Z tym najlepszym bym polemizował (bo wiadomo, że najlepszy jest "House M.D" ), ale to na pewno serial bardzo dobry, przemyślany, z dobrze poprowadzoną akcją. Więc również przykro mi, że się zakończył, na dodatek tak mało widowiskowo (co nie znaczy, że odcinek był zły - po prostu jak na zakończenie nie oferował nic nadzwyczajnego - może poza nowymi informacjami na temat Blaina)
Z tym najlepszym bym polemizował (bo wiadomo, że najlepszy jest "House M.D" ;) ), ale to na pewno serial bardzo dobry, przemyślany, z dobrze poprowadzoną akcją. Więc również przykro mi, że się zakończył, na dodatek tak mało widowiskowo (co nie znaczy, że odcinek był zły - po prostu jak na zakończenie nie oferował nic nadzwyczajnego - może poza nowymi informacjami na temat Blaina) :(
szkoda, ze to koniec tym bardziej ze nie jestem ostatnio na bierzaco i nawet nie wiedzialam o tym....
@Bostonq jakie nowe informacje masz na mysli bo troszku przysypialam i chyba cos przegapilam
szkoda, ze to koniec tym bardziej ze nie jestem ostatnio na bierzaco i nawet nie wiedzialam o tym.... @Bostonq jakie nowe informacje masz na mysli bo troszku przysypialam i chyba cos przegapilam :D
Chodziło mi o jego dawną (a w zasadzie nie tak dawną chyba) miłość do kobiety. Do tej pory jawił się jako od zawsze zakochany w swojej żonie, więc to jakoś wzbogaca tę postać. Może to i nie nadzwyczajne, ale jedyne, co w tym odcinku było nowe Bo wszystko inne już widzieliśmy, stąd moje stwierdzenie, że odcinek - jak na zakończenie - bez fajerwerków.
Chodziło mi o jego dawną (a w zasadzie nie tak dawną chyba) miłość do kobiety. Do tej pory jawił się jako od zawsze zakochany w swojej żonie, więc to jakoś wzbogaca tę postać. Może to i nie nadzwyczajne, ale jedyne, co w tym odcinku było [b]nowe[/b] :) Bo wszystko inne już widzieliśmy, stąd moje stwierdzenie, że odcinek - jak na zakończenie - bez fajerwerków.
Jakoś ta 3 seria słabsza dla mnie było niż 1 i 2 sezon. Początek był ciekawy a później tak szybko się to rozwiązało. Więcej spraw rodzinnych było niż akcji.
Jakoś ta 3 seria słabsza dla mnie było niż 1 i 2 sezon. Początek był ciekawy a później tak szybko się to rozwiązało. Więcej spraw rodzinnych było niż akcji.
dokładie lipa niestety
a poczatek zapowiadał sie swietie,
mam nadzieje ze jesli bedzie 4 seria to podciagnie poziom
jesli nie to lepiej żeby zakończyli
dokładie lipa niestety a poczatek zapowiadał sie swietie, mam nadzieje ze jesli bedzie 4 seria to podciagnie poziom jesli nie to lepiej żeby zakończyli
Ja widzę to inaczej. Mi się trzeci sezon podobał. Pamiętajmy, że to w nim właśnie obejrzeliśmy najlepszy odcinek serialu w ogóle, a i inne trzymały dość wysoki poziom. Nie przeszkadzają mi wątki rodzinne, nawet ich spore natężenie, gdyż to właśnie odróżnia ten serial od typowo wojennych produkcji. Czyli nie tylko mężni żołnierze strzelają do wrażych jednostek, ale równie ważne są ich rodziny, które przecież prowadzą normalne życie, gdy ci herosi ratują świat.
Szanse są na kontynuację, ale to - jak wiadomo - kwestia strajku, a w zasadzie jego końca
Ja widzę to inaczej. Mi się trzeci sezon podobał. Pamiętajmy, że to w nim właśnie obejrzeliśmy najlepszy odcinek serialu w ogóle, a i inne trzymały dość wysoki poziom. Nie przeszkadzają mi wątki rodzinne, nawet ich spore natężenie, gdyż to właśnie odróżnia ten serial od typowo wojennych produkcji. Czyli nie tylko mężni żołnierze strzelają do wrażych jednostek, ale równie ważne są ich rodziny, które przecież prowadzą normalne życie, gdy ci herosi ratują świat.
Szanse są na kontynuację, ale to - jak wiadomo - kwestia strajku, a w zasadzie jego końca :)
E... tam co wy gadacie (w zasadzie piszecie chyba 8) ) odcinek nie był taki zły, nie twierdze, że był wybitny ale mial jaki s ciekawy wątek (zdrada kraju i jej powód) oraz ciekawy sytuacje w bazie.
E... tam co wy gadacie (w zasadzie piszecie chyba 8) ) odcinek nie był taki zły, nie twierdze, że był wybitny ale mial jaki s ciekawy wątek (zdrada kraju i jej powód) oraz ciekawy sytuacje w bazie.
[quote="Bostonq"]Szanse są na kontynuację, ale to - jak wiadomo - kwestia strajku, a w zasadzie jego końca [/quote] dziś wyczytałem że : The Unit. However, our last information about it is: Ep title :- Bait Air date :- Tuesday, May 29, 9pm et/pt
[4x01] już za nami. Rozpoczęło się od mocnego wejścia.
[spoiler]Nowa laska do ozdoby, zniknie problem upierdliwych żon. ;) No i ciekawe jak się proces zakończy i co z wyrokiem pułkownika? I co wtedy z jednostką?[/spoiler]
Zgadzam się z Lisu11, że połączone odcinki są ciekawsze. Zwłaszcza, że niebłaha sprawa się rozwija - w końcu takiego spektrum wydarzeń - atak na całą Amerykę - jeszcze nie było. Ciekawszy jest też wątek żon, te przenosiny, ukrywanie się. No i to, co pisze mikel - kobieta w zespole to nie lada nowość. Choć jak sama mówi - w jednostce nie ma kobiet, więc pytanie, jak długo się utrzyma. Ale to moim zdaniem dobre ożywienie patriarchalnego schematu.
A sprawa Ryana - perełka. Taki sąd w sumie winien prowadzić do jednego rozwiązania - bo wina jest bezsporna, a jak słyszeliśmy kodeks jest dość konkretny w wymierzaniu sprawiedliwości
[spoiler] Zgadzam się z Lisu11, że połączone odcinki są ciekawsze. Zwłaszcza, że niebłaha sprawa się rozwija - w końcu takiego spektrum wydarzeń - atak na całą Amerykę - jeszcze nie było. Ciekawszy jest też wątek żon, te przenosiny, ukrywanie się. No i to, co pisze mikel - kobieta w zespole to nie lada nowość. Choć jak sama mówi - w jednostce nie ma kobiet, więc pytanie, jak długo się utrzyma. Ale to moim zdaniem dobre ożywienie patriarchalnego schematu.
A sprawa Ryana - perełka. Taki sąd w sumie winien prowadzić do jednego rozwiązania - bo wina jest bezsporna, a jak słyszeliśmy kodeks jest dość konkretny w wymierzaniu sprawiedliwości :) [/spoiler]
Czekam Czekam na napisy do drugiego odcinka, normalnie ten serial mnie powala na łopatki, i ten wątek rodzinny jak ktoś wspominał nie jest zły, nie którzy by mogli powiedzieć , iz w serialu tylko ciągłe strzelaniny akcje itp a tu może nie taki napięty ale ciekawy motyw z rodzinami żołnierzy. Polecam rękami i nogami jak ktoś dopiero ma zamiar oglądać.
Czekam Czekam na napisy do drugiego odcinka, normalnie ten serial mnie powala na łopatki, i ten wątek rodzinny jak ktoś wspominał nie jest zły, nie którzy by mogli powiedzieć , iz w serialu tylko ciągłe strzelaniny akcje itp a tu może nie taki napięty ale ciekawy motyw z rodzinami żołnierzy. Polecam rękami i nogami jak ktoś dopiero ma zamiar oglądać.
), ale to na pewno serial bardzo dobry, przemyślany, z dobrze poprowadzoną akcją. Więc również przykro mi, że się zakończył, na dodatek tak mało widowiskowo (co nie znaczy, że odcinek był zły - po prostu jak na zakończenie nie oferował nic nadzwyczajnego - może poza nowymi informacjami na temat Blaina) 
Bo wszystko inne już widzieliśmy, stąd moje stwierdzenie, że odcinek - jak na zakończenie - bez fajerwerków.
