Zero Hour

Odpowiedz

Emotikony
:) ;) :] :-) :tak :nie :tongue: :D :haha :( :P ;P :smt110 :silent: :smt013 :foch: :nununu: :super: :no :'( :scratch: :niewiem: :salut: :alien: :-)) :* :-* :cygaro: :mur: :tort :piwo: :przybija: :szok: :zaciera:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Zero Hour

Re: Zero Hour

autor: duzybumcyk » 28 lipca 2013, 22:00

Najważniejsze to co
Spoiler:
. Serial taki wakacyjny ale poważniejszy niż Warehouse czy Eureka. Najbardziej podobały mi się sceny osadzone w czasach
Spoiler:
. Można obejrzeć ale po doktorze Marku Greenie spodziewałem się więcej.

Re: Zero Hour

autor: zmarcin » 28 lipca 2013, 21:30

Spoiler:

Re: Zero Hour

autor: Bostonq » 28 lipca 2013, 17:15

A co skrywała? :) To było w sumie jedyne, co mnie zainteresowało.

Re: Zero Hour

autor: Lubec » 28 lipca 2013, 17:12

Jestem po seansie. Muszę przyznać, że nie było aż tak źle jak się spodziewałem. Mamy jakieś w miarę sensowne zamknięcie wątków, ale i tak pozostawia wiele do życzenia. Kilka rzeczy mnie irytowało w tym serialu, ale można je przełknąć jak ktoś nie ma za wysokich oczekiwań.
Niestety serial zapowiadał się całkiem nieźle z niezłą intrygą, ale niestety potencjał został już pogrzebany w trzecim odcinku, a aura tajemniczości prysła jak wyjaśniono tajemnicę co skrywa tajemnicza skrzynia z pilotowego odcinka. I wraz z tym skończyły się zagadki i serial poszedł bardziej w kierunku akcji, ale serialowi nie wyszło to na złe... zresztą na dobre też nie :) Właściwie przeniesiono tylko nacisk na inne elementy, ale jakościowo nic nie uległo zmianie.
Nie znaczy to, że jest to zły serial... on po prostu jest do bólu przeciętny z kilkoma lepszymi momentami, ale one niestety nie są w stanie zmienić ogólnego wrażenia. Serial co prawda ogólnie nie nudzi (za bardzo) i potrafi wzbudzić ciekawość i zachęcić do obejrzenia kolejnego odcinka (jak pisałem ma lepsze momenty), co można zaliczyć na plus, ale szkoda, że takich momentów jest niewiele.
Po twórcy serialu spodziewałem się więcej i być może przez to tak się zawiodłem. Ale też nie żałuję że serial obejrzałem, choć zakończenie nie za bardzo mi się spodobało to cieszę się że nie zostawiono nas z cliffhangerem :)

Re: Zero Hour

autor: grego1980 » 18 lipca 2013, 11:52

Może i ja się skuszę w wolnej chwili.

Re: Zero Hour

autor: Lubec » 18 lipca 2013, 10:53

Dobrze wiedzieć, że jest jakieś zamknięte zakończenie, choćby na siłę niż cliffhangera. Poczekam na napisy i zobaczę jak twórcy całą historię zakończyli.

Re: Zero Hour

autor: peciaq » 17 lipca 2013, 21:54

Skończyłem oglądać.

Nie będę spoilerował, wiadomo że serial miał być dłuższy i widać w zakończeniu, że jest na siłę, 2 ostatnie odcinki wg mnie niestety słabe, ale plusem jest że nie przerwano po kilku odcinków, tylko stworzyli jakieś logiczne zakończenie.

Jak się już zaczęło, to warto obejrzeć do końca i zobaczyć, jak się wszystko wyjaśnia.

Re: Zero Hour

autor: mikel2 » 17 lipca 2013, 14:35

Jak dla mnie to spoko serial. Nie jest może wybitny ale taki w sam raz na popołudnie. Lubię takie tajemnicze klimaty w stylu "Kod da Vinci".

Re: Zero Hour

autor: Lubec » 14 lipca 2013, 09:14

Też mam taką nadzieję, bo też się trochę wciągnąłem :)
Choć odcinki są baaardzo nierówne, po lepszym czwartym odcinku mamy spadek formy, by w ósmym znów podskoczyć. Gra aktorska jest tutaj umowna (ale widziałem i gorszą), pewnie twórcy pomyśleli, że same intrygi i zagadki wystarczą by przykuć do ekranu :) no i po części mięli rację. Szkoda tylko, że tak wcześnie odkryli karty i ujawnili Wielką Tajemnicę z pilotowego odcinka... no może nie do końca - bo okazuje się, że jest drugie dno - ale chciałbym być dłużej trzymany w niepewności...
Muszę przyznać, że same zagadki są takie sobie, czasami nie mają sensu, a czasami w ogóle nie tworzą logicznej całości lub są zbyt proste do odgadnięcia, na szczęście tylko czasami. Twórcy też idą na pewne uproszczenia by pchnąć akcję naprzód. W pewnym momencie też z "tych dobrych" robią "tych mniej złych" :)
Z każdym odcinkiem historia się gmatwa, by zaskoczyć nas nieoczekiwanym twistem, ale niestety twórcy rzadko kiedy potrafią stworzyć odpowiedni nastrój i tylko muzyka daje nam wskazówkę, że w danym momencie powinniśmy czuć się zaskoczeni :) na szczęście są wyjątki od tej reguły.
Jednak pomimo tych mankamentów serial ma sobie pewien urok, który sprawia, że obejrzenie kolejnego odcinka dostarcza niejakiej rozrywki i daje poczucie, że nie był to czas stracony.
Mam tylko nadzieje, że nie będzie cliffhangera na końcu i liczę na sensowne wyjaśnienie wszystkiego i zamknięcie historii.

Re: Zero Hour

autor: duzybumcyk » 18 czerwca 2013, 23:02

Też twierdzę, że serial po 4 odcinku złapał wiatr w żagle.Szkoda,że decyzja o cancelu zapadła po emisji 3 odcinków.Ja obejrzałem 5 epizod i mogę powiedzieć, że sytuacja się gmatwa
Spoiler:
Chociaż gra aktorska nie powala na kolana będę oglądał bo ten serial zaczął mnie wciągać, mam nadzieję, że jest sensowne zakończenie

Re: Zero Hour

autor: peciaq » 14 czerwca 2013, 20:13

Mi się podoba, ale wymagający nie jestem.
Oglądam z angielskimi.

Re: Zero Hour

autor: Lubec » 14 czerwca 2013, 17:58

A sa napisy do tego? Bo ja znalazłem tylko do czwartego.
I tez mam zamiar wziąć się za oglądanie, bo czwarty odcinek wzbudził we mnie iskierkę nadziei, że to nie będzie takie złe jak pokazały odcinki nr dwa i trzy.

Re: Zero Hour

autor: peciaq » 14 czerwca 2013, 01:57

Pobrałem dzisiaj odcinki włącznie z 13, oglądam siódmy, ale waham się. Może ktoś potwierdzić że serial ma jakieś logiczne zakończenie po tych 13 odcinkach? Nie chcę tracić kilku godzin na oglądanie, żeby po 1. sezonie być w lesie (tak postąpiłem w przypadku dobrze zapowiadającego się Terra Nova) bez możliwości dowiedzenia się co będzie dalej już nigdy w życiu...

Re: Zero Hour

autor: Bostonq » 30 kwietnia 2013, 19:10

No ja nie czekam i nawet nie zamierzam dokończyć, jest tyle lepszych seriali, że chyba szkoda czasu. Choć też trochę jestem ciekawy, co tam pod tą katedrą było :) Ot, taka siła nawet słabych produkcji, które wprowadzają wątek tajemnicy :)

Re: Zero Hour

autor: brexerb » 30 kwietnia 2013, 11:52

Mi jakoś fizjonomia głównego bohatera nie pasowała od samego początku , i fakt wszystko tak jakos bez ładu i składu w tym serialu. Ale przyznam obejrzałbym to do końca

Re: Zero Hour

autor: Lubec » 29 kwietnia 2013, 22:36

Na szczęście maja zostać wyemitowane dalsze odcinki, więc może co nieco się wyjaśni. Nie takiego poziomu się spodziewałem, ale chciałbym dowiedzieć się co było pod tą katedrą z pilota i mam nadzieję, że to wyjaśnią.

Re: Zero Hour

autor: Bostonq » 02 marca 2013, 19:12

http://www.huffingtonpost.com/2013/03/0 ... 94162.html

Amen.

(Myślę, że po twórcy "Prison Break" nikt w najśmielszych wizjach nie mógł spodziewać się czegoś tak słabego...)

Re: Zero Hour

autor: Lubec » 27 lutego 2013, 12:01

Tak jak napisał Bostonq powyżej "serial został upstrzony superhipermega tajemnicami", aczkolwiek atmosfera tego serialu nie buduje tej tajemniczej aury. Raczej jak w filmach z Indianą Jonsem bohater jeździ po świecie i szuka jakichś wskazówek po drodze odkrywając kolejną tajemnicę, a potem kolejną itd. Jestem tym trochę rozczarowany, biorąc pod uwagę twórcę serialu spodziewałem się suspensu i dramatyzmu jak w pierwszym sezonie "Prison Break" ale tego nie dostałem. Choć nie powiem ciekawi mnie co pod tą katedrą zostało ukryte, ale z drugiej strony przy takim przedstawieniu historii na końcu mogę się rozczarować, bo "Wielka Tajemnica" nie będzie aż tak wielka...
Jakoś tez trudno mi się przekonać do samych postaci, główny bohater powinien budzić sympatie i współczucie, mi wydaje się trochę nieporadny i ciapowaty, a przy tym mało wiarygodny... a przynajmniej mam takie wrażenie. Co do postaci drugoplanowych, to też takie jakieś nijakie, tylko agentka FBI budzi jakiekolwiek emocje i sympatie do swojej osoby...
Zobaczę co będzie dalej, bo jednak to dopiero dwa odcinki, ale jak tak dalej pójdzie to nie wróżę serialowi zbyt dobrze.

Re: Zero Hour

autor: Bostonq » 25 lutego 2013, 23:35

No cóż, to jednak jest "Kod Leonarda" w formie serialu. W sumie nie byłoby to nic złego, gdyby nie to, że serial został upstrzony superhipermega tajemnicami na każdym kroku, więc nawet otwieranie butelki przez bohatera może przynieść ze sobą mroczny przełom ;) Jest takie jedno słowo, które mi tu świetnie pasuje: niewiarygodne. Od razu ktoś powie, że przecież o to chodzi, że to mają być niesamowite tajemnice i zagadki. Owszem, ale ja odpowiem tak: gry z serii "Silent Hill" składają się z samych zagadek i tajemnic, a przy tym nie przestają być wiarygodne. Czemu? Bo skupiają się na emocjach bohaterów, ich mrocznym przeznaczeniu, trudnych wyborach. Tutaj skaczemy do puzzla do puzzla i nic więcej. Mimo wszystko zobaczę jeszcze trzeci odcinek - tak, też mnie trochę nurtuje, co też ukryto pod tą katedrą :) Ale sam jestem na to na siebie zły :P

Re: Zero Hour

autor: zmarcin » 18 lutego 2013, 21:46

Mnie pierwszy odcinek trochę rozczarował, głównie ze względu na słabą grę aktorską i sporo niedociągnięć w fabule. Same pomysł wydaje się dość ciekawy i serial miałby może szansę zaistnieć, ale nie w taki dzień emisji. Ciekaw jestem, jak to się potoczy dalej, mam nadzieję, że oglądalność w USA będzie lepsza, a historia będzie coraz ciekawsza. Może chociaż jeden sezon uda się wyemitować i dostaniemy pełną historię.
Ode mnie solidne 6/10 za ten pierwszy odcinek Zero Hour.

Na górę