A ja mam pytanie odnośnie dvd.
Ostatnio znowu mnie naszło na kolekcjonowanie filmów?
Gdzie buszujecie w koszach? W jakich marketach można znaleźć ciekawe tytuły w przecenach?
Gdzieś czytałem że niektórzy dystrybutorzy są w takich sklepach inni w takich na wyprzedażach.
Jak ktoś ma doświadczenia niech się podzieli.
A ja mam pytanie odnośnie dvd. Ostatnio znowu mnie naszło na kolekcjonowanie filmów? Gdzie buszujecie w koszach? W jakich marketach można znaleźć ciekawe tytuły w przecenach? Gdzieś czytałem że niektórzy dystrybutorzy są w takich sklepach inni w takich na wyprzedażach. Jak ktoś ma doświadczenia niech się podzieli.
Swego czasu nakolekcjonowałem się płyt dvd z gazet, mam tego naprawdę dużo, obecnie się zastanawiam, po co ja to robiłem Choć przyznam, że mam też np. "Candymana" w edycji kolekcjonerskiej, co akurat cieszy I "Dom zły" w metalowym boxie
Steam ma Summer Sale, czyham, bo czasem trafiają się niezłe obniżki, choć na razie bez rewelacji :)
http://lowcygier.pl/ - strona startowa, gdy chce się sporo oszczędzić ;)
Swego czasu nakolekcjonowałem się płyt dvd z gazet, mam tego naprawdę dużo, obecnie się zastanawiam, po co ja to robiłem ;) Choć przyznam, że mam też np. "Candymana" w edycji kolekcjonerskiej, co akurat cieszy :) I "Dom zły" w metalowym boxie :)
No "Wiedźmin" to akurat chyba nie jest słaby... Co innego najnowsza wersja "Alone..." - sterowanie skutecznie mnie zniechęciło, bo w końcu gra to ma być frajda, a nie masochistyczna walka z interfejsem
No "Wiedźmin" to akurat chyba nie jest słaby... Co innego najnowsza wersja "Alone..." - sterowanie skutecznie mnie zniechęciło, bo w końcu gra to ma być frajda, a nie masochistyczna walka z interfejsem :)
Szczerze mówiąc to Wiedźmin (pierwszy) też mi nie podszedł. Dotarłem do jakiegoś momentu w drugim akcie. Odniosłem wrażenie, że to to samo co wszystkie "next-genowe" gry. Brak było choćby większej ilości broni (tak, wiem co powiecie), fabuła jakoś nie wciągała, za dużo nudnych questów, itemów, wszystkiego, a ja jednak robię wszystkie po kolei, może też za dużo samych potworków. Na pewno to nie jakaś szmira, ale to zdecydowanie za mało jak na moje oczekiwania, które się zmaterializowały w kolekcjonerce Ja nadal wolę Gothica czy The Elder Scrolls.
Nawet efekt upojenia alkoholowego mnie rozczarował!
Szczerze mówiąc to Wiedźmin (pierwszy) też mi nie podszedł. Dotarłem do jakiegoś momentu w drugim akcie. Odniosłem wrażenie, że to to samo co wszystkie "next-genowe" gry. Brak było choćby większej ilości broni (tak, wiem co powiecie), fabuła jakoś nie wciągała, za dużo nudnych questów, itemów, wszystkiego, a ja jednak robię wszystkie po kolei, może też za dużo samych potworków. Na pewno to nie jakaś szmira, ale to zdecydowanie za mało jak na moje oczekiwania, które się zmaterializowały w kolekcjonerce ;) Ja nadal wolę Gothica czy The Elder Scrolls.
Nawet efekt upojenia alkoholowego mnie rozczarował!