Nawet najlepszy lektor nigdy nie odda klimatu tego serialu. Ten bowiem (w niemal całej swej warstwie humorystycznej) opiera się na postaci głównego bohatera (a tu jest nawet ważna barwa, intonacja głosu oraz przerywniki w odpowiedzi). Dlatego nawet nie znający angielskiego, powinni wybrać jedyną słuszna opcję to jest- napisy, bo przecież Słowacki wielkim poetą był 8)
Nawet najlepszy lektor nigdy nie odda klimatu tego serialu. Ten bowiem (w niemal całej swej warstwie humorystycznej) opiera się na postaci głównego bohatera (a tu jest nawet ważna barwa, intonacja głosu oraz przerywniki w odpowiedzi). Dlatego nawet nie znający angielskiego, powinni wybrać jedyną słuszna opcję to jest- napisy, bo przecież Słowacki wielkim poetą był 8)
Mroofa69 pisze:no fajnie by bylo jak by tak mozna wylaczyc lektora 8) nie dosyc ze niekiedy sam ich glos mnie drazni to jeszcze zle i nie wszystko tlumacza
To samo napisałem post wyżej nie wiem czy to lenistwo czy nieuwaga!
[quote="Mroofa69"]no fajnie by bylo jak by tak mozna wylaczyc lektora 8) nie dosyc ze niekiedy sam ich glos mnie drazni to jeszcze zle i nie wszystko tlumacza[/quote]
To samo napisałem post wyżej :P nie wiem czy to lenistwo czy nieuwaga!
Ok, to teraz się pośmiejcie spróbowałem pilota i... skapitulowałem. Wystraszyłem się. I tyle. Oglądam z zachwytem najohydniejsze, najniesmaczniejsze i najstraszniejsze sceny jakie się da, ale Dr. House mnie pokonał :mrgreen: boję się strasznie szpitali, zabiegów lekarskich, całego tego stuffu, dlatego w momencie kiedy wzięli jakąś laskę na tomografię, ta dostała ataku i ktoś tam zaczął nacinać jej gardło, stwierdziłem że nie będę się stresował i wyłączam. Serial pewnie fajny. Ten tytułowy doktor już po tych 12 minutach które widziałem mi się podobał, pewnie bardzo dobra kreacja. Ale sorry, ja odpadam :roll:
Ok, to teraz się pośmiejcie :P spróbowałem pilota i... skapitulowałem. Wystraszyłem się. I tyle. Oglądam z zachwytem najohydniejsze, najniesmaczniejsze i najstraszniejsze sceny jakie się da, ale Dr. House mnie pokonał :mrgreen: boję się strasznie szpitali, zabiegów lekarskich, całego tego stuffu, dlatego w momencie kiedy wzięli jakąś laskę na tomografię, ta dostała ataku i ktoś tam zaczął nacinać jej gardło, stwierdziłem że nie będę się stresował i wyłączam. Serial pewnie fajny. Ten tytułowy doktor już po tych 12 minutach które widziałem mi się podobał, pewnie bardzo dobra kreacja. Ale sorry, ja odpadam :roll:
Hous jak dla mnie jest super serialem ale sama nie chcialabym trafic na takiego lekarza :D
[size=75][color=#999999]Added after 2 hours 16 minutes:[/color][/size]
[quote="haker_dream"]To samo napisałem post wyżej nie wiem czy to lenistwo czy nieuwaga![/quote] co do tego to ani to ani to poprostu chcialam sie z toba zgodzic odnosnie lektora
Shedao Shai pisze:Ok, to teraz się pośmiejcie spróbowałem pilota i... skapitulowałem. Wystraszyłem się. I tyle. Oglądam z zachwytem najohydniejsze, najniesmaczniejsze i najstraszniejsze sceny jakie się da, ale Dr. House mnie pokonał :mrgreen: boję się strasznie szpitali, zabiegów lekarskich, całego tego stuffu, dlatego w momencie kiedy wzięli jakąś laskę na tomografię, ta dostała ataku i ktoś tam zaczął nacinać jej gardło, stwierdziłem że nie będę się stresował i wyłączam.
W sumie masz rację, ja po którymś z odcinków Grey's Anatomy do dzisiaj się zastanawiam przy przeziębieniu, czy katar to aby na pewno katar, czy może to płyn rdzeniowo-mózgowy i mam przepuklinę mózgu. :mrgreen:
W House'ie też jest kilka takich momentów, faktycznie nieraz można się przestraszyć. O sytuacji w Polsce to aż strach myśleć.
[quote="Shedao Shai"]Ok, to teraz się pośmiejcie :P spróbowałem pilota i... skapitulowałem. Wystraszyłem się. I tyle. Oglądam z zachwytem najohydniejsze, najniesmaczniejsze i najstraszniejsze sceny jakie się da, ale Dr. House mnie pokonał :mrgreen: boję się strasznie szpitali, zabiegów lekarskich, całego tego stuffu, dlatego w momencie kiedy wzięli jakąś laskę na tomografię, ta dostała ataku i ktoś tam zaczął nacinać jej gardło, stwierdziłem że nie będę się stresował i wyłączam.[/quote] W sumie masz rację, ja po którymś z odcinków Grey's Anatomy do dzisiaj się zastanawiam przy przeziębieniu, czy katar to aby na pewno katar, czy może to płyn rdzeniowo-mózgowy i mam przepuklinę mózgu. :mrgreen: W House'ie też jest kilka takich momentów, faktycznie nieraz można się przestraszyć. O sytuacji w Polsce to aż strach myśleć.
szkoda że dopiero 22 stycznia to osnacza 2 miechy prawie bez House'a :/. Chyba popadne w depreche, bo humor tego serialu mnie przed nią jak narazie ratował
fragment mojego posta z 2 strony tego tematu.
Czytanie nie boli
[quote]szkoda że [b]dopiero 22 stycznia [/b] to osnacza 2 miechy prawie bez House'a :/. Chyba popadne w depreche, bo humor tego serialu mnie przed nią jak narazie ratował [/quote]
fragment mojego posta z 2 strony tego tematu. Czytanie nie boli :wink:
w związku ze strajkiem i suszą spowodowaną nowymi odcinkami róznych seriali, postanowiłem obejrzęc w końcu ten show. I jestem całkowicie zadowolony ze mnie się to udało. Wcoraj widziałem ostatnio dostępny odcinek. Serial cały czas trzymal dobrą forme, a pomysł na wybranie nowej drużyny przy pomocy systemu eliminacji naprawdę się opłacił. Szkoda tylko Cameron, Chase i Foremana do których zdązyłem sie przyzwyczaić, ale dobrze, że scenarzyści całkowicie ich nie usuneli. Po powrocie Foremana do drużyny Hous'a myślałem, że w szpitalu będą dwie ekipy, ale jednak tak sie nie stało a szkoda.
w związku ze strajkiem i suszą spowodowaną nowymi odcinkami róznych seriali, postanowiłem obejrzęc w końcu ten show. I jestem całkowicie zadowolony ze mnie się to udało. Wcoraj widziałem ostatnio dostępny odcinek. Serial cały czas trzymal dobrą forme, a pomysł na wybranie nowej drużyny przy pomocy systemu eliminacji naprawdę się opłacił. Szkoda tylko Cameron, Chase i Foremana do których zdązyłem sie przyzwyczaić, ale dobrze, że scenarzyści całkowicie ich nie usuneli. Po powrocie Foremana do drużyny Hous'a myślałem, że w szpitalu będą dwie ekipy, ale jednak tak sie nie stało a szkoda.
ano sobie poczekamy . premiera 29 stycznia dopiero... ale ja jestem pewny że czekanie się opłaci, wreszcie skoncze może zimową depresje spowodowaną zimnem i chlapą na dworze a zatem trzeba sie jeszcze na troszke uzbroic w cierpliwość
ano sobie poczekamy :(. premiera 29 stycznia dopiero... ale ja jestem pewny że czekanie się opłaci, wreszcie skoncze może zimową depresje spowodowaną zimnem i chlapą na dworze a zatem trzeba sie jeszcze na troszke uzbroic w cierpliwość
Widzę że trafiłam na odpowiednie forum. Też lubię House'a. ale w przeciwieństwie do Was jestem dopiero na 2 sezonie. Zaczęłam go oglądać dopiero jak AXN puścił 1 serię. Ściągnęłam z yoyo shows 2 sezon, ale 5 odcinek jest obcięty... Nie ma połowy... Czy ktoś wie coś na ten temat i mógłby się zająć naprawieniem go?
Widzę że trafiłam na odpowiednie forum. Też lubię House'a. ale w przeciwieństwie do Was jestem dopiero na 2 sezonie. Zaczęłam go oglądać dopiero jak AXN puścił 1 serię. Ściągnęłam z yoyo shows 2 sezon, ale 5 odcinek jest obcięty... Nie ma połowy... Czy ktoś wie coś na ten temat i mógłby się zająć naprawieniem go?
spróbowałem pilota i... skapitulowałem. Wystraszyłem się. I tyle. Oglądam z zachwytem najohydniejsze, najniesmaczniejsze i najstraszniejsze sceny jakie się da, ale Dr. House mnie pokonał :mrgreen: boję się strasznie szpitali, zabiegów lekarskich, całego tego stuffu, dlatego w momencie kiedy wzięli jakąś laskę na tomografię, ta dostała ataku i ktoś tam zaczął nacinać jej gardło, stwierdziłem że nie będę się stresował i wyłączam. Serial pewnie fajny. Ten tytułowy doktor już po tych 12 minutach które widziałem mi się podobał, pewnie bardzo dobra kreacja. Ale sorry, ja odpadam :roll:
. premiera 29 stycznia dopiero... ale ja jestem pewny że czekanie się opłaci, wreszcie skoncze może zimową depresje spowodowaną zimnem i chlapą na dworze a zatem trzeba sie jeszcze na troszke uzbroic w cierpliwość