[quote="AreQ_BAH"]Fajnie a gdzie? Jak masz linki - nawet do torrentów prosze o PW z nimi :) Ja jakoś nie mogę znaleźć:|[/quote]
jest dostepny na www.plejada.pl jeśli się zapłaci oczywiście pierwszy dostepny za darmo
po pierwszych bardzo dobrych opiniach na stronie www.popcorner.pl nastroje troche opadły po wyłapaniu kilku wpadek http://www.popcorner.pl/popcorner/1,81588,7022267,Naznaczony__najwieksze_wpadki_odcinka.html
Jeśli chodzi o te wpadki, to większość z nich nie jest wpadkami, a wynika ze scenariusza, którego dalszego ciągu nie znamy. Niektóre rzeczywiście są elementami zbędnymi, ale jakoś szczególnie nie przeszkadzają
Jeśli chodzi o "wyjątek" i wystawienie polskiego serialu - to mimo iż na pewno jest tego wart - jestem przeciw, bo precedens lubi przeradzać się w stałość, a poza tym nikomu niepotrzebny jest spór z TVN, który bardzo lubi dbać o swoje produkcje (usuwanie z Youtube, itp.).
Jeśli chodzi o te wpadki, to większość z nich nie jest wpadkami, a wynika ze scenariusza, którego dalszego ciągu nie znamy. Niektóre rzeczywiście są elementami zbędnymi, ale jakoś szczególnie nie przeszkadzają :)
Jeśli chodzi o "wyjątek" i wystawienie polskiego serialu - to mimo iż na pewno jest tego wart - jestem przeciw, bo precedens lubi przeradzać się w stałość, a poza tym nikomu niepotrzebny jest spór z TVN, który bardzo lubi dbać o swoje produkcje (usuwanie z Youtube, itp.).
[quote="Brita"][quote="xvidasd"]Mamy również angielskie napisy do naznaczonego... Czy serial jest godny wyjątku i nadaje siędo wystawienia? Jak sądzicie?[/quote]
Uwazam, ze nie powinien byc wystawiany, takie zasady sa od lat i nie warto ich lamac nawet dla dobrego serialu.[/quote]
Dokładnie. Tym bardziej, że są i lepsze - "Ekipa", "Pitbull", "Glina", a ich nie wystawiamy. Taki "Pitbull" ze swoją surowością i autentycznością mógłby cieszyć się popularnością u odbiorców zachodnich. "Ekipa" to w ogóle liga spokojnie europejska. "Naznaczony" to serial niezły, ale nie ma powodu, by łamać konsekwentną zasadę.
Dokładnie. Tym bardziej, że są i lepsze - "Ekipa", "Pitbull", "Glina", a ich nie wystawiamy. Taki "Pitbull" ze swoją surowością i autentycznością mógłby cieszyć się popularnością u odbiorców zachodnich. "Ekipa" to w ogóle liga spokojnie europejska. "Naznaczony" to serial niezły, ale nie ma powodu, by łamać konsekwentną zasadę.
Nie rozumiem dlaczego sie tak bardzo upierasz??
Bez sensu wystawiac bo niedlugo bedzie coraz wiecej takich wyjatkow.
XviDasd to swietna marka i nie ma sensu nic zmieniac.
Naznaczony to dobry serial POLSKI jednak porownujac do zagranicznych to zwykla kupa
Nie rozumiem dlaczego sie tak bardzo upierasz?? Bez sensu wystawiac bo niedlugo bedzie coraz wiecej takich wyjatkow. XviDasd to swietna marka i nie ma sensu nic zmieniac. Naznaczony to dobry serial POLSKI jednak porownujac do zagranicznych to zwykla kupa
Brita pisze:Naznaczony to dobry serial POLSKI jednak porownujac do zagranicznych to zwykla kupa
Bez przesady mi się bardzo podobało. Jestem mile zaskoczony Adamczykiem bo myślałem że będę cały czas oglądał papieża(jak np. w mirrors widziałem Jacka Bauera), a tu się okazało, że on jednak potrafi inaczej zagrać. Jedyny minus moim zdaniem to ta córka zero gry aktorskiej, mam nadzieję że później będzie o niej mniej. Jak na razie jest całkiem nieźle.
xvidasd pisze:Mamy również angielskie napisy do naznaczonego... Czy serial jest godny wyjątku i nadaje siędo wystawienia? Jak sądzicie?
@Bostonq ładnie to ujął. Poza tym wydaje mi się(i mam taką nadzieję) że w Polsce zacznie się niedługo "roić" od tego typu produkcji
[quote="Brita"]Naznaczony to dobry serial POLSKI jednak porownujac do zagranicznych to zwykla kupa[/quote] Bez przesady mi się bardzo podobało. Jestem mile zaskoczony Adamczykiem bo myślałem że będę cały czas oglądał papieża(jak np. w mirrors widziałem Jacka Bauera), a tu się okazało, że on jednak potrafi inaczej zagrać. Jedyny minus moim zdaniem to ta córka zero gry aktorskiej, mam nadzieję że później będzie o niej mniej. Jak na razie jest całkiem nieźle.
[quote="xvidasd"]Mamy również angielskie napisy do naznaczonego... Czy serial jest godny wyjątku i nadaje siędo wystawienia? Jak sądzicie?[/quote] [b]@Bostonq[/b] ładnie to ujął. Poza tym wydaje mi się(i mam taką nadzieję) że w Polsce zacznie się niedługo "roić" od tego typu produkcji
Oj, Brita, Brita Nie taka znowuż "kupa", poza tym można znaleźć chyba lepsze określenie
Takich "kup" można by wskazać sporo i w serialografii amerykańskiej czy europejskiej. Owszem, to nie jest serial na miarę tych wybitnych zagranicznych, ale już na jakiejś średniej półce, na samym jej dole (a może i wyżej) by się zmieścił Historia jest kliszą, to prawda, ale kliszą dość wdzięcznie podaną. Zdjęcia są dobre, widać spory budżet produkcji, nie ma tandety tak charakterystycznej dla seriali spod znaku "Na Wspólnej", aktorzy grają inaczej, naprawdę jest na czym zawiesić oko i umysł.
Oj, Brita, Brita :) Nie taka znowuż "kupa", poza tym można znaleźć chyba lepsze określenie :)
Takich "kup" można by wskazać sporo i w serialografii amerykańskiej czy europejskiej. Owszem, to nie jest serial na miarę tych wybitnych zagranicznych, ale już na jakiejś średniej półce, na samym jej dole (a może i wyżej) by się zmieścił :) Historia jest kliszą, to prawda, ale kliszą dość wdzięcznie podaną. Zdjęcia są dobre, widać spory budżet produkcji, nie ma tandety tak charakterystycznej dla seriali spod znaku "Na Wspólnej", aktorzy grają inaczej, naprawdę jest na czym zawiesić oko i umysł.
@Bostonq oczywiscie masz racje, jednak seriale typu "na wspolnej" sa okreslane mianem oper mydlanych wiec to troszku inny gatunek niz naznaczony
Jak juz wspomnialam wyzej mi tez sie serial podoba, jednak nie ekscytuje sie nim tak bardzo bo po pierwsze nie wiadomo co bedzie dalej po drugie jest w nim sporo sztucznosci (wspomniana Natka i ten facet w kapeluszu)
Nazywajac go kupa wyolbrzymilam i "ukwiecilam" specjalnie poniewaz uwazam ze pomysl wystawienia go jest mało trafiony
Poczekajmy z wyrokami przynajmniej do polowy sezonu, zobaczymy co wyjdzie i jak historia bedzie dalej poprowadzona, choc nawet jesli okaze sie super wyjatkowym serialem to nadal bede na nie jesli chodzi o wystawienie go
@Bostonq oczywiscie masz racje, jednak seriale typu "na wspolnej" sa okreslane mianem oper mydlanych wiec to troszku inny gatunek niz naznaczony :) Jak juz wspomnialam wyzej mi tez sie serial podoba, jednak nie ekscytuje sie nim tak bardzo bo po pierwsze nie wiadomo co bedzie dalej po drugie jest w nim sporo sztucznosci (wspomniana Natka i ten facet w kapeluszu) Nazywajac go kupa wyolbrzymilam i "ukwiecilam" specjalnie poniewaz uwazam ze pomysl wystawienia go jest mało trafiony ;) Poczekajmy z wyrokami przynajmniej do polowy sezonu, zobaczymy co wyjdzie i jak historia bedzie dalej poprowadzona, choc nawet jesli okaze sie super wyjatkowym serialem to nadal bede na nie jesli chodzi o wystawienie go :-p
Generalnie wygląda na to, że każdy odcinek to będzie z jednej strony osobna opowieść o działaniach bohatera na rzecz innego człowieka, a z drugiej rozwijać się powinna historia samego matematyka. No i pewnie, że trzeba poczekać, bo diabli wiedzą, co tam scenarzyści zmajstrowali, choć głosy w necie odnośnie drugiego odcinka są pozytywne. Ale będę czekał twardo do przyszłej środy
Generalnie wygląda na to, że każdy odcinek to będzie z jednej strony osobna opowieść o działaniach bohatera na rzecz innego człowieka, a z drugiej rozwijać się powinna historia samego matematyka. No i pewnie, że trzeba poczekać, bo diabli wiedzą, co tam scenarzyści zmajstrowali, choć głosy w necie odnośnie drugiego odcinka są pozytywne. Ale będę czekał twardo do przyszłej środy :)
jestem świeżo po 2 odcinku i jest on lepszy od poprzedniego. Po mimo że nie ma w nim zbyt wiele akcji(dopiero na koncu) to i tak napięcie jest, a brakowało go troche w 1 epie
jestem świeżo po 2 odcinku i jest on lepszy od poprzedniego. Po mimo że nie ma w nim zbyt wiele akcji(dopiero na koncu) to i tak napięcie jest, a brakowało go troche w 1 epie
A ja proponuje wystawić jeśli będą robione angielskie napisy do następnych odcinków, wtedy nie był by to żaden wyjątek, przecież są już na stronie seriale nieangielskojezyczne (czeskie, japońskie, chińskie), to czemu nie miało by być polskich.
A ja proponuje wystawić jeśli będą robione angielskie napisy do następnych odcinków, wtedy nie był by to żaden wyjątek, przecież są już na stronie seriale nieangielskojezyczne (czeskie, japońskie, chińskie), to czemu nie miało by być polskich.
tuchaj pisze:A ja proponuje wystawić jeśli będą robione angielskie napisy do następnych odcinków, wtedy nie był by to żaden wyjątek, przecież są już na stronie seriale nieangielskojezyczne (czeskie, japońskie, chińskie), to czemu nie miało by być polskich.
Duzo juz bylo o tym dlaczego nie polskie....
Mysle ze tak juz pozostanie na zawsze (czemu bede kibicowac do ostatniej kropli krwi )
[quote="tuchaj"]A ja proponuje wystawić jeśli będą robione angielskie napisy do następnych odcinków, wtedy nie był by to żaden wyjątek, przecież są już na stronie seriale nieangielskojezyczne (czeskie, japońskie, chińskie), to czemu nie miało by być polskich.[/quote]
Duzo juz bylo o tym dlaczego nie polskie.... Mysle ze tak juz pozostanie na zawsze (czemu bede kibicowac do ostatniej kropli krwi :-p )
Odcinek drugi bardzo dobry (oglądałem z opóźnieniem, bo zapomniałem w telewizorze zobaczyć). To jest naprawdę produkcja, która głęboko różni się od większości polskich produkcji "głównego nurtu" (ostatni raz napiszę, że nadal nie jest "Naznaczony" lepszy od "Ekipy", "Pitbulla" i "Gliny" - to są seriale znakomite, mogące bez kompleksów konkurować z zagranicznymi - serial z Piotrem Adamczykiem nadal jest jakby w połowie drogi, no może nawet w 60% ) - typu "Twarzą w twarz" (też TVN), "Fala zbrodni" (Polsat), że o żenujących "dziełach" typu "Pierwsza miłość" w ogóle nie wspomnę
Zdjęcia, ujęcia, pomysł na fabułę, tematyka (
Spoiler:
np. pedofilia w tym epizodzie i wątek zemsty, miejscami całkiem drastyczny jak na polskie standardy serialu, który puszczany jest o 21.30
), aktorstwo - może to wszystko jeszcze nie jest doskonale zrównoważone, ale widać wyraźne starania, by serial nie był dla idiotów, ale dla widza, który oczekuje czegoś więcej od telewizji, niż tylko prostackiej rozrywki. I lubi, jak kamera trochę zboczy z utartego szlaku filmowania i pokaże np. świetne ujęcie zamglonej leśnej drogi, albo bohatera "wychodzącego" z koszmaru - sam początek, znowu kapitalny, jak w pierwszym epizodzie.
Zarówno główna historia - matematyka i jego rodziny - jak i ta, która dzieje się obok - czyli bardzo smutna opowieść o mężczyźnie, który stracił żonę i córkę - tworzą całość, którą naprawdę warto zobaczyć. Bo chyba taka już będzie konstrukcja odcinków - tajemnica głównego bohatera, plus działania Nieznajomego względem innych ludzi. Mi się to podoba, daje sporo możliwości fabularnych.
Przy okazji przenoszę temat - jak zapowiadałem - do działu rozmów o serialach. Choć się nie pojawi u nas - jak żaden inny serial polski, więc proszę nie kontynuować tego wątku - myślę, że warto o nim rozmawiać, jak o każdym innym
Odcinek drugi bardzo dobry (oglądałem z opóźnieniem, bo zapomniałem w telewizorze zobaczyć). To jest naprawdę produkcja, która głęboko różni się od większości polskich produkcji "głównego nurtu" (ostatni raz napiszę, że nadal nie jest "Naznaczony" lepszy od "Ekipy", "Pitbulla" i "Gliny" - to są seriale znakomite, mogące bez kompleksów konkurować z zagranicznymi - serial z Piotrem Adamczykiem nadal jest jakby w połowie drogi, no może nawet w 60% :) ) - typu "Twarzą w twarz" (też TVN), "Fala zbrodni" (Polsat), że o żenujących "dziełach" typu "Pierwsza miłość" w ogóle nie wspomnę :)
Zdjęcia, ujęcia, pomysł na fabułę, tematyka ([spoiler] np. pedofilia w tym epizodzie i wątek zemsty, miejscami całkiem drastyczny jak na polskie standardy serialu, który puszczany jest o 21.30[/spoiler]), aktorstwo - może to wszystko jeszcze nie jest doskonale zrównoważone, ale widać wyraźne starania, by serial nie był dla idiotów, ale dla widza, który oczekuje czegoś więcej od telewizji, niż tylko prostackiej rozrywki. I lubi, jak kamera trochę zboczy z utartego szlaku filmowania i pokaże np. świetne ujęcie zamglonej leśnej drogi, albo bohatera "wychodzącego" z koszmaru - sam początek, znowu kapitalny, jak w pierwszym epizodzie.
Zarówno główna historia - matematyka i jego rodziny - jak i ta, która dzieje się obok - czyli bardzo smutna opowieść o mężczyźnie, który stracił żonę i córkę - tworzą całość, którą naprawdę warto zobaczyć. Bo chyba taka już będzie konstrukcja odcinków - tajemnica głównego bohatera, plus działania Nieznajomego względem innych ludzi. Mi się to podoba, daje sporo możliwości fabularnych.
Przy okazji przenoszę temat - jak zapowiadałem - do działu rozmów o serialach. Choć się nie pojawi u nas - jak żaden inny serial polski, więc proszę nie kontynuować tego wątku - myślę, że warto o nim rozmawiać, jak o każdym innym :)
trzeci odcinek wydaje się trochę na siłe przedłużany mogliby się uwinąć w 30 minut a pozostałe 10 wypełnić jeszcze wątkiem głównym, ale za to znowu niezła końcówka :-]
trzeci odcinek wydaje się trochę na siłe przedłużany mogliby się uwinąć w 30 minut a pozostałe 10 wypełnić jeszcze wątkiem głównym, ale za to znowu niezła końcówka :-]