[b]Cayack[/b] Skoro jesteś taki drażliwy - special for you - ze stronki poświęconej serialowi. (Co jest dość oczywiste, bo raczej nie z Faktów...) [spoiler]http://zagubieni.pl/[/spoiler]
Logiczne, że ze stronki poświęconej serialowi, ale z której ze stronek mu poświęconych , to już nie tak bardzo. I nie chodzi o tę stronę i ten przypadek konkretnie, lecz o pewne zasady w ogóle.
Logiczne, że ze stronki poświęconej serialowi, ale z której ze stronek mu poświęconych , to już nie tak bardzo. I nie chodzi o tę stronę i ten przypadek konkretnie, lecz o pewne zasady w ogóle.
On jest zagorzałym milionerem, ojcem Pen , dziewczyny Desmonda, który niby podłożył sztuczny samolot wraz z ciałami na dnie oceanu. To także jego statek który ukazuje się w trzecim i czwartym sezonie wraz z załogą która pracuje dla niego. To jest tak mniej więcej.
[spoiler]On jest zagorzałym milionerem, ojcem Pen , dziewczyny Desmonda, który niby podłożył sztuczny samolot wraz z ciałami na dnie oceanu. To także jego statek który ukazuje się w trzecim i czwartym sezonie wraz z załogą która pracuje dla niego. To jest tak mniej więcej.[/spoiler]
Nienawiści kogo do kogo? Za Desem specjalnie nie przepadał, bo uważał go za menela, tzn partię niegodną jego córeczki. A kapitan go pewnie nie lubi, bo jest kawałek sk****iela, zresztą mało kto lubi swojego szefa
A ja i tak nie wierzę, że ten samolot w morzu to podróba, tyle że to duplikat, tak jak kjujicki z filmu Dharmy.
Nienawiści kogo do kogo? Za Desem specjalnie nie przepadał, bo uważał go za menela, tzn partię niegodną jego córeczki. A kapitan go pewnie nie lubi, bo jest kawałek sk****iela, zresztą mało kto lubi swojego szefa :P
A ja i tak nie wierzę, że ten samolot w morzu to podróba, tyle że to duplikat, tak jak kjujicki z filmu Dharmy.
Wcześniej były jedynie plotki, teraz to już oficjalne info. Czwarty sezon doczekał się swojej "extra hour", a mówiąc nieco jaśniej - będzie 14 godzin (odcinków), a nie jak do niedawna 13.
Wcześniej były jedynie plotki, teraz to już oficjalne info. Czwarty sezon doczekał się swojej "extra hour", a mówiąc nieco jaśniej - będzie 14 godzin (odcinków), a nie jak do niedawna 13.
trzy balasty padly w 10 sekund, nowy rekord, a James unika serii z karabinow maszynowych schowany za drewnianym plotem siegajacym gdzies do kolan, strzelanina na poziomie kina klasy C
[spoiler]trzy balasty padly w 10 sekund, nowy rekord, a James unika serii z karabinow maszynowych schowany za drewnianym plotem siegajacym gdzies do kolan, strzelanina na poziomie kina klasy C[/spoiler]
Wow niezly odcinek! tylko czemu musieli zabic najwieksza laske serialu?! Czemu Alex dostala kulke, a claire przezyla wybuch od wyzutni! Niesprawiedliwe!!!
Ale ciekawe z ta chmura , a koncowka duzo mowi! charles zapewne jest szefem dharmy i teraz chce odzyskac wyspe.
Tylko o jakie zasady chodzi?
A co do Sawyera, ta tez sie smialem jak 3 osoby zginely ot tak precyzyjnymi trafieniami, a pozniej on przez 10 min. biegal i sie kryl za plotem i nic mu sie nie stalo
[spoiler]Wow niezly odcinek! tylko czemu musieli zabic najwieksza laske serialu?! Czemu Alex dostala kulke, a claire przezyla wybuch od wyzutni! Niesprawiedliwe!!!
Ale ciekawe z ta chmura ;), a koncowka duzo mowi! charles zapewne jest szefem dharmy i teraz chce odzyskac wyspe.
Tylko o jakie zasady chodzi?
A co do Sawyera, ta tez sie smialem jak 3 osoby zginely ot tak precyzyjnymi trafieniami, a pozniej on przez 10 min. biegal i sie kryl za plotem :D i nic mu sie nie stalo[/spoiler]
Kolejny nieźle pomyślany odcinek lost, kurcze mogliby z lost kilku scenarzystów do SGA "pożyczyć" żeby nie robili takich porażek jak pod koniec czwartego sezonu
Spoiler:
atathoth pisze:A co do Sawyera, ta tez sie smialem jak 3 osoby zginely ot tak precyzyjnymi trafieniami, a pozniej on przez 10 min. biegal i sie kryl za plotem i nic mu sie nie stalo
Może mieli tylko jedego snajpera który nie miał "czystej" pozycji do strzału pod płotem... albo musiał akurat zmienić magazynek... albo słońce go oślepiło.. albo się zamyślił To wyglądało tak że do Sawyera strzelała reszta z jakiś SMG (z tego co pamiętam pokazywali je na statku jak strzelali do rzutków) Taka broń jest bardzo szybkostrzelna ale nieprecyzjyna na większe odległości (kto grał w jakieś gry ten wie )
Kolejny nieźle pomyślany odcinek lost, kurcze mogliby z lost kilku scenarzystów do SGA "pożyczyć" żeby nie robili takich porażek jak pod koniec czwartego sezonu :grin:
[spoiler][quote="atathoth"]A co do Sawyera, ta tez sie smialem jak 3 osoby zginely ot tak precyzyjnymi trafieniami, a pozniej on przez 10 min. biegal i sie kryl za plotem i nic mu sie nie stalo[/quote]
Może mieli tylko jedego snajpera który nie miał "czystej" pozycji do strzału pod płotem... albo musiał akurat zmienić magazynek... albo słońce go oślepiło.. albo się zamyślił :P To wyglądało tak że do Sawyera strzelała reszta z jakiś SMG (z tego co pamiętam pokazywali je na statku jak strzelali do rzutków) Taka broń jest bardzo szybkostrzelna ale nieprecyzjyna na większe odległości (kto grał w jakieś gry ten wie :P)[/spoiler]
Cały czas mam wrażenie, że Ben kręci. Nawet po tej sytuacji, kiedy Said odstrzelił "zabójcę" Nadii, Linus odchodził od niego z uśmieszkiem mówiącym "mam cię".
Added after 2 minutes:
Spoiler:
A co do wybuchu domku, w którym była Clare i strzelaniny z Sawyerem - mogli sobie odpuścić bo aż głupio się robiło jak się na to patrzyło...
[spoiler]Cały czas mam wrażenie, że Ben kręci. Nawet po tej sytuacji, kiedy Said odstrzelił "zabójcę" Nadii, Linus odchodził od niego z uśmieszkiem mówiącym "mam cię".[/spoiler]
[size=75][color=#999999]Added after 2 minutes:[/color][/size]
[spoiler]A co do wybuchu domku, w którym była Clare i strzelaniny z Sawyerem - mogli sobie odpuścić bo aż głupio się robiło jak się na to patrzyło...[/spoiler]