Opis:
Kiedy w 1600 roku w Japonii Lord Yoshii Toranaga walczy o życie ze sprzymierzonymi przeciwko niemu wrogami z Rady Regentów, w pobliskiej wiosce rybackiej odnaleziony zostaje tajemniczy europejski okręt.
Produkcja: USA, Gatunek: Przygodowy,Historyczny Obsada:
Hiroyuki Sanada ... Yoshii Toranaga
Cosmo Jarvis ... John Blackthorne
Tadanobu Asano ... Kashigi Yabushige
Anna Sawai ... Mariko
Nestor Carbonell ... Ojciec Rodrigues
Takehiro Hira ... Ishido Kazunari
Toshi Toda ... Sugiyama
Tokuma Nishioka ... Toda Hiromatsu
[b]Opis:[/b] Kiedy w 1600 roku w Japonii Lord Yoshii Toranaga walczy o życie ze sprzymierzonymi przeciwko niemu wrogami z Rady Regentów, w pobliskiej wiosce rybackiej odnaleziony zostaje tajemniczy europejski okręt.
[b]Produkcja:[/b] USA, [b]Gatunek:[/b] Przygodowy,Historyczny [b]Obsada:[/b] Hiroyuki Sanada ... Yoshii Toranaga Cosmo Jarvis ... John Blackthorne Tadanobu Asano ... Kashigi Yabushige Anna Sawai ... Mariko Nestor Carbonell ... Ojciec Rodrigues Takehiro Hira ... Ishido Kazunari Toshi Toda ... Sugiyama Tokuma Nishioka ... Toda Hiromatsu https://www.youtube.com/watch?v=yAN5uspO_hk
Obejrzałem pierwsze 2 odcinki i jak dla mnie rewelacja. Pojawiają już się opinie, że to japoński odpowiednik Gry o Tron w pozytywnym znaczeniu (intrygi). Myślę, że o tym serialu będzie głośno w tym roku
Obejrzałem pierwsze 2 odcinki i jak dla mnie rewelacja. Pojawiają już się opinie, że to japoński odpowiednik Gry o Tron w pozytywnym znaczeniu (intrygi). Myślę, że o tym serialu będzie głośno w tym roku :)
Ja również mam pozytywne wrażenia po obejrzeniu pierwszych dwóch odcinków.
Mam tylko nadzieję, że serialowi będzie daleko do bycia jedynie remakiem serialu z 1980 roku...
Ja również mam pozytywne wrażenia po obejrzeniu pierwszych dwóch odcinków. Mam tylko nadzieję, że serialowi będzie daleko do bycia jedynie remakiem serialu z 1980 roku...
Czyżby przebiło klasyka? Tak z komentarzy chyba wynika. Fajnie, ostatnio chyba nieco można narzekać na niedobór dobrych seriali. Niemniej jeszcze chwilę poczekam z oglądaniem, aż zbierze się więcej odcinków.
Czyżby przebiło klasyka? :) Tak z komentarzy chyba wynika. :) Fajnie, ostatnio chyba nieco można narzekać na niedobór dobrych seriali. Niemniej jeszcze chwilę poczekam z oglądaniem, aż zbierze się więcej odcinków.
Obejrzałem... I mam mieszane uczucia.
Nie znam książki, ale w miarę pamiętam słynną niegdyś ekranizację z Richardem Chamberlainem i Toshiro Mifune. Lata minęły i nadal darzę ją sentymentem... W każdym razie może to zakłóca mój osąd? Chyba bardziej pasowała mi atmosfera tamtej produkcji.
Co do nowej wersji - początek był faktycznie bardzo obiecujący, ale potem zeszło powietrze i wyszło dość nierówno. A chyba najsłabiej niestety finałowe odcinki. Mam wrażenie, że za bardzo przeciągnięto całość, powprowadzano sceny, których (w opinii tych, którzy czytali) w książce nie było, a na dodatek główny bohater na dłuższą metę miał praktycznie tylko jedną minę i był dość irytujący.
Nie że nowy Szogun to słaby serial, ale moich oczekiwań finalnie nie spełnił.
Swoją drogą nabrałem ochoty na powtórkę starej wersji, ciekawy jestem odbioru po latach...
Obejrzałem... I mam mieszane uczucia. Nie znam książki, ale w miarę pamiętam słynną niegdyś ekranizację z Richardem Chamberlainem i Toshiro Mifune. Lata minęły i nadal darzę ją sentymentem... W każdym razie może to zakłóca mój osąd? Chyba bardziej pasowała mi atmosfera tamtej produkcji. Co do nowej wersji - początek był faktycznie bardzo obiecujący, ale potem zeszło powietrze i wyszło dość nierówno. A chyba najsłabiej niestety finałowe odcinki. Mam wrażenie, że za bardzo przeciągnięto całość, powprowadzano sceny, których (w opinii tych, którzy czytali) w książce nie było, a na dodatek główny bohater na dłuższą metę miał praktycznie tylko jedną minę i był dość irytujący.
Nie że nowy Szogun to słaby serial, ale moich oczekiwań finalnie nie spełnił. Swoją drogą nabrałem ochoty na powtórkę starej wersji, ciekawy jestem odbioru po latach...
Również lekki zal, że nikt z nikim sie nie napitalal, początek tak dobry, ze ogłosiłem szumnie serial roku by później to szybko odwołać. A szkoda. Andzim taki jakiś miałki bez jakby jaj. Ech szkoda bo mógłby zbierać nagrody.
Również lekki zal, że nikt z nikim sie nie napitalal, początek tak dobry, ze ogłosiłem szumnie serial roku by później to szybko odwołać. A szkoda. Andzim taki jakiś miałki bez jakby jaj. Ech szkoda bo mógłby zbierać nagrody.
sindar pisze: 26 listopada 2024, 09:04
Hm... pewnie podejdę, ale ze sporą dozą ostrożności...
A może serial się bardziej rozkręci, kiedy zejdzie z niego ciężar książki?
Z tego co czytałem autor książki ma brać czynny udział w tworzeniu kolejnych sezonów, więc mam nadzieję, że przełoży się to na utrzymanie poziomu z pierwszego sezonu.
[quote=sindar post_id=125343 time=1732608294 user_id=5739] Hm... pewnie podejdę, ale ze sporą dozą ostrożności... A może serial się bardziej rozkręci, kiedy zejdzie z niego ciężar książki? [/quote] Z tego co czytałem autor książki ma brać czynny udział w tworzeniu kolejnych sezonów, więc mam nadzieję, że przełoży się to na utrzymanie poziomu z pierwszego sezonu.