Fejsbuk i inne społeczności.

[asd]

Przez ostatnie lata portale społecznościowe brylują w internecie - osobiście nie używam ale też nie widzę w nich nic złego pod warunkiem zachowania zdrowego rozsądku przy wrzucaniu zdjęć czy danych osobowych ale...
Najpierw w Polsce królowała nasza klasa - wszędzie było głośno o tym portalu. W końcu większość ludzi zorientowała się, że serwis ten to błazenada i wyścigi na najdziwniejsze (najbogatsze) zdjęcia, i ludzie zaczęli się odwracać... Coraz częściej słychać było komentarze, że nk to "wiocha", popularność spadła na łeb na szyję..
I wtedy właśnie wszedł facebook - nowy, amerykański, wszyscy mówią o nim cool, wymienia się go w telewizji, większość serwisów w internecie pozakładała tam konta, pojawił się film i wogóle jest super!

"Zapomniał wół jak cielęciem był..."???

Na szczęście i ta moda mija - Francja zakazała używania w telewizji zwrotu "facebook" bo to przecież darmowa reklama! - i dobrze. Według statystyk ilość zakładanych nowych kont w Ameryce spadła diametralnie i ciągle spada. ta tendencja pomału zaczyna również wkraczać do zachodniej europy. Ale właściciele się nie martwią - "fejsbuk" nadal bije rekordy popularności w krajach rozwijających się no i wkracza do azji...

[piotr_cebo]

Pierwszy był epuls. On byl - jest okropny i raczej dla osób poniżej 14 roku życia. Później nasza-klasa, która na początku była w miarę w porządku, niestety ludzie nie robili nic tylko wrzucali zdjęcia, komentowali zdjęcia, a później (chyba) oceniali zdjęcia. Nasza-klasa zamiast wybrać drogę profesjonalizmu, wybrał drogę wcześniej wspomnianego epulsa, gdzie zamiast imon i nazwisk pojawiały się dziwne znaczki i kwiatuszki. Później nastał facebook... A on nie jest już tylko portalem społecznościowym, jest tablicą informacyjną i źródłem rozrywki. Dzięki fb można dowiedzieć się najnowszych informacji o produkcji Hobbita, wrzuconych przez samego Peter Jacksona, zobaczyć co ciekawego sądzi Czesław Mozil o zeszłodniowej imprezie i zobaczyć jego skacowaną twarz na zdjęciu zrobionym kamerką komputerową 5 minut wcześniej. Na facebooku można grać, wygrywać, dostawać prezenty. Moim zdaniem fb nie jest już tylko portalem społecznościowym, ale czymś więcej co ciężko mi określić. W jaką stronę to pójdzie, ciężko powiedzieć, myślę, że już niedługo się o tym przekonamy.

[AreQ_BAH]

Osobiście nie używam, i nie rozumiem całego halo z nimi związanego. Podobały mi się początki NK, gdzie ludzie naprawdę robili zjazdy starych klas, itd (no ja na to za młody jestem ). Później... ugh.
Do grona portali chyba można jeszcze zaliczyć Tweetera.

[asd]

Dzięki fb można dowiedzieć się najnowszych informacji o produkcji Hobbita(...)
Na facebooku można grać, wygrywać, dostawać prezenty(...)
zobaczyć co ciekawego sądzi Czesław Mozil

Ale przecież to wszystko mam i bez tego portalu!! Wystarczy sprawna umiejętność w używaniu wyszukiwarki internetowej! Osobiście nigdy nie przywiązuję się tylko do jednego portalu - wszelakiego rodzaju informacje czy dane czerpię z całego zasobu internetu - nie wykluczam, że w poszukiwaniu jakiejś informacji nie zaglądnę na fb jeśli tylko zaprowadzą mnie tam google.. na razie jednak jeszcze to się nie zdarzyło... może dlatego, że nie interesują mnie widoki skacowanych muzyków, dawno już wyrosłem z gier i za stary jestem na nabieranie się na prezenty (Witaj! Jesteś 10000000000000000000 osobą na bla,bla... odbierz prezent! ).

[Yugi_2142]

Nie używam, choć biorąc pod uwagę wymienione przez piotr_cebo coraz liczniejsze funkcje oferowane przez ten serwis, może i byłoby to ciekawe. O facebooku głośno jest ostatnio za naszą zachodnią granicą, gdzie niejaka Thessa przez nieuwagę umieściła zaproszenie na swoje 16ste urodziny w dostępnej dla wszystkich użytkowników formie. W efekcie tej pomyłki na senne przedmieście Hamburga gdzie znajduje się jej dom napadło około 1500 przypadkowych gości w mocno imprezowym nastroju, koniecznie chcących złożyć jej życzenia

Spoiler:

(
http://www.stern.de/digital/online/face ... 92209.html)

[piotr_cebo]

Słyszałem, o tym gdzieś w telewizji. Mocne!

A co do mojej wypowiedzi, to ja podawałem poprostu zalety jakie ma fb, nie jestem jego wielkim fanem, używam, owszem, ale nie robię tam zawodów, kto wrzuci więcej fotek itp. Mam jedno zdjęcie, żeby można było mnie zidentyfikować (zresztą stare) i czasem wrzucę jakiś link, jeśli czymś chcę sie podzielić. Ale uważam, że facebook to trochę taki lepszy RSS i to własnie miałem wtedy na myśli.

Added after 3 minutes:

A co do wygrywania, to tam to naprawdę działa. Nie mówię tu o 1000zł czy innych 'nagrodach', ale o zwykłych gadżetach towarzyszących kampaniom reklamowym np. Jeden z moich znajomych ostatnio dostał 50%(chyba) kupon zniżkowy do House na cały rachunek, drugi już jakiś czas temu klikera z kampanii AXE. Nie myślałes nigdy o założeniu konta xvidasd.com?

[asd]

Nie myślałes nigdy o założeniu konta xvidasd.com?

Nie z kilku przyczyn:
Po pierwsze nie wiem na czym miało by to polegać - na rozmowach o serialach?? Po co jak już jest Forum a i tak większości się nie chce się nawet słowa napisać?
Po drugie nie przekonują mnie żadne gadgety reklamowe czy zniżki na zakupy - przecież w centach handlowych i tak cały czas są wyprzedaże, i pełno tam hostess, które rozdają tego typu upominki.
Po trzecie z rozmów podsłuchanych w autobusie serwisem tym fascynują się głównie nastolatki, które umawiają się na "fejsie" na prywatki i licytują się, kto ma tam więcej wirtualnych znajomych - to nie dla mnie.
Po czwarte podejrzewam, że to tylko chwilowa moda, która bardzo szybko minie.
Po piąte już pierwsze wyniki ankiety potwierdzają moje przypuszczenia.

Ale jak 5% użytkowników tego Forum potwierdzi chęć powstania tam konta xvidasd.com to nie widzę problemu.

[Inminditrust]

Nie przepadam za portalami społecznościowymi w ich aspekcie 'spolecznosciowym' czy jak to mówią 'zbierania pokemonów' rozumiem zapraszanie znajomych z klasy, choć są tacy, których nawet nie pamiętam, ale kiedy zaprasza mnie 'siostra dziewczyny mlodszego brata kolezanki z przedszkola' (yep, autentyk) to zastanawia mnie czego ci ludzie mogą ode mnie chcieć? Jestem raczej antysocjalna więc udawanie, że interesuje mnie kto, gdzie i z kim jest ponad moje nerwy.
Pamietam czasy grona i n-k oczywiscie, choc to na fejs zagladam z niejaka regularnoscia, pograc w durną grę (najlepiej taka niewymagającą zapraszania znajomych) czy jak choćby ostatnio wziac udział w konkursie (konkurs HBO Gry o Tron bardzo mi przypadł do gustu ;p). Choć kiedy Google+ wyjdzie z bety pewnie dołączę, ot z ciekawości i ponieważ zakładam, że tzw. 'forum roku' się tam zainstaluje w ramach postępu technicznego.

[Redrum]

Skończyła się moda na nk, tak samo skończy się na facebook. Najprawdopodobniej stanie się to za sprawą Google+. Ja osobiście mam tylko konto na NK, bo założyłem kiedy ten serwis był jeszcze normalny. Teraz i tak zajrzę tam raz na miesiąc, bo nie bawią mnie takie serwisy, bo jest to bardziej skierowane pod nastolatki, które muszą codzienne wrzucić jakąś fotkę albo napisać coś głupiego na tablicy.

[Shedao Shai]

Ja mam konto na NK i Fejsie, i nie zgadzam się z powszechnie panującą opinią że NK to wiocha. Wszystko zależy od ludzi, jak ktoś jest kretynem to jest kretynem i na NK i na fejsie, na tym pierwszym można dodawać słit foteczki, na tym drugim można sobie dodawać dziesiątkami i setkami do ulubionych strony idiotyczne ("Znasz tą piosenkę?" "którą?" "No tą, leci jakoś tak: nanannananana" "...?") bądź takie które nikogo nie obchodzą (np "I have people's numbers in my phone who i never text/call.") - przykłady wrzucone na chybił z tego co właśnie dojrzałem na tablicy innych.

Stąd nie w portalach leży problem, tylko w ludziach, i nie znajdziecie takiego portalu społecznościowego, który jednocześnie by trzymał wysoki poziom, i byłby atrakcyjny dla każdego.

Zjawisko Facebooka oceniam stanowczo pozytywnie, a to z powodu o którym wspomniał piotr_cebo. Obecnie każdy większy portal ma już swoje konto na fejsie, do tego wiele osób publicznych - aktorzy, zespoły muzyczne itd, czy nawet filmy i seriale. Wiadomo, można, jak xvidasd zasugerował, siedzieć i klepać każde hasło w wyszukiwarkę internetową - ale to już przeżytek dzięki fejsowi jestem na bieżąco ze sneak peekami z True Blooda, o nowych koncertach Roba Zombiego dowiaduję się tuż po ich ogłoszeniu a kilku pisarzy mogę okresowo terroryzować żeby szybciej pisali nowe książki ( i uzyskać od nich odpowiedź) - a to tylko przykłady, możliwości są praktycznie nieograniczone. Korzystając z fejsa można nie tylko czerpać informacje, ale i nawiązywać kontakt z osobami publicznymi, wcześniej często nieosiągalnymi dla "zwykłego śmiertelnika".

O funkcji czysto towarzyskiej tego portalu również nie można zapomnieć, ba, to chyba najważniejsza jego funkcja - ja tam lubię sobie pooglądać nowe zdjęcia znajomych, dowiedzieć się co u nich, czasem samemu coś wrzucić, podzielić się piosenką czy nawet bezwstydnie polansować

A co do konkursów - jest na nie ogromny popyt więc jest i podaż, i bynajmniej nie są to żadne oszustwa. Jeśli bym podliczył wszystko co wygrałem na Facebooku to w sumie wartość nagród byłaby już dość znaczącał: bilety na koncerty, płyty, książki, filmy na bluray itd, itp.

Można fejsa traktować pod kątem informacyjnym, społecznościowym, czy zarobkowym - a zastosowań jest dużo więcej, zależy co kto woli. Jednym słowem, wiadomo, nikt nikogo nie zmusza. Ale warto chyba wiedzieć, że trochę przy takiej postawie tracicie


...fejs mi powinien chyba zapłacić za taką słodziachną reklamę

[atathoth]

Ja mam konto na Facebooku juz od 6-7 lat chyba?. Na poczatku nim gardzilem ale teraz jest to portal dzieki ktoremu moge utrzymac kontakt ze znajomymi z zagranicy.
Na NK bylem jedynie przez chwile ale kiedy zobaczylem ten B*rdel z szkolami, nibylandia, tymi glupi/fake profiles to mnie odrzucilo.

W odroznieniu do NK, Facebook gra poniekad role rss feeda. Pomijajac fakt ze mam google readera, to wchodzac na facebooka widze na bierzaco newsy ze swiata (od znajomych), odkrywam nowa muzyke, poznaje nowe nowinki technologiczne, linki do ciekawych artykulow, pokazujace sie newsy na portalach (np. z giwezdnych wojen) itd.

Ludzi mowia ze reklamy i te wszystkie spamy/apps niszcza Facebooka. Zgadzam sie, ale spamy mozna z latwoscia wtropic poprzez WOT extension (na ff albo chromie), apps zablokowac (ja mam juz liste chyba 400 geir i apps zablokowanych-by mi nie wyskakiwaly na newsfeed), a reklamy sa naprawde male i czlowiek ich nie zauwaza. Aha i maly komentarz co do apps. Posiadam pare z nich na fb, ale one sa wylacznie DLA mnie np - bookshelf - wielka biblioteka ksiazek gdzie czlowiek moze katalogowac ksiazki ktore przyczytal albo chce przeczytac.

Co do zdjec. Facebook zdecydowanie przewyzsza NK. A czemu? Poneiwaz nie ma czegos co sie zwie Gabki. NK zrobilo sie sexportalem gdzie nastolatki zamieszczaja swoje (nagie) zdjecia i pisza pod nimi "chcesz zobaczyc wiecej to wyslij mi gabki albo naladuj mi telefon" A na facebooku? Coz normalne wklajanie zdjec z opcja tagowania znajomych (gdzie kazdy moze sie odtagowac)

JA polecam lookniecie na google+ - mam juz konto, i podobno zapowiada sie na rewolucje. Ja osobiscie uwazam ze nie bedzie zadnej rewolucji (kto pamieta Wave....) ale przynajmniej stworzy to mocna konkurencje dla Facea, przez co ten ostatni nie bedzie mial monopolu na portale spol. A jak wiadomo konkurencja an rynku nakreca graczy tak ze musza ciagle ze soboa walczyc. Taki G+ po prostu zapedzi pracownikow facebooka do pracy, by sie portal polepszyc i wyprzedzic google!!

PS: a swoja droga, Shedao, o jakich konkursach mowisz? nie sa to scamy i po prostu tani chwyt na zapedzenie jak najwiekszej ilosci osob by "like" ?
Gdzies czytalem ze dla firmy kazda osoba na fejsie ktora kliknie "like" kosztuje 15$ w marketingu. Niezle co? Podobno sa ludzie ktorzy pracuja na fejsie jako profesjonalni zaganiacze osob by rekomendowaly niektore facebookowe PAGE i na tym zarabiaja calkiem niezle pieniadze.

[asd]

Wynik ankiety potwierdza moje przypuszczenie:

Jak widać portale tego typu są potrzebne, gdyż istnieje na nie zapotrzebowanie ale nie aż tak duże jak by się wydawało. To tylko szum medialny i chwilowa moda.

[Shen]

Ja używam facebooka głownie jako komunikatora, gg itp. już dawno olałem.

[najphil]

A teraz jeszcze wlazło to G+. Niejako z rozpędu założyłem sobie konto, ale na razie jakoś nie mam chęci tego poznawać - i tak to jest jeszcze w fazie testów.

Jednak G+ ma tą przewagę, że ładnie integruje wszystkie produkty Google, a to dla mnie spora wygoda.

[kacperski]

Anonimowi zagrozili Facebookowi. Atak zapowiadają na 5 listopada.

Ktoś w komentarzach na wykopie służnie zauważył taką możliwość: anonimowi straszą facebooka, facebook robi kopię danych a anoni ją wykradają : D

[asd]

A mnie to przypomina działania marketingowe, jakie prowadzą często firmy produkujące oprogramowanie antywirusowe - gdy sprzedaż spada wymyślają jakiego "mega" (ś)wirusa i straszą nim, używając do tego celu naiwne media. A wszystko po to, żeby zwrócić uwagę na swój produkt i podnieść jego "sprzedawalność"...

A propos dysponuje ktoś zaproszeniem na Google+ ? najphil słusznie zauważył fakt integrowalności produktów Googgla - chętnie bym więc sprawdził...

[kontrast]

A propos dysponuje ktoś zaproszeniem na Google+ ? najphil słusznie zauważył fakt integrowalności produktów Googgla - chętnie bym więc sprawdził...

http://plus.google.com/ - zalogujesz się bez problemu z konta gmail.
Ja zdobyłem konto wpisując swój email na tej stronie (było takie pole) jakiś czas temu i ktoś mnie zaprosił.

najphil słusznie zauważył fakt integrowalności produktów Googgla - chętnie bym więc sprawdził...

Tyle, że Google nie ma najistotniejszej rzeczy - popularności, więc na razie nie ma sensu używać, bo rss z tego żaden.
Ale w przyszłości kto wie..

[najphil]

Bardzo proszę. 150 zaproszeń na G+ do wzięcia. Korzystać, bo udostępniam tylko przez kilka dni.

https://plus.google.com/_/notifications ... 7FQqIleu5w

[piotr_cebo]

dzięki najphill zaprosiłem się od Ciebie

[kacperski]

Chciałem dołączyć, ale jak zacząłem czytać politykę prywatności to podziękowałem :roll: Tyle informacji to chyba nawet FB nie zbiera - od sprawdzania wersji systemu operacyjnego przy instalowaniu np. Google Toolbar (i wysyłaniu tego do do G) po dostęp do mojej lokalizacji dzięki Androidowi w telefonie. Ech... co za czasy nastały. Totalna inwigilacja.