Shen pisze:dziwny ten super nowoczesny telefon do sciagania danych z powietrza, niby takie cudo a download ciagle musi zaczynac od nowa po zerwianiu polaczenia.
w tym odcinku podobala mi sie tylko sekretarka z GATE :pirat:
Cóż, rónie dobrze można było zrobić zasięg na kilometr i nie było by tyle kłopotu by te dane ściągać i sezon już na 3-4 odcinku skończyć by mogli.. Przecież nie w tym rzecz! Mają pomysły i rozwiązania które są fajne...
[quote="Shen"]dziwny ten super nowoczesny telefon do sciagania danych z powietrza, niby takie cudo a download ciagle musi zaczynac od nowa po zerwianiu polaczenia. w tym odcinku podobala mi sie tylko sekretarka z GATE :pirat:[/quote]
Cóż, rónie dobrze można było zrobić zasięg na kilometr i nie było by tyle kłopotu by te dane ściągać i sezon już na 3-4 odcinku skończyć by mogli.. Przecież nie w tym rzecz! Mają pomysły i rozwiązania które są fajne...
nie wiem czy takie fajne te pomysly, najbardziej mnie rozwalila scena
Spoiler:
gdy ten agent mowi "Bruce Bennet został zabity, powiedzieli, że to samobójstwo, ale my wiemy lepiej", swietne samobojstwo, zażył spore ilosci jakiegos narkotyku a potem strzelił sobie w tył głowy
nie wiem czy takie fajne te pomysly, najbardziej mnie rozwalila scena [spoiler] gdy ten agent mowi "Bruce Bennet został zabity, powiedzieli, że to samobójstwo, ale my wiemy lepiej", swietne samobojstwo, zażył spore ilosci jakiegos narkotyku a potem strzelił sobie w tył głowy[/spoiler]
gdy ten agent mowi "Bruce Bennet został zabity, powiedzieli, że to samobójstwo, ale my wiemy lepiej", swietne samobojstwo, zażył spore ilosci jakiegos narkotyku a potem strzelił sobie w tył głowy
To fakt :D
Istnieje teoria, że jeśli kiedyś ktoś się dowie, dlaczego powstał i czemu służy wszechświat,
to cały kosmos zniknie i zostanie zastąpiony czymś znacznie dziwaczniejszym i jeszcze bardziej pozbawionym sensu.
Istnieje także teoria, że dawno już tak się stało.
Douglas Adams
[quote="Shen"] [spoiler] gdy ten agent mowi "Bruce Bennet został zabity, powiedzieli, że to samobójstwo, ale my wiemy lepiej", swietne samobojstwo, zażył spore ilosci jakiegos narkotyku a potem strzelił sobie w tył głowy[/spoiler][/quote]
Kolejny ep w ktorym jest taka masa niedopowiedzen ze nie moge.
Po 1
Ten profesjonalny zabojca. Wyzynal ludzi jak mu sie podobalo a tu taka Sara mu uciekla o.O (Chociaz ona wstala zmartwych wiec na sporo ja stac ;D )
Po 2
Jakim cudem Michael byl w stanie uslyszec rozmowe z pokoju przez sejf skoro wczesniej ten dziwny telefon nie mogl nic zgrac bo sejf byl niby za gruby. I skoro Michael slyszal jak oni rozmawiali to jak ci kolesie mogli nie uslyszec ze Lincoln tam wierca :O
Po 3
Jestem ciekawy dlaczego tego kolesia co poszedl z tym federnalnym co pomaga Majkelowi nie zdziwila dziura w scianie jak wrocil ?!
Ogladam serial z sentymentu ale niedlugo powinno zmienic kategorie z sensacyjego na science-fiction
[spoiler] Kolejny ep w ktorym jest taka masa niedopowiedzen ze nie moge. Po 1 Ten profesjonalny zabojca. Wyzynal ludzi jak mu sie podobalo a tu taka Sara mu uciekla o.O (Chociaz ona wstala zmartwych wiec na sporo ja stac ;D )
Po 2 Jakim cudem Michael byl w stanie uslyszec rozmowe z pokoju przez sejf skoro wczesniej ten dziwny telefon nie mogl nic zgrac bo sejf byl niby za gruby. I skoro Michael slyszal jak oni rozmawiali to jak ci kolesie mogli nie uslyszec ze Lincoln tam wierca :O
Po 3 Jestem ciekawy dlaczego tego kolesia co poszedl z tym federnalnym co pomaga Majkelowi nie zdziwila dziura w scianie jak wrocil ?!
Ogladam serial z sentymentu ale niedlugo powinno zmienic kategorie z sensacyjego na science-fiction [/spoiler]
Niestety ale potwierdzam Shen, jak dla mnie widać zdecydowanie że pomysły się kończą a rezultatem tego w serialu mamy pełno sytuacji niedorzecznych i absurdalnych. Prison powinien się skończyć na max 2 sezonie.
Niestety ale potwierdzam Shen, jak dla mnie widać zdecydowanie że pomysły się kończą a rezultatem tego w serialu mamy pełno sytuacji niedorzecznych i absurdalnych. Prison powinien się skończyć na max 2 sezonie.
Zgadzam sie ze historie ktore tam nawymyslali sa delikatnie mowiac naciagane ale mimo to sie w miare spoko oglada, jesli ktos ogladal poprzednie sezony ten tez powinien
Zgadzam sie ze historie ktore tam nawymyslali sa delikatnie mowiac naciagane ale mimo to sie w miare spoko oglada, jesli ktos ogladal poprzednie sezony ten tez powinien
Nie powiem żeby był zły, bo ogląda mi się fajnie. Zawsze w Pb była ta nutka niepewności i jest także teraz. Generalnie wolę takie rozwiązanie fabularne jak mamy w sezonie 4 niż wyciąganie kogoś znów z paki.
Nie powiem żeby był zły, bo ogląda mi się fajnie. Zawsze w Pb była ta nutka niepewności i jest także teraz. Generalnie wolę takie rozwiązanie fabularne jak mamy w sezonie 4 niż wyciąganie kogoś znów z paki.
Jak dla mnie 4. sezon jest bardzo dobry. Ciągle trzyma w napięciu, całe 40 minut coś się dzieje. Sezon może nie tak znakomity jak sezon 1., ale zdecydowanie lepszy niż kiepski sezon 2. i (trochę lepszy) 3.
Ogólnie jestem mile zaskoczony. Ale na głębsze oceny trzeba poczekać do końca sezonu.
Jak dla mnie 4. sezon jest bardzo dobry. Ciągle trzyma w napięciu, całe 40 minut coś się dzieje. Sezon może nie tak znakomity jak sezon 1., ale zdecydowanie lepszy niż kiepski sezon 2. i (trochę lepszy) 3. Ogólnie jestem mile zaskoczony. Ale na głębsze oceny trzeba poczekać do końca sezonu.
Zakończenie serialu po tym sezonie to bardzo dobra decyzja, ale to było już chyba wiadome jeszcze przed premierą.
Co do najnowszego odcinka - trzyma poziom.
Spoiler:
Choć początek trochę bez sensu. Po prostu ktoś mógł stanąć za tym facetem na wyścigach, a nie robić farsę z zaciętą bramką.
Jak będą w takim tempie te dyski zbierać to ciekawe jak zapełnią resztę sezonu, a może ma być mniej odcinków?
Istnieje teoria, że jeśli kiedyś ktoś się dowie, dlaczego powstał i czemu służy wszechświat,
to cały kosmos zniknie i zostanie zastąpiony czymś znacznie dziwaczniejszym i jeszcze bardziej pozbawionym sensu.
Istnieje także teoria, że dawno już tak się stało.
Douglas Adams
[quote="grego1980"]http://film.onet.pl/0,0,1834705,wiadomosci.html i oby tak sie stało :smile:[/quote] Zakończenie serialu po tym sezonie to bardzo dobra decyzja, ale to było już chyba wiadome jeszcze przed premierą.
Co do najnowszego odcinka - trzyma poziom. [spoiler]Choć początek trochę bez sensu. Po prostu ktoś mógł stanąć za tym facetem na wyścigach, a nie robić farsę z zaciętą bramką. Jak będą w takim tempie te dyski zbierać to ciekawe jak zapełnią resztę sezonu, a może ma być mniej odcinków?[/spoiler]
Dobry odcinek, zgadzam się trzyma poziom i mam wrażenie że dopiero teraz akcja na dobre się rozkręci.
Spoiler:
Juz się bałem że Mahone, moja ulubiona postać pojdzie w niepamięć Akcja w sądzie pierwsza klasa. Poszli trochę pod górkę z tą akcją na początku odcinka ale mi się podobało.
Dobry odcinek, zgadzam się trzyma poziom i mam wrażenie że dopiero teraz akcja na dobre się rozkręci. [spoiler]Juz się bałem że Mahone, moja ulubiona postać pojdzie w niepamięć :D Akcja w sądzie pierwsza klasa. Poszli trochę pod górkę z tą akcją na początku odcinka ale mi się podobało.[/spoiler]
Twórcy serialu "Skazany na śmierć" liczą się z nieuchronnym zakończeniem produkcji.
Wentworth Miller jako Michael Scofield w trzecim sezonie "Skazanego na śmierć"
Producent Matt Olmstead przyznaje w wywiadzie dla magazynu "Entertainment Weekly", że w świetle słabej oglądalności niedawnych odcinków jest przygotowany na decyzję o zakończeniu serialu.
- Każdy serial zbliża się kiedyś do końca. Gdyby okazało się, że to nasza ostatnia seria, nie będziemy rozpaczać, bo mamy za sobą świetne lata, a teraz czeka nas jeszcze fantastyczny sezon. Nasi scenarzyści z pewnością będą mieli wystarczająco dużo czasu na przygotowanie odpowiedniego finału, poza tym zakończenie obecnej serii zostało pomyślane również jako zakończenie serialu - stwierdził producent.
„Ludzie mają skłonności matematyczne i zawsze na coś liczą” - T. Szyfer
[quote]Twórcy serialu "Skazany na śmierć" liczą się z nieuchronnym zakończeniem produkcji.
Wentworth Miller jako Michael Scofield w trzecim sezonie "Skazanego na śmierć" Producent Matt Olmstead przyznaje w wywiadzie dla magazynu "Entertainment Weekly", że w świetle słabej oglądalności niedawnych odcinków jest przygotowany na decyzję o zakończeniu serialu.
- Każdy serial zbliża się kiedyś do końca. Gdyby okazało się, że to nasza ostatnia seria, nie będziemy rozpaczać, bo mamy za sobą świetne lata, a teraz czeka nas jeszcze fantastyczny sezon. Nasi scenarzyści z pewnością będą mieli wystarczająco dużo czasu na przygotowanie odpowiedniego finału, poza tym zakończenie obecnej serii zostało pomyślane również jako zakończenie serialu - stwierdził producent.[/quote]
Gasnie światło w sądzie ( a raczej miga) na 10 sekund, a Mahone z pomiedzy skazańców ( o dziwo nie byli pilowani! ) jest pokazywany w nastepnej scenie z Sucre jako przewodnikiem hehe:D )
Do tego serialu idealnie pasuje określenie : Magiczny !
[spoiler] Gasnie światło w sądzie ( a raczej miga) na 10 sekund, a Mahone z pomiedzy skazańców ( o dziwo nie byli pilowani! :D ) jest pokazywany w nastepnej scenie z Sucre jako przewodnikiem hehe:D )
Do tego serialu idealnie pasuje określenie : Magiczny ! :)[/spoiler]
Twórcy serialu "Skazany na śmierć" liczą się z nieuchronnym zakończeniem produkcji.
Wentworth Miller jako Michael Scofield w trzecim sezonie "Skazanego na śmierć"
Producent Matt Olmstead przyznaje w wywiadzie dla magazynu "Entertainment Weekly", że w świetle słabej oglądalności niedawnych odcinków jest przygotowany na decyzję o zakończeniu serialu.
- Każdy serial zbliża się kiedyś do końca. Gdyby okazało się, że to nasza ostatnia seria, nie będziemy rozpaczać, bo mamy za sobą świetne lata, a teraz czeka nas jeszcze fantastyczny sezon. Nasi scenarzyści z pewnością będą mieli wystarczająco dużo czasu na przygotowanie odpowiedniego finału, poza tym zakończenie obecnej serii zostało pomyślane również jako zakończenie serialu - stwierdził producent.
No w końcu się ogarnęli
Kiedyś na prawdę lubiłam ten serial, ale po trzecim sezonie trochę mi przeszło
[quote="Krzychu"][quote]Twórcy serialu "Skazany na śmierć" liczą się z nieuchronnym zakończeniem produkcji.
Wentworth Miller jako Michael Scofield w trzecim sezonie "Skazanego na śmierć" Producent Matt Olmstead przyznaje w wywiadzie dla magazynu "Entertainment Weekly", że w świetle słabej oglądalności niedawnych odcinków jest przygotowany na decyzję o zakończeniu serialu.
- Każdy serial zbliża się kiedyś do końca. Gdyby okazało się, że to nasza ostatnia seria, nie będziemy rozpaczać, bo mamy za sobą świetne lata, a teraz czeka nas jeszcze fantastyczny sezon. Nasi scenarzyści z pewnością będą mieli wystarczająco dużo czasu na przygotowanie odpowiedniego finału, poza tym zakończenie obecnej serii zostało pomyślane również jako zakończenie serialu - stwierdził producent.[/quote][/quote]
No w końcu się ogarnęli ;) Kiedyś na prawdę lubiłam ten serial, ale po trzecim sezonie trochę mi przeszło