A mi się bardzo podobał. Taki bardzo nie w stylu Housa, a z 2 strony zawsze mogli na końcu ciepnąć jakąś scenę z tym że House ma objawienie co jest Amber i wystarczy podać aspiryne xD i będzie ok. a jednak skończyło się bardzo Odważnie... Ciekawe jak teraz będzie między Wilsonem a Housem :?
A mi się bardzo podobał. Taki bardzo nie w stylu Housa, a z 2 strony zawsze mogli na końcu ciepnąć jakąś scenę z tym że House ma objawienie co jest Amber i wystarczy podać aspiryne xD i będzie ok. a jednak skończyło się bardzo Odważnie... Ciekawe jak teraz będzie między Wilsonem a Housem :?
Ciekawe, czy teraz ruszy coś z Cuddy. Szczególnie, że z Wilsonem może być nie najlepiej... Ostatni odcinek pokazał, że Housowi zależy na innych, więc może to wpłynąć na jego stosunek do co poniektórych. Oby tylko nie zrobili z niego człowieka roku
Wątek z Amber boski, finał też powala. [spoiler]Ciekawe, czy teraz ruszy coś z Cuddy. Szczególnie, że z Wilsonem może być nie najlepiej... Ostatni odcinek pokazał, że Housowi zależy na innych, więc może to wpłynąć na jego stosunek do co poniektórych. Oby tylko nie zrobili z niego człowieka roku :D [/spoiler]
Pod względem reżyserskim finał sezonu był wzorowy, otworzyli sobie ogromne pole do sezonu 5
Spoiler:
(czy przyjdzie ktoś nowy zamiast Amber? Czy House będzie miał ubytki na zdrowiu? A co ze spokojnym dotąd Wilsonem? Jak w ogóle będzie miał teraz charakter 5 sezon? No i "trzynastka" zrobiła sobie badanie, które wyszło pozytywnie)
. Pod względem merytorycznym było nawet bardzo dobrze, gdyż nie chodziło tutaj o zaskakującą końcówkę, lecz o wywołanie trochę sentymentu, wzruszenia, przemyśleń o wspomnienie całego sezonu.
Jedno jest pewne House trzyma wysoki poziom i to przez 4 sezony, choć sezon pierwszy i ostatni znacząco sie różniły.
Pod względem reżyserskim finał sezonu był wzorowy, otworzyli sobie ogromne pole do sezonu 5 [spoiler](czy przyjdzie ktoś nowy zamiast Amber? Czy House będzie miał ubytki na zdrowiu? A co ze spokojnym dotąd Wilsonem? Jak w ogóle będzie miał teraz charakter 5 sezon? No i "trzynastka" zrobiła sobie badanie, które wyszło pozytywnie)[/spoiler]. Pod względem merytorycznym było nawet bardzo dobrze, gdyż nie chodziło tutaj o zaskakującą końcówkę, lecz o wywołanie trochę sentymentu, wzruszenia, przemyśleń o wspomnienie całego sezonu. Jedno jest pewne House trzyma wysoki poziom i to przez 4 sezony, choć sezon pierwszy i ostatni znacząco sie różniły.
W zasadzie, to nie mogę powiedzieć nic ponad to co powiedzieli poprzednicy. Dwa ostatnie odcinki mocno się różniły od poprzednich, pełno w nich emocji i metafor, a przy tym udało się uniknąć banałów znanych z innych seriali/filmów.
Jedynie mogę się przyczepić do tego, że relacje Amber-Wilson są nieco zbyt "głębokie" (mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi) jak na taki krótki okres czasu/bycia razem. Widoczny jest tutaj wpływ strajku, ponieważ zakładam iż początkowo wspomniane wyżej relacje miały się kształtować przez kilkanaście odcinków. Sam dwuodcinkowy finał (tak też powinien być wyświetlany, podobnie jak np. Lost), a raczej jego scenariusz był już dawno napisany, lub po prostu siedział w głowie scenarzysty.
W zasadzie, to nie mogę powiedzieć nic ponad to co powiedzieli poprzednicy. Dwa ostatnie odcinki mocno się różniły od poprzednich, pełno w nich emocji i metafor, a przy tym udało się uniknąć banałów znanych z innych seriali/filmów. Jedynie mogę się przyczepić do tego, że relacje Amber-Wilson są nieco zbyt "głębokie" (mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi) jak na taki krótki okres czasu/bycia razem. Widoczny jest tutaj wpływ strajku, ponieważ zakładam iż początkowo wspomniane wyżej relacje miały się kształtować przez kilkanaście odcinków. Sam dwuodcinkowy finał (tak też powinien być wyświetlany, podobnie jak np. Lost), a raczej jego scenariusz był już dawno napisany, lub po prostu siedział w głowie scenarzysty.
No i po sezonie, szkoda bo bardzo mi sie podobał. Chyba jeden z lepszych, jak nie najlepszy, bo drugi i trzeci to tak nie był jakiś odkrywczy. Juz się nie moge doczekać następnego.
Spoiler:
Szkoda mi Amber. Za szybko zdjęli ją z serialu. Mogli ją może w jakąś śpiączkę dac a nie od razu zabijać Co do atmosfery 2 ostatnich odcinków to nie narzekam. Zresztą House już chyba nie pierwszy raz wydaje się być czasem poważny i daje z siebie wszystko dla przyjaciół.
Jestem ciekawa jak rozwinie się wątek 13. Mysle ze chca ja jednak usunąc z serialu, dlatego wykryli tę chorobę. Może Housowi uda sie ją wyleczyć Choć to by chyba było za duze przegięcie.
No i po sezonie, szkoda bo bardzo mi sie podobał. Chyba jeden z lepszych, jak nie najlepszy, bo drugi i trzeci to tak nie był jakiś odkrywczy. Juz się nie moge doczekać następnego.
[spoiler]Szkoda mi Amber. Za szybko zdjęli ją z serialu. Mogli ją może w jakąś śpiączkę dac a nie od razu zabijać :( Co do atmosfery 2 ostatnich odcinków to nie narzekam. Zresztą House już chyba nie pierwszy raz wydaje się być czasem poważny i daje z siebie wszystko dla przyjaciół. Jestem ciekawa jak rozwinie się wątek 13. Mysle ze chca ja jednak usunąc z serialu, dlatego wykryli tę chorobę. Może Housowi uda sie ją wyleczyć ;) Choć to by chyba było za duze przegięcie. [/spoiler]
[spoiler]Hmm... Amber? :) Dlaczego ktoś miałby zniknąć? Chyba nie masz na myśłi Wilsona! Fabuła tylko zyska na tym, że będzie obwiniał House o śmierć Amber.[/spoiler]
Ja bym się pozbyła 13. Nic ciekawego nie wnosi a jej pląsawica huntingtona to tez mało ciekawy watek. W ogóle nic się wokół niej nie dzieje, najmniej ciekawa postać w serialu
[spoiler]Ja bym się pozbyła 13. Nic ciekawego nie wnosi a jej pląsawica huntingtona to tez mało ciekawy watek. W ogóle nic się wokół niej nie dzieje, najmniej ciekawa postać w serialu [/spoiler]
wlasnie moze jej stan sie pogorszy albo cus w sumie bym sie nie obrazil fajno by bylo ^^ a z tym house-m to pojechali niezle warzywko z niego zrobili xD
[spoiler]wlasnie moze jej stan sie pogorszy albo cus :P w sumie bym sie nie obrazil :P fajno by bylo ^^ a z tym house-m to pojechali niezle :P warzywko z niego zrobili xD[/spoiler]
Obawiam się że po tej całej historii z Amber i przez poczucie winy House'a , widz zostanie pozbawionych wzajemnych dowcipów między Willsonem i wyżej wspomnianym. Serial może dużo stracić ... Co do 13 wątpie by rozwinęli ten temat . ot ma chorobę to ma ..... Ale oczywiście zobaczymy co wymyślą.
[spoiler] Obawiam się że po tej całej historii z Amber i przez poczucie winy House'a , widz zostanie pozbawionych wzajemnych dowcipów między Willsonem i wyżej wspomnianym. Serial może dużo stracić ... Co do 13 wątpie by rozwinęli ten temat . ot ma chorobę to ma ..... Ale oczywiście zobaczymy co wymyślą. [/spoiler]
Trochę sie z wami nie zgadzam, co do przyszłych relacji między Housem a Wilsonem. Po pierwsze House z całych sił starał się uratować życie Amber(oczywiście gdyby nie House nie byłoby takiej potrzeby). Po drugie co Wilson zrobi bez house'a? Może na początku relacje między nimi będą trudne, ale wszystko powróci do poprzedniego stanu. No i sam Wilson, Wilson kocha wszystkich musi Houseowi wybaczyc ;]
[spoiler]Trochę sie z wami nie zgadzam, co do przyszłych relacji między Housem a Wilsonem. Po pierwsze House z całych sił starał się uratować życie Amber(oczywiście gdyby nie House nie byłoby takiej potrzeby). Po drugie co Wilson zrobi bez house'a? Może na początku relacje między nimi będą trudne, ale wszystko powróci do poprzedniego stanu. No i sam Wilson, Wilson kocha wszystkich musi Houseowi wybaczyc ;][/spoiler]
Wiem, że pewnie głupie pytanie:
Jak to jest z napisami?
Zaczynam sezon 1 (tak tak jestsem na bierząco ;-) )
używam subedita z standartowymi wtyczkami razem w instalerze i nie ma napisów. Jest na samym początku z napisów że (an25driu) i tvshows... i tyle.
Mam 5 pierwszych odcinków z całości wyodrębnione (reszty na razie nie) i we wszystkich tak samo.
Wiem, że pewnie głupie pytanie: Jak to jest z napisami? Zaczynam sezon 1 (tak tak jestsem na bierząco ;-) ) używam subedita z standartowymi wtyczkami razem w instalerze i nie ma napisów. Jest na samym początku z napisów że (an25driu) i tvshows... i tyle. Mam 5 pierwszych odcinków z całości wyodrębnione (reszty na razie nie) i we wszystkich tak samo.
Moje pytanie bedzie jeszcze głupsze, ale tylko to mi przyszlo do glowy! Masz sciagniete pliki z napisami? Bo to ze an25driu i ze tvshows to nie sa napisy tylko to jest czescia filmu(obrazu).
Moje pytanie bedzie jeszcze głupsze, ale tylko to mi przyszlo do glowy! Masz sciagniete pliki z napisami? Bo to ze an25driu i ze tvshows to nie sa napisy tylko to jest czescia filmu(obrazu).
Co do atmosfery 2 ostatnich odcinków to nie narzekam. Zresztą House już chyba nie pierwszy raz wydaje się być czasem poważny i daje z siebie wszystko dla przyjaciół. 
Choć to by chyba było za duze przegięcie. 
Dlaczego ktoś miałby zniknąć? Chyba nie masz na myśłi Wilsona! Fabuła tylko zyska na tym, że będzie obwiniał House o śmierć Amber.
w sumie bym sie nie obrazil 
