Najlepsza Nowa Komedia / Komediodramat 2009

Odpowiedz

Emotikony
:) ;) :] :-) :tak :nie :tongue: :D :haha :( :P ;P :smt110 :silent: :smt013 :foch: :nununu: :super: :no :'( :scratch: :niewiem: :salut: :alien: :-)) :* :-* :cygaro: :mur: :tort :piwo: :przybija: :szok: :zaciera:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Najlepsza Nowa Komedia / Komediodramat 2009

autor: Don_Bazylian » 09 lutego 2010, 17:15

Zdecydowanie Royal Pains, bo White Collar moim zdaniem to tu nie pasuje, Krod Madoon jest głupi, Castle i Glee nie są śmieszne, Hung też nie za bardzo. W ogóle ciężko o jakąś śmieszną komedię ostatnio. Mało co mnie bawi. Dobrze że jest jeszcze Chuck, bo Reapera skasowali :D

autor: saper202 » 06 stycznia 2010, 17:17

To czy nie lepiej używać po prostu polskiego języka, niż go zabijać jakimś słowotwórstwem? Wystarczy powiedzieć komediodramat i jest ok.
Skoro się ciepacie to zmieniam nazwę Obrazek

Added after 3 minutes:

A co do white collar to szczerze mówiąc nie oglądałam ale wyszedłem z założenia że jest w podobnej stylistyce jak poprzednie seriale USA Network . Aż tyle w nim dramatyzmu i akcji i tak mało humoru że nie można go nazwać komediodramatem??

autor: elmo » 06 stycznia 2010, 16:33

saper202 pisze:To takie połączenie dramatu z komedią :) Tak fifty-fifty, typu gotowe, weeds, californication itp. A myślałem że to popularne słowo a na googlach cicho ;(
To czy nie lepiej używać po prostu polskiego języka, niż go zabijać jakimś słowotwórstwem? :-p Wystarczy powiedzieć komediodramat i jest ok. :P

Swój głos oddałem na Nurse Jackie. Znam z listy niestety tylko połowę tytułów, ale NJ przypadło mi najbardziej. Co w tym serialu jest ;)

autor: AreQ_BAH » 06 stycznia 2010, 15:53

Nie wiem co tu robi jeden z lerpszych seriuali White Collar, ale w tym roku wejściem Smoka wygrywa Kröd Mändoon!

autor: Merlin_ » 06 stycznia 2010, 15:51

White Collar tutaj to tak ni w gruchę ni w pietruchę... owszem sa motywy humorystyczne ale to nie komedia...

autor: Mroofa69 » 06 stycznia 2010, 15:44

Cougar Town nawet blondi już mnie nie drażni

autor: Shedao Shai » 06 stycznia 2010, 13:16

Hung. Calkiem w porządku serial.

autor: saper202 » 06 stycznia 2010, 10:22

Jakby nie patrzeć komedie są uniwersalnym gatunkiem dla każdego odbiorcy, a sci-fi to jednak trzeba lubić, ja nie mogę się przemóc :(

autor: asd » 06 stycznia 2010, 10:16

To żarcik był :haha
Ciekawe, że komedii było o wiele więcej niż sci-fi w tym roku - szkoda, że to gatunek nie doceniany :(

autor: saper202 » 06 stycznia 2010, 10:12

Z tego co wiem określenie na komedię z elementami dreszczyku (grozy) to "czarna komedia" po prostu :grin:

autor: asd » 06 stycznia 2010, 10:01

To jak nazwiemy czarną komedię? Blackmedia? ;)

autor: saper202 » 06 stycznia 2010, 10:00

To takie połączenie dramatu z komedią :) Tak fifty-fifty, typu gotowe, weeds, californication itp. A myślałem że to popularne słowo a na googlach cicho ;(

autor: spiderpp » 06 stycznia 2010, 09:52

Głos oddany, ale może mi ktoś wyjaśnić termin dramedii, bo po raz pierwszy się z nim tu stykam.

autor: asd » 06 stycznia 2010, 09:38

Hehe - zdecydowanie głupiutki Kröd Mändoon and the Flaming Sword of Fire :smt081
Chociaż pewnie wygra White Collar bo jest całkiem przyzwoity to jednak uważam, że komedie są od tego, żeby się naprawdę śmiać!! a nie uśmiechać w myśli.

Najlepsza Nowa Komedia / Komediodramat 2009

autor: saper202 » 06 stycznia 2010, 09:33

Dawajcie swoje propozycje jeśli czegoś brakuje

Na górę