SpoilerTV opublikował najnowszą listę z serialami, które poszły do kosza ze względu na zbyt niską oglądalność (psia kość )
Zobacz też które z pozostałych są zagrożone, a które dostały następny sezon:
Żal mi bardzo Cultu bo mnie wciągnął... Cieszę się natomiast bardzo z Glee bo taki fajny jest
SpoilerTV opublikował najnowszą listę z serialami, które poszły do kosza ze względu na zbyt niską oglądalność (psia kość :smt093 ) Zobacz też które z pozostałych są zagrożone, a które dostały następny sezon:
W sprawie "Cult" już pisałem w temacie o nim, w ogóle mnie to nie dziwi Cieszy, że "Chicago Fire" jest bezpieczne, a w przypadku "CSI NY" radośnie bym przyjął wiadomość, że następny, to będzie ostatni sezon Po "Touch" płakał nie będę, choć nowy sezon nie jest taki zły
W sprawie "Cult" już pisałem w temacie o nim, w ogóle mnie to nie dziwi :( Cieszy, że "Chicago Fire" jest bezpieczne, a w przypadku "CSI NY" radośnie bym przyjął wiadomość, że następny, to będzie ostatni sezon :) Po "Touch" płakał nie będę, choć nowy sezon nie jest taki zły :)
No właśnie dlaczego Touch? Tak zachwalałeś ten serial (ja chyba po pierwszym sezonie odpadłem)...
Ważne,że Eementary się się trzyma bo polubiłem ten serial
No właśnie dlaczego Touch? Tak zachwalałeś ten serial (ja chyba po pierwszym sezonie odpadłem)... Ważne,że Eementary się się trzyma bo polubiłem ten serial :)
Aż sprawdziłem cały temat o "Touch" - nigdzie go nie zachwalałem Owszem, wskazałem, że nie jest taki zły, ale pisałem o obsesjach Kringa - czyli twórcy tego serialu i "Heroes" - kiczu, który towarzyszy praktycznie na każdym kroku i nudzie. Nowy sezon jest kapkę lepszy, oglądam, bo jakoś mnie to wciąga, ale absolutnie nie będę żałował, jak przerwą W odróżnieniu od "Cult" czy już skasowanego "666 Park Avenu"
Aż sprawdziłem cały temat o "Touch" - nigdzie go nie zachwalałem :) Owszem, wskazałem, że nie jest taki zły, ale pisałem o obsesjach Kringa - czyli twórcy tego serialu i "Heroes" - kiczu, który towarzyszy praktycznie na każdym kroku i nudzie. Nowy sezon jest kapkę lepszy, oglądam, bo jakoś mnie to wciąga, ale absolutnie nie będę żałował, jak przerwą :) W odróżnieniu od "Cult" czy już skasowanego "666 Park Avenu" :)
Ja od kilku miesięcy męczę i męczę Six Feet Under (ostatnio trochę się spiąłem i oglądam co dziennie odcinek lub dwa, no i jakiś smutny od przedwczoraj chodzę) i zaraz się zabieram za ostatni odcinek! A później czeka mnie jeszcze kilkadziesiąt innych starych i już zakończonych seriali. Mam gdzieś czy jakiś serial dostanie cancel czy nie, a czekanie na kolejne odcinki jest już przeszłością! Cudowne uczucie!
Ja od kilku miesięcy męczę i męczę Six Feet Under (ostatnio trochę się spiąłem i oglądam co dziennie odcinek lub dwa, no i jakiś smutny od przedwczoraj chodzę) i zaraz się zabieram za ostatni odcinek! A później czeka mnie jeszcze kilkadziesiąt innych starych i już zakończonych seriali. Mam gdzieś czy jakiś serial dostanie cancel czy nie, a czekanie na kolejne odcinki jest już przeszłością! Cudowne uczucie!
I jakże piękna postawa Jakoś ostatnio udaje mi się - dzięki temu, że oglądam wszystko na telefonie - być na bieżąco, ale nadal w czeluściach dysku spoczywają rzeczy, które powinienem nadrobić, czego nie robię.. Stąd może faktycznie należy przyjąć Twoją opcję
I jakże piękna postawa :) Jakoś ostatnio udaje mi się - dzięki temu, że oglądam wszystko na telefonie - być na bieżąco, ale nadal w czeluściach dysku spoczywają rzeczy, które powinienem nadrobić, czego nie robię.. Stąd może faktycznie należy przyjąć Twoją opcję :)
Ja jestem w miarę na bieżąco właśnie tylko dlatego, że oglądam będąc praktycznie non-stop "w drodze" na wszelakich urządzeniach przenośnych. Gdybym liczył na fotel+telerwizor musiał bym ograniczyć się do dwóch odcinków na tydz.
Nie wiem skąd mi się to wzięło o tym zachwalaniu przez Cb serialu Touch - chyba zbyt dużo oglądam i już wszystko mi się miesza...
Ja jestem w miarę na bieżąco właśnie tylko dlatego, że oglądam będąc praktycznie non-stop "w drodze" na wszelakich urządzeniach przenośnych. Gdybym liczył na fotel+telerwizor musiał bym ograniczyć się do dwóch odcinków na tydz.
Nie wiem skąd mi się to wzięło o tym zachwalaniu przez Cb serialu Touch - chyba zbyt dużo oglądam i już wszystko mi się miesza... :crazy ;)
Przestałam się silić na to, żeby być z serialami na bieżąco. Oglądam piloty nowych, wybieram te, które jakoś sensownie rokują i zaspakajają mój gust. 2-3 oglądam na bieżąco, resztę magazynuję. Przestałam się martwić, że coś mi skasują. Wracam do starych seriali, które mi umknęły i wtedy dopiero mam satysfakcję z oglądania ciągiem.
To ja wybieram kiedy,ile odcinków obejrzę - a przede wszystkim wchodzę w klimat serialu, mam ciągłość fabuły bez przerw miedzy sezonami. Nie tracę czasu na oglądanie szumnie zapowiadanych i wyczekiwanych nowości, które okazują się zwykłymi gniotami do kasacji.
W "drodze" czytam książki. Seriale i filmy - tylko w domu - drink, paluszki ewentualnie chusteczki mam zawsze pod ręka.
Przestałam się silić na to, żeby być z serialami na bieżąco. Oglądam piloty nowych, wybieram te, które jakoś sensownie rokują i zaspakajają mój gust. 2-3 oglądam na bieżąco, resztę magazynuję. Przestałam się martwić, że coś mi skasują. Wracam do starych seriali, które mi umknęły i wtedy dopiero mam satysfakcję z oglądania ciągiem. To ja wybieram kiedy,ile odcinków obejrzę - a przede wszystkim wchodzę w klimat serialu, mam ciągłość fabuły bez przerw miedzy sezonami. Nie tracę czasu na oglądanie szumnie zapowiadanych i wyczekiwanych nowości, które okazują się zwykłymi gniotami do kasacji. W "drodze" czytam książki. Seriale i filmy - tylko w domu - drink, paluszki ewentualnie chusteczki mam zawsze pod ręka.