USA: Dostawcy internetowi będą ostrzegać piratów...

[asd]

USA: dostawcy internetowi będą ostrzegać osoby nielegalnie pobierające treści.

(...)Nowy system, zapowiedziany za około dwa miesiące, będzie ostrzegał, a w razie konieczności karał ludzi, którzy łamią prawa autorskie. Czyli po prostu kradną z sieci filmy i muzykę. System został zapowiedziany w lipcu, a prace nad nim trwały od czterech lat.

Copyright Alert System (CAS), czyli system ostrzegawczy ws. praw autorskich, ma działać w USA w porozumieniu z następującymi dostawcami internetu: AT&T, Cablevision, Comcast, Time Warner i Verizon. Będą oni wysyłać do internautów ostrzeżenia ws. naruszeń praw autorskich. Na tym etapie będą pełnić rolę pośredników - wszystkimi zagadnieniami prawnymi będą zajmować się właściciele poszczególnych praw autorskich, którzy będą m.in. obserwować sieci peer-to-peer, takie jak choćby BitTorrent.

Będą do tego wykorzystywać usługą zwaną MarkMonitor - połączenie pracy ludzi i automatycznych systemów - do śledzenia nielegalnego pobierania plików z sieci. MarkMonitor będzie zbierał adresy IP, na które trafią nielegalnie ściągnięte pliki. W ten sposób nie będą jednak zbierane dane osobowe. Po zebraniu adresów IP, będą one przesyłane do dostawców internetu, którzy będą je przypisywać do konkretnych swoich użytkowników, którym będą wysyłane ostrzeżenia.

Na tym etapie dostawcy internetu będą informować użytkowników, że ich łącze jest wykorzystywane do nielegalnego pobierania treści z sieci. Informacja będzie zawierać sugestie zejścia z "przestępczej drogi" oraz porady jak ściągać treści legalnie. Dostawcy będą także radzić, jak zabezpieczyć łącze, w wypadku, gdy jest ono wykorzystywane do nielegalnej działalności bez naszej wiedzy. Gdy np. nasi sąsiedzi wykorzystują nasze niezabezpieczone wi-fi do ściągnięcia najnowszego sezonu "Dextera".

Ta pierwsza faza została nazwana "edukacyjną", a użytkownik będzie pytany czy zrozumiał ostrzeżenie. Jeśli to nie pomoże, a ten dalej będzie nielegalnie ściągał pliki, wtedy nastąpi faza "średniego karania". Będzie to polegało np. na zmuszeniu do czytania "edukacyjnych materiałów" lub, co dla takiego internauty zdecydowanie gorsze, spowolnienie łącza do takiego stopnia, aby jak najbardziej utrudnić dalsze ściąganie. Przedstawiciele właścicieli praw autorskich oraz dostawcy internetu uspokajają jednak, że opcja całkowitego odcięcia od internetu nie jest brana pod uwagę. Ciekawe jak będzie wyglądało "zmuszenie do czytania". Za karę przez cały dzień zamiast internetu będą się wyświetlały materiały o prawach autorskich? Tego CNN nie precyzuje.

CAS będzie nadzorowany przez Centrum Informacji o Prawach Autorskich (Center for Copyright Information), które skupia między innymi właścicieli treści - takich jak Motion Picture Association of America i Recording Industry Association of America - oraz takie firmy jak Disney, Sony Pictures, FOX, EMI czy Universal.

No i co o tym sądzicie?

[brexerb]

Wszelkie próby przeniesienia tegoż na nasz system raczej nie wypalą[ inny system prawny ] Ale możliwości inwigilacyjne rozszerzone znacznie .
Jeśli dojdzie do sytuacji ,że za wszystko będzie trzeba płacić to standardowy użytkownik xvidasd.com bankrutuje po tygodniu

[joana]

Mnie interesuje jakie mogą być podstawy, aby zmusić mojego operatora do wypełnienia instrukcji CAS.
A poza tym, pomysłowość ludzi w omijaniu zabezpieczeń jest wielka. Coś wymyślą.
Póki co, mam w okolicy sieć bez zabezpieczeń. Będzie na nich.

[brexerb]

inny system prawny w europie - a inny w usa i wielkiej brytani " - u nich common law a u nas bodajże prawo rzymskie - pytanie jak będzie kiedy zacznie się ściąganie z serwerów po ich stronie

[asd]

Lobby firm "ochroniarskich" w stylu polskiego ZAIKSA cały czas kombinują jakby tu zacisnąć pętlę na szyi odbiorcy nie chcąc słyszeć o innych rozwiązaniach. A przecież w obecnych czasach stare prawo autorskie nijak ma się do rzeczywistości.
Zamiast kar i ścigania można przecież użyć "marchewki" jak? To proste - zrezygnować z drogich pośredników i porzucić stare kanały dystrybucji. Kto jeszcze trzyma na półce kompakty w pudełeczkach??
Kiedy kupiłem XBOXA pomyślałem - "pewnie, że przerobię". Po kilku miesiącach użytkowania zmieniłem zdanie i o piratach nie ma nawet mowy - Xbox live to dostęp do wszystkiego - możliwość pogrania w dema prawie wszystkich gier i sprawdzenia jaka jest ich grywalność, łatwy zakup pozycji za punkty microsoft points - ściągam gry w kilka minut bezpośrednio na dysk. I co z tego, że bez pudełka i książeczki?? I na co mi to? A o wiele taniej niż w wersji BOX.
Tak samo mam z tabletem i Android Marketem - ogrom darmowych aplikacji powala a i ceny tych płatnych są przyzwoite co powoduje, że czasem po prostu wysupłam tych parę złotych na zakup.
Da się? Ano da - trzeba tylko od spawać z krzesła organizacje, które tłusto sobie żyją z tantiemów i spuścić po nich wodę.

[Shedao Shai]

To proste - zrezygnować z drogich pośredników i porzucić stare kanały dystrybucji. Kto jeszcze trzyma na półce kompakty w pudełeczkach??

Ja.

A co do samego pomysłu w pierwszym poście: ale bzdury

[Sirm]

Ech... U, S and A. Kraj miłujący wolność i swobody obywatelskie. Gdzie spluwę kupisz w co drugim sklepie a mimo to każdej strzelaninie winne są gry komputerowe. Gdzie któraś tam ichnia poprawka gwarantuje wolność wypowiedzi, chyba, że podpadniesz pod patriotic act, a pod to podpada teoretycznie wszystko, paragraf 22. I jak tu nie wierzyć w wielki globalny spisek? Btw. chyba dzisiaj czytałem, że w jakimś stanie przegłosowano zakaz palenia we WŁASNYM domu.
-------
To, że mam paranoję nie znaczy, że oni nie chcą mnie dopaść.

[fluid]

Kiedy kupiłem XBOXA pomyślałem - "pewnie, że przerobię". Po kilku miesiącach użytkowania zmieniłem zdanie i o piratach nie ma nawet mowy - Xbox live to dostęp do wszystkiego - możliwość pogrania w dema prawie wszystkich gier i sprawdzenia jaka jest ich grywalność, łatwy zakup pozycji za punkty microsoft points - ściągam gry w kilka minut bezpośrednio na dysk. I co z tego, że bez pudełka i książeczki?? I na co mi to? A o wiele taniej niż w wersji BOX.

Jako naczelny maniak i zboczuch konsolowy muszę sie tu wtracic i troche cię asd naprostowac w kilku błędnie pojmowanych rzeczach

Primo
Wychwalanie xbla to zdecydowanie strzał w kolano. Niby mozesz tak jak piszesz obadac dema i kupić grę za m$ points ale nie każda. Nie wszystkie gry maja dema nawet powiem ze wiecej gier nie ma wersji demonstracyjnej niz ma. Durnowata blokada regionalna czyli mając konsole europejska nie kupisz gier ntsc (a niektóre gry nie wychodzą nigdy w palu)
Czasowa wyłączność niektórych dem dla posiadaczy konta gold (jak czekasz na grę a tu sie okazuje ze jeszcze 2 tygodnie musis czekać bo jest wyłączność to można sie wkurzyc)
No i dla niektórych (grających online) najgorszy minus - trzeba płacić za możliwość grania online.

Secundo
Przeróbki x360 są dwie i każdy znajdzie tu cos dla siebie.
Flash napędu (metoda softwareowa)- tańsza jednak bardzo uboga w oferowanych funkcjach. Ściągają grę, nagrywasz ja na płytę i grasz. Minus ze co jakis czas trzeba przerabiac nowszym oprogramowaniem co wiąże sie z kolejnymi kosztami.
Rgh/jtag - (hardwareowa) droższa ale daje nieograniczone możliwości co do konsoli. Wymienię te główne:

Granie w dowolne gry - brak blokady regionalnej
Uruchamianie gier z dysku zewnętrznego/pendrive (nie trzeba nagrywać płyt)
Uruchamianie dowolnego DLC do gier za free
Emulatory - od starych aż po Nintendo 64 i PSX (i dzialaja jak ta lala) mozesz nawet asd zagrać w punishera z którego masz avatar
Darmowe granie online (uniezależnienie sie od xbla) - xlink kai
Uruchamianie filmów (divix) na konsoli


I to te główne bo jest ich dużo wiecej

Sam Posiadam rgh i namawiam cię żebyś przemyślał raz jeszcze decyzje o przerobieniu


A co do tematu to nijak w Europie to nie przejdzie



Sent from my iPhone using Tapatalk

[asd]

Mnie tak nie zależy na grach - wystarczy mi jak od czasu do czasu porozbijam się w Burnoucie choć możliwość emulacji faktycznie mnie zainteresowała...
Wkurza mnie też ten "regionalizm"... to fakt, ale nawet jakbym chciał to i tak nie przerobie - C4eva coś tam wprawdzie dłubie ale trwa to już tak długo, że jakoś nie wierzę bym szybko doczekał tej przeróbki.
Lite-On 1175,1532 DG-16D5S LTU v1.0 IN TESTING

[fluid]

Tak jak napisalem - mozna jeszcze probowac RGH
Musialbym wiedziec dokladnie jaki masz model konsoli (slim czy stara ale z tego co widze po napedzie to masz slima) no i data produkcji oraz info jaka masz wersje dashboardu obecnie (w ustawieniach systemowych mozna to wyczytac)
Majac te informacje moge ci powiedziec czy jest w ogole mozliwe przerobienie twojej konsoli (moze sie okazac ze nie da rady bo jest za "nowa")
Jak nie chcesz podawac na "forum" to podeslij mi te dane na pw a ja juz sprawdze

Cena takiej przerobki to 200-250 zeta (w zaleznosci od miasta) ale jest to jednorazowy wydatek i pozniej juz nic nei trzeba upgradeowac (tzn robisz sam upgrade dashboardu sobie) co przy cenie 100 zeta za kazde flashowanie napedu (samemu tez sie da ale nie jest to proste plus trzeba odpowiednie narzedzia miec co tez kosztuje) nie wydaje sie jakas duza kwota.

[asd]

Jak sprawdzę to Ci napiszę ale to slim z października zeszłego roku więc nowa.
Dashboard najnowszy - konsola wszystko sama aktualizuje na bieżąco - wifi. Właśnie - co rusz jak ją włączę to pobiera sobie jakieś aktualizacje.
No i co z banem lub oflagowaniem?

[fluid]

Sama nie powinna nic pobierać sprawdz w opcjach i wylacz jeśli jest włączona automatyczna aktualizacja - tak jest lepiej.
Co do baba czy oflagowania to przy przeróbce rgh przy pierwszej próbie połączenia z xbla z miejsca leci z automatu ban - taka jest cena wolności konsoli


Sent from my iPhone using Tapatalk

[asd]

Czyli po rgh można zapomnieć o xbox live..

[fluid]

Czyli po rgh można zapomnieć o xbox live..

tak ,jednak to co zyskujesz w zamian jest warte dużo wiecej.
A z czego tak szczeze korzystasz na xbla i czego ci bedzie brakować?



Sent from my iPhone using Tapatalk