Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:) ;) :] :-) :tak :nie :tongue: :D :haha :( :P ;P :smt110 :silent: :smt013 :foch: :nununu: :super: :no :'( :scratch: :niewiem: :salut: :alien: :-)) :* :-* :cygaro: :mur: :tort :piwo: :przybija: :szok: :zaciera:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów

autor: Lubec » 13 grudnia 2015, 22:02

Dzięki. Kontekst uchwyciłeś dość dobrze i z grubsza to najlepiej pasuje. Jeszcze raz dzięki.

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów

autor: sindar » 13 grudnia 2015, 21:56

Nie znam kontekstu, ale z grubsza rozumiem to tak:

Zamierzasz w ogóle coś z robić z takim (do wyboru) workiem łajna/zasrańcem/pi pi pi/...
Wpierw się dowiem, czy czasem on nie jest czymś więcej niż -> patrz wyżej.

Ale tak na 100% głowy nie dam, że o to biega. :)

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów

autor: Lubec » 13 grudnia 2015, 20:26

Co prawda z angielskim nie mam większych problemów, ale ekspertem nie jestem imam niezły zgryz jak przetłumaczyć poniższe:

Kod: Zaznacz cały

{13817}{13873}You going to do anything|about shit bags like him?
{13875}{13937}Well, first I'd find out|if there's more to him
{13939}{13993}than being just a shit bag.
Będę wdzięczny za pomoc.

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów

autor: sindar » 26 sierpnia 2014, 20:00

Haha
Też miałem ochotę z polskiego na polski przełożyć :)

A co do wielokropków... czasem się przydają ;)

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów

autor: najphil » 20 sierpnia 2014, 21:06

Te "bajgony" mogą doprowadzić do szału. Moim zdaniem sens tego jest taki:

Inspiruje mnie literatura z jednej strony i przeszłość. Może dlatego, że to, co przeminęło, staje się w jakiś sposób ponadczasowe.
Dla mnie również literatura jest ponadczasowa. Znacznie bardziej niż inne dziedziny sztuki. To niemal jak snucie niekończącej się opowieści.

Uwaga techniczna - wywal wszystkie wielokropki. Nawet jeśli tłumaczysz wywiad, w którym człowiek się zająkuje, nie mówi płynnie, to tłumacz to tak, jakby nie było żadnych przerw i wahań. Obraz, dźwięk i tekst mają ze sobą współpracować, a nie być kopią i próbą odtworzenia - chyba, że tłumaczysz na potrzeby niesłyszących. Nie wahaj się także rozdzielać zdań lub przestawiać ich szyk, by brzmiało to bardziej zgrabnie. To nie nauka ścisła, gdzie przecinek po zerze musi być na swoim miejscu. ;)

EDIT - Dobra zapomnijcie, dopiero teraz doczytałem, w którą stronę idzie to tłumaczenie - szlag. :D :D

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów

autor: sindar » 20 sierpnia 2014, 19:05

W każdym razie dla mnie twoje tlumaczenie jest ok :)

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów

autor: kontrast » 20 sierpnia 2014, 17:28

Tak, tak, to z polskiego na angielski. Na dole jest mi wygodniej po prostu. Zapytałem też w innym miejscu, może jakiś native się znajdzie. W przeciwnym razie wrzucę takie jakie sam zrobię :)

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów

autor: sindar » 20 sierpnia 2014, 09:10

Haha - już widzę tłumy chętnych z masą czasu na korekty :)
Gdzieś na n24 widziałem wytyczne - całkiem niezłe - co do ilości znaków i ilości linii.
Na pewno były max 2 linie, a znaków chyba 50 na linię. Powyżej nie da się ich uploadować.
Jeśli o mnie chodzi - max 2 linie i powyżej 35 znaków staję się nerwowy, a na pewno staram się nie przekraczać 40 (oczywiście czasem zdarzy się jakiś wyjątek).

Co do tekstu
Jeszcze się upewniam - to z polskiego na angielski? U mnie tłumaczenie jest na górze więc wpierw pomyślałem, że tłumaczyłeś na polski :)
To gorsza sprawa, do native'a mi bardzo daleko :)
W każdym razie teraz nie mam za dużo czasu, wieczorem mogę rzucić okiem.

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów

autor: kontrast » 19 sierpnia 2014, 21:48

Ktoś się nudzi i chce zrobić korektę napisów? Głównie chodzi o oddanie oryginalnego znaczenia z polskiego oryginału w tłumaczeniu, co niekoniecznie wychodzi mi idealnie. Mam napisy w obu językach. W tej chwili jest to 10-minutowy film, jest trochę wywiadów i, co jest problematyczne, potocznego języka służącego wyrażeniu swoich myśli.
Tutaj kawałek wraz z moim tłumaczeniem (robię jak ty, sindar), który mi przysporzył dzisiaj trudności:

Kod: Zaznacz cały

15
00:02:11,627 --> 00:02:13,113
Inspiruje mnie...
I'm inspired by...

16
00:02:13,291 --> 00:02:16,131
wspólnie, jakby literatura z jednej strony,
like, literature from the one side

17
00:02:16,263 --> 00:02:19,498
z drugiej rzeczywiście to, to co dawne...
and from the other... the bygone...

18
00:02:19,724 --> 00:02:23,758
Może przez to że... Że to co dawne
staje się takie ponadczasowe trochę.
Maybe because the bygone becomes somewhat timeless.

19
00:02:23,984 --> 00:02:27,050
Literatura wydaje mi się też jakby
bardziej ponadczasowa niż...
To me, literature seems to be more timeless than

20
00:02:27,200 --> 00:02:31,771
Niż może... Niż inne sztuki.
Jest jakby takim
other arts. It's like

21
00:02:31,978 --> 00:02:34,423
opowiadaniem po prostu wiecznej historii.
telling an everlasting story.
"To co dawne" to dopiero orzech. Co myślicie?

Edit: Swoją drogą, używam Subtitle Edit i pokazuje mi, że pojedyncze linie są za długie mimo podzielenia ich auto br, powinienem je poskracać, zrobić trzy czy zostawić? Jakieś problemy z tego wynikną?

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów

autor: sindar » 17 sierpnia 2014, 23:38

W subtitle workshop po prostu wbijam enter po słowie, gdzie chcę przerzucić tekst.
Program podpowiada to zresztą na czerwono...
Tak samo program podpowiada czy czas wyświetlania jest wystarczający dla ilości znaków, nie m zbędnych spacji itp.

Nadmienię, że właściwie z funkcji tłumaczenia nie korzystam, gdyż wpisuję tekst polski od razu nad angielskim, gdy jestem zadowolony z efektu angielski od razu usuwam, jeśli mam wątpliwości zostawiam oba i później ewentualnie coś tam jeszcze wyjaśniam/koryguję.

Załączam poglądowy zrzut z możliwościami prgramu.
obrazek

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów

autor: peciaq » 11 sierpnia 2014, 18:20

Nie używaj automatycznego dzielenia i łączenia w SE, bo on dzieli nienaturalnie po ilości znaków. Przez to często zostają zaimki w górnej linii, czego nie powinno być. Tzn. oczywiście używaj, bo trzeba, ale zwracaj na to uwagę.

Polecam też program VSS, jest naprawdę cudowny. Chętnym mogę podesłać tutorial instalacji i obsługi programu na priv.

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów

autor: kontrast » 11 sierpnia 2014, 18:06

Mam jakieś problemy z tymi programami. Próbuję wczytać plik .vob, 25 klatek, robię linijkę tekstu, sprawdzam i nie ma, raz w gaupolu pojawił się wcześniej (a to srt), a w subedit film jest dwa razy dłuższy, pokazuje w dobrym (teoretycznie) czasie.

Swoją drogą, powinienem najpierw zrobić sobie cały pliczek zsynchronizowany w języku oryginalnym - polskim i dopiero tłumaczyć czy lepiej robić to inaczej? Zawsze byłaby też wersja dla niesłyszących :) Jak dzielić linie? Subtitle Edit ma opcję automatycznego dzielenia, używać tego? Co jak używam innego programu? Czy enter też mam jakoś wbudowywać? Jest opcja auto br w Subtitle Edit.

Nie ma niestety żadnych napisów do tego co chcę przetłumaczyć.

Co do papierowych słowników, co za poświęcenie, chyba nie doceniam tłumaczy.

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów

autor: sindar » 08 sierpnia 2014, 22:55

Tutaj masz trochę wskazówek techicznych:
http://forum.gwrota.com/index.php?showforum=181
Chyba najczęściej wykorzystywanym programem jest Subtitle Edit.
Osobiście korzystam z programu Subtitle Workshop, który polubiłem mimo jednej wady - literę "ż" muszę wstawiać jako ctrl-v, ze względu na jakiś błąd tego programu.
Nie mam może bardzo wielkiego doświadczenia (napisy do nieco ponad 20 pozycji), ale właściwie doszedłem do warsztatu bez specjalnych poradników
W SW można zmieniać kodowania i formaty napisów.
Niemniej na napisy 24 można wrzucać jedynie formaty MicroDVD (mDVD) lub MPL2.
TMP jest absolutnie zakazane! Widać bywają z nim problemy. Nie zalecają nawet eksportowania z tego formatu.
Do tworzenia napisów najbardziej lubię format SRT. W razie czego można wyszukać coś w notatniku według czasu, czy nawet coś zmienić.
Przeformatowanie z SRT na MDVD (ten format wrzucam na n24) nie jest żadnym problemem.
O multiplatformowości niewiele mogę powiedzieć - Linuksem bawiłem się ponad 10 lat temu :).
Tworzenie napisów od "0" przynajmniej moim zdaniem jest bardziej upierdliwe.
Lepiej mieć szablon nawet w innym języku, gdzie będziesz miał ustawione czasy dialogów.
A z tłumaczeniami... niezastąpiony jest dla mnie dr google :)
Naście lat temu moje pierwsze tłumaczenie robiłem na słownikach papierowych (net był ubogi w wiedzę :)) i to była makabra :)

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów

autor: kontrast » 08 sierpnia 2014, 19:42

Chciałbym co nieco przetłumaczyć. Czy macie jakieś wskazówki (albo linki do nich)? Jestem dosyć zielony, w życiu jedynie dopasowywałem trochę napisów Gaupolem, którego też bym chyba chciał do tego używać, ale czy to dobry wybór? Na pewno zależy mi na mulit-platformowości, musi być i Linux i Windows, a najlepiej jeszcze OS X, ewentualnie możliwość przeskakiwania z jednej platformy na drugą (na inny program) w najprostszy możliwy sposób.

Czy wybór kodowania na UTF-8 nie będzie sprawiał żadnych problemów? Format jaki lubię to srt lub ewentualnie tmp.

Będę tłumaczył raczej na angielski i to bez jakichkolwiek źródeł czyli będę musiał tworzyć je z niczego, przynajmniej tak jest najczęściej.

Jakie strony warto użyć do pomocy sobie w tłumaczeniu nieznanych sformułowań? Na razie używam urban dictionary i google.

To chyba tyle.

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów

autor: peciaq » 14 sierpnia 2013, 18:17

Mam problem z dwoma zwrotami. Prosiłem o pomoc już w paru miejscach, ale na wszelki wypadek napiszę też tutaj.

Pierwszy: I'm not conversationally anal-retentive the way you are.

Drugi: Yeah, well the point is I'm leading a groundswell.

One nie są ze sobą połączone, jeden jest na początku odcinka, drugi gdzieś w środku, po prostu takie dwa mi zostały i podaję w pełnych zdaniach żeby było jasne wszystko.

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów

autor: peciaq » 25 lipca 2013, 20:31

Nie do Graceland, do Sports night Sorkina. Ale już sobie poradziłem, dzięki.

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów

autor: X-asd » 25 lipca 2013, 11:40

A do czego?
Aaa do Graceland? To nie robię - nuda.

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów

autor: peciaq » 23 lipca 2013, 02:11

Czy ktoś, kto zajmuje się robieniem synchro mógłby mi pomóc?

Mam program VisualSubSync, ale kompletnie go nie ogarniam, istnieje tylko jedna wersja napisów, tak jak i jedna wersja filmu, miejscami napisy są OK, a innym razem lekko nie pasują.

Prosiłbym o poinstruowanie mnie, jak to dobrze zrobić, a ideałem byłoby gdyby ktoś podjął się zrobienia tego synchro, plik z filmem mogę wrzucić na jakiś serwer hostingowy, ew. na jakiegoś chomika czy coś.

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów

autor: peciaq » 16 lipca 2013, 00:10

Napisy do Graceland będą już na pewno we wtorek, elbondo nieco się spóźnił ze swoją częścią, bo ma bardzo mało czasu.

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów

autor: joana » 15 lipca 2013, 15:00

A ja na to tak: zależy to wszystko od Twojej decyzji. Wrzucasz tam, gdzie chcesz, bo są Twoje. :)
Przy okazji podziękuje za Graceland. :)

Na górę