Bardzo fajny -trzy odcinkowy serial. Jak zwykle Brytyjski - znaczy świetny
Osadzony we Włoszech dzięki czemu ma taki specyficzny klimat - od razu skojarzył mi się z Ośmiornicą.
Aurelio to taki detektyw z żelaznymi zasadami ale nie - to nie twardziel - jego atutem jest raczej umysł.
Nieśmiały ale za to skrupulatny - niesamowicie skromny.
Zostaje wytypowany przez "ludzi z ministerstwa" do wybronienia mordercy z więzienia, żeby go uciszyć (facet posiada znaczące informacje). Zen nie może się z tym pogodzić i zaczyna przyglądać się sprawie... - dochodzi do zaskakujących wniosków -
Spoiler:
ten facet jest niewinny!
Bardzo przyjemnie mi się oglądało pierwszą część - od Zen bije niesamowity spokój. Podoba mi się też inne niż we wszystkich serialach przedstawienie detektywa - Zen to nie brylujący twardziel ale prawdziwy człowiek... - polecam
Bardzo fajny -trzy odcinkowy serial. Jak zwykle Brytyjski - znaczy świetny :) Osadzony we Włoszech dzięki czemu ma taki specyficzny klimat - od razu skojarzył mi się z Ośmiornicą. Aurelio to taki detektyw z żelaznymi zasadami ale nie - to nie twardziel - jego atutem jest raczej umysł. Nieśmiały ale za to skrupulatny - niesamowicie skromny. Zostaje wytypowany przez "ludzi z ministerstwa" do wybronienia mordercy z więzienia, żeby go uciszyć (facet posiada znaczące informacje). Zen nie może się z tym pogodzić i zaczyna przyglądać się sprawie... - dochodzi do zaskakujących wniosków - [spoiler]ten facet jest niewinny![/spoiler]
Bardzo przyjemnie mi się oglądało pierwszą część - od Zen bije niesamowity spokój. Podoba mi się też inne niż we wszystkich serialach przedstawienie detektywa - Zen to nie brylujący twardziel ale prawdziwy człowiek... - polecam :ok
Zainteresowała mnie ta wzmianka o spokoju głównego bohatera. Przedstawienie go jako prawdziwego człowieka, a nie "czołg" przebijający się przez problemy bez zmniejszania tempa będzie raczej odejściem od tego co zwykłem oglądać do tej pory, ale jako że serial to "Brytyjczyk" to dam mu szansę
Zainteresowała mnie ta wzmianka o spokoju głównego bohatera. Przedstawienie go jako prawdziwego człowieka, a nie "czołg" przebijający się przez problemy bez zmniejszania tempa będzie raczej odejściem od tego co zwykłem oglądać do tej pory, ale jako że serial to "Brytyjczyk" to dam mu szansę :)
Rowniez polecam : ) Taka odmiana i mimo, ze produkcja jest Brytyjska to jednak wloski klimat stanowi dla mnie powiew swiezosci i musze przyznac, ze bardzo mi podszedl : D
Rowniez polecam : ) Taka odmiana i mimo, ze produkcja jest Brytyjska to jednak wloski klimat stanowi dla mnie powiew swiezosci i musze przyznac, ze bardzo mi podszedl : D
Charakterystyczny Rufus Sewell i piękna Caterina Murino. Dwa atuty serialu. Do tego włoski klimat, muzyka przypominająca mi stare kryminały i brytyjska realizacja. To świetne połączenie.
Aż żal że tylko 3 odcinki. Książek o Zenie jest 11, wiec może BBC pokusi się o więcej odcinków.
Jedyny minus jaki mi przychodzi do głowy to to że
Spoiler:
pościg morderców za Aurelio mógł stać się motywem przewodnim tego serialu i bardziej skomplikować serial.
Charakterystyczny Rufus Sewell i piękna Caterina Murino. Dwa atuty serialu. Do tego włoski klimat, muzyka przypominająca mi stare kryminały i brytyjska realizacja. To świetne połączenie. Aż żal że tylko 3 odcinki. Książek o Zenie jest 11, wiec może BBC pokusi się o więcej odcinków. Jedyny minus jaki mi przychodzi do głowy to to że [spoiler] pościg morderców za Aurelio mógł stać się motywem przewodnim tego serialu i bardziej skomplikować serial.[/spoiler]