Niezły odcinek (4x10), w ogóle ten sezon według mnie jest dobry. Mogliby się wyrobić z fabułą do grudnia bez problemy. Ciekawe, jak będzie.
Istnieje teoria, że jeśli kiedyś ktoś się dowie, dlaczego powstał i czemu służy wszechświat,
to cały kosmos zniknie i zostanie zastąpiony czymś znacznie dziwaczniejszym i jeszcze bardziej pozbawionym sensu.
Istnieje także teoria, że dawno już tak się stało.
Douglas Adams
Ciekawe czy usmiercą Majkela, czy jednak w ostatniej chwili bedzie miał operację i będzie żył z Sarą długo i szczęśliwie. Z drugiej strony- guz mózgu, jakież to banalne
a to sie narobiło :shock: :D [spoiler]Ciekawe czy usmiercą Majkela, czy jednak w ostatniej chwili bedzie miał operację i będzie żył z Sarą długo i szczęśliwie. :D Z drugiej strony- guz mózgu, jakież to banalne :P [/spoiler]
Nie wiem jak Wy, ale mi sie zawsze zdawalo ze jesli guz daje sie we znaki poprzez bol-krwawienie wnetrznosci itp. to juz to jest faza finalna. I jedynie co mozna zrobic to faceta przykuc do lozka i dawac mu mofine... A nie "musisz miec operacje"
A co jesli mu go wytna, i caly jego QI 190 prysnie?
[quote="beata101"][spoiler]Z drugiej strony- guz mózgu, jakież to banalne [/spoiler][/quote]
hahaha
[spoiler]Nie wiem jak Wy, ale mi sie zawsze zdawalo ze jesli guz daje sie we znaki poprzez bol-krwawienie wnetrznosci itp. to juz to jest faza finalna. I jedynie co mozna zrobic to faceta przykuc do lozka i dawac mu mofine... :P A nie "musisz miec operacje"
A co jesli mu go wytna, i caly jego QI 190 prysnie? :P[/spoiler]
Ale trzeba przyznać, że Gretchen potrafi przygwoździć :pirat:
Taa, wiem jestem parę odcinków do tyłu, ale jakoś wszystko wydaje mi się ostatnio ciekawsze od PB
Ale trzeba przyznać, że Gretchen potrafi przygwoździć :pirat: Taa, wiem jestem parę odcinków do tyłu, ale jakoś wszystko wydaje mi się ostatnio ciekawsze od PB ;)
Mam głęboką nadzieję, że serial się skończy już w najbliższych paru odcinkach. Producentem udało się poprawić trochę PB w porównaniu do 3 sezonu(dla mnie najgorszego) i nie będą ciągnąć tego w nieskończoność.
Mam głęboką nadzieję, że serial się skończy już w najbliższych paru odcinkach. Producentem udało się poprawić trochę PB w porównaniu do 3 sezonu(dla mnie najgorszego) i nie będą ciągnąć tego w nieskończoność.
W sumie odcinek ok, ale to w jaki sposob Michael dostal sie jest lekko niewytlumaczalne, np zburzenie tej sciany za pomoca pola elektromagnetycznego to omg.... Juz nie mowiac o chlodzeniu pomieszczenia azotem i cieciem szkla... No dzwieki jakie wydawali chocby jak spadla ta butla z azotem napewno byly glosniesze niz 10 decybeli.. Wogole oceniajac po rozwoju akcji to wszystko smialo moze zakonczyc sie w nastepnym odcinku
[spoiler] W sumie odcinek ok, ale to w jaki sposob Michael dostal sie jest lekko niewytlumaczalne, np zburzenie tej sciany za pomoca pola elektromagnetycznego to omg.... Juz nie mowiac o chlodzeniu pomieszczenia azotem i cieciem szkla... No dzwieki jakie wydawali chocby jak spadla ta butla z azotem napewno byly glosniesze niz 10 decybeli.. Wogole oceniajac po rozwoju akcji to wszystko smialo moze zakonczyc sie w nastepnym odcinku[/spoiler]
W końcu jak zawsze w ostatniej chwili coś się popier.... i bedą musieli włożyć masę wysiłku w rozwiązanie problemu, na przykład pana Fenga. A i z Majkelem kruchutko...
oj nie wiem [spoiler]W końcu jak zawsze w ostatniej chwili coś się popier.... :D i bedą musieli włożyć masę wysiłku w rozwiązanie problemu, na przykład pana Fenga. A i z Majkelem kruchutko... :P [/spoiler]
Na 1 odcinku to by chyba za szybko było. Aż tak na siłę chyba nie chcą szybko skończyć tej serii. FBI też ambitne - jadę we 2 na akcję z laską chyba prosto po akademii. A gdzie SWAT?
T-Bag znów miał szczęście i dostał nawet wycieczkę hehe farciarz.
[spoiler]Na 1 odcinku to by chyba za szybko było. Aż tak na siłę chyba nie chcą szybko skończyć tej serii. FBI też ambitne - jadę we 2 na akcję z laską chyba prosto po akademii. A gdzie SWAT?
T-Bag znów miał szczęście i dostał nawet wycieczkę hehe farciarz.[/spoiler]
Ja wszystko rozumiem, umowność i inne tego typu sprawy, ale nie można aż tak próbować nabijać ludzi w butelkę (a nawet kilka butelek):
Spoiler:
Jeśli najpierw wmawia się widzowi, że zabezpieczenie są super-hiper i w ogóle nie do przejścia, a później -
a) trzaska się butlą z azotem,
b) w kluczowym momencie wysyła się człowieka, który ledwo chodzi, ma guza mózgu, co powoduje, że momentami nic nie widzi,
c) wspomina się, że dziura w ścianie przenosi dźwięki, więc nie mogą rozmawiać, a wiercą wiertarkami - jak rozumiem nieprzenoszącymi dźwięków,
d) temperatura w pomieszczeniu wzrasta, gdy tylko Sucre wychylił łeb z dziury, a nie wzrasta, gdy ten wisi spocony i włazi do niego Linc, by go ratować, co powoduje, że mamy już dwóch spoconych -
to ja dziękuję, ale postoję.
A już końcowe niedostrzeżenie głupiego alarmu po ominięciu tylu specjalistycznych - ja rozumiem, że w życiu różnie się dzieje - ale przy takim planowaniu... Chyba że... nie zdziwię się, jeśli ten moment z Michaelem, co widzi Generał na monitorze, został nagrany i wszyscy są już gdzie indziej. I zuch chłopcy, co wpadną do pomieszczenia ujrzą pustkę.
Tak czy siak, ogólnie był to odcinek żenująco głupi, nawet jak na standardy "Prison Break". I nie chodzi o realizm w ogóle, obiektywny względem świata rzeczywistego, ale o ten wewnętrzny - samego serialu. Bo mają prawo twórcy rzeczywistość w serialu naginać, bo to nie dokument, a rozrywka. Ale winni trzymać się ustalonych przez siebie reguł, bo inaczej wychodzi brednia i niezamierzona parodia.
Ja wszystko rozumiem, umowność i inne tego typu sprawy, ale nie można aż tak próbować nabijać ludzi w butelkę (a nawet kilka butelek):
[spoiler] Jeśli najpierw wmawia się widzowi, że zabezpieczenie są super-hiper i w ogóle nie do przejścia, a później -
a) trzaska się butlą z azotem, b) w kluczowym momencie wysyła się człowieka, który ledwo chodzi, ma guza mózgu, co powoduje, że momentami nic nie widzi, c) wspomina się, że dziura w ścianie przenosi dźwięki, więc nie mogą rozmawiać, a wiercą wiertarkami - jak rozumiem nieprzenoszącymi dźwięków, d) temperatura w pomieszczeniu wzrasta, gdy tylko Sucre wychylił łeb z dziury, a nie wzrasta, gdy ten wisi spocony i włazi do niego Linc, by go ratować, co powoduje, że mamy już dwóch spoconych -
to ja dziękuję, ale postoję.
A już końcowe niedostrzeżenie głupiego alarmu po ominięciu tylu specjalistycznych - ja rozumiem, że w życiu różnie się dzieje - ale przy takim planowaniu... Chyba że... nie zdziwię się, jeśli ten moment z Michaelem, co widzi Generał na monitorze, został nagrany i wszyscy są już gdzie indziej. I zuch chłopcy, co wpadną do pomieszczenia ujrzą pustkę. [/spoiler]
Tak czy siak, ogólnie był to odcinek żenująco głupi, nawet jak na standardy "Prison Break". I nie chodzi o realizm w ogóle, obiektywny względem świata rzeczywistego, ale o ten wewnętrzny - samego serialu. [b]Bo mają prawo twórcy rzeczywistość w serialu naginać, bo to nie dokument, a rozrywka. Ale winni trzymać się ustalonych przez siebie reguł, bo inaczej wychodzi brednia i niezamierzona parodia. [/b]
A już końcowe niedostrzeżenie głupiego alarmu po ominięciu tylu specjalistycznych - ja rozumiem, że w życiu różnie się dzieje - ale przy takim planowaniu... Chyba że... nie zdziwię się, jeśli ten moment z Michaelem, co widzi Generał na monitorze, został nagrany i wszyscy są już gdzie indziej. I zuch chłopcy, co wpadną do pomieszczenia ujrzą pustkę.
Spoiler:
a ja się nie zdziwie jeśli Michael celowo dał się 'nagrać' i jest to część ich planu na zdobycie ostatniego szóstego dysku ;]
...wkońcu bez wszystkich dysków cała akcja jest nic nie warta, no a już po tym alarmie jaki miał miejsce w ostatnim odcinku wszystkie dyski bedą miały taką ochrone że juz nawet w 'świecie PB' zdobycie ich bedzie niemożliwe
[spoiler] A już końcowe niedostrzeżenie głupiego alarmu po ominięciu tylu specjalistycznych - ja rozumiem, że w życiu różnie się dzieje - ale przy takim planowaniu... Chyba że... nie zdziwię się, jeśli ten moment z Michaelem, co widzi Generał na monitorze, został nagrany i wszyscy są już gdzie indziej. I zuch chłopcy, co wpadną do pomieszczenia ujrzą pustkę. [/spoiler] [/quote] [spoiler]a ja się nie zdziwie jeśli Michael celowo dał się 'nagrać' i jest to część ich planu na zdobycie ostatniego szóstego dysku ;] ...wkońcu bez wszystkich dysków cała akcja jest nic nie warta, no a już po tym alarmie jaki miał miejsce w ostatnim odcinku wszystkie dyski bedą miały taką ochrone że juz nawet w 'świecie PB' zdobycie ich bedzie niemożliwe ;P[/spoiler]
Haha... Self... ciekawe dla kogo pracuje? Za dobrze i za prosto by było gdyby im się udało. Ciekawe co teraz? Mike + spółka + FIRMA będą polować na niego?
[spoiler]Haha... Self... ciekawe dla kogo pracuje? Za dobrze i za prosto by było gdyby im się udało. Ciekawe co teraz? Mike + spółka + FIRMA będą polować na niego?[/spoiler]
mikel2 pisze:Ciekawe co teraz? Mike + spółka + FIRMA będą polować na niego?
Na to wygląda:) , myślałem ze nic mnie nie zaskoczy w tym serialu, przewidziałem wiekszosc zakonczenia, dopiero przy rozmowie Selfa ze spółką się kapnąłem ze cos z nim nie tak ( w momencie kiedy sam chciał przewiezc scylle bez żadnej ochronki FBI)
[spoiler][quote="mikel2"]Ciekawe co teraz? Mike + spółka + FIRMA będą polować na niego? [/quote]
Na to wygląda:) , myślałem ze nic mnie nie zaskoczy w tym serialu, przewidziałem wiekszosc zakonczenia, dopiero przy rozmowie Selfa ze spółką się kapnąłem ze cos z nim nie tak ( w momencie kiedy sam chciał przewiezc scylle bez żadnej ochronki FBI)[/spoiler]
Ja mysle ze Self da to pewnej osobie, która... przetrzymuje jego żone! Zauwazcie ze koles tyle gadal o niej i o dzieciach itp., pokazywane byly zdjecia ale prawdziwe osoby nigdy sie nie ujawniły. Widocznie nie miał wyboru - albo scylla, albo zabijemy ci laske. No co miał chłop robić.
Ja mysle ze Self da to pewnej osobie, która... przetrzymuje jego żone! Zauwazcie ze koles tyle gadal o niej i o dzieciach itp., pokazywane byly zdjecia ale prawdziwe osoby nigdy sie nie ujawniły. Widocznie nie miał wyboru - albo scylla, albo zabijemy ci laske. No co miał chłop robić.