Główna bohaterka jest adwokatką, która rzuca swoją praktykę, aby zostać mediatorką w firmie prawniczej zmarłego ojca. Ma dość sądowego świata korupcji i biurokracji, więc staje w opozycji do niego. Kate to postać, skłonna do kierowania się emocjami, co nieraz obróci się przeciwko niej. Na dokładkę będzie miała na karku byłego męża.
Rzadko ostatnio zaglądam ale musiałem się podzielić nową perełką Absolutnie polecam wszystkim bo serial jest fantastyczny (Ot, taka moja subiektywna ocena).
Nowy serial prawniczy z Sarah Shahi w roli głównej.
[code]Główna bohaterka jest adwokatką, która rzuca swoją praktykę, aby zostać mediatorką w firmie prawniczej zmarłego ojca. Ma dość sądowego świata korupcji i biurokracji, więc staje w opozycji do niego. Kate to postać, skłonna do kierowania się emocjami, co nieraz obróci się przeciwko niej. Na dokładkę będzie miała na karku byłego męża.[/code]
Rzadko ostatnio zaglądam ale musiałem się podzielić nową perełką ;) Absolutnie polecam wszystkim bo serial jest fantastyczny (Ot, taka moja subiektywna ocena).
Odniosłam wrażenie, że typowy serial prawniczy to to nie będzie. Nie ma w nim przepychanek w sądzie i szukania kruczków prawnych tylko jak w opisie następuje mediacja czyli wszystko odbywa się poza salą sądową. Średnio..
Poza tym to ciągłe zabieganie i spóźnianie się głównej bohaterki. Bardziej irytujące niż zabawne
Odniosłam wrażenie, że typowy serial prawniczy to to nie będzie. Nie ma w nim przepychanek w sądzie i szukania kruczków prawnych tylko jak w opisie następuje mediacja czyli wszystko odbywa się poza salą sądową. Średnio.. Poza tym to ciągłe zabieganie i spóźnianie się głównej bohaterki. Bardziej irytujące niż zabawne ;)
Ominąłem tą pozycję bo z komentarzy osób, które oglądały przedziera się przeciętność.
Owszem - są tacy co się zachwycają jak i krytykują - jak przy każdym serialu ale suma sumarum wychodzi na to, że to przeciętniak.
A nie chce mi się oglądać "średniaka". Marzy mi się coś nietypowego a'la Shark...
Ominąłem tą pozycję bo z komentarzy osób, które oglądały przedziera się przeciętność. Owszem - są tacy co się zachwycają jak i krytykują - jak przy każdym serialu ale suma sumarum wychodzi na to, że to przeciętniak. A nie chce mi się oglądać "średniaka". Marzy mi się coś nietypowego a'la Shark...
Ja bym wolał coś w stylu Boston Legal - szalonego ale jednocześnie z klasą.
Fairly Legal ma bardzo interesujący plakat, ale opis już nie zachwyca. U mnie również wywołał on skojarzenia z Good Wife czy Private Practice, co do zapoznania się z serialem raczej nie zachęca. Dużo bardziej od nowego para-prawniczego serialu ucieszyłbym się z pojawienia się napisów do The Defenders, których pierwszy odcinek był bardzo obiecujący... :roll:
Ja bym wolał coś w stylu Boston Legal - szalonego ale jednocześnie z klasą. Fairly Legal ma bardzo interesujący plakat, ale opis już nie zachwyca. U mnie również wywołał on skojarzenia z Good Wife czy Private Practice, co do zapoznania się z serialem raczej nie zachęca. Dużo bardziej od nowego para-prawniczego serialu ucieszyłbym się z pojawienia się napisów do The Defenders, których pierwszy odcinek był bardzo obiecujący... :roll:
Pilot zadziwiająco dobry!
Taki lekki serialik, który przyjemnie się ogląda. Postać Kate Reed jest bardzo sympatyczną i niesamowicie dynamiczną osóbką przez co widz nie ma czasu na znudzenie.
Nie wiem tylko jak z dalszymi odcinkami - czy serial utrzyma to tempo?
Chętnie zobaczę kolejne odcinki.
PS: Yugi_2142 ten serial jest ciekawszy od Defendersów choćby ze względu na Sarah Shahi: hehe
Pilot zadziwiająco dobry! Taki lekki serialik, który przyjemnie się ogląda. Postać Kate Reed jest bardzo sympatyczną i niesamowicie dynamiczną osóbką przez co widz nie ma czasu na znudzenie. Nie wiem tylko jak z dalszymi odcinkami - czy serial utrzyma to tempo? Chętnie zobaczę kolejne odcinki.
PS: [b]Yugi_2142[/b] ten serial jest ciekawszy od Defendersów choćby ze względu na Sarah Shahi: [img]http://xvidasd.com/phpbb2/upload_files/sarahshahi.jpg[/img] ;) hehe
Ja akurat mam z tym serialem, taki malenki problem, bo lubię w nim każdego prócz głównej bohaterki. Tzn rozumiem dlaczego ta postac jest tak napisana, ale czasami jest irytujaca strasznie. Nie wiem dlaczego ale chyba bym wolała, żeby to 'macocha' była główną bohaterką, jest o niebo sympatyczniejsza i szczerze jej momentami wspolczuje Kate na główie (Ale ja w sumie w 90% seriali nie znoszę głównych bohaterów... więc może to nie wina serialu)
xvidasd, Wy macie Sarah Shahi, a ja mam Michaela Trucco. Oglądałam dużo gorsze seriale z dużo gorszych powodów
Ja akurat mam z tym serialem, taki malenki problem, bo lubię w nim każdego prócz głównej bohaterki. Tzn rozumiem dlaczego ta postac jest tak napisana, ale czasami jest irytujaca strasznie. Nie wiem dlaczego ale chyba bym wolała, żeby to 'macocha' była główną bohaterką, jest o niebo sympatyczniejsza i szczerze jej momentami wspolczuje Kate na główie ;) (Ale ja w sumie w 90% seriali nie znoszę głównych bohaterów... więc może to nie wina serialu)
[b]xvidasd[/b], Wy macie Sarah Shahi, a ja mam Michaela Trucco. Oglądałam dużo gorsze seriale z dużo gorszych powodów ;)