Od pewnego czasu mam problem z torrentami. Używam uTorrenta. Wczytuję plik torrent, wszystko się odpala, światałko zielone - nie jestem za NATem, zaczyna się bardzo powoli pobierać - kilka kb a po chwili (raz krótszej, raz dłuższej ale tak do góra 2 minut) pojawia się na dole dymek "Błąd torrenta. Odmowa dostępu."
Na innym komputerze w domowej sieci te same torrenty działają dobrze - u mnie błąd.
Czy miał ktoś może podobną sytuację, albo wie jak to rozwiązać? Dodam że restartowałem router - zmienne IP i dalej to samo. Nie sprawdzałem w innym programie bo nie chcę żadnego innego instalować, uTorrent rządzi : )
Z początku jakoś mi to nie przeszkadzało, ale tak jak ostatnio, trzeba ściągnąć pilnie Ubuntu a tutaj problem z torrentami -_-"
Od pewnego czasu mam problem z torrentami. Używam uTorrenta. Wczytuję plik torrent, wszystko się odpala, światałko zielone - nie jestem za NATem, zaczyna się bardzo powoli pobierać - kilka kb a po chwili (raz krótszej, raz dłuższej ale tak do góra 2 minut) pojawia się na dole dymek "Błąd torrenta. Odmowa dostępu." :(
Na innym komputerze w domowej sieci te same torrenty działają dobrze - u mnie błąd.
Czy miał ktoś może podobną sytuację, albo wie jak to rozwiązać? Dodam że restartowałem router - zmienne IP i dalej to samo. Nie sprawdzałem w innym programie bo nie chcę żadnego innego instalować, uTorrent rządzi : )
Z początku jakoś mi to nie przeszkadzało, ale tak jak ostatnio, trzeba ściągnąć pilnie Ubuntu a tutaj problem z torrentami -_-"
Kliknij prawym myszy i wybierz "wymuś ponowne sprawdzenie".
A dlaczego tak się dzieje? Oto kilka możliwych przyczyn:
-dysk jest pełny
-dysk ma bad sectory
-używasz programu do szyfrowania dysku, który nie działa poprawnie
-masz wirusa, który "przenosi" (szyfruje) dane na dysku.
Generalnie problem leży po stronie dysku twardego (lub programów, które nim zarządzają).
Kliknij prawym myszy i wybierz "wymuś ponowne sprawdzenie". A dlaczego tak się dzieje? Oto kilka możliwych przyczyn: -dysk jest pełny -dysk ma bad sectory -używasz programu do szyfrowania dysku, który nie działa poprawnie -masz wirusa, który "przenosi" (szyfruje) dane na dysku.
Generalnie problem leży po stronie dysku twardego (lub programów, które nim zarządzają).
Ja mam coś podobnego jak używam jdownloadera, plik potrafi się w połowie transferu zatrzymać, ale zdarza się to okazjonalnie, więc się tym nie przejmuję...
Ja mam coś podobnego jak używam jdownloadera, plik potrafi się w połowie transferu zatrzymać, ale zdarza się to okazjonalnie, więc się tym nie przejmuję...