Wesołego Alleluja 
??gracek17 pisze:szkoda, że upchnęli wszystko dwóch sezonach.
Nie bardzo rozumiem co masz na myśli...
Rome to świetnie opowiedziana i zrealizowana historia - nic dodać nic ująć... Przecież nikt nie lubi sztucznego przeciągania scen...
Added after 22 minutes:
Kurcze nie wiem... może jestem "zdeprawowany" ale w żaden sposób mnie to nie zniechęcało. Mało tego - to właśnie kwint-esencja tego serialu!Galadin pisze:Z początku byłem trochę zdegustowany, oglądam wersję nieocenzurowaną - pełno wulgaryzmów, przemocy, pikantnych scen.
Ciekawe, że w innych serialach wulgaryzmy czy przemoc traktowana jest jak "chleb powszedni". Czyżby dlatego, że ich akcja dzieje się w czasach obecnych? (Oz, The Shield, Dexter... itd.).
A może to wina tego, że "karmiono" nas filmami/serialami, które opowiadając o "zamierzchłych czasach" przedstawiały tamtejsze społeczeństwa jako idylliczne? Polski Faraon, Robin Hood i wiele, wiele innych tego typu produkcji przedstawiały tamtejszych ludzi jako prawych i szlachetnych. "Złych" i zdrajców wieszano i po sprawie... a czy naprawdę tamtejsze społeczeństwo nie przeklinało? nie robili "złych" rzeczy?
W Rome scenarzyści podeszli do scenariusza bardzo nowatorsko i zamiast powielać mylnie utarte stereotypy postarali pokazać się "prawdę" - owszem - czasem bardziej a czasem mniej prawdopodobną.
Zdaję sobie sprawę, że kogoś mogą razić wulgaryzmy, przemoc i "ostrzejsze sceny" ale na Boga nie można sobie wybierać: W Rome to be a w Supernaturalu (tak, tak - setki ofiar i masa krwi) to już ok.
