
Hung
-
saper202
Wskaż do odpowiedzi - Widziałem wszystko
- Posty: 1343
- youtube Warszawa
- Rejestracja: 09 grudnia 2008, 18:33
- Lokalizacja: ja to wszystko wiem?
-
Wskaż do odpowiedzi
-
Wskaż do odpowiedzi
Bardzo mi się ten pierwszy odcinek drugiego sezonu podobał. Ten serial trzeba lubić, to znaczy trzeba zaakceptować jego specyficzną nieefektowność - choćby względem "Californication" - dość spokojne tempo i ironiczne poczucie humoru. I przyznaję, że zdarzyła się w tym odcinku scena erotyczna, w sumie w efekcie końcowym piękna i zdaje się, że dość rzadka w telewizji, w sumie to jest swoiste tabu, a w tym odcinku zostało złamane, ale bez epatowania niepotrzebnym szokowaniem (jak w przypadku "True Blood" w ostatnim odcinku
).

-
Wskaż do odpowiedzi
Jestem świeżo po 2 sezonie i muszę powiedzieć, że mi osobiście spodobał się lepiej niż poprzedni.
Jest to pewnie spowodowane tym, że zabierając się za 1 sezon myślałem, że otrzymam męską wersję Secret Diary of Call Girl. Nie otrzymując tego po prostu się zawiodłem.
W przypadku 2 sezonu już wiedziałem, za co się zabieram i wtedy serial Hung mi się naprawdę spodobał. Tanya jest wciąż dla mnie maksymalnie irytująca, ale ciekawym rozwiązaniem są jej rozmowy z Charlie. Mimo posiłkowania się radami innego alfonsa Tanya po raz kolejny udowadnia, że się do tego nie nadaje. Lenore wypada w tej roli o wiele lepiej.
Jest to pewnie spowodowane tym, że zabierając się za 1 sezon myślałem, że otrzymam męską wersję Secret Diary of Call Girl. Nie otrzymując tego po prostu się zawiodłem.
W przypadku 2 sezonu już wiedziałem, za co się zabieram i wtedy serial Hung mi się naprawdę spodobał. Tanya jest wciąż dla mnie maksymalnie irytująca, ale ciekawym rozwiązaniem są jej rozmowy z Charlie. Mimo posiłkowania się radami innego alfonsa Tanya po raz kolejny udowadnia, że się do tego nie nadaje. Lenore wypada w tej roli o wiele lepiej.
-
Wskaż do odpowiedzi
Mnie się drugi sezon podoba na równi z pierwszym - tak więc to pewnie kwestia nastawienia. Fabularnie druga seria jest równie ciekawa, chociaż mam wrażenie, że bardziej się w niej skupiono na życiu osobistym Raya niż na jego nowej profesji (co akurat mi nie przeszkadza).
Nowe odcinki dopiero za rok...
Nowe odcinki dopiero za rok...
Oceń ten serial
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości