Problem z otwieraniem Stron

[najphil]

Od pewnego czasu mam problem z otwieraniem Stron. Robią to bardzo wolno. Zdarza się, że czekam 30 sekund tylko po to, by zobaczyć - "błąd, strona nie może być otwarta". I to dotyczy nawet wyników z Google. Odświeżenie załatwia sprawę, ale wkurza mnie to strasznie. Tak jest na każdej przeglądarce. Dodam, że nie mam żadnego problemu ze ściąganiem. Download leci tyle ile fabryka dała.

Na Speedtest.pl za pierwszym razem pokazało mi wielki ping = 276, ale za drugim razem był już w granicach 6. Nie wiem, czy to ta Strona jest taka dziwna, czy właśnie w tym tkwi mój problem, że coś się dzieje z DNS. Ktoś ma jakiś pomysł, jak mógłbym sprawdzić, co mi nie hula?

Stałe łącze po kablu ADSL

[sindar]

Masz na mysli strony na portalu czy w ogole?
Czasem faktycznie sporo czasu trzeba, by cos ma portalu sie otworzylo, ale raczej mi sie nic nie wywala.
Za to ostatnio czesto mam problem z googlem i z linkami z niego - wywalaja mi sie.
W razie problemow przerzucam sie na bing, ktore dziala ok.
Obstawialem, ze te problemy z google to wina netu z kablowki i dnsami, ale moze to cos innego.

[najphil]

Jutro wygrzebię starego TPlinka i podłącze zamiast modemu od Netii, zobaczymy co to da.

[asd]

W windowsie kliknij na "start" i w "uruchom" albo "wyszukaj" (w zależności od windowsa) wpisz cmd
Wyskoczy czarne okienko - wpisz w nim:

Kod: Zaznacz cały

ping www.onet.pl

i napisz tutaj co zwrócił.

[najphil]

Nie bardzo mam do czego porównać, ale wydaje mi się, że opóźnienia są nieduże.

[sindar]

mam czas prawie 2 razy slabszy

[najphil]

Podłączyłem TPLinka, zresetowałem jego ustawienia, a następnie skonfigurowałem go nieco intuicyjnie, bo za cholerę nie pamiętałem właściwych parametrów poza adresem 192.168.1.1. Strony śmigają tak, że mi podwiewa włosy, aż mnie zawiało i coś gardło zaczyna boleć. Jest zabawa.