Odkąd się pojawił na forum zawrzało... - przykre to, że MODeratorzy zamiast opanowac sytuacje (nie tworzyc offtopów i nie podrzegnywac) dali sie sprowokowac. Ale zarówno @M. jak i @neotps byli nowi...
Gdzie leży wina?
Nie ma sensu dociekac... - każdego moze zirytowac fakt, że "nowy" moderator ruga "starego" gdyż ten niby źle założył temat etc.
Ale z drugiej strony "nowe" osoby nie mają doświadczenia i nie byli tez z nami na Forum od poczatku jego tworzenia - to bez znaczenia - ZAPOMINAMY O WSZYSTKIM
Zaczynamy od nowa.
Dlaczego @neotps wyleciał? gdyż lekcewarzył słuszne sugestie @Brity, która jest na tym Forum Junior Adminem (wkrótce doinstaluję modyfikacje) a to jest niedopuszczalne.
Piszcie więc śmiało co Was boli i co macie sobie do zarzucenia - to oczysci atmosferę
Odkąd się pojawił na forum zawrzało... - przykre to, że MODeratorzy zamiast opanowac sytuacje (nie tworzyc offtopów i nie podrzegnywac) dali sie sprowokowac. Ale zarówno @M. jak i @neotps byli nowi... Gdzie leży wina?
Nie ma sensu dociekac... - każdego moze zirytowac fakt, że "nowy" moderator ruga "starego" gdyż ten niby źle założył temat etc. Ale z drugiej strony "nowe" osoby nie mają doświadczenia i nie byli tez z nami na Forum od poczatku jego tworzenia - to bez znaczenia - ZAPOMINAMY O WSZYSTKIM :)
Zaczynamy od nowa.
Dlaczego @neotps wyleciał? gdyż lekcewarzył słuszne sugestie @Brity, która jest na tym Forum Junior Adminem (wkrótce doinstaluję modyfikacje) a to jest niedopuszczalne.
Piszcie więc śmiało co Was boli i co macie sobie do zarzucenia - to oczysci atmosferę :smt084
Wina leży chyba po samej stronie tematyki tego działu. Moderatorzy mieli za zadanie głownie dbanie o poprawność standardów publikowania tematów. Pech chciał, że ta dyskusja rozwinęła się w nieodpowiednim do tego dziale. Co ich jednak nie usparwiedliwia...
Ja mam taka mała propozycję co do tego działu(jeśli będzie on dalej funkcjonował). W ramach pomocy dla nowych moderatorów można by dodać uprawnienia starym moderatorom by w razie potrzeby reagowali gdy tamci sa nieobecni lub nie wiedzieli jak reagować.
Wina leży chyba po samej stronie tematyki tego działu. Moderatorzy mieli za zadanie głownie dbanie o poprawność standardów publikowania tematów. Pech chciał, że ta dyskusja rozwinęła się w nieodpowiednim do tego dziale. Co ich jednak nie usparwiedliwia... Ja mam taka mała propozycję co do tego działu(jeśli będzie on dalej funkcjonował). W ramach pomocy dla nowych moderatorów można by dodać uprawnienia starym moderatorom by w razie potrzeby reagowali gdy tamci sa nieobecni lub nie wiedzieli jak reagować.
Merlin_ pisze:W ramach pomocy dla nowych moderatorów można by dodać uprawnienia starym moderatorom by w razie potrzeby reagowali gdy tamci sa nieobecni lub nie wiedzieli jak reagować.
podpisuje sie pod tym czym tylko moge
We crawl out from the wreckage
Fingers dig into the sands of the shores
Everything we worked for
Is ripped apart and ruined, drowned...
[quote="Merlin_"]W ramach pomocy dla nowych moderatorów można by dodać uprawnienia starym moderatorom by w razie potrzeby reagowali gdy tamci sa nieobecni lub nie wiedzieli jak reagować.[/quote]
Moim zdaniem wina lezy tylko i wylacznie po stronie moderatorow i nie ma co tlumaczyc ze nie wiedzieli jak zareagowac bo wyraznie poprosilam o zamkniecie tematu co zostalo totalnie zlane...
Nie ma juz co tego roztrzasac, ale takie sytuacje nie powinny juz wiecej miec miejsca
Moim zdaniem wina lezy tylko i wylacznie po stronie moderatorow i nie ma co tlumaczyc ze nie wiedzieli jak zareagowac bo wyraznie poprosilam o zamkniecie tematu co zostalo totalnie zlane... Nie ma juz co tego roztrzasac, ale takie sytuacje nie powinny juz wiecej miec miejsca
Ale teraz już wszyscy mamy to, o czym piszecie powyżej, czyli uprawnienia w tym dziale Więc jak tylko - oby nie - coś takiego się pojawi i ktoś będzie na miejscu, to szybko się sprawa rozwiąże. Grunt, żeby nie dać się sprowokować głupimi docinkami (choć to bardzo ludzki odruch odpowiedzieć gwałtownie), a wszystko będzie ok
Ale teraz już wszyscy mamy to, o czym piszecie powyżej, czyli uprawnienia w tym dziale :) Więc jak tylko - oby nie - coś takiego się pojawi i ktoś będzie na miejscu, to szybko się sprawa rozwiąże. Grunt, żeby nie dać się sprowokować głupimi docinkami (choć to bardzo ludzki odruch odpowiedzieć gwałtownie), a wszystko będzie ok :)
Bostonq oczywiscie masz racje ale powim ci co mi siadlo na watrobie w tej calej "aferze". Mi bardzo zalezy na tym forum, lubie tu przebywac jest to jakby moj drugi dom, tak samo mysle zalezy wiekszosci z osob z grupy bo sa juz od dawna i wiernie trwaja a pojawila sie osoba, ktora tak naprawde forum ma w d...pie, nie jest obiektywna (byle tylko wyszlo tak jak jej pasuje), liczy sie dla niej tylko dodawanie linkow do rapida i zupelnie ni estara sie zintegrowac z grupa a wrecz traktuje nas jak tredowatych, oczywiscie ma do tego prawo bo nie musimy sie wszyscy "kochac" ale kazdy z nas zasluguje na szacunek i oczywiscie ona tez.
Mam nadzieje ze jej postawa wzgledem nas i samego forum zmieni sie bo inaczej to kiepsko to widze.
W kazdym razie ja juz nie bede wracac do tego tematu (choc niesmak pozostanie), zostawiam go daleko w tyle i zaczynam od nowa, licze na to ze M tez wyciagnie z tego odpowiednie wnioski i bedzie juz jak nalezy
Bostonq oczywiscie masz racje ale powim ci co mi siadlo na watrobie w tej calej "aferze". Mi bardzo zalezy na tym forum, lubie tu przebywac jest to jakby moj drugi dom, tak samo mysle zalezy wiekszosci z osob z grupy bo sa juz od dawna i wiernie trwaja a pojawila sie osoba, ktora tak naprawde forum ma w d...pie, nie jest obiektywna (byle tylko wyszlo tak jak jej pasuje), liczy sie dla niej tylko dodawanie linkow do rapida i zupelnie ni estara sie zintegrowac z grupa a wrecz traktuje nas jak tredowatych, oczywiscie ma do tego prawo bo nie musimy sie wszyscy "kochac" ale kazdy z nas zasluguje na szacunek i oczywiscie ona tez. Mam nadzieje ze jej postawa wzgledem nas i samego forum zmieni sie bo inaczej to kiepsko to widze. W kazdym razie ja juz nie bede wracac do tego tematu (choc niesmak pozostanie), zostawiam go daleko w tyle i zaczynam od nowa, licze na to ze M tez wyciagnie z tego odpowiednie wnioski i bedzie juz jak nalezy :)
Fajnie jest, że powstało te forum dla moderatorów, bo tutaj można się poirytować na siebie nawzajem (jeśli jest taka potrzeba), a widzi to tylko kilka osób, bardzo niewiele. Można dzięki temu też oddać pod ich osąd jakąś sprawę, jeśli nie idzie dogadanie się na privie. A takie wyłożenie co komu leży na wątrobie też dobrze robi, grunt żeby na oficjalnym forum grać do jednej bramki, że się tak sportowo wyrażę
W ogóle to dział rapidowy jest trochę takim punktem zapalnym, bo chyba nie każdemu odpowiada jego obecność w ogóle (tak przynajmniej można wyczytać z różnych komentarzy członków grupy). Sam nie wiem, co o nim myśleć, bo z jednej strony "warezuje" nas to trochę, ale z drugiej rozwiązuje to sprawę znikających w czeluściach sieci seriali. No i same linki są legalne - ot, kopie bezpieczeństwa I ich pobieranie też nie jest nielegalne, stąd moja umiarkowana przychylność ku działowi. Choć z drugiej strony...
Fajnie jest, że powstało te forum dla moderatorów, bo tutaj można się poirytować na siebie nawzajem (jeśli jest taka potrzeba), a widzi to tylko kilka osób, bardzo niewiele. Można dzięki temu też oddać pod ich osąd jakąś sprawę, jeśli nie idzie dogadanie się na privie. A takie wyłożenie co komu leży na wątrobie też dobrze robi, grunt żeby na oficjalnym forum grać do jednej bramki, że się tak sportowo wyrażę :)
W ogóle to dział rapidowy jest trochę takim punktem zapalnym, bo chyba nie każdemu odpowiada jego obecność w ogóle (tak przynajmniej można wyczytać z różnych komentarzy członków grupy). Sam nie wiem, co o nim myśleć, bo z jednej strony "warezuje" nas to trochę, ale z drugiej rozwiązuje to sprawę znikających w czeluściach sieci seriali. No i same linki są legalne - ot, kopie bezpieczeństwa :) I ich pobieranie też nie jest nielegalne, stąd moja umiarkowana przychylność ku działowi. Choć z drugiej strony... :)
[quote="Bostonq"]Ale teraz już wszyscy mamy to, o czym piszecie powyżej, czyli uprawnienia w tym dziale :) [/quote] Ups :oops: ... nie zauważyłem. Asd musiał to chyba stosunkowo niedawno zrobić.
No, wczoraj już było I się ucieszyłem, bo to dokładnie jest odpowiedź na zapotrzebowanie. Akurat w tym przypadku im więcej, tym lepiej, bo raz, że nikt nie może być stale obecny na forum, więc się uzupełniamy, a dwa, że z reguły nie przeszkadzamy sobie w działaniu - co najwyżej w jednym momencie dwóch modów chce przenosić temat Ale to w ogóle nie problem
No, wczoraj już było :) I się ucieszyłem, bo to dokładnie jest odpowiedź na zapotrzebowanie. Akurat w tym przypadku im więcej, tym lepiej, bo raz, że nikt nie może być stale obecny na forum, więc się uzupełniamy, a dwa, że z reguły nie przeszkadzamy sobie w działaniu - co najwyżej w jednym momencie dwóch modów chce przenosić temat :) Ale to w ogóle nie problem :)
Ja mam tylko jedną prośbę - jeśli ktoś coś ma do mnie personalnie, niech mi to napisze via PW, a nie jeździ po mnie na forum, tak jak to Brita zrobiła powyżej (zresztą wiele mi niesłusznie zarzucając). Ciężko się próbować zintegrować, jeśli od razu się natykam na ataki.
Jestem otwarta na propozycje, współpracę itp. i nikogo nie zamierzam tutaj atakować i wdawać się w jakieś pyskówki na forum, bo mnie to nie bawi szczególnie.
Sam nie wiem, co o nim myśleć, bo z jednej strony "warezuje" nas to trochę, ale z drugiej rozwiązuje to sprawę znikających w czeluściach sieci seriali.
Forum jest generalnie zamknięte i przez to nie przemieni się w typowy warez A niektóre seriale ciężko "dopaść". Ja prawie 2 tygodnie czekałam, aż mi się ściągnie Master of Horrors. Miałam 98% i stop, a kiedy się już pojawiał seed, to na minutę albo dwie
Ja mam tylko jedną prośbę - jeśli ktoś coś ma do mnie personalnie, niech mi to napisze via PW, a nie jeździ po mnie na forum, tak jak to Brita zrobiła powyżej (zresztą wiele mi niesłusznie zarzucając). Ciężko się próbować zintegrować, jeśli od razu się natykam na ataki.
Jestem otwarta na propozycje, współpracę itp. i nikogo nie zamierzam tutaj atakować i wdawać się w jakieś pyskówki na forum, bo mnie to nie bawi szczególnie.
[quote] Sam nie wiem, co o nim myśleć, bo z jednej strony "warezuje" nas to trochę, ale z drugiej rozwiązuje to sprawę znikających w czeluściach sieci seriali.[/quote]
Forum jest generalnie zamknięte i przez to nie przemieni się w typowy warez :) A niektóre seriale ciężko "dopaść". Ja prawie 2 tygodnie czekałam, aż mi się ściągnie Master of Horrors. Miałam 98% i stop, a kiedy się już pojawiał seed, to na minutę albo dwie :P :P
Tylko się Szanowne Panie ostro tu nie kłóćcie Z tą integracją też bym nie rozdzierał szat, ja jestem prawie od początku (i bardzo często jestem), a nie znam w sumie prawdziwych imion nikogo poza asd (i chyba tylko asd zna moje, o ile komuś nie powiedział ). Każdy wybiera sobie jakiś sposób przebywania na forum, jaki mu najbardziej odpowiada. Jedni wolą większą anonimowość, inni mniejszą. Jedni rozmawiają poza forum, inni tylko na forum. Rzecz w tym, by - i o tym Brita pisała bardzo wyraźnie - szanować się nawzajem (co wcale nie implikuje lubienia się, choć to niewątpliwe wiele ułatwia). A że jedni znają się dobrze, a inni mniej - zupełnie normalne, wpisane w oczekiwania, jakie mamy, potrzeby i w ogóle charakter
Tylko się Szanowne Panie [b]ostro[/b] tu nie kłóćcie :) Z tą integracją też bym nie rozdzierał szat, ja jestem prawie od początku (i bardzo często jestem), a nie znam w sumie prawdziwych imion nikogo poza asd (i chyba tylko asd zna moje, o ile komuś nie powiedział :) ). Każdy wybiera sobie jakiś sposób przebywania na forum, jaki mu najbardziej odpowiada. Jedni wolą większą anonimowość, inni mniejszą. Jedni rozmawiają poza forum, inni tylko na forum. Rzecz w tym, by - i o tym Brita pisała bardzo wyraźnie - szanować się nawzajem (co wcale nie implikuje lubienia się, choć to niewątpliwe wiele ułatwia). A że jedni znają się dobrze, a inni mniej - zupełnie normalne, wpisane w oczekiwania, jakie mamy, potrzeby i w ogóle charakter :)
M. pisze:Ja mam tylko jedną prośbę - jeśli ktoś coś ma do mnie personalnie, niech mi to napisze via PW, a nie jeździ po mnie na forum, tak jak to Brita zrobiła powyżej (zresztą wiele mi niesłusznie zarzucając). Ciężko się próbować zintegrować, jeśli od razu się natykam na ataki.
ja juz nie bede do nikogo pisac na PW czy gg, po to jest ten dzial zamkniety dla innych aby tu wyjasniac wszelkie nieporozumienia
I znowu popelniasz blad bo myslisz ze cie atatkuje i odrazu nastawiasz sie bojowo, nie jezdrze po tobie a wrecz przeciwnie staram sie zeby tamte sprawy odeszly i nastalo nowe
[quote="M."]Ja mam tylko jedną prośbę - jeśli ktoś coś ma do mnie personalnie, niech mi to napisze via PW, a nie jeździ po mnie na forum, tak jak to Brita zrobiła powyżej (zresztą wiele mi niesłusznie zarzucając). Ciężko się próbować zintegrować, jeśli od razu się natykam na ataki. [/quote]
ja juz nie bede do nikogo pisac na PW czy gg, po to jest ten dzial zamkniety dla innych aby tu wyjasniac wszelkie nieporozumienia :) I znowu popelniasz blad bo myslisz ze cie atatkuje i odrazu nastawiasz sie bojowo, nie jezdrze po tobie a wrecz przeciwnie staram sie zeby tamte sprawy odeszly i nastalo nowe
pojawila sie osoba, ktora tak naprawde forum ma w d...pie, nie jest obiektywna (byle tylko wyszlo tak jak jej pasuje), liczy sie dla niej tylko dodawanie linkow do rapida i zupelnie ni estara sie zintegrowac z grupa a wrecz traktuje nas jak tredowatych, oczywiscie ma do tego prawo bo nie musimy sie wszyscy "kochac" ale kazdy z nas zasluguje na szacunek i oczywiscie ona tez.
Nie żeby coś, ale na głaskanie po główce mi to nie wygląda
Już nie mówiąc o tym, że nie jestem na forum non stop, więc logiczne, że jak mnie nie ma, nie zamknę tematu ;>
A co do winy w całej awanturze [ w ktorej btw nie brałam udziału ] myślę, ze jest po każdej ze stron trochę. I u osoby, która dosyć ostry post napisała, i u Ciebie i fluida, bo zaczęła się awantura, chociaż z drugiej strony rozumiem, że ciężko było nie skomentować słów, które tam padły.
No, ale teraz już nie o winę chodzi, tylko to, żeby się żadne awantury nie powtórzyły, a przy takiej "obstawie" nie na to szans
Jak to ktoś wyśpiewywał w zeszłorocznym hicie "Relax, take it easy" - skierowane do wszystkich, łącznie ze mną
[quote]pojawila sie osoba, ktora tak naprawde forum ma w d...pie, nie jest obiektywna (byle tylko wyszlo tak jak jej pasuje), liczy sie dla niej tylko dodawanie linkow do rapida i zupelnie ni estara sie zintegrowac z grupa a wrecz traktuje nas jak tredowatych, oczywiscie ma do tego prawo bo nie musimy sie wszyscy "kochac" ale kazdy z nas zasluguje na szacunek i oczywiscie ona tez. [/quote]
Nie żeby coś, ale na głaskanie po główce mi to nie wygląda :D
Już nie mówiąc o tym, że nie jestem na forum non stop, więc logiczne, że jak mnie nie ma, nie zamknę tematu ;>
A co do winy w całej awanturze [ w ktorej btw nie brałam udziału :P ] myślę, ze jest po każdej ze stron trochę. I u osoby, która dosyć ostry post napisała, i u Ciebie i fluida, bo zaczęła się awantura, chociaż z drugiej strony rozumiem, że ciężko było nie skomentować słów, które tam padły.
No, ale teraz już nie o winę chodzi, tylko to, żeby się żadne awantury nie powtórzyły, a przy takiej "obstawie" nie na to szans ;)
Jak to ktoś wyśpiewywał w zeszłorocznym hicie [i]"Relax, take it easy"[/i] - skierowane do wszystkich, łącznie ze mną :D
Fakt glaskanie po glowce to nie jest, ale nic na to nie poradze ze takie wywarlas wrazenie i sama pokazalas sie z takiej strony.
A co do obecnosci na forum to nie zapominaj ze widze kto jest zalogowany jako ukryty wiec blagam nie sciemniajmy sobie...
Jak dla mnie koniec tematu bo nie cierpie takich nieszczerych rozmow
Milego wieczoru zycze wszystkim :):)
Fakt glaskanie po glowce to nie jest, ale nic na to nie poradze ze takie wywarlas wrazenie i sama pokazalas sie z takiej strony. A co do obecnosci na forum to nie zapominaj ze widze kto jest zalogowany jako ukryty wiec blagam nie sciemniajmy sobie... Jak dla mnie koniec tematu bo nie cierpie takich nieszczerych rozmow Milego wieczoru zycze wszystkim :):):)
Zalogowany = nie równa się aktywny.
A ja mam mojego Fajrefoxa ZAWSZE odpalonego i na forach mnie trzyma zalogowaną.
Naprawdę, czego nie powiem, czego nie napiszę, obraca się to tutaj przeciwko mnie, bo:
1. wywarłam złe wrażenie
2. pokazałam się ze złej strony
3. jestem nieszczera
Yhm, fajnie, jakbyś spróbowała zmienić jednak swoje nastawienie chociaż trochę. Byłoby naprawdę miło.
Swoją drogą, mogłaś sama uciąć dyskusje, zamykając temat, kiedy widziałaś do czego to zmierza, zamiast wdawać się w awanturę
Zalogowany = nie równa się aktywny. A ja mam mojego Fajrefoxa ZAWSZE odpalonego i na forach mnie trzyma zalogowaną.
Naprawdę, czego nie powiem, czego nie napiszę, obraca się to tutaj przeciwko mnie, bo: 1. wywarłam złe wrażenie 2. pokazałam się ze złej strony 3. jestem nieszczera
Yhm, fajnie, jakbyś spróbowała zmienić jednak swoje nastawienie chociaż trochę. Byłoby naprawdę miło.
Swoją drogą, mogłaś sama uciąć dyskusje, zamykając temat, kiedy widziałaś do czego to zmierza, zamiast wdawać się w awanturę :)
Wrażenie to - z tego co wyczytałem - wywarłaś akurat dobre Cytat z zacnej książki w podpisie, szybka działalność na polu rapidowym A że później nastąpiły spięcia lżejsze i cięższe - no tak bywa, zwłaszcza, gdy wchodzi się w grupę ludzi już dość długo - jakkolwiek - będących razem. Widzisz, ja integrowałem się łagodnie i powoli, bo najpierw byłem na forum jako czytający, później piszący, a w rezultacie moderujący. Ty weszłaś jakby znikąd, bo choć byłaś zarejestrowana, to nic nie pisałaś. A jako osoba zdaje się stanowcza (nie oceniam, czy miałaś rację, czy nie - pewnie czasem miałaś, a czasem nie), mogłaś do siebie zrazić niektórych. Ale asd przecież nadal Ci ufa w tym sensie, że zostałaś, a np. neo nie. Więc spokojnie i powoli, wszystko się ułoży. Albo i nie, ale wtedy zawsze zostają książki
Wrażenie to - z tego co wyczytałem - wywarłaś akurat dobre :) Cytat z zacnej książki w podpisie, szybka działalność na polu rapidowym :) A że później nastąpiły spięcia lżejsze i cięższe - no tak bywa, zwłaszcza, gdy wchodzi się w grupę ludzi już dość długo - jakkolwiek - będących razem. Widzisz, ja integrowałem się łagodnie i powoli, bo najpierw byłem na forum jako czytający, później piszący, a w rezultacie moderujący. Ty weszłaś jakby znikąd, bo choć byłaś zarejestrowana, to nic nie pisałaś. A jako osoba zdaje się stanowcza (nie oceniam, czy miałaś rację, czy nie - pewnie czasem miałaś, a czasem nie), mogłaś do siebie zrazić niektórych. Ale asd przecież nadal Ci ufa w tym sensie, że zostałaś, a np. neo nie. Więc spokojnie i powoli, wszystko się ułoży. Albo i nie, ale wtedy zawsze zostają książki :)
Cytat z najlepszej książki świata i będę tego bronić do ostatniej kropli krwi
W sumie, jeśli stanowczość kogoś zraża, to jednak nie mój problem
Forum jest serialowe, a nie awanturowe i tego się trzymajmy
[ btw. plus gigaaaaaaaaaant za House'a asd :mrgreen: ]
Cytat z [b]najlepszej książki świata[/b] i będę tego bronić do ostatniej kropli krwi :D
W sumie, jeśli stanowczość kogoś zraża, to jednak nie mój problem ;) Forum jest serialowe, a nie awanturowe :P i tego się trzymajmy :) [ btw. plus gigaaaaaaaaaant za House'a asd :mrgreen: ]
M. pisze:Zalogowany = nie równa się aktywny.
A ja mam mojego Fajrefoxa ZAWSZE odpalonego i na forach mnie trzyma zalogowaną.
Naprawdę, czego nie powiem, czego nie napiszę, obraca się to tutaj przeciwko mnie, bo:
1. wywarłam złe wrażenie
2. pokazałam się ze złej strony
3. jestem nieszczera
Yhm, fajnie, jakbyś spróbowała zmienić jednak swoje nastawienie chociaż trochę. Byłoby naprawdę miło.
Swoją drogą, mogłaś sama uciąć dyskusje, zamykając temat, kiedy widziałaś do czego to zmierza, zamiast wdawać się w awanturę
Po pierwsze temat ja zamknelam a po drugie nie wdalam sie w awanture, napisalam dwa posty (ktore sa w smietniku) jeden w odpowiedzi na post tgriddicktg a drugi w ktorym ci eprosilam o zamkniecie tematu, nie rozumiem wiec czemu myslisz ze jest inaczej
[quote="M."]Zalogowany = nie równa się aktywny. A ja mam mojego Fajrefoxa ZAWSZE odpalonego i na forach mnie trzyma zalogowaną.
Naprawdę, czego nie powiem, czego nie napiszę, obraca się to tutaj przeciwko mnie, bo: 1. wywarłam złe wrażenie 2. pokazałam się ze złej strony 3. jestem nieszczera
Yhm, fajnie, jakbyś spróbowała zmienić jednak swoje nastawienie chociaż trochę. Byłoby naprawdę miło.
Swoją drogą, mogłaś sama uciąć dyskusje, zamykając temat, kiedy widziałaś do czego to zmierza, zamiast wdawać się w awanturę :)[/quote]
Po pierwsze temat ja zamknelam a po drugie nie wdalam sie w awanture, napisalam dwa posty (ktore sa w smietniku) jeden w odpowiedzi na post tgriddicktg a drugi w ktorym ci eprosilam o zamkniecie tematu, nie rozumiem wiec czemu myslisz ze jest inaczej :)