Zwariowana komedia pełna irracjonalnych gagów.
Serial stylizowany na te z lat 80-tych - oglądając co rusz kręciła mi się łezka w oku. Niewątpliwym atutem jest wykonanie spektakularnych scen takich jak wysadzanie budynków czy efektowne ujęcia przy pościgu samochodowym tudzież helikopterowym
To po prostu trzeba zobaczyć hehe
Zwariowana komedia pełna irracjonalnych gagów. Serial stylizowany na te z lat 80-tych - oglądając co rusz kręciła mi się łezka w oku. Niewątpliwym atutem jest wykonanie spektakularnych scen takich jak wysadzanie budynków czy efektowne ujęcia przy pościgu samochodowym tudzież helikopterowym :-)) To po prostu trzeba zobaczyć hehe
Pierwszy odcinek już dostępny. Więcej o serialu: [url=https://baza.seriale-asd.eu/portal0.php?zmienna=dangerfive][img]https://baza.seriale-asd.eu/bar3/dangerfive.gif[/img][/url]
Nie no, cudeńko Absurdalne, przerysowane do granic możliwości, przezabawne Sztuczki karciane są boskie, genialny "zamach" na Hitlera, Włosi w samochodzie, pojawiające się znikąd drinki, zaklinanie windy, no i ten "rozmach" - boskie są te dekoracje Nie słyszałem o tym, a tu proszę - coś w stylu "Father Teda", co cieszy niezmiernie!
Nie no, cudeńko :D Absurdalne, przerysowane do granic możliwości, przezabawne :) Sztuczki karciane są boskie, genialny "zamach" na Hitlera, Włosi w samochodzie, pojawiające się znikąd drinki, zaklinanie windy, no i ten "rozmach" - boskie są te dekoracje :D Nie słyszałem o tym, a tu proszę - coś w stylu "Father Teda", co cieszy niezmiernie! :)
Uwielbiam właśnie takie komedie - co ciekawe jest tam kilka takich scen, których nie da się opisać słowami - trzeba je nie tylko zobaczyć ale i usłyszeć!
np. Akcja w samolocie:
Pierre wydaje charakterystyczny 'śmiech' a potem mówi: "Przykro mi nie jesteś w moim typie"
Albo scena w której prezes banku mówi jak to kobiety tracą głowę dla diamentów:
Ten serial to perełka!, uśmiałem się przy oglądaniu do łez!!
Uwielbiam właśnie takie komedie - co ciekawe jest tam kilka takich scen, których nie da się opisać słowami - trzeba je nie tylko zobaczyć ale i usłyszeć!
np. Akcja w samolocie: Pierre wydaje charakterystyczny 'śmiech' a potem mówi: [i]"Przykro mi nie jesteś w moim typie"[/i] [img]http://seriale-asd.com/upload_files/Danger5przykroTheDiamondGirls(XviDasd).jpg[/img]
Albo scena w której prezes banku mówi jak to kobiety tracą głowę dla diamentów: [img]http://seriale-asd.com/upload_files/Danger5prezesTheDiamondGirls(XviDasd).jpg[/img]
Ten serial to perełka!, uśmiałem się przy oglądaniu do łez!! :smt082
Ale to chyba nie jest mini, bo zapowiedziano 2 sezon na 2014r http://twitchfilm.com/2013/06/its-chris ... ies-2.html
PS.
Obejrzane.
Nie lubię komedii jeszcze bardziej.
Nie rozumiem zachwytu tandetą płynącą z ekranu, dialogi nieśmieszne, no kurcze - nie pojmuję co tu może bawić.
Ale to chyba nie jest mini, bo zapowiedziano 2 sezon na 2014r http://twitchfilm.com/2013/06/its-christmas-with-hitler-in-danger-5-series-2.html PS. Obejrzane. Nie lubię komedii jeszcze bardziej. :D Nie rozumiem zachwytu tandetą płynącą z ekranu, dialogi nieśmieszne, no kurcze - nie pojmuję co tu może bawić. :shock:
[quote="pannazuzanna"]Drugi odcinek jest już prawie gotowy, potrzebuje tylko dopieszczenia, ale wyjeżdżam na tydzień, wieć następny odcinek będzie wtedy :)[/quote] Zacieram już rączki :D
jc-k pisze:
Nie rozumiem zachwytu tandetą płynącą z ekranu, dialogi nieśmieszne, no kurcze - nie pojmuję co tu może bawić.
Wszystko?
Tandeta tandecie nie równa. Tandetna w sposób nieciekawy, męczący, zły jest np. "Moda na sukces". W "Danger 5" wszystko jest udawane, specjalnie takie właśnie, kiczowate do granic, przez co niezwykle śmieszne To jest parodia, a więc rządzi się swoimi prawami, co oczywiście trzeba lubić, na siłę nie zrozumie się tego, że kogoś takie rzeczy bawią
Aha, żeby było jasne - nie jest lepsze ani gorsze "lubienie" czy też "nielubienie" takich rzeczy
[quote="jc-k"] Nie rozumiem zachwytu tandetą płynącą z ekranu, dialogi nieśmieszne, no kurcze - nie pojmuję co tu może bawić. :shock:[/quote]
Wszystko? ;)
Tandeta tandecie nie równa. Tandetna w sposób nieciekawy, męczący, zły jest np. "Moda na sukces". W "Danger 5" wszystko jest udawane, specjalnie takie właśnie, kiczowate do granic, przez co niezwykle śmieszne :) To jest parodia, a więc rządzi się swoimi prawami, co oczywiście trzeba lubić, na siłę nie zrozumie się tego, że kogoś takie rzeczy bawią :)
Aha, żeby było jasne - nie jest lepsze ani gorsze "lubienie" czy też "nielubienie" takich rzeczy :)
Boskie! W ogóle pełno w odcinku kapitalnych i groteskowych pomysłów Świetne są te "drinki", które zdradzają umierający Psy są rewelacyjne Choć przyznam, że naprawdę trzeba mieć specyficzne poczucie humoru, żeby się to podobało, nie dziwi mnie, że ktoś odbije się od tego jak od ścianki tenisowej Aczkolwiek, osobiście, w pełnej zgodzie z asd, uważam, że REWELACJA!
Boskie! :D W ogóle pełno w odcinku kapitalnych i groteskowych pomysłów :) Świetne są te "drinki", które zdradzają umierający :D Psy są rewelacyjne :) Choć przyznam, że naprawdę trzeba mieć specyficzne poczucie humoru, żeby się to podobało, nie dziwi mnie, że ktoś odbije się od tego jak od ścianki tenisowej :) Aczkolwiek, osobiście, w pełnej zgodzie z asd, uważam, że REWELACJA! :)
Fajny serial ale zabija go to, co z założenia miało być śmieszną farsą czyli powtarzalność.
Ja wiem, że celowo zawsze "jastrząb" jako cel misji dodaje: (...) i oczywiście zabić Hitlera a ten jak zwykle wyskakuje przez okno
Ale człowiek szybko się nudzi. Pomysł z przepisami na drinki jakże cenny i zabawny ale w trzecim odcinku trochę zaczyna trącić...
Oczywiście nadal mi się podoba choć już sam nie wiem czy serial czy też sama Ilsa
Fajny serial ale zabija go to, co z założenia miało być śmieszną farsą czyli powtarzalność. Ja wiem, że celowo zawsze "jastrząb" jako cel misji dodaje: [i](...) i oczywiście zabić Hitlera[/i] a ten jak zwykle wyskakuje przez okno :D Ale człowiek szybko się nudzi. Pomysł z przepisami na drinki jakże cenny i zabawny ale w trzecim odcinku trochę zaczyna trącić...
Oczywiście nadal mi się podoba choć już sam nie wiem czy serial czy też sama Ilsa :D
Coś jest na rzeczy w tym, co mówisz (jakoś np. w "Father Ted" nigdy nie odczuwałem znużenia, a i co jakiś czas oglądam sobie odcinek i nadal bawię się tak samo dobrze). Aczkolwiek przyznam, że scena z "wąsami Stalina" jest absolutnie genialna, więc jednak nadal czekam na nowe odcinki
Coś jest na rzeczy w tym, co mówisz (jakoś np. w "Father Ted" nigdy nie odczuwałem znużenia, a i co jakiś czas oglądam sobie odcinek i nadal bawię się tak samo dobrze). Aczkolwiek przyznam, że scena z "wąsami Stalina" jest absolutnie genialna, więc jednak nadal czekam na nowe odcinki :D
Pierwszy czy zerowy?
U mnie zresztą oba dobrze śmigają...
Sprawdz FPS czy masz na 24 ustawiony - albo inny player może?
Pod VLC i Subeditem śmigają poprawnie.
Pierwszy czy zerowy? U mnie zresztą oba dobrze śmigają... Sprawdz FPS czy masz na 24 ustawiony - albo inny player może? Pod VLC i Subeditem śmigają poprawnie.
Ostatni odcinek bardzo mnie rozbawił - choć niczego nowego nie pokazano to jednak Włosi z tą swoją kawą rozbawili mnie do łez
No i Hitler z tą złotą bronią przesadził jak zwykle zresztą
hahaha - polecam głównie jednej takiej "smutnej"... hehe
Ostatni odcinek bardzo mnie rozbawił - choć niczego nowego nie pokazano to jednak Włosi z tą swoją kawą rozbawili mnie do łez :-)) No i Hitler z tą złotą bronią przesadził jak zwykle zresztą :D hahaha - polecam głównie jednej takiej "smutnej"... ;) hehe