American Gods [Starz]

[Lubec]

Aktorzy Jonathan Tucker ("Kingdom") i Crispin Glover ("Jutro będzie futro") oficjalnie dołączyli do obsady "American Gods".
Pierwszy ma zagrać kolegę Cienia z więzienia Low-Key Lyesmitha. Glover natomiast zagra Pana Świata, wszechwiedzącego przywódcę Nowych Bogów.

[Lubec]

Starz oraz FremantleMedia North America (FMNA) zaczęły produkcję pierwszego 10-odcinkowego sezonu serialu "American Gods" na podstawie książki Neila Gaimana. Zdjęcia mają miejsce w Toronto, by później przenieść się do lokacji w Stanach Zjednoczonych.

Ujawniono obsadę serialu, która oprócz obsadzonych już wcześniej aktorów prezentuje kolejne nazwiska.
W obsadzie produkcji są Ricky Whittle ("The 100") jako Shadow Moon, Ian McShane ("Deadwood") jako Mr. Wednesday, Emily Browning ("Sucker Punch") jako Laura Moon, Sean Harris ("The Borgias") jako Mad Sweeney, Yetide Badaki ("Aquarius") as Bilquis, Bruce Langley ("Deadly Waters") jako Technical Boy, Crispin Glover ("Back to the Future") as Mr World oraz Jonathan Tucker ("Kingdom") jako Low Key Lyesmith.

Do wyżej wymienionych dołączą Cloris Leachman ("Malcom in The Middle", "Raising Hope"), Peter Stormare ("Fargo", "Prison Break"), Chris Obi ("Snow White and the Huntsman", "The Counselor"), a także Mousa Kraish ("Superbad", "Fast & Furious").

Leachman zagra Zorye Vechernyaya najstarszą z trzech sióstr, które strzegą konstelacji, broniąc przed horrorami zapomnianymi przez współczesnego człowieka. Kiedyś posiadające królewski status, teraz żyjące na wsi nauczyły się przetrwania kiedy pamięć o nich przeminęła.

Stormare wcieli się w Czernoboga, słowiańskiego boga zła i ciemności. Czernobog niechętnie chce dołączyć do zbliżającej się wojny, obawiający się motywacji pana Wednesday.

Obi zagra Anubisa. Dowodzącego,starożytnego egipskiego boga zmarłych, który prowadzi śmiertelników na sąd ich duszy.

Kraish zagra Jinna, mityczne stworzenie ognia, który rozumie najgłębsze pragnienia ludzi bardziej niż oni. Obawia się o swoje bezpieczeństwo w związku ze zbliżającą się wojna i rozważa ucieczkę z Ameryki.

[Stingwood]

Do obsady dołączyła Gillian Anderson ("X Files", "Hannibal").

[Lubec]

Mamy pierwsze oficjalne zdjęcie z serialu.

[sindar]

Coraz ciekawsze fotki się pojawiają z tego serialu...

[sHChypp]

O, toż to Bogini Rozkoszy pożerająca kochanków tymi "drugimi ustami" Po zdjęciach można uznać, że będą się trzymać książkowego pierwowzoru, odmiennie do Preachera.

[sindar]

Z tym trzymaniem się pierwowzoru może być jak z Hannibalem...
Fuller potwierdził, że serial może liczyć 3-4 sezony.

[kapryk]

[Lubec]

Bez zbytnich fajerwerków, ale jest klimat, co na plus muszę policzyć.

[sindar]

Chyba tego Hannibala nie wywołałem na próżno...
Wyczuwam pokrewny klimat.

[sindar]

American Gods jest jednym z najbardziej oczekiwanych seriali tego roku.
Ja też przyznam, że nie mogę się doczekać kwietniowej premiery.

[sindar]

Dokładna data premiery 30 kwietnia.

[sindar]

#
Intertekstualna zabawa w mitologiczne nawiązania przeniesione w realia świata rzeczywistego, inkrustowana zabawnymi, ale i w pewnym sensie smutnymi relacjami między ludźmi i bogami, których zmierzch, swoisty metaforyczny ragnarok spotyka się z agnostycyzmem ludzi czasów dzisiejszych.

Zacytowałem powyżej Bostonq, który założył wątek serialu... Uświadomiłem sobie, że brakuje mi jego opisów.
Od siebie dodam - co oczywiste - że to serialowa adaptacja bestselleru Neila Gailmana, z którą wiążę naprawdę duże nadzieje.

Amerykańscy Bogowie [Starz]
[2017]
Produkcja: USA,
Gatunek: Fantasy,Dramat
Obsada:
Ricky Whittle ... Shadow Moon
Ian Mcshane ... Mr. Wednesday
Emily Browning ... Laura Moon
Pablo Schreiber ... Mad Sweeney
Bruce Langley ... Technical Boy
Yetide Badaki ... Bilquis
Jonathan Tucker ... Low Key Lyesmith
Peter Stormare ... Czernobog
Gillian Anderson ... Mediahttps://www.youtube.com/watch?v=OtqM_7q3aVc

[Norvik]

To musi być bardzo dobry serial, bo włodarze stacji Starz zamówili jeszcze przed premierą pierwszego sezonu drugi.

[sindar]

Starz się często taki manewr z drugimi sezonami zdarza, ale akurat w przypadku tego serialu jestem optymistą.
Aczkolwiek spodziewam się nie tyle "czystej" ekranizacji książki, lecz raczej wariacji na temat, tak jak to miało miejsce z "Hannibalem".
W końcu z jednej - niezbyt długiej - książki chcą nakręcić parę sezonów serialu.

[sindar]

Ha, po premierze... i jest świetnie.
Dobrze wyczułem, że może być zrealizowany w nieco hannibalowej stylistyce (Fuller zobowiązuje).
Tak się właśnie stało, ale to do tego serialu bardzo dobrze to pasuje.
Co to oznacza? Że nie jest łatwo i przyjemnie - sporo widzów na pewno będzie też rozczarowanych, tak samo jak z Hannibalem.

Serial - póki co - jest w miarę wierny książce, ale akcja toczy się na tyle powoli, że tak naprawdę jeszcze trudno wyrokować, czy na pewno dalej też tak będzie.

[Nazgul]

Prawdziwa uczta dla oczu, Fullera czuć od pierwszej minuty. Z niecierpliwością czekam na resztę

[sindar]

W sumie jedno bym chyba z tego odcinka odjął - krew i członki latające w typie Spartakusa.

[Stingwood]

Oficjalnie zamówiono drugi sezon - wcześniejsza informacja była raczej plotką.

[kapryk]

W takim razie ja odkładam sobie ten serial na przyszły rok.