYM: Simon Baker (The Mentalist), Michael C. Hall (Dexter), Jon Hamm (Mad Men), Hugh Laurie (House), Bill Paxton (Big Love).
Ciężki wybór, zastanowiłbym się między Hammem a Laurie, jednak ostatecznie obstawiam tego ostatniego - w końcu jeśli jeden aktor ciągnie do góry przeciętny serial już któryś tam sezon z rzędu, to mu się należy. Dlatego
Hugh Laurie.
NAJLEPSZA AKTORKA PIERWSZOPLANOWA W SERIALU DRAMATYCZNYM: Glenn Close (Damages), January Jones (Mad Men), Julianna Marguiles (The Good Wife), Anna Paquin (True Blood), Kyra Sedgwick (The Closer)
Oj tu wybitnie kiepska konkurencja. No ale niech będzie ta
Paquin.
NAJLEPSZY AKTOR PIERWSZOPLANOWY W SERIALU KOMEDIOWYM: Alec Baldwin (30 Rock), Steve Carell (The Office), David Duchovny (Californication), Thomas Jane (Hung),
Matthew Morrison (Glee).
Tutaj w gruncie rzeczy nie ma konkurencji - jest tylko
David Duchovny i jego niesłabnący geniusz, proszę państwa!
NAJLEPSZA AKTORKA PIERWSZOPLANOWA W SERIALU KOMEDIOWYM: Toni Collette (United States of Tara), Courteney Cox (Cougar Town), Edie Falco (Nurse Jackie), Tina Fey (30 Rock), Lea Michele (Glee).
Nie oglądam, nie wypowiadam się. Chociaż kibicuję
Cox, bo cenię ją za Dirt. Mam nadzieję że nie wygra Edie Falco.
NAJLEPSZY AKTOR DRUGOPLANOWY: Michael Emerson (Lost), Neil Patrick Harris (How I Met Your Mother), William Hurt (Damages), John Lithgow (Dexter), Jeremy Piven (Entourage).
Oj oj tutaj mocna liga. Szkoda że nie ma Terry'ego O'Quinna, bo jego bym nagradzał co roku

ale w takim razie nagroda idzie do
Michaela Emersona. Co LOST, to jednak LOST.
NAJLEPSZA AKTORKA DRUGOPLANOWA: Jane Adams (Hung), Rose Byrne (Damages), Jane Lynch (Glee), Chloe Sevigny (Big Love), Janet McTeer (Sense & Sensibility).
eee... Rose Byrne, bo jest ładna.
NAJLEPSZY MINISERIAL LUB FILM TELEWIZYJNY: Georgia O'Keefee, Grey Gardens, Into the Storm, Little Dorrit, Taking Chance
O kurde. Nie widziałem żadnego.
No i jak co roku Złote Globy się nie popisały, najlepsze seriale i role zostały albo całkiem pominięte albo dostały gdzieś tam po jednej nominacji. Szczególnie boli fakt pominięcia BSG, które w tym roku definitywnie odeszło w niebyt - można by im przyznać chociaż część nagród, przecież właściwie w każdej kategorii prócz komedii znalazłby się tu jakiś element BSG który śmiało by zniszczył resztę. I tak by można wymieniać. Ech...
[b]NAJLEPSZY SERIAL KOMEDIOWY: 30 Rock, Modern Family, Entourage, The Office, Glee[/b].
Nie oglądam, nie obstawiam.
[b]NAJLEPSZY SERIAL DRAMATYCZNY: Big Love, Dexter, Dr House, Mad Men, True Blood.[/b]
Mam szczerą nadzieję że nie będzie to przereklamowany House ani Mad Meni - którzy są OK, ale na pewno nie wybitni, i tak już dostali zbyt wiele nagród. 4 sezonu Dexa nie oglądałem, za bardzo mnie znudził 3. Za to [b]True Blood[/b] w 2 sezonie zaliczył ogromny skok jakościowy, więc taki jest mój typ.
[b]NAJLEPSZY AKTOR PIERWSZOPLANOWY W SERIALU DRAMATYCZNYM: Simon Baker (The Mentalist), Michael C. Hall (Dexter), Jon Hamm (Mad Men), Hugh Laurie (House), Bill Paxton (Big Love). [/b]
Ciężki wybór, zastanowiłbym się między Hammem a Laurie, jednak ostatecznie obstawiam tego ostatniego - w końcu jeśli jeden aktor ciągnie do góry przeciętny serial już któryś tam sezon z rzędu, to mu się należy. Dlatego [b]Hugh Laurie[/b].
[b]NAJLEPSZA AKTORKA PIERWSZOPLANOWA W SERIALU DRAMATYCZNYM: Glenn Close (Damages), January Jones (Mad Men), Julianna Marguiles (The Good Wife), Anna Paquin (True Blood), Kyra Sedgwick (The Closer)[/b]
Oj tu wybitnie kiepska konkurencja. No ale niech będzie ta [b]Paquin[/b].
[b]NAJLEPSZY AKTOR PIERWSZOPLANOWY W SERIALU KOMEDIOWYM: Alec Baldwin (30 Rock), Steve Carell (The Office), David Duchovny (Californication), Thomas Jane (Hung),
Matthew Morrison (Glee). [/b]
Tutaj w gruncie rzeczy nie ma konkurencji - jest tylko [b]David Duchovny[/b] i jego niesłabnący geniusz, proszę państwa!
[b]NAJLEPSZA AKTORKA PIERWSZOPLANOWA W SERIALU KOMEDIOWYM: Toni Collette (United States of Tara), Courteney Cox (Cougar Town), Edie Falco (Nurse Jackie), Tina Fey (30 Rock), Lea Michele (Glee). [/b]
Nie oglądam, nie wypowiadam się. Chociaż kibicuję [b]Cox[/b], bo cenię ją za Dirt. Mam nadzieję że nie wygra Edie Falco.
[b]NAJLEPSZY AKTOR DRUGOPLANOWY: Michael Emerson (Lost), Neil Patrick Harris (How I Met Your Mother), William Hurt (Damages), John Lithgow (Dexter), Jeremy Piven (Entourage)[/b].
Oj oj tutaj mocna liga. Szkoda że nie ma Terry'ego O'Quinna, bo jego bym nagradzał co roku :D ale w takim razie nagroda idzie do [b]Michaela Emersona[/b]. Co LOST, to jednak LOST.
[b]NAJLEPSZA AKTORKA DRUGOPLANOWA: Jane Adams (Hung), Rose Byrne (Damages), Jane Lynch (Glee), Chloe Sevigny (Big Love), Janet McTeer (Sense & Sensibility).[/b]
eee... Rose Byrne, bo jest ładna.
[b]NAJLEPSZY MINISERIAL LUB FILM TELEWIZYJNY: Georgia O'Keefee, Grey Gardens, Into the Storm, Little Dorrit, Taking Chance[/b]
O kurde. Nie widziałem żadnego.