Nowy sitcom brytyjskiej telewizji ITV. Gwiazdami produkcji są Ian McKellen i Derek Jacobi.
Grają oni parę starszych gejów, którzy nieustanie się ze sobą kłócą. Ich życie wywraca się do góry nogami, kiedy piętro wyżej wprowadza się Ash.
Nowy sitcom brytyjskiej telewizji ITV. Gwiazdami produkcji są Ian McKellen i Derek Jacobi. Grają oni parę starszych gejów, którzy nieustanie się ze sobą kłócą. Ich życie wywraca się do góry nogami, kiedy piętro wyżej wprowadza się Ash.
Wow, jest i tłumaczenie, więc nie ma co, trzeba zobaczyć, takie tuzy faktycznie niezależnie od tematu przyciągają przed ekran
-- 14.05.2013 19:54 --
Obejrzałem pierwszy epizod, chciałem wynotować co zabawniejsze kwestie, ale tyle ich było, że dałem sobie spokój Generalnie momentami śmiałem się do łez. Aktorzy są cudowni, relacje między głównymi bohaterami kapitalne, a krąg znajomych przesmaczny A przy tym, co rzadkie, mamy okazję oglądać starych ludzi na ekranie, którzy na dodatek nic sobie z tego nie robią, świetnie się bawią, kpią z wizerunku zarówno wiekowego, jak i genderowego, a warto pamiętać, że Gandalf jest gejem faktycznie, nie wiem, jak to w przypadku Dereka Jacobiego. Warto zwrócić uwagę, że Iwan Rheon pojawia się już w kolejnej ciekawej i niebanalnej produkcji, wcześniej "Misfits", teraz "Gra o Tron", no i ten serial. Zaraz obejrzę drugi odcinek, ale po pierwszym powiedziałbym, że absolutnie warto, nawet dla tych, dla których tematyka "gejowska" jest mało atrakcyjna, gdyż ten serial jest po prostu niesamowicie zabawny i świetnie grany
Wow, jest i tłumaczenie, więc nie ma co, trzeba zobaczyć, takie tuzy faktycznie niezależnie od tematu przyciągają przed ekran :)
-- 14.05.2013 19:54 --
Obejrzałem pierwszy epizod, chciałem wynotować co zabawniejsze kwestie, ale tyle ich było, że dałem sobie spokój :D Generalnie momentami śmiałem się do łez. Aktorzy są cudowni, relacje między głównymi bohaterami kapitalne, a krąg znajomych przesmaczny :) A przy tym, co rzadkie, mamy okazję oglądać starych ludzi na ekranie, którzy na dodatek nic sobie z tego nie robią, świetnie się bawią, kpią z wizerunku zarówno wiekowego, jak i genderowego, a warto pamiętać, że Gandalf jest gejem faktycznie, nie wiem, jak to w przypadku Dereka Jacobiego. Warto zwrócić uwagę, że Iwan Rheon pojawia się już w kolejnej ciekawej i niebanalnej produkcji, wcześniej "Misfits", teraz "Gra o Tron", no i ten serial. Zaraz obejrzę drugi odcinek, ale po pierwszym powiedziałbym, że absolutnie warto, nawet dla tych, dla których tematyka "gejowska" jest mało atrakcyjna, gdyż ten serial jest po prostu niesamowicie zabawny i świetnie grany :)
W odpowiedzi posłużę się wypowiedzią innego klasyka brytyjskiego aktorstwa - Michaela Gambona: "Też kiedyś byłem gejem, ale musiałem to porzucić ze względów zdrowotnych. Strasznie mi od tego łzawiły oczy".
W odpowiedzi posłużę się wypowiedzią innego klasyka brytyjskiego aktorstwa - Michaela Gambona: "Też kiedyś byłem gejem, ale musiałem to porzucić ze względów zdrowotnych. Strasznie mi od tego łzawiły oczy". :D
Nie no, REWELACJA! Drugi odcinek jest jeszcze lepszy, teksty jeszcze śmieszniejsze, a zachowania głównych bohaterów wprost genialne Ten splot wzajemnych pretensji, żalów, wyzwisk i absolutnego oddania, miłości jest fenomenalny. I ta wszechobecna dezynwoltura w traktowaniu tematyki starości (dialog o waginie - perełka!) wprost porywa. Podejrzewam, że u nas sukcesu nie będzie, bo tematyka nie ta, ale jak ktoś się skusi, to jest spora szansa, że będzie śmiał się do rozpuku - ja tak miałem, więc zachęcam!!!!!
Warto wspomnieć, że ktoś o ksywie "!patrick" robi bardzo dobre tłumaczenie, jakoś wcześniej chyba Go nigdzie nie widziałem (w zasadzie to nie "czytałem"), choć może się mylę
Nie no, REWELACJA! Drugi odcinek jest jeszcze lepszy, teksty jeszcze śmieszniejsze, a zachowania głównych bohaterów wprost genialne :D Ten splot wzajemnych pretensji, żalów, wyzwisk i absolutnego oddania, miłości jest fenomenalny. I ta wszechobecna dezynwoltura w traktowaniu tematyki starości (dialog o waginie - perełka!) wprost porywa. Podejrzewam, że u nas sukcesu nie będzie, bo tematyka nie ta, ale jak ktoś się skusi, to jest spora szansa, że będzie śmiał się do rozpuku - ja tak miałem, więc zachęcam!!!!! :)
Warto wspomnieć, że ktoś o ksywie "!patrick" robi bardzo dobre tłumaczenie, jakoś wcześniej chyba Go nigdzie nie widziałem (w zasadzie to nie "czytałem"), choć może się mylę :)
A, widzisz, mea culpa! Tam aż tak tego nie dostrzegłem, bo teksty językowo prostsze, a tutaj naprawdę żarty są śmieszne zarówno w oryginale, jak i tłumaczeniu, a to spora sztuka Faktycznie, nieuctwo z mojej strony znaczące Ale mimo wszystko doceniłem kunszt!
A, widzisz, mea culpa! Tam aż tak tego nie dostrzegłem, bo teksty językowo prostsze, a tutaj naprawdę żarty są śmieszne zarówno w oryginale, jak i tłumaczeniu, a to spora sztuka :) Faktycznie, nieuctwo z mojej strony znaczące :( Ale mimo wszystko doceniłem kunszt! :)
Odcinek trzeci i czwarty (są już napisy, nadal znakomite - !patricka - jak się okazało,że to również tłumacz "Golden Boy" awansował z marszu do rangi moich ulubionych i docenionych tłumaczy - i przy tym, na prawdę jest dobry, językowo, a to wcale rzecz nieoczywista w dzisiejszych czasach, czyli - byleby zrozumieć) tylko potwierdziły, że to w tej chwili najbardziej zabawny serial komediowy Przynajmniej dla mnie Sądzę, że warto by ten serial puszczać w różnych miejscach, naszych polskich głównie, żeby otwierać mniej napuszoną dyskusję na dwa, naprawdę istotne tematy: orientacji seksualnej i starości. Zachodzę w głowę, jak to się twórcom udało (na pewno spory udział ma genialna gra aktorska i osobowości dwóch głównych bohaterów), ale doskonale potrafili obśmiać klimaty genderowe i związane z wiekiem, a przy tym nie sądzę, żeby ktokolwiek poczuł się urażony A scena tańca głównych bohaterów z pewnością przejdzie do historii serialowej rozrywki I raz jeszcze napiszę: od czasów "It Crowd" i "Father Ted" nie śmiałem się do przysłowiowego "rozpuku" oglądając cokolwiek
Odcinek trzeci i czwarty (są już napisy, nadal znakomite - !patricka - jak się okazało,że to również tłumacz "Golden Boy" awansował z marszu do rangi moich ulubionych i docenionych tłumaczy - i przy tym, na prawdę jest dobry, językowo, a to wcale rzecz nieoczywista w dzisiejszych czasach, czyli - byleby zrozumieć) tylko potwierdziły, że to w tej chwili najbardziej zabawny serial komediowy :) Przynajmniej dla mnie :) Sądzę, że warto by ten serial puszczać w różnych miejscach, naszych polskich głównie, żeby otwierać mniej napuszoną dyskusję na dwa, naprawdę istotne tematy: orientacji seksualnej i starości. Zachodzę w głowę, jak to się twórcom udało (na pewno spory udział ma genialna gra aktorska i osobowości dwóch głównych bohaterów), ale doskonale potrafili obśmiać klimaty genderowe i związane z wiekiem, a przy tym nie sądzę, żeby ktokolwiek poczuł się urażony :) A scena tańca głównych bohaterów z pewnością przejdzie do historii serialowej rozrywki :) I raz jeszcze napiszę: od czasów "It Crowd" i "Father Ted" nie śmiałem się do przysłowiowego "rozpuku" oglądając cokolwiek :)
Jest zabawny, ale nie zgodziłbym się z tym że to najzabawniejszy serial komediowy. Wiadomo - aktorzy klasowi, wręcz klasyczni, ale część żartów jest dość niesmaczna krótko mówiąc. I kiepsko wygląda taki żart wypowiedziany przez tak klasowego aktora jak McKellen czy Jacobi.
Jest zabawny, ale nie zgodziłbym się z tym że to najzabawniejszy serial komediowy. Wiadomo - aktorzy klasowi, wręcz klasyczni, ale część żartów jest dość niesmaczna krótko mówiąc. I kiepsko wygląda taki żart wypowiedziany przez tak klasowego aktora jak McKellen czy Jacobi.
A które żarty są niesmaczne? Bo ja nie zauważyłem takich, krótko mówiąc Bo to, że serial jest najzabawniejszy dla mnie, to chyba jasne Nigdzie nie napisałem, że jest najzabawniejszy w ogóle
A które żarty są niesmaczne? Bo ja nie zauważyłem takich, krótko mówiąc ;) Bo to, że serial jest najzabawniejszy dla mnie, to chyba jasne :) Nigdzie nie napisałem, że jest najzabawniejszy w ogóle :)
Jasne jak słońce, ja też mówiłem o swoich odczuciach
Nie pamiętam już teraz które, ale ja młody jestem przecież, gówniarz jeszcze w porównaniu z niektórymi tutaj (mam 21), więc może nie dorosłem jeszcze do niektórych tekstów
Jasne jak słońce, ja też mówiłem o swoich odczuciach :)
Nie pamiętam już teraz które, ale ja młody jestem przecież, gówniarz jeszcze w porównaniu z niektórymi tutaj (mam 21), więc może nie dorosłem jeszcze do niektórych tekstów :P
Stary to jest tylko asd A tak na poważanie, to rzeczywiście bohaterowie posługują się niekiedy "rynsztokowym" językiem, ale właśnie zestawienie sposobu - jak mówią (wyniośle, z emfazą), z tym, co mówią - stanowi o sile komediowej serialu I gdy do tego dodamy jeszcze kontrast między tym, co wulgarne a tym, co wyszukane i rozbudowane - to już w ogóle jest zabawnie
Stary to jest tylko asd ;) A tak na poważanie, to rzeczywiście bohaterowie posługują się niekiedy "rynsztokowym" językiem, ale właśnie zestawienie sposobu - jak mówią (wyniośle, z emfazą), z tym, co mówią - stanowi o sile komediowej serialu :) I gdy do tego dodamy jeszcze kontrast między tym, co wulgarne a tym, co wyszukane i rozbudowane - to już w ogóle jest zabawnie :)
Nie masz racji - stary to jest xvidasd natomiast asd jest całkiem młodziutki jeszcze.
A z takim ciężkim bagażem postów to mnie nie dogonisz więc mogę zagrać Ci na tym czerwonym nosie: tralalala hehehe
Nie masz racji - stary to jest xvidasd natomiast asd jest całkiem młodziutki jeszcze. A z takim ciężkim bagażem postów to mnie nie dogonisz więc mogę zagrać Ci na tym czerwonym nosie: tralalala :clown: :clown: :clown: :alien: :tongue: hehehe
Rzeczywiście, żeś się odmłodził postowo - to może znajdziesz chwilę czasu i spróbujesz tego serialu? Są dwie opcje - wkurzy Cię i odsądzisz od czci i wiary nas tutaj, co się nam spodobało, albo się zachwycisz Myślę, że ten serial nie pozwala na jakieś stadia pośrednie
Rzeczywiście, żeś się odmłodził postowo - to może znajdziesz chwilę czasu i spróbujesz tego serialu? :) Są dwie opcje - wkurzy Cię i odsądzisz od czci i wiary nas tutaj, co się nam spodobało, albo się zachwycisz :) Myślę, że ten serial nie pozwala na jakieś stadia pośrednie :)
Serialu jeszcze nie widziałam, ale ja trochę o humorze napiszę.
Nie razi mnie rynsztok, nie razi mnie wulgaryzm, cenię trafność i dystans do samego siebie.
Wolę naśmiewać się z siebie i sobie podobnych (nawet w sposób złośliwy), niż innych humorem gnoić, czy ranić nadmiernie.
Co do wieku, ASD nie jest stary, bo mu się chce robić takie cuda z naszym forum.
Piszmy lepiej o doświadczeniu.
Serialu jeszcze nie widziałam, ale ja trochę o humorze napiszę. Nie razi mnie rynsztok, nie razi mnie wulgaryzm, cenię trafność i dystans do samego siebie. Wolę naśmiewać się z siebie i sobie podobnych (nawet w sposób złośliwy), niż innych humorem gnoić, czy ranić nadmiernie.
Co do wieku, ASD nie jest stary, bo mu się chce robić takie cuda z naszym forum. Piszmy lepiej o doświadczeniu. :-p