Gabriel i umiejetnosc zmiany wygladu? mam nadzieje ze nie beda z tym patentem przeginac jak z podrozami w czasie. Szkoda ze Peter ma teraz ograniczona moc, byl jedynym ktory mial jakies szanse w walce z Gabrielem
[spoiler] Gabriel i umiejetnosc zmiany wygladu? mam nadzieje ze nie beda z tym patentem przeginac jak z podrozami w czasie. Szkoda ze Peter ma teraz ograniczona moc, byl jedynym ktory mial jakies szanse w walce z Gabrielem[/spoiler]
Powrot do bohaterow ktorzy zyli gdzies tam dawno temu i wszyscy mysleli ze sa martwi a tu nagle ozyli pokazuje totalny brak pomyslu na rozwoj fabuly. Wogole nie rozumiem co ostatni odcinek wniosl i w jaki sposob powrot do "Coyote Sands" ma uratowac reszte. Udalo im sie nawet zrypac watek Sylara ktory odkad moze zmieniac ksztalty i pracuje z Danko stal sie nudny.
Hiro, Ando i to dziecko to pozostawiam bez komentarza, totalnie nielogicznie przywrocona moc Hiro(bo przeciez Artur Petrelli mu ta moc "wyssal" a nie wylaczyl... tam nie bylo co wlaczac) Do tego z odcinka na odcinek ogladalnosc bije rekordy(tylko ze te dolne) Wie ktos czy bedzie nastepny sezon? Mam nadzieje ze nie....
Beznadzieja [spoiler] Powrot do bohaterow ktorzy zyli gdzies tam dawno temu i wszyscy mysleli ze sa martwi a tu nagle ozyli pokazuje totalny brak pomyslu na rozwoj fabuly. Wogole nie rozumiem co ostatni odcinek wniosl i w jaki sposob powrot do "Coyote Sands" ma uratowac reszte. Udalo im sie nawet zrypac watek Sylara ktory odkad moze zmieniac ksztalty i pracuje z Danko stal sie nudny. Hiro, Ando i to dziecko to pozostawiam bez komentarza, totalnie nielogicznie przywrocona moc Hiro(bo przeciez Artur Petrelli mu ta moc "wyssal" a nie wylaczyl... tam nie bylo co wlaczac) Do tego z odcinka na odcinek ogladalnosc bije rekordy(tylko ze te dolne) Wie ktos czy bedzie nastepny sezon? Mam nadzieje ze nie....[/spoiler]
Następny sezon podobno ma być. Swoją drogą poza najnowszym odcinkiem kilka ostatnich było znośnych. Ale głupota scenarzystów w tym sezonie pobiła wszelkie granice. Na początku odcięli się grubą linią od poprzedniego sezonu, by teraz w zasadzie zatoczyć koło i po 23 epkach są znów tam gdzie byli na początku tego sezonu plus minus kilka żyć i mocy
Na wszelki wypadek użyłem spojlera ale raczej można swobodnie przeczytać
[spoiler]Następny sezon podobno ma być. Swoją drogą poza najnowszym odcinkiem kilka ostatnich było znośnych. Ale głupota scenarzystów w tym sezonie pobiła wszelkie granice. Na początku odcięli się grubą linią od poprzedniego sezonu, by teraz w zasadzie zatoczyć koło i po 23 epkach są znów tam gdzie byli na początku tego sezonu plus minus kilka żyć i mocy ;)[/spoiler]
Na wszelki wypadek użyłem spojlera ale raczej można swobodnie przeczytać ;)
Ja już w sumie zapomniałem co bylo na początku sezonu... Ale teraz jest zdecydowanie lepiej niż było. Mam nadzieję, że w następnym sezonie przywrócą klimat 1 serii. xD
Ja już w sumie zapomniałem co bylo na początku sezonu... Ale teraz jest zdecydowanie lepiej niż było. Mam nadzieję, że w następnym sezonie przywrócą klimat 1 serii. xD
Mnie ten serial już od dawna denerwuje Oglądam z rozpędu po pare odcinków i nie czuje tego czegoś magicznego co mnie trzymało przy 1 sezonie, ze co tydzień czekałem na nowy odcinek. Teraz oglądam po 3-4 odcinki naraz. Cieszy mnie fakt, że nowy sezon zostanie skrócony i zamiast 24-25 będzie mieć tylko 18 odcinków bo już nic dobrego chyba z tego serialu nie wyciągną. Powinni odejść póki ktoś ich jeszcze ogląda a nie ciągnąć w niskonczoność
Mnie ten serial już od dawna denerwuje :cry: Oglądam z rozpędu po pare odcinków i nie czuje tego czegoś magicznego co mnie trzymało przy 1 sezonie, ze co tydzień czekałem na nowy odcinek. Teraz oglądam po 3-4 odcinki naraz. Cieszy mnie fakt, że nowy sezon zostanie skrócony i zamiast 24-25 będzie mieć tylko 18 odcinków bo już nic dobrego chyba z tego serialu nie wyciągną. Powinni odejść póki ktoś ich jeszcze ogląda a nie ciągnąć w niskonczoność
Ja, jak większość osób uważam że jedyne co mnie przy tym serialu jeszcze trzyma to postać Sylara. Ale po ostatnim odcinku zaczynam w to wątpić. Moim zdaniem 3x24 to najgorszy odcinek tego sezonu.
Spoiler:
No dajcie spokój, psychoza Sylara w stylu Golluma z Władcy Pierścieni była żałosna. kretyński pomysł żeby ni stąd ni zowąd Sylar pomyślał o swojej matce którą sam zabił, i teraz po 3 sezonach od tego wydarzenia zaczyna się sam przed sobą usprawiedliwiać popadając w schizofrenie/psychoze jak zwał tak zwał.
po tym pomyśle dooglądam jeszcze finał tego sezonu, a przed sezonem 4 zastanowie się czy warto się w to bawić dalej...
Ja, jak większość osób uważam że jedyne co mnie przy tym serialu jeszcze trzyma to postać Sylara. Ale po ostatnim odcinku zaczynam w to wątpić. Moim zdaniem 3x24 to najgorszy odcinek tego sezonu.
[spoiler]No dajcie spokój, psychoza Sylara w stylu Golluma z Władcy Pierścieni była żałosna. kretyński pomysł żeby ni stąd ni zowąd Sylar pomyślał o swojej matce którą sam zabił, i teraz po 3 sezonach od tego wydarzenia zaczyna się sam przed sobą usprawiedliwiać popadając w schizofrenie/psychoze jak zwał tak zwał.[/spoiler]
po tym pomyśle dooglądam jeszcze finał tego sezonu, a przed sezonem 4 zastanowie się czy warto się w to bawić dalej...
Ja bym chciał wiedzieć, z jakiej racji Sylar wstał po ataku Danko. Czyżby poprzez zmiany kształtów, jego DNA zmieniło się tak, że teraz jego "czuły punkt" się przesunął? A może - o zgrozo - całkiem zniknął i teraz będzie nieśmiertelny :/
[spoiler]Ja bym chciał wiedzieć, z jakiej racji Sylar wstał po ataku Danko. Czyżby poprzez zmiany kształtów, jego DNA zmieniło się tak, że teraz jego "czuły punkt" się przesunął? A może - o zgrozo - całkiem zniknął i teraz będzie nieśmiertelny :/ [/spoiler]
Plusy:
- pomysł z Sylarem/Nathanem. Me like.
- uśmiercenie Nathana... po raz który to? 3, 4? Ale w końcu na amen i bardzo dobrze.
Minusy:
- Powrót Nikki... czy jak jej tam. No bez przesady. Tragiczna postać. No i sam fakt jej powrotu - skąd ja to znam :roll:
- czemu po prostu Peter nie pogadał z prezydentem jako Nathan? Przecież też byl zmiennokształtny.
Ogólnie niespecjalnie dobre zakończenie sezonu, takie ot średnie. Nie mam jakoś ochoty na nastepny sezon. Blah.
[spoiler] Plusy: - pomysł z Sylarem/Nathanem. Me like. - uśmiercenie Nathana... po raz który to? 3, 4? Ale w końcu na amen i bardzo dobrze.
Minusy: - Powrót Nikki... czy jak jej tam. No bez przesady. Tragiczna postać. No i sam fakt jej powrotu - skąd ja to znam :roll: - czemu po prostu Peter nie pogadał z prezydentem jako Nathan? Przecież też byl zmiennokształtny.
Ogólnie niespecjalnie dobre zakończenie sezonu, takie ot średnie. Nie mam jakoś ochoty na nastepny sezon. Blah.[/spoiler]