Strona TheFutonCritic.com poinformowała, że 4 czerwca sieć Fox pokaże dwugodzinnego pilota planowanej nowej serii Virtuality.
Odcinek pilotażowy, autorstwa Michaela Taylora i Ronalda D. Moore'a (Battlestar Galactica, DS9), skupia się na załodze Phaeton'a, pierwszego ziemskiego statku kosmicznego. By przetrwać 10-letnią podróż, astronauci używają ich modułów rzeczywistości wirtualnej, które pozwalają im rozgrywać wymyślone przez nich samych scenariusze. System zostaje jednak zainfekowany przez wirusa, przez co życie załogi znajdzie się w niebezpieczeństwie.
W skład obsady pilota wchodzą m.in.: Clea DuVall, Erik Jensen, Gene Farber, James D'Arcy, Jimmi Simpson, Jose Pablo Cantillo, Joy Bryant, Kerry Bishe, Nelson Lee, Nikolaj Coster-Waldau, Omar Metwally, Richie Coster i Sienna Guillory. Reżeserem jest Peter Berg z Universal Media Studios, a producentami Michael Taylor, Ronald D. Moore, Gail Berman, Lloyd Braun i Sarah Aubrey.
Nie wiadomo jeszcze, czy pilot stanie się początkiem nowego serialu.
Strona TheFutonCritic.com poinformowała, że 4 czerwca sieć Fox pokaże dwugodzinnego pilota planowanej nowej serii Virtuality.
Odcinek pilotażowy, autorstwa Michaela Taylora i Ronalda D. Moore'a (Battlestar Galactica, DS9), skupia się na załodze Phaeton'a, pierwszego ziemskiego statku kosmicznego. By przetrwać 10-letnią podróż, astronauci używają ich modułów rzeczywistości wirtualnej, które pozwalają im rozgrywać wymyślone przez nich samych scenariusze. System zostaje jednak zainfekowany przez wirusa, przez co życie załogi znajdzie się w niebezpieczeństwie.
W skład obsady pilota wchodzą m.in.: Clea DuVall, Erik Jensen, Gene Farber, James D'Arcy, Jimmi Simpson, Jose Pablo Cantillo, Joy Bryant, Kerry Bishe, Nelson Lee, Nikolaj Coster-Waldau, Omar Metwally, Richie Coster i Sienna Guillory. Reżeserem jest Peter Berg z Universal Media Studios, a producentami Michael Taylor, Ronald D. Moore, Gail Berman, Lloyd Braun i Sarah Aubrey.
Nie wiadomo jeszcze, czy pilot stanie się początkiem nowego serialu.
Ostatnio w sferze sci-fi straszna posucha więc wszelakiego rodzaju takie nowinki mile widziane. Nie lubię filmów o virtualnej rzeczywistości bo w większości to straszna kaszanka. Tylko dwa, no może trzy filmy stanęły na wysokości zadania - Kosiarz umysłów (tylko pierwsza część), Total Recall i Matrix. Dlatego jestem sceptyczny bo jak wiadomo seriale dysponują o wiele mniejszymi budżetami niż filmy pełnometrażowe.
Zapewni Was jednak mogę, że serial ten najprawdopodobniej będzie wystawiany po odcinku.
Ostatnio w sferze sci-fi straszna posucha więc wszelakiego rodzaju takie nowinki mile widziane. Nie lubię filmów o virtualnej rzeczywistości bo w większości to straszna kaszanka. Tylko dwa, no może trzy filmy stanęły na wysokości zadania - Kosiarz umysłów (tylko pierwsza część), Total Recall i Matrix. Dlatego jestem sceptyczny bo jak wiadomo seriale dysponują o wiele mniejszymi budżetami niż filmy pełnometrażowe. Zapewni Was jednak mogę, że serial ten najprawdopodobniej będzie wystawiany po odcinku.
Fox czeka na reakcje widzów po pierwszym odcinku Virtuality.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że serial zakończy sie na pilocie gdyż Joe Haldeman publicznie zarzucił, że Virtuality często nawiązuje do jego noweli Old Twentieth. Co z tego będzie - zobaczymy...
Fox czeka na reakcje widzów po pierwszym odcinku Virtuality. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że serial zakończy sie na pilocie gdyż Joe Haldeman publicznie zarzucił, że Virtuality często nawiązuje do jego noweli [b]Old Twentieth[/b]. Co z tego będzie - zobaczymy...
xvidasd pisze:Joe Haldeman publicznie zarzucił, że Virtuality często nawiązuje do jego noweli Old Twentieth. Co z tego będzie - zobaczymy...
Z tego co wiem Haldeman na starość dostał lekkiej .... Chca zekranizować Wieczną wojne ( co byłoby genialne ) ale 6 wersji scenariusza mu się nie podobało. A teraz pewnie chodzi o pieniążki jak zwykle.
Znając amerykańską publiczność, może byc kiepsko z tym serialem. Limit cudów wyczerpała chyba BSG
[quote="xvidasd"]Joe Haldeman publicznie zarzucił, że Virtuality często nawiązuje do jego noweli Old Twentieth. Co z tego będzie - zobaczymy... [/quote]
Z tego co wiem Haldeman na starość dostał lekkiej .... Chca zekranizować Wieczną wojne ( co byłoby genialne :) ) ale 6 wersji scenariusza mu się nie podobało. A teraz pewnie chodzi o pieniążki jak zwykle. Znając amerykańską publiczność, może byc kiepsko z tym serialem. Limit cudów wyczerpała chyba BSG :cry:
Jest to coś w rodzaju trailera trailera , a lampki na dłoniach? No cóż w jakims wywiadzie Moore powiedział, że ma to byc maksymalnie realistyczne. Dlatego statek nie przypomina krązowników ze Star Wars ani Galactiki tylko raczej statek z Odysei kosmicznej 2001 .
Wyobraż sobie że musisz naprawić cos małego i precyzyjnego, czołówka na kasku lub hełmie daje mało światła, i do tego rozproszone ( za mocne może oślepiac) wtedy takie żaróweczki ( a raczej diody LED) na rękawicach bardzo by pomogły.
A sama treść trailera- no cóż, rzeczywiście taka sobie. Ale wydaje mi się że bedzie w tym pilocie więcej psychologii ( marudzenia jak mówią niektórzy) niż akcji i adrenaliny.
Jest to coś w rodzaju trailera trailera :) , a lampki na dłoniach? No cóż w jakims wywiadzie Moore powiedział, że ma to byc maksymalnie realistyczne. Dlatego statek nie przypomina krązowników ze Star Wars ani Galactiki tylko raczej statek z Odysei kosmicznej 2001 :) . Wyobraż sobie że musisz naprawić cos małego i precyzyjnego, czołówka na kasku lub hełmie daje mało światła, i do tego rozproszone ( za mocne może oślepiac) wtedy takie żaróweczki ( a raczej diody LED) na rękawicach bardzo by pomogły. A sama treść trailera- no cóż, rzeczywiście taka sobie. Ale wydaje mi się że bedzie w tym pilocie więcej psychologii ( marudzenia jak mówią niektórzy) niż akcji i adrenaliny. ;)
Nie, nie, nie - zauważ, że ten człowiek miał wyraźnie okulary do VR na oczach a rękoma wykonywał gesty jakby grał w Nintendo Wii... - zazwyczaj jak pokazują kogoś, kto używa technologii VR to koniecznie tego typu urządzenia muszą emitowac kolorowe światełka...
Analogiczny idiotyzm - ładunki wybuchowe w wielu filmach, które są stworzone do podkładania ich w skrytych miejscach, również emitują światło (najczęściej czerwone) i niejednokrotnie wydają jeszcze dzwięki - czysta głupota!
Nie, nie, nie - zauważ, że ten człowiek miał wyraźnie okulary do VR na oczach a rękoma wykonywał gesty jakby grał w Nintendo Wii... ;) - zazwyczaj jak pokazują kogoś, kto używa technologii VR to koniecznie tego typu urządzenia muszą emitowac kolorowe światełka...
Analogiczny idiotyzm - ładunki wybuchowe w wielu filmach, które są stworzone do podkładania ich w skrytych miejscach, również emitują światło (najczęściej czerwone) i niejednokrotnie wydają jeszcze dzwięki - czysta głupota! :smt082
xvidasd pisze:Nie, nie, nie - zauważ, że ten człowiek miał wyraźnie okulary do VR na oczach a rękoma wykonywał gesty jakby grał w Nintendo Wii... -
Oj, rzeczywiście, nie przyjrzałam sie :pale:
xvidasd pisze:Analogiczny idiotyzm - ładunki wybuchowe w wielu filmach, które są stworzone do podkładania ich w skrytych miejscach, również emitują światło (najczęściej czerwone) i niejednokrotnie wydają jeszcze dzwięki - czysta głupota!
A to fakt Ale to coś w rodzaju niepisanej umowy między widzami i reżyserami. a jeszcze jednym idiotyzmem- i to już totalnym sa odgłosy strzałów z broni i wybuchów w przestrzeni kosmicznej Ale z drugiej strony, dla dramaturgii filmu jest to konieczne
[quote="xvidasd"]Nie, nie, nie - zauważ, że ten człowiek miał wyraźnie okulary do VR na oczach a rękoma wykonywał gesty jakby grał w Nintendo Wii... -[/quote] Oj, rzeczywiście, nie przyjrzałam sie :pale:
[quote="xvidasd"]Analogiczny idiotyzm - ładunki wybuchowe w wielu filmach, które są stworzone do podkładania ich w skrytych miejscach, również emitują światło (najczęściej czerwone) i niejednokrotnie wydają jeszcze dzwięki - czysta głupota! [/quote]
A to fakt :D Ale to coś w rodzaju niepisanej umowy między widzami i reżyserami. a jeszcze jednym idiotyzmem- i to już totalnym sa odgłosy strzałów z broni i wybuchów w przestrzeni kosmicznej :D Ale z drugiej strony, dla dramaturgii filmu jest to konieczne ;)
Igloo666 pisze:nie chwyci bo wyniki oglądalności katastrofalne
No to se obejrzymy, ocenimy i albo będziemy kląć na głupich amerykańców albo ( co jest zauważcie dość rzadkie) poprzemy ich i damy se spokój z Virtuality
Jak powiadali starożytni- Pożywiom, uwidim
[quote="Igloo666"]nie chwyci bo wyniki oglądalności katastrofalne [/quote]
No to se obejrzymy, ocenimy i albo będziemy kląć na głupich amerykańców :-p albo ( co jest zauważcie dość rzadkie) poprzemy ich :D i damy se spokój z Virtuality Jak powiadali starożytni- Pożywiom, uwidim :-p