SundanceTV zamówiło 6 odcinków serialu Hap and Leonard, opartego o cykl książek autorstwa Joe Lansdale'a.
Bohaterami serialu jest para przyjaciół - biały mężczyzna skazany na więzienie za odmowę służby wojskowej w Wietnamie i czarnoskóry gej, weteran z Wietnamu.
Para posiadła szczególną zdolność do wikłania się w nieprzyjemne sprawy kryminalne, które potem próbuje rozwiązać na własną rękę.
Akcja rozgrywać się będzie w Teksasie w latach 80-tych ubiegłego wieku.
Początkowo news nie zwrócił mojej szczególnej uwagi, ale zapowiedzi twórców, że serial ma być równie szokujący co zabawny, a także pobieżne zapoznanie się z opisem książek (8 tomów jak dotąd), mogą wskazywać, że Hap and Leonard ma szansę sprawić widzom miłą niespodziankę.
SundanceTV zamówiło 6 odcinków serialu Hap and Leonard, opartego o cykl książek autorstwa Joe Lansdale'a. Bohaterami serialu jest para przyjaciół - biały mężczyzna skazany na więzienie za odmowę służby wojskowej w Wietnamie i czarnoskóry gej, weteran z Wietnamu. Para posiadła szczególną zdolność do wikłania się w nieprzyjemne sprawy kryminalne, które potem próbuje rozwiązać na własną rękę. Akcja rozgrywać się będzie w Teksasie w latach 80-tych ubiegłego wieku.
Początkowo news nie zwrócił mojej szczególnej uwagi, ale zapowiedzi twórców, że serial ma być równie szokujący co zabawny, a także pobieżne zapoznanie się z opisem książek (8 tomów jak dotąd), mogą wskazywać, że Hap and Leonard ma szansę sprawić widzom miłą niespodziankę.
[quote="sindar"]Bohaterami serialu jest para przyjaciół - biały mężczyzna (...) i czarnoskóry gej, weteran z Wietnamu. [/quote] "Przyjaźń" damsko męska wcześniej czy później kończy się w łóżku a tu mamy dwóch facetów i jeden jeszcze do tego jest gejem..
hmm.... idąc dalej tą drogą... "przyjaźń męska" np. w szkole czy na studiach, czy też przy jakimś kufelku też według asd musi się prędzej czy później skończyć w łóżku.
No a nuż może któryś z kumpli jest gejem, a o tym nie wiemy? I co wtedy? Sodomia Gomoria?
hmm.... idąc dalej tą drogą... "przyjaźń męska" np. w szkole czy na studiach, czy też przy jakimś kufelku też według asd musi się prędzej czy później skończyć w łóżku. :D No a nuż może któryś z kumpli jest gejem, a o tym nie wiemy? I co wtedy? Sodomia Gomoria? :p
[quote="asd"][quote="sindar"]Bohaterami serialu jest para przyjaciół - biały mężczyzna (...) i czarnoskóry gej, weteran z Wietnamu. [/quote] "Przyjaźń" damsko męska wcześniej czy później kończy się w łóżku a tu mamy dwóch facetów i jeden jeszcze do tego jest gejem..[/quote]
A może ten drugi też jest gejem? Dlaczego nic nie napisano o seksualnej tożsamości drugiego? :P
a poważnie: czy naprawdę ma jakiś wpływ na fabułę fakt, że ktoś jest gejem? Nie zauważyłam, żeby przy każdym innym serialu pisano: Heteroseksualna ona i heteroseksualny on prowadzą śledztwo...
a poważnie: czy naprawdę ma jakiś wpływ na fabułę fakt, że ktoś jest gejem? Nie zauważyłam, żeby przy każdym innym serialu pisano: Heteroseksualna ona i heteroseksualny on prowadzą śledztwo... ;)
Ano właśnie. Jeśli producenci już w opisie uwypuklają czyjeś skłonności seksualne to znaczy, że będą one odgrywały główną rolę.
W realu jest podobnie - dopóki nie wiesz - jest wszystko ok, ale jak najlepszy kolega Ci się przyzna, że jest gejem to choćbyś nie wiem jak tolerancyjny był, będziesz bardzo uważnie zwracał uwagę na gesty takie jak "męskie poklepywanie" czy inne dotykalskie sprawy. Wątpię też czy po wspólnym treningu nie będziesz miał nic przeciwko wspólnemu prysznicowi o saunie już nie wspominając...
Nie pieprzcie mi tu więc o równouprawnieniu bo każdy heteroseksualny brzydzi/boi się geja choć większość udaje, że to normalne bo tak wypada. No chyba, że komuś naprawdę nie robi różnicy wspólny prysznic z gejem itp. ale to oznacza wtedy, że też jest gejem, tyle, że ukrytym/nieświadomym.
Ano właśnie. Jeśli producenci już w opisie uwypuklają czyjeś skłonności seksualne to znaczy, że będą one odgrywały główną rolę. W realu jest podobnie - dopóki nie wiesz - jest wszystko ok, ale jak najlepszy kolega Ci się przyzna, że jest gejem to choćbyś nie wiem jak tolerancyjny był, będziesz bardzo uważnie zwracał uwagę na gesty takie jak "męskie poklepywanie" czy inne dotykalskie sprawy. Wątpię też czy po wspólnym treningu nie będziesz miał nic przeciwko wspólnemu prysznicowi o saunie już nie wspominając... :D
Nie pieprzcie mi tu więc o równouprawnieniu bo każdy heteroseksualny brzydzi/boi się geja choć większość udaje, że to normalne bo tak wypada. No chyba, że komuś naprawdę nie robi różnicy wspólny prysznic z gejem itp. ale to oznacza wtedy, że też jest gejem, tyle, że ukrytym/nieświadomym.
asd trochę odleciał od tematów serialowych, lepiej, by chyba już odstawił te ziółka, co mu zapisali na zatkane ucho, bo mogli coś ze składem pomieszać...
Żeby była jasność, absolutnie się nie zgadzam ze zdaniem asd, znam parę osób z tych kręgów i obiektywnie przyznaję, że naprawdę ciężko znaleźć bardziej przyzwoitych i bardziej tolerancyjnych ludzi w "normalnej" części społeczeństwa. Odnoszę wręcz wrażenie, że ta relacja ta ma charakter odwrotnie proporcjonalny, gdyż wraz ze wzrostem "normalności" pozostałe aspekty z reguły maleją...
Wolność jednostki i elementarna przyzwoitość wobec każdego bliźniego, kiedy nikt nikomu nie zagląda do łóżka, powinna być podstawą cywilizowanego społeczeństwa. A tego w naszym kraju zdecydowanie ostatnio brakuje.
I na tym zakończę ten temat ze swojej strony, wolę zająć się w tym miejscu serialami, bo polityki mam już serdecznie dosyć ostatnio.
I mimo wszystko liczę na to, że Hap & Leonard będą jednym z bardziej pozytywnych serialowych objawień tego roku, niezależnie od orientacji seksualnej głównych bohaterów.
asd trochę odleciał od tematów serialowych, lepiej, by chyba już odstawił te ziółka, co mu zapisali na zatkane ucho, bo mogli coś ze składem pomieszać... :D
Żeby była jasność, absolutnie się nie zgadzam ze zdaniem asd, znam parę osób z tych kręgów i obiektywnie przyznaję, że naprawdę ciężko znaleźć bardziej przyzwoitych i bardziej tolerancyjnych ludzi w "normalnej" części społeczeństwa. Odnoszę wręcz wrażenie, że ta relacja ta ma charakter odwrotnie proporcjonalny, gdyż wraz ze wzrostem "normalności" pozostałe aspekty z reguły maleją... Wolność jednostki i elementarna przyzwoitość wobec każdego bliźniego, kiedy nikt nikomu nie zagląda do łóżka, powinna być podstawą cywilizowanego społeczeństwa. A tego w naszym kraju zdecydowanie ostatnio brakuje. I na tym zakończę ten temat ze swojej strony, wolę zająć się w tym miejscu serialami, bo polityki mam już serdecznie dosyć ostatnio.
I mimo wszystko liczę na to, że Hap & Leonard będą jednym z bardziej pozytywnych serialowych objawień tego roku, niezależnie od orientacji seksualnej głównych bohaterów.
#Hap and Leonard
[Sundance]
[2016] Produkcja: USA Gatunek: Akcja, Komedia Reżyseria: Jim Mickle, Scenariusz: Nick Damici,Jim Mickle
Obsada:
James Purefoy ... Hap Collins
Michael K. Williams ... Leonard Pine
Christina Hendricks ... Trudy
Bill Sage ... Howard
Neil Sandilands ... Paco
Pollyanna McIntosh ... Angel
Florence Young ... Kay
Jimmi Simpson ... Żołnierz, handlarz narkotyków
Serial śledzi losy Hapa Collinsa, białego robotnika klasy pracującej i Leonarda Pine’a, czarnoskórego i nie ukrywającego swojej homoseksualnej orientacji weterana wojny w Wietnamie, który nie radzi sobie z kontrolą gniewu. Wychowany przez wujka, który wyrzekł się go po ujawnieniu, że jest gejem, Leonardowi pozostał tylko Hap – w młodości przebywający w więzieniu federalnym za odmowę zaciągnięcia się do armii i walki w Wietnamie – jako jedyne źródło wsparcia w niezbyt progresywnym rolniczym Południu lat 80.
[mimg_adm]https://baza.seriale-asd.eu/foty/hapandleonard.jpg[/mimg_adm]#[size=150][b]Hap and Leonard[/b][/size] [b] [Sundance][/b] [2016] [b]Produkcja:[/b] USA [b]Gatunek:[/b] Akcja, Komedia [b]Reżyseria:[/b] Jim Mickle, [b]Scenariusz:[/b] Nick Damici,Jim Mickle
[b]Obsada:[/b] James Purefoy ... Hap Collins Michael K. Williams ... Leonard Pine Christina Hendricks ... Trudy Bill Sage ... Howard Neil Sandilands ... Paco Pollyanna McIntosh ... Angel Florence Young ... Kay Jimmi Simpson ... Żołnierz, handlarz narkotyków
[url=http://www.sundance.tv/series/hap-and-leonard][img]https://baza.seriale-asd.eu/images/o1.gif[/img][/url][url=http://www.imdb.com/title/tt3729898/][img]https://baza.seriale-asd.eu/images/o2.gif[/img][/url][url=https://baza.seriale-asd.eu/portal0.php?zmienna=hapandleonard][img]https://baza.seriale-asd.eu/images/wieceja.gif[/img][/url] [justuj]Serial śledzi losy Hapa Collinsa, białego robotnika klasy pracującej i Leonarda Pine’a, czarnoskórego i nie ukrywającego swojej homoseksualnej orientacji weterana wojny w Wietnamie, który nie radzi sobie z kontrolą gniewu. Wychowany przez wujka, który wyrzekł się go po ujawnieniu, że jest gejem, Leonardowi pozostał tylko Hap – w młodości przebywający w więzieniu federalnym za odmowę zaciągnięcia się do armii i walki w Wietnamie – jako jedyne źródło wsparcia w niezbyt progresywnym rolniczym Południu lat 80.[/justuj] https://www.youtube.com/watch?v=_X-4A2Om24A [justuj][/justuj]
Widzę, że w roli głównej ma zagrać James Purefoy:
Bardzo go cenię głównie za sprawą genialnej roli Marka Antonyego w serialu Rzym ale też i innych produkcji.
A ponieważ serial ma być mini-produkcją (sześć odcinków) to nie mogę pozwolić, by fobie wzięły górę nad zdrowym rozsądkiem i chętnie go oglądnę
Widzę, że w roli głównej ma zagrać James Purefoy: [img]https://baza.seriale-asd.eu/upload_files/JamesPurefoy.jpg[/img] Bardzo go cenię głównie za sprawą genialnej roli Marka Antonyego w serialu Rzym [url=https://baza.seriale-asd.eu/portal0.php?zmienna=rome][img]https://baza.seriale-asd.eu/bar3/rome.gif[/img][/url] ale też i innych produkcji. A ponieważ serial ma być mini-produkcją (sześć odcinków) to nie mogę pozwolić, by fobie wzięły górę nad zdrowym rozsądkiem i chętnie go oglądnę :ok
Pierwszy odcinek nawet niezły. Widać, że serial ma potencjał, który może się nieźle rozwinąć. Z drugiej strony mamy kilka elementów, które nijak do siebie nie pasują i ocierają się o absurd jak np. mordercza parka od "kuli disco" czy w ogóle cała ta zbieranina ludzi od hipisa. Czy uda się ich odpowiednio wpasować w scenariusz? Czy też serial pozostanie karykaturalnym dziwadłem? Na pewno okaże się już po kilku odcinkach.
Nie wiem też dlaczego nikt nie pomyślał, że pieniądze, które od tylu lat (dokładnie od 20-tu lat!) leżą na dnie rzeki już dawno przecież zmieniły by się w papkę - zrobione są wszak z papieru. Nie ma więc sensu ich szukać. Błąd w scenariuszu czy też celowe ukazanie głupoty wszystkich występujących w tym serialu?
Pierwszy odcinek nawet niezły. Widać, że serial ma potencjał, który może się nieźle rozwinąć. Z drugiej strony mamy kilka elementów, które nijak do siebie nie pasują i ocierają się o absurd jak np. mordercza parka od "kuli disco" czy w ogóle cała ta zbieranina ludzi od hipisa. Czy uda się ich odpowiednio wpasować w scenariusz? Czy też serial pozostanie karykaturalnym dziwadłem? Na pewno okaże się już po kilku odcinkach.
Nie wiem też dlaczego nikt nie pomyślał, że pieniądze, które od tylu lat (dokładnie od 20-tu lat!) leżą na dnie rzeki już dawno przecież zmieniły by się w papkę - zrobione są wszak z papieru. Nie ma więc sensu ich szukać. Błąd w scenariuszu czy też celowe ukazanie głupoty wszystkich występujących w tym serialu?
Też mam mieszane odczucia po pilocie. Z jednej strony całkiem fajna dynamika między dwoma głównymi bohaterami oraz fakt, że akcja się toczy pod koniec lat 80, gdzieś na zadupiu Ameryki. Z drugiej głupie przedłużanie scen i ujęć oraz brak wiarygodności intrygi. Na pewno jednak sięgnę po kolejny odcinek, głównie - i tu niespodzianka - ze względu czarnego homoseksualistę. A mówiąc poważnie, bardzo mi się podoba podejście twórców zarówno do kwestii orientacji, jak i wątków rasowych - fajne wyczucie i dystans.
Też mam mieszane odczucia po pilocie. Z jednej strony całkiem fajna dynamika między dwoma głównymi bohaterami oraz fakt, że akcja się toczy pod koniec lat 80, gdzieś na zadupiu Ameryki. Z drugiej głupie przedłużanie scen i ujęć oraz brak wiarygodności intrygi. Na pewno jednak sięgnę po kolejny odcinek, głównie - i tu niespodzianka - ze względu czarnego homoseksualistę. :) A mówiąc poważnie, bardzo mi się podoba podejście twórców zarówno do kwestii orientacji, jak i wątków rasowych - fajne wyczucie i dystans.
Drugi odcinek podobał mi się już zdecydowanie mniej. Odnoszę wrażenie, że był dosłownie o niczym a wątki w nim przedstawione to jakiś sentymentalno-obyczajowy bełkot (info o dopływie i moście to raptem dwie scenki).
Wygląda też na to, że wszystkie te barwne postaci, które poznaliśmy w pilocie były tylko chwilowym tłem albo tymczasowym kaprysem scenarzysty? A może jeszcze wrócą?
Sęk w tym, że nie wiem czy chcę się o tym przekonać... Oglądnę jeszcze trzeci odcinek ale jeśli serial dalej będzie tak nurkował to raczej go sobie odpuszczę.
Drugi odcinek podobał mi się już zdecydowanie mniej. Odnoszę wrażenie, że był dosłownie o niczym a wątki w nim przedstawione to jakiś sentymentalno-obyczajowy bełkot (info o dopływie i moście to raptem dwie scenki). Wygląda też na to, że wszystkie te barwne postaci, które poznaliśmy w pilocie były tylko chwilowym tłem albo tymczasowym kaprysem scenarzysty? A może jeszcze wrócą? Sęk w tym, że nie wiem czy chcę się o tym przekonać... Oglądnę jeszcze trzeci odcinek ale jeśli serial dalej będzie tak nurkował to raczej go sobie odpuszczę.