[mini] Mahabharata,The [1989 PeterBrooks]

Odpowiedz

Emotikony
:) ;) :] :-) :tak :nie :tongue: :D :haha :( :P ;P :smt110 :silent: :smt013 :foch: :nununu: :super: :no :'( :scratch: :niewiem: :salut: :alien: :-)) :* :-* :cygaro: :mur: :tort :piwo: :przybija: :szok: :zaciera:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: [mini] Mahabharata,The [1989 PeterBrooks]

autor: asd » 01 listopada 2010, 17:41

A ja ciągle myślę, że to zbyt duże różnice kulturowe.
Sam scenariusz może i byłby ciekawy - wizja zwaśnionych rodzin, zemsta itd. - zapowiadało się ciekawie... no ale np. scena "gwałtu", która z założenia miała być dramatyczna dla mnie była niezłą komedią.
Obcowanie (mantra) z bogami, które w 5min dają dorosłe potomstwo jest co najmniej dziwne, również przedmiotowe traktowanie kobiet i samego małżeństwa jako pośredniego celu w dążeniu do przypodobania się bożkom jest dla mnie bardziej sci-fi niż Battlestar Galactica.
Dlatego serial nie przypadł mi do gustu - zbyt to dziwne i naiwne dla mnie.

autor: nova.nike » 01 listopada 2010, 15:01

Ja kiedyś oglądałam w tv i równiez nie za bardzo mi się spodobało. Szkoda, że zacząłeś przygode z kinematografią indyjską od dość trudnego dzieła i w ogóle tematu (kto widział ekranizacje biblinych poczatków, tez pewnie nie uza ich za fascynujące). Są inne o wiele lepsze indyjskie produkcje. Niestety seriali indyjskich totalnie nie kojarzę, a filmów tu nie wpuszczamy.

[mini] Mahabharata,The [1989 PeterBrooks]

autor: asd » 01 listopada 2010, 11:58

To historia twojej rasy, narodzin twoich przodków jak dorastali, jak rozpętała się wielka wojna.
To poetycka historia ludzkości.
Jeśli będziesz słuchał uważnie, po jej zakończeniu, staniesz się kimś innym.


Mahabharata jest historią wojny między dwoma rodzinami Ćandrawamśy - Kaurawami i Pandawami, która rozpoczęła się kłótnią o ziemię, a rozwinęła się w wojnę Mahabharaty. Jest to jeden z dwóch głównych hinduistycznych poematów epickich, który opowiada o historii starożytnych Indii. Jest najdłuższym utworem literackim i eposem na świecie.
Według tradycji hinduistycznej i samej Mahabharaty, utwór ten skomponował Wedawjasa, zawierając w nim esencję Wed, Wedang i Upaniszadów. Ponadto w eposie można znaleźć nauki z zakresu dziedzin wiedzy takich jak logika, edukacja, medycyna, astronomia, sztuka wojenna, joga, ekonomia, architektura czy sztuka miłosna.

Czy to się da oglądać?? Choć starałem się naprawdę odrzucić wszystkie uprzedzenia i poczekać na rozwój akcji to... nie dałem rady (oglądnąłem ponad godzinę).
Może i historia ciekawa to jednak zbyt duże różnice kulturowe nie pozwoliły mi na delektowanie się tym dziełem. W większości było to dla mnie absurdalne i niezrozumiałe.

Już sam początek, kiedy to do mędrca przychodzi Ganesha - facet z plastikową maską słonia na głowie:
Obrazek
wygląda śmiesznie... ale to jeszcze nic - pełno tam scen, które z mojego punktu widzenia są co najmniej dziwne - popatrzcie na to:

Kobieta zaszła w ciąże, po dwóch latach poprosiła służkę, żeby ta z całych sił obiła jej brzuch kijem. Dzięki temu urodziła czarną kulę. Jej mąż kazał pokroićjąna sto kawałków, każdy z nich włożyć do słoika i skropić świeżą wodą. Wyrosło z tego stu synów...
Obrazek

Jak dla mnie to za dużo... Ale zobaczcie sami - może Wam się spodoba.

Na górę