Nowa produkcja BBC i HBO.
Losy konserwatywnego hrabiego Christophera Tietjensa (Benedict Cumberbatch) który chcąc pozostać w zgodzie ze swoimi zasadami żeni się z kobietą która twierdzi że spodziewa się jego dziecka.
Rodzące się uczucie do młodej sufrażystki Valentine Wannop oraz I Wojna Światowa splątują losy bohaterów.
W obsadzie Benedict Cumberbatch, Stephen Graham, Rebecca Hall, Rupert Everett, Miranda Richardson, Rufus Sewell.
Jak dla mnie wszystko wygląda bardzo zachęcająco. No i BBC+HBO.
Jest jeden duuuży minus. Z tego co zauważyłem, jak na razie, nikt nie tłumaczy.
Mam nadzieję że ktoś się zlituje jeszcze.
Nowa produkcja BBC i HBO. Losy konserwatywnego hrabiego Christophera Tietjensa (Benedict Cumberbatch) który chcąc pozostać w zgodzie ze swoimi zasadami żeni się z kobietą która twierdzi że spodziewa się jego dziecka. Rodzące się uczucie do młodej sufrażystki Valentine Wannop oraz I Wojna Światowa splątują losy bohaterów.
W obsadzie Benedict Cumberbatch, Stephen Graham, Rebecca Hall, Rupert Everett, Miranda Richardson, Rufus Sewell.
A tutaj recenzja pierwszego odcinka [url]http://bigoskulturalny.blogspot.com/2012/08/po-pierwszym-odcinku-parades-end-bbc-2.html[/url]
Jak dla mnie wszystko wygląda bardzo zachęcająco. No i BBC+HBO. Jest jeden duuuży minus. Z tego co zauważyłem, jak na razie, nikt nie tłumaczy. Mam nadzieję że ktoś się zlituje jeszcze. :-)
Troszkę mam przesyt produkcji kostiumowych - ostatnio oglądnąłem kilka seriali osadzonych w podobnych okresach czasowych i stąd moja niechęć.
Pierwszy odcinek ponoć bardzo dobry - ludzie gadają
Z drugiej strony losy "biednego" faceta, który wdepnął w niezły szajs żeniąc się nieszczęśliwie jakoś mnie nie porywa...
Troszkę mam przesyt produkcji kostiumowych - ostatnio oglądnąłem kilka seriali osadzonych w podobnych okresach czasowych i stąd moja niechęć. Pierwszy odcinek ponoć bardzo dobry - ludzie gadają ;) Z drugiej strony losy "biednego" faceta, który wdepnął w niezły szajs żeniąc się nieszczęśliwie jakoś mnie nie porywa...
Tak, sama fabuła nie jest jakoś wybitnie zachęcająca. Ale ile to już razy się bywało przy produkcjach brytyjskich że serial okazywał się świetny mimo niezbyt zachęcającej fabuły.
Tak, sama fabuła nie jest jakoś wybitnie zachęcająca. Ale ile to już razy się bywało przy produkcjach brytyjskich że serial okazywał się świetny mimo niezbyt zachęcającej fabuły.