najphil pisze:Saga - hehe tylo kobieta w trakcie oglądania dramatycznej akcji, zwraca uwagę na jakość wyprasowanej koszuli
Bo to jest głupie i strasznie razi .
Już wcześniej pisałam oglądając jakiś bardziej całościowy trailer, że ciekawi mnie skąd on ma żelazko i jak to żelazko funkcjonuje .
A akcja jakaś specjalnie dramatyczna nie była . Parę scen nawet przewinęłam trochę bo ...no bo jakoś nie wzbudzały specjalnych emocji.
Oczywiście wiem, że serial jest na podstawie komiksu, który miał artystycznie i z prawdziwą maestrią literacka ukazać postawy ludzi w obliczu Zombieapokalipsy.
Wiec jakoś rozczarowana specjalnie nie jestem .
Jedyna w miarę wiarygodnie psychologicznie scena była scena na samym początku z małżonką szanownego, wyprasowanego szeryfa W takiej sytuacji też chciałabym poczuć że żyję, a jaki jest lepszy sposób?
[quote="najphil"]Saga - hehe tylo kobieta w trakcie oglądania dramatycznej akcji, zwraca uwagę na jakość wyprasowanej koszuli[/quote]
Bo to jest głupie i strasznie razi :-p . Już wcześniej pisałam oglądając jakiś bardziej całościowy trailer, że ciekawi mnie skąd on ma żelazko i jak to żelazko funkcjonuje :D. A akcja jakaś specjalnie dramatyczna nie była . Parę scen nawet przewinęłam trochę bo ...no bo jakoś nie wzbudzały specjalnych emocji.
Oczywiście wiem, że serial jest na podstawie komiksu, który miał artystycznie i z prawdziwą maestrią literacka ukazać postawy ludzi w obliczu Zombieapokalipsy. :-p Wiec jakoś rozczarowana specjalnie nie jestem :D. Jedyna w miarę wiarygodnie psychologicznie scena była scena na samym początku z małżonką szanownego, wyprasowanego szeryfa :) W takiej sytuacji też chciałabym poczuć że żyję, a jaki jest lepszy sposób? :] :D
oj Panowie :D co wy sie tak dziwcie szanownej małżonce :P [spoiler]mi się wogole wydaje że romans zaczął sie wcześniej niż zombiiapokalipsa i ze raczej szanowna małżonka nie ucieszy sie na widok meza[/spoiler]
Oj tam ucieszy czy nie - przecież jej nie ubyło. Zresztą jest wytłumaczona bo przecież rasa ludzka musi się jakoś odrodzić i nie ma na co czekać :P :-)
Nie jestem fanem zmbie i zazwyczaj omijam tego typu produkcje więc czegoś tu nie rozumiem - może ktoś mi to wyjaśni - skoro zombie to trupy, które się poruszają, to wystarczy poczekać jakieś dwa tygodnie i zostaną z nich same szkielety prawda?
Mózg też zgnije więc zombie same padną. (Mózg musi być istotny skoro zombie można zabić strzałem w głowę). Jest na to jakieś magiczne wytłumaczenie w świecie zombie czy też nikt dotychczas o to jeszcze nie zapytał??
I druga ciekawa sprawa - dlaczego tylko osoby w średnim wieku przemieniają się w zombie? Gdzie w takim razie podziały się dzieci i starcy (większa część społeczeństwa)?
Czy też "świat zombie" to czyste sci-fi, gdzie nie obowiązują żadne logiczne reguły?
Nie jestem fanem zmbie i zazwyczaj omijam tego typu produkcje więc czegoś tu nie rozumiem - może ktoś mi to wyjaśni - skoro zombie to trupy, które się poruszają, to wystarczy poczekać jakieś dwa tygodnie i zostaną z nich same szkielety prawda? Mózg też zgnije więc zombie same padną. (Mózg musi być istotny skoro zombie można zabić strzałem w głowę). Jest na to jakieś magiczne wytłumaczenie w świecie zombie czy też nikt dotychczas o to jeszcze nie zapytał??
I druga ciekawa sprawa - dlaczego tylko osoby w średnim wieku przemieniają się w zombie? Gdzie w takim razie podziały się dzieci i starcy (większa część społeczeństwa)?
Czy też "świat zombie" to czyste sci-fi, gdzie nie obowiązują żadne logiczne reguły?
I druga ciekawa sprawa - dlaczego tylko osoby w średnim wieku przemieniają się w zombie? Gdzie w takim razie podziały się dzieci i starcy (większa część społeczeństwa)?
Spoiler:
Scena z dzieckiem które dostało Headshot'a, (Ta z misiem.) chyba widziałeś.
A starzec, to ta bez nóg co się ciągnęła po lesie.
Ja wiem, może łatwiej umierają?
A więszka część społeczeństwa tego typu, to tylko Europa, albo wsie. Łatwiej trafisz na osobę 21-59 w USA niż gdziekolwiek indziej.
[quote]I druga ciekawa sprawa - dlaczego tylko osoby w średnim wieku przemieniają się w zombie? Gdzie w takim razie podziały się dzieci i starcy (większa część społeczeństwa)?[/quote][spoiler]Scena z dzieckiem które dostało Headshot'a, (Ta z misiem.) chyba widziałeś.
A starzec, to ta bez nóg co się ciągnęła po lesie. Ja wiem, może łatwiej umierają?[/spoiler]A więszka część społeczeństwa tego typu, to tylko Europa, albo wsie. Łatwiej trafisz na osobę 21-59 w USA niż gdziekolwiek indziej.
Mnie ciekawi dlaczego wampiry w True Blood dostaja erekcji i moga uprawiac seks skoro to zywe trupy u ktorych ustało krazenie. Ciekawe jest rowniez jak w supernatural zmiennoksztaltni oprocz wygladu magicznie kopiuja tez wszystkie elementy ubioru. Serio czepianie sie o takie pierdoly w tego typu serialach mija sie z celem.
Mnie ciekawi dlaczego wampiry w True Blood dostaja erekcji i moga uprawiac seks skoro to zywe trupy u ktorych ustało krazenie. Ciekawe jest rowniez jak w supernatural zmiennoksztaltni oprocz wygladu magicznie kopiuja tez wszystkie elementy ubioru. Serio czepianie sie o takie pierdoly w tego typu serialach mija sie z celem.
Shedao Shai pisze:Ot, ot i racja. Źle podchodzicie do tego typu seriali - mniej czepialstwa, więcej entuzjazmu.
W przypadku TWD tego entuzjazmu to u mnie na trailer starczyło .
Teraz to tylko takie oglądanie- z braku laku
A wracając do pytania szefa
Jakby to traktować poważnie, to dzieci i starcy są że tak powiem wolniejsi więc są konsumowani w całości zanim zmienią się w zombiaczki i stąd jest ich niewielu. Dobór naturalny
Co do uwagi o mózgu- słusznie , ale z reguły takie filmy dzieją się w trakcie np. 1 nocy na przykład więc nie zdążą zgnić
Dalej:
Wampiry w TB są wampirami XXI wieku . Może Viagra im pomaga ?
[quote="Shedao Shai"]Ot, ot i racja. Źle podchodzicie do tego typu seriali - mniej czepialstwa, więcej entuzjazmu.[/quote]
W przypadku TWD tego entuzjazmu to u mnie na trailer starczyło :D.
Teraz to tylko takie oglądanie- z braku laku :-p
A wracając do pytania szefa :D
Jakby to traktować poważnie, to dzieci i starcy są że tak powiem wolniejsi więc są konsumowani w całości zanim zmienią się w zombiaczki i stąd jest ich niewielu. Dobór naturalny :D
Co do uwagi o mózgu- słusznie :D, ale z reguły takie filmy dzieją się w trakcie np. 1 nocy na przykład więc nie zdążą zgnić :D
Dalej: Wampiry w TB są wampirami XXI wieku :D . Może Viagra im pomaga ? :D :D :D
Hmm, to może obejrzyj sobie coś co by ci się podobało, po co się zmuszać? Taki jest wybór seriali: Chuck, Dexter, Boardwalk Empire... a nie, to też dla ciebie nudne. Ale spoko, myślę że znalazłoby się coś co by ci w końcu podeszło. Np. czy widziałaś Gotowe na wszystko, albo Grey's Anatomy? Mogłoby ci się spodobać. Polska telewizja też ma całkiem szeroki wybór, np "Szpilki na giewoncie"...
Hmm, to może obejrzyj sobie coś co by ci się podobało, po co się zmuszać? Taki jest wybór seriali: Chuck, Dexter, Boardwalk Empire... a nie, to też dla ciebie nudne. Ale spoko, myślę że znalazłoby się coś co by ci w końcu podeszło. Np. czy widziałaś Gotowe na wszystko, albo Grey's Anatomy? Mogłoby ci się spodobać. Polska telewizja też ma całkiem szeroki wybór, np "Szpilki na giewoncie"... :D
hehe złośliwa z ciebie bestia Shadeo, ale generalnie się z tobą zgadzam. Serial dla fanów gatunku i nie mam tu na myśli horroru, ale z stricte ZOMBIE. Ci co lubią te klimaty mogą się spierać o słuszność pewnych rozwiązań,, czy o sposoby zachowania się umarlaków, ale i tak będą oglądać i cieszyć się, że mają o czym dyskutować.
Tym, którym te klimaty nie podchodzą, zdecydowanie odradzam serial - po jakiego grzyba macie męczyć?
hehe złośliwa z ciebie bestia Shadeo, ale generalnie się z tobą zgadzam. Serial dla fanów gatunku i nie mam tu na myśli horroru, ale z stricte ZOMBIE. Ci co lubią te klimaty mogą się spierać o słuszność pewnych rozwiązań,, czy o sposoby zachowania się umarlaków, ale i tak będą oglądać i cieszyć się, że mają o czym dyskutować.
Tym, którym te klimaty nie podchodzą, zdecydowanie odradzam serial - po jakiego grzyba macie męczyć? ;)
Shedao Shai pisze:Hmm, to może obejrzyj sobie coś co by ci się podobało, po co się zmuszać? Taki jest wybór seriali: Chuck, Dexter, Boardwalk Empire... a nie, to też dla ciebie nudne. Ale spoko, myślę że znalazłoby się coś co by ci w końcu podeszło. Np. czy widziałaś Gotowe na wszystko, albo Grey's Anatomy? Mogłoby ci się spodobać. Polska telewizja też ma całkiem szeroki wybór, np "Szpilki na giewoncie"...
Pocałuj mnie w ...nos
A poczucie wyższości wsadź sobie...też w nos
Zdaje się że można tutaj komentować seriale. Więc komentuję TWD
A mój komentarz, że serial jest średni, jest po prostu komentarzem. Oglądam bo nie jest najgorszy, ale nie jest tez dziełem genialnym. Poza tym gdzie jest napisane, że jest to serial pod specjalną ochroną?
Wycieczki osobiste są co najmniej nie na miejscu chyba że chcesz podtrzymywać "chlubną" hatakowską tradycję .
Nie mogę napisać, ze mi się coś nie podoba?
Mogę.
Mogę napisać że Chuck jest nudny - i to będzie moje zdanie
Mogę napisać że nie lubię seriali w gangsterskich klimatach takich jak Broadwalk Empire - i to będzie moje zdanie
Mogę napisać że Dexter w samym swoim zamyśle jest odrażający i to mnie od niego odpycha- i to jest moje zdanie.
Po to jest forum!
Ty napisałeś że nie podoba ci się SN- ja się z tym nie zgodziłam ale nie komentowałam złośliwie twojego gustu. Są osoby dla których wymienione przez ciebie seriale są ciekawe i je lubią ( ja się akurat do nich nie zaliczam)
No ale widocznie TY masz jedynie słuszne zdanie na ten temat . No cóż, każdy ma swoje- na temat filmów, seriali, książek. Wybieram to co lubię i to oglądam i czytam.
I jeżeli będę chciała wyrazić swoje zdanie na temat filmu, serialu czy książki to to zrobię.
Rozumiem, że w pewnym momencie człowiekowi wydaje się, ze jest mądrzejszy od innych. Wierz mi, z wiekiem to przechodzi- zwłaszcza jak się już skończy studia.
[quote="Shedao Shai"]Hmm, to może obejrzyj sobie coś co by ci się podobało, po co się zmuszać? Taki jest wybór seriali: Chuck, Dexter, Boardwalk Empire... a nie, to też dla ciebie nudne. Ale spoko, myślę że znalazłoby się coś co by ci w końcu podeszło. Np. czy widziałaś Gotowe na wszystko, albo Grey's Anatomy? Mogłoby ci się spodobać. Polska telewizja też ma całkiem szeroki wybór, np "Szpilki na giewoncie"...[/quote]
Pocałuj mnie w ...nos :-p
A poczucie wyższości wsadź sobie...też w nos :-p
Zdaje się że można tutaj komentować seriale. Więc komentuję TWD :-p A mój komentarz, że serial jest średni, jest po prostu komentarzem. Oglądam bo nie jest najgorszy, ale nie jest tez dziełem genialnym. Poza tym gdzie jest napisane, że jest to serial pod specjalną ochroną? Wycieczki osobiste są co najmniej nie na miejscu :P chyba że chcesz podtrzymywać "chlubną" hatakowską tradycję :P.
Nie mogę napisać, ze mi się coś nie podoba? Mogę. Mogę napisać że Chuck jest nudny - i to będzie moje zdanie Mogę napisać że nie lubię seriali w gangsterskich klimatach takich jak Broadwalk Empire - i to będzie moje zdanie Mogę napisać że Dexter w samym swoim zamyśle jest odrażający i to mnie od niego odpycha- i to jest moje zdanie. Po to jest forum!
Ty napisałeś że nie podoba ci się SN- ja się z tym nie zgodziłam ale nie komentowałam złośliwie twojego gustu. Są osoby dla których wymienione przez ciebie seriale są ciekawe i je lubią ( ja się akurat do nich nie zaliczam) No ale widocznie TY masz jedynie słuszne zdanie na ten temat . No cóż, każdy ma swoje- na temat filmów, seriali, książek. Wybieram to co lubię i to oglądam i czytam. I jeżeli będę chciała wyrazić swoje zdanie na temat filmu, serialu czy książki to to zrobię. :-p
Rozumiem, że w pewnym momencie człowiekowi wydaje się, ze jest mądrzejszy od innych. Wierz mi, z wiekiem to przechodzi- zwłaszcza jak się już skończy studia.
(Co prawda wypowiedź Beatki odnosi się chyba bardziej do Shadeo niż do mnie, ale co tam.....)
No to przywdziewam husarskie skrzydełka , wraz z poziomem złośliwości dyskusja od razu nabiera rumieńców. Zawsze uważałem za głąbów tych, co postulowali o kulturalną dyskusje, bez osobistych wycieczek. Takie nudne spory to można prowadzić na uniwersytecie.
Inna sprawa, że poza wymyślaniem dobrych inwektyw trzeba też słuchać wypowiedzi przeciwnika i masz Beatko rację, możesz pisać, że coś ci się nie podoba. - W końcu w ten sposób cudownie potwierdzasz fakt, że się nie znasz na dobrych serialach (uff ..ale sobie grabię)
Aluzja co do wieku przeciwnika jest poniżej pasa - ale za to jak cudownie skuteczna
(Co prawda wypowiedź Beatki odnosi się chyba bardziej do Shadeo niż do mnie, ale co tam.....)
No to przywdziewam husarskie skrzydełka , wraz z poziomem złośliwości dyskusja od razu nabiera rumieńców. Zawsze uważałem za głąbów tych, co postulowali o kulturalną dyskusje, bez osobistych wycieczek. Takie nudne spory to można prowadzić na uniwersytecie.
Inna sprawa, że poza wymyślaniem dobrych inwektyw trzeba też słuchać wypowiedzi przeciwnika i masz Beatko rację, możesz pisać, że coś ci się nie podoba. - W końcu w ten sposób cudownie potwierdzasz fakt, że się nie znasz na dobrych serialach :-p (uff ..ale sobie grabię)
Aluzja co do wieku przeciwnika jest poniżej pasa - ale za to jak cudownie skuteczna :-)
najphil pisze:W końcu w ten sposób cudownie potwierdzasz fakt, że się nie znasz na dobrych serialach (uff ..ale sobie grabię)
Nagrabiłes sobie - fakt
Poza tym Ty twierdzisz że to dobre seriale ja uważam, że nie są.
Jeżeli ogłoszą, że Ty lub Shedao stanowicie w dziedzinie gustu serialowego "wzorzec z Sevre", wtedy bedę zastanawiać się na ile mój gust jest nienormalny.
Jak na razie nie słyszałam o nowej jednostce miary. więc odstosunkuj się mój drogi najphilku od mojego gustu czy tez jego braku.
A uwaga o wieku ? Może i rzeczywiście poniżej pasa. Ale studenci, zwłaszcza ci z pierwszych lat cierpią w zdecydowanej większości na "dziecięca chorobę przemądrzałości" i na forach się to czuje . Nie twierdzę, że byłam inna . Też wydawało mi się, że pozjadałam wszystkie rozumy bo zdałam egzaminy i jestem pani studentka . Ale przeszło mi potem. Zwłaszcza kiedy się okazało, chyba o ile dobrze pamiętam w 1994 roku, że moje 5- letnie studia predystynują mnie co najwyżej do stania w budce na bazarach , gdzie nikogo nie obchodzi jaka ja jestem mądra a daty wojen punickich nie przydają się przy ważeniu kartofli Ehhh...wredne były czasy. Zresztą dalej są.
[quote="najphil"]W końcu w ten sposób cudownie potwierdzasz fakt, że się nie znasz na dobrych serialach (uff ..ale sobie grabię) [/quote]
Nagrabiłes sobie - fakt :-p :no
Poza tym Ty twierdzisz że to dobre seriale :-p ja uważam, że nie są.
Jeżeli ogłoszą, że Ty lub Shedao stanowicie w dziedzinie gustu serialowego "wzorzec z Sevre", wtedy bedę zastanawiać się na ile mój gust jest nienormalny.
Jak na razie nie słyszałam o nowej jednostce miary. :D więc odstosunkuj się mój drogi najphilku od mojego gustu czy tez jego braku.
A uwaga o wieku ? Może i rzeczywiście poniżej pasa. Ale studenci, zwłaszcza ci z pierwszych lat cierpią w zdecydowanej większości na "dziecięca chorobę przemądrzałości" i na forach się to czuje :D. Nie twierdzę, że byłam inna :D. Też wydawało mi się, że pozjadałam wszystkie rozumy bo zdałam egzaminy i jestem pani studentka :D. Ale przeszło mi potem. Zwłaszcza kiedy się okazało, chyba o ile dobrze pamiętam w 1994 roku, że moje 5- letnie studia predystynują mnie co najwyżej do stania w budce na bazarach , gdzie nikogo nie obchodzi jaka ja jestem mądra a daty wojen punickich nie przydają się przy ważeniu kartofli :D Ehhh...wredne były czasy. Zresztą dalej są. :(
[quote="najphil"]Nie dość, że śliczna, mądra to jeszcze moja rówieśniczka. Husarskie skrzydełka zdjęte, czas łyknąć geriavit i uderzać w konkury[/quote]
Ty się nie podlizuj :D :-p
Zwłaszcza, że zakładanie z góry pewnych rzeczy- chociaż miłe, może okazać się błędne:D
No i znowu to samo...
Otóż każdy jest inny i ma swoje zdanie. Forum jest publiczne i można na nim zarówno wychwalać jak i mieszać z błotem ale NIE LUDZI tylko seriale!
Za każdym razem jak ktoś w danym temacie wyraża swoje negatywne zdanie od razu odzywają się obrońcy - moralizatorzy, wykładowcy i Ci z kompleksem Chrystusa
Piszcie co chcecie ale pamiętajcie o godności!!
Wracając do serialu - nie znam się na zombiakach - pytam bo oczekuję jakiejś odpowiedzi (kto wie? może tematyka mnie wciągnie?). Uwierzcie - czytając w odpowiedzi kąśliwe uwagi pod swoim adresem czy posty w stylu: "Nie chcesz to nie oglądaj" nie zachęcają. Wręcz przeciwnie.
Więc nie gadajcie głupot tylko mi powiedzcie dlaczego zombiaki nie zjadają się nawzajem?? W końcu mięcho to mięcho...
No i znowu to samo... Otóż każdy jest inny i ma swoje zdanie. Forum jest publiczne i można na nim zarówno wychwalać jak i mieszać z błotem ale [size=150][b]NIE LUDZI[/b][/size] tylko seriale!
Za każdym razem jak ktoś w danym temacie wyraża swoje negatywne zdanie od razu odzywają się obrońcy - moralizatorzy, wykładowcy i Ci z kompleksem Chrystusa :D
Piszcie co chcecie ale pamiętajcie o godności!!
Wracając do serialu - nie znam się na zombiakach - pytam bo oczekuję jakiejś odpowiedzi (kto wie? może tematyka mnie wciągnie?). Uwierzcie - czytając w odpowiedzi kąśliwe uwagi pod swoim adresem czy posty w stylu: "Nie chcesz to nie oglądaj" nie zachęcają. Wręcz przeciwnie.
Więc nie gadajcie głupot tylko mi powiedzcie dlaczego zombiaki nie zjadają się nawzajem?? W końcu mięcho to mięcho... :-p
Zwłaszcza, że zakładanie z góry pewnych rzeczy- chociaż miłe, może okazać się błędne:D
No masz rację ... trochę się pośpieszyłem z tym "mądra". W końcu jak można narzekać na serial, który rozpoczyna się scenami tak politycznie niepopranymi. Główny bohater strzela do dziecka i staruszki a my mu kibicujemy.
Swoją drogą pamiętam dyskusję, która z grubsza dotyczyła kręcenia scen w których w gwałtowny sposób giną dzieci.
Hollywood długo uciekało przed pokazywaniem takich rzeczy opierając się na tezie, że coś takiego mogło by mieć traumatyczne skutki dla młodziutkich aktorów biorących w tym udział. Charakteryzowanie u nich jakiś brutalnych ran , oblewanie krwią itd. Teraz jednak co raz więcej tego w filmach i serialach. Czyżby koncepcja psychologów upadła, czy raczej chęć zaszokowania i pokazania czegoś nowego wzięła tu górę???
@Asd - ten z kompleksem Chrystusa to na pewno nie ja. Ja mam inny taki "mały" kompleks
Więc nie gadajcie głupot tylko mi powiedzcie dlaczego zombiaki nie zjadają się nawzajem?? W końcu mięcho to mięcho.
Z tego co pamiętam w pierwszych filmów o tym temacie. Zombie atakują i zjadają żyjących, czyli takich u których wyczuwają tętno. Jak powszechnie wiadomo trup takowego nie ma Siebie nawzajem postrzegają jak martwe przedmioty - z tego też względu nie bardzo umieją z sobą współpracować (no bo ganianie w tym samym kierunku trudno tu nazwać wyrafinowaną współpracą)
Ostatnio zmieniony 13 listopada 2010, 19:52 przez najphil, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote]Zwłaszcza, że zakładanie z góry pewnych rzeczy- chociaż miłe, może okazać się błędne:D[/quote]
No masz rację ... trochę się pośpieszyłem z tym "mądra". ;) W końcu jak można narzekać na serial, który rozpoczyna się scenami tak politycznie niepopranymi. Główny bohater strzela do dziecka i staruszki a my mu kibicujemy.
Swoją drogą pamiętam dyskusję, która z grubsza dotyczyła kręcenia scen w których w gwałtowny sposób giną dzieci. Hollywood długo uciekało przed pokazywaniem takich rzeczy opierając się na tezie, że coś takiego mogło by mieć traumatyczne skutki dla młodziutkich aktorów biorących w tym udział. Charakteryzowanie u nich jakiś brutalnych ran , oblewanie krwią itd. Teraz jednak co raz więcej tego w filmach i serialach. Czyżby koncepcja psychologów upadła, czy raczej chęć zaszokowania i pokazania czegoś nowego wzięła tu górę???
@Asd - ten z kompleksem Chrystusa to na pewno nie ja. Ja mam inny taki "mały" kompleks ;)
[quote]Więc nie gadajcie głupot tylko mi powiedzcie dlaczego zombiaki nie zjadają się nawzajem?? W końcu mięcho to mięcho.[/quote]
Z tego co pamiętam w pierwszych filmów o tym temacie. Zombie atakują i zjadają żyjących, czyli takich u których wyczuwają tętno. Jak powszechnie wiadomo trup takowego nie ma :P Siebie nawzajem postrzegają jak martwe przedmioty - z tego też względu nie bardzo umieją z sobą współpracować (no bo ganianie w tym samym kierunku trudno tu nazwać wyrafinowaną współpracą)
Wesołego Alleluja 
. 
.
W takiej sytuacji też chciałabym poczuć że żyję, a jaki jest lepszy sposób? ![:]](./images/smilies/krzywy.gif){kind=small}
