Jestem po 6. odcinku i szczerze muszę przyznać, że nie tego się spodziewałem - jak już zresztą pisałem wyżej. Myślałem, że będzie bardziej militarnie i będzie więcej akcji z frontu, a tu akcji za dużo to to nie ma... ale co dla mnie dziwne wcale, a wcale mi to nie przeszkadza. Z jednym zarzutem, bo jak dla mnie kiedy fabuła oddala się od Master Chiefa to jakość na tym traci... ale to może tylko moje czepianie się.
Jest tutaj dużo intryg i polityki zamiast na przykład scen batalistycznych, ale jżeli jest to uzasadnione fabularnie i wpływa ma rozwój bohaterów to nie mam z tym problemu. Choć chciałbym w przyszłych odcinakach zobaczyć więcej akcji.
Na plus jak dla mnie Cortana, zarówno fabularnie fajnie się rozwija, jak i od strony warsztatowej aktorka świetnie się spisuje.
Co dla mnie jest też dużym plusem to jak po sześciu odcinkach, a trudno przewidzieć, w którą stronę pójdzie finał sezonu...
► Pokaż Spoiler
czy Błogosławiona zmieni stronę, czy przekabaci Johna na swoją stronę? Czy może finał w ogóle nie będzie dotyczył konfliktu i skupi się tylko na artefakcie? Czy nasza doktor znowu zrobi coś moralnie wątpliwego dla większego dobra?
Jestem po 6. odcinku i szczerze muszę przyznać, że nie tego się spodziewałem - jak już zresztą pisałem wyżej. Myślałem, że będzie bardziej militarnie i będzie więcej akcji z frontu, a tu akcji za dużo to to nie ma... ale co dla mnie dziwne wcale, a wcale mi to nie przeszkadza. Z jednym zarzutem, bo jak dla mnie kiedy fabuła oddala się od Master Chiefa to jakość na tym traci... ale to może tylko moje czepianie się.
Jest tutaj dużo intryg i polityki zamiast na przykład scen batalistycznych, ale jżeli jest to uzasadnione fabularnie i wpływa ma rozwój bohaterów to nie mam z tym problemu. Choć chciałbym w przyszłych odcinakach zobaczyć więcej akcji.
Na plus jak dla mnie Cortana, zarówno fabularnie fajnie się rozwija, jak i od strony warsztatowej aktorka świetnie się spisuje.
Co dla mnie jest też dużym plusem to jak po sześciu odcinkach, a trudno przewidzieć, w którą stronę pójdzie finał sezonu...[spoil]czy Błogosławiona zmieni stronę, czy przekabaci Johna na swoją stronę? Czy może finał w ogóle nie będzie dotyczył konfliktu i skupi się tylko na artefakcie? Czy nasza doktor znowu zrobi coś moralnie wątpliwego dla większego dobra?[/spoil]
Ogólnie serial fajny i może dlatego za dużo oczekiwałem od finału. Momentami bitwa przypomina grę komputerową ale potencjał na mam nadzieję 2 sezon jest.
► Pokaż Spoiler
Pani doktor dalej będzie jątrzyć a John vel Cortana no coż tu sprawa jest otwarta
. W sumie dalej nie wiemy co to jest Halo ale może to i dobrze?
Ogólnie serial fajny i może dlatego za dużo oczekiwałem od finału. Momentami bitwa przypomina grę komputerową ale potencjał na mam nadzieję 2 sezon jest.[spoil]Pani doktor dalej będzie jątrzyć a John vel Cortana no coż tu sprawa jest otwarta[/spoil]. W sumie dalej nie wiemy co to jest Halo ale może to i dobrze?
To z tymi ujęciami rodem z gry z perspektywy osobistej to wygląda na celowe, w końcu toż to też marketing gry...
Choć mnie to też nie przekonuje, ale i tak dostałem o wiele więcej, niż po tym serialu początkowo oczekiwałem, więc sumarycznie jest dobrze.
A zakończenie ewidentnie pod drugi sezon, więc finał musiał ździebka rozczarować, twórcy Halo nie mogli odsłonić od razu wszystkich kart.
To z tymi ujęciami rodem z gry z perspektywy osobistej to wygląda na celowe, w końcu toż to też marketing gry... Choć mnie to też nie przekonuje, ale i tak dostałem o wiele więcej, niż po tym serialu początkowo oczekiwałem, więc sumarycznie jest dobrze. A zakończenie ewidentnie pod drugi sezon, więc finał musiał ździebka rozczarować, twórcy Halo nie mogli odsłonić od razu wszystkich kart.
Szczerze muszę przyznać, że po finale poczułem się rozczarowany... nie tyle co jego jakością, bo oglądało się to nad wyraz dobrze, ale tym, że mamy teraz więcej pytań niż odpowiedzi i tylko jeden wątek został zamknięty. I to akurat ten, który miał potencjał na coś więcej i przyznam, że chciałbym zobaczyć więcej tej postaci
► Pokaż Spoiler
może Makee powróci jako byt zamieszkujący Halo, czy jak się tam nazywa to miejsce gdzie przenosili się z Johnem po dotknięciu artefaktu
.
Sam serial zaoferował dużo więcej intryg i polityki niżbym się spodziewał, trochę szkoda, że scen batalistycznych było tak mało, ale koniec końców fabuła była naprawdę interesująca. Największym minusem według mnie jest wątek Kwan Ha, ale widać było, że twórcy szykują coś większego na później.
Za to pozytywnie zaskoczony jestem jak dobrze wypadła Cortana i aktorka ją grająca.
Podsumowując, jako osoba nieznająca świata gier, serial oglądało mi się naprawdę przyjemnie i czekam na drugi sezon.
Szczerze muszę przyznać, że po finale poczułem się rozczarowany... nie tyle co jego jakością, bo oglądało się to nad wyraz dobrze, ale tym, że mamy teraz więcej pytań niż odpowiedzi i tylko jeden wątek został zamknięty. I to akurat ten, który miał potencjał na coś więcej i przyznam, że chciałbym zobaczyć więcej tej postaci [spoil]może Makee powróci jako byt zamieszkujący Halo, czy jak się tam nazywa to miejsce gdzie przenosili się z Johnem po dotknięciu artefaktu[/spoil]. Sam serial zaoferował dużo więcej intryg i polityki niżbym się spodziewał, trochę szkoda, że scen batalistycznych było tak mało, ale koniec końców fabuła była naprawdę interesująca. Największym minusem według mnie jest wątek Kwan Ha, ale widać było, że twórcy szykują coś większego na później. Za to pozytywnie zaskoczony jestem jak dobrze wypadła Cortana i aktorka ją grająca.
Podsumowując, jako osoba nieznająca świata gier, serial oglądało mi się naprawdę przyjemnie i czekam na drugi sezon.
Zapowiedź 2 sezonu [media]https://www.youtube.com/watch?v=j6Y_8RFLmvo[/media]. Premiera już w lutym 2024, ciekawe czy będzie na showmax. Ktoś się może orientuje?
Ten serial świetnie wygląda w jakości UHD z HDR ale niestety na SkyShowtime "tylko" full HD. Jednak można tu i tam poszukać ripy w najlepszej jakości. Też czekam na 2 sezon.
Ten serial świetnie wygląda w jakości UHD z HDR ale niestety na SkyShowtime "tylko" full HD. Jednak można tu i tam poszukać ripy w najlepszej jakości. Też czekam na 2 sezon.
2 odcinki za nami. Czyżby nowy czarny charakter nam się objawił? Mamy politykę, tajemniczego uzdrowiciela, tajny plan Przymierza, Piraci wchodzą do gry.
► Pokaż Spoiler
Tylko Masterchief przeczuwa inwazję na większą skalę. Nasza pani Doktor też się pojawia.
Ogólnie bardzo sprawnie, na razie mało pojedynków ale jakoś mnie to nie razi. Chyba pozostało 6 odcinków do końca - czego tak mało?
Ostatnio zmieniony 10 lutego 2024, 22:24 przez duzybumcyk, łącznie zmieniany 1 raz.
2 odcinki za nami. Czyżby nowy czarny charakter nam się objawił? Mamy politykę, tajemniczego uzdrowiciela, tajny plan Przymierza, Piraci wchodzą do gry. [spoil]Tylko Masterchief przeczuwa inwazję na większą skalę. Nasza pani Doktor też się pojawia.[/spoil] Ogólnie bardzo sprawnie, na razie mało pojedynków ale jakoś mnie to nie razi. Chyba pozostało 6 odcinków do końca - czego tak mało?
Drugi sezon tan jakoś dziwnie się zaczął, [spoil]końcówka pierwszego to przecież było zabraknie artefaktów dodatkowo była w nim ta "wirtualna dziewucha" w drugim od początku ani słowa o tym...[/spoil]
[mod=Traf]Część wypowiedzi oznaczyłem jako spoiler. Radzę czytać raczej po obejrzeniu, niż przed...[/mod]
Dwa odcinki, to jeszcze za mało by jednoznacznie ocenić drugi sezon. Podejrzewam, że dopiero jego zakończenie wyklaruje wyjaśnienie "co poeta miał na myśli "
Dwa odcinki, to jeszcze za mało by jednoznacznie ocenić drugi sezon. Podejrzewam, że dopiero jego zakończenie wyklaruje wyjaśnienie "co poeta miał na myśli " ;)
Odcinek 3 to chyba cisza przed burzą. W 4 epizodzie dostaniemy chyba całe mnóstwo akcji, widowiskowych starć itp. Faktycznie jakoś bardzo subtelne są te nawiązania do artefaktów z 1 sezonu ale 2 sezon był zapowiadany jako bardziej widowiskowy. No cóż przekonamy się.
Odcinek 3 to chyba cisza przed burzą. W 4 epizodzie dostaniemy chyba całe mnóstwo akcji, widowiskowych starć itp. Faktycznie jakoś bardzo subtelne są te nawiązania do artefaktów z 1 sezonu ale 2 sezon był zapowiadany jako bardziej widowiskowy. No cóż przekonamy się.
Praktycznie cały 4 odcinek to akcja za akcją, znalazł się też czas na patetyczną przemowę jak to w serialach amerykańskich. Mamy bohaterską śmierć ale Masterchief oraz Przymierze nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.
► Pokaż Spoiler
Ciekawe jaką rolę odegra uwolniona Pani Doktor oraz Soren? Kto uzupełni skład Srebrnej drużyny?Gdzie podziała się Kai?
Praktycznie cały 4 odcinek to akcja za akcją, znalazł się też czas na patetyczną przemowę jak to w serialach amerykańskich. Mamy bohaterską śmierć ale Masterchief oraz Przymierze nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.[spoil]Ciekawe jaką rolę odegra uwolniona Pani Doktor oraz Soren? Kto uzupełni skład Srebrnej drużyny?Gdzie podziała się Kai?[/spoil]
Nadrobiłem do 4 odcinka drugiego sezonu (sporo tu konkretnej akcji), i nadal jestem na tak.
Halo staje się powoli jednym z moich ulubionych seriali SF, czego się pierwotnie w ogóle po nim nie spodziewałem.
Oby tak dalej.
Nadrobiłem do 4 odcinka drugiego sezonu (sporo tu konkretnej akcji), i nadal jestem na tak. Halo staje się powoli jednym z moich ulubionych seriali SF, czego się pierwotnie w ogóle po nim nie spodziewałem. Oby tak dalej.
Odcinek 5 to zdecydowanie wyciszenie akcji ale sporo się dzieje.
► Pokaż Spoiler
Silver Team w zasadzie nie istnieje - Szef zostaje sam na placu boju, Wybranka Przymierza przekabaca głównego wojownika na swoją stronę, jaką mistyczną rolę odegra Kwan?
Jakie decyzje podejmie Cortana? Czy dr Halsey się nawróciła czy ma swój ukryty jeszcze cel? Kim została Kai? Będzie się działo w ostatnich odcinkach bo Szef chce dokonać zemsty a wojna tylko wzbiera na sile.
Odcinek 5 to zdecydowanie wyciszenie akcji ale sporo się dzieje. [spoil]Silver Team w zasadzie nie istnieje - Szef zostaje sam na placu boju, Wybranka Przymierza przekabaca głównego wojownika na swoją stronę, jaką mistyczną rolę odegra Kwan?[/spoil] Jakie decyzje podejmie Cortana? Czy dr Halsey się nawróciła czy ma swój ukryty jeszcze cel? Kim została Kai? Będzie się działo w ostatnich odcinkach bo Szef chce dokonać zemsty a wojna tylko wzbiera na sile.
[quote=Sirm post_id=124160 time=1709363764 user_id=1350] Jest to powiązane z grami czy jakaś nowa historia? [/quote]Nie. Nie jest powiązana z fabułą gier. Twórcy tutaj odlecieli zupełnie, ale nie znaczy, że źle się to ogląda.