[TNT]: [2014], Produkcja: USA, Gatunek: Dramat,Akcja, Dokładna data premiery: 2014-08-13 Reżyseria: David Semel , Scenariusz: Robert Littell ,Howard Gordon
Zapomnij o przeszłości, zapomnij o regułach...zapomnij siebie.
Tajny agent FBI, Martin Odum posiada niesamowitą zdolność przekształcania się w co raz to inną osobę. Każde nowe zadanie, to bycie kimś zupełnie innym, to przyswajanie obcej osobowości, nie swoich nawyków i skrzętne skrywanie własnych cech charakteru, to granie roli, które powoduje zatracanie własnej tożsamości, to tworzenie "legendy".
I wreszcie nasuwa się pytanie - kim jestem naprawdę, czy jeszcze sobą?
Dramat bazujący na powieści Roberta Littella, którego producentem jest Howard Gordon (24: Live Another Day, Homeland), a główną rolę powierzono Seanowi Beanowi, próbuje odpowiedzieć na to pytanie.
[b] [TNT][/b]: [2014], [b]Produkcja:[/b] USA, [b]Gatunek:[/b] Dramat,Akcja, [b]Dokładna data premiery:[/b] 2014-08-13 [b]Reżyseria:[/b] David Semel , [b]Scenariusz:[/b] Robert Littell ,Howard Gordon [url=http://www.tntdrama.com/series/legends/][img]https://baza.seriale-asd.eu/images/o1.gif[/img][/url][url=http://www.imdb.com/title/tt2402137/][img]https://baza.seriale-asd.eu/images/o2.gif[/img][/url][url=http://www.filmweb.pl/serial/Legends-2014-674687][img]https://baza.seriale-asd.eu/images/o3.gif[/img][/url][img]https://baza.seriale-asd.eu/images/o4a.gif[/img][img]https://baza.seriale-asd.eu/images/o5a.gif[/img]
Zapomnij o przeszłości, zapomnij o regułach...zapomnij siebie.
Tajny agent FBI, Martin Odum posiada niesamowitą zdolność przekształcania się w co raz to inną osobę. Każde nowe zadanie, to bycie kimś zupełnie innym, to przyswajanie obcej osobowości, nie swoich nawyków i skrzętne skrywanie własnych cech charakteru, to granie roli, które powoduje zatracanie własnej tożsamości, to tworzenie "legendy". I wreszcie nasuwa się pytanie - kim jestem naprawdę, czy jeszcze sobą? Dramat bazujący na powieści Roberta Littella, którego producentem jest Howard Gordon (24: Live Another Day, Homeland), a główną rolę powierzono Seanowi Beanowi, próbuje odpowiedzieć na to pytanie.
Sam pomysł na grubszą intrygę, który się pojawia tak w połowie odcinka, jest rzeczywiście interesujący i przywodzi na myśl twórczość P.K.Dicka. Niestety jak na mój gust serial jest zbyt lekki. Żeby oglądać z zainteresowaniem tego typu thriller potrzeba naprawdę wzorowej realizacji i głęboko przemyślanego scenariusza. Przełykanie błędów logicznych, czy przymykanie oka na niedoróbki lub w ogóle sceny rodem z SF (3 sekundy zajmuje włamanie na serwer szpitala i wgranie tam danych - w 3 sekundy to ja bym nawet nie znalazł adresu www tego miejsca) psują odbiór.
To kolejny serial niby dramatyczny, ale bardzo, ale to bardzo niezobowiązujący, więc pewnie zerknę na jeszcze jeden odcinek i dam sobie spokój. A i jeszcze przez cały czas przykuwała moją uwagę fryzura Seana, w niektórych ujęciach wyraźnie widać, że coś mu zagęszczali włosy albo z innego powodu dłubali na głowie.
Sam pomysł na grubszą intrygę, który się pojawia tak w połowie odcinka, jest rzeczywiście interesujący i przywodzi na myśl twórczość P.K.Dicka. Niestety jak na mój gust serial jest zbyt lekki. Żeby oglądać z zainteresowaniem tego typu thriller potrzeba naprawdę wzorowej realizacji i głęboko przemyślanego scenariusza. Przełykanie błędów logicznych, czy przymykanie oka na niedoróbki lub w ogóle sceny rodem z SF (3 sekundy zajmuje włamanie na serwer szpitala i wgranie tam danych - w 3 sekundy to ja bym nawet nie znalazł adresu www tego miejsca) psują odbiór.
To kolejny serial niby dramatyczny, ale bardzo, ale to bardzo niezobowiązujący, więc pewnie zerknę na jeszcze jeden odcinek i dam sobie spokój. A i jeszcze przez cały czas przykuwała moją uwagę fryzura Seana, w niektórych ujęciach wyraźnie widać, że coś mu zagęszczali włosy albo z innego powodu dłubali na głowie. :)
Widziałem pilota. Tak, wątki proceduralne takie sobie, za to ten główny wątek może być w miarę ciekawy. Ale i tak oglądam ten serial tylko i wyłącznie ze względu na Seana Beana.
Widziałem pilota. Tak, wątki proceduralne takie sobie, za to ten główny wątek może być w miarę ciekawy. Ale i tak oglądam ten serial tylko i wyłącznie ze względu na Seana Beana.
Też jestem po pilocie i właściwie mam te same przemyślenia co koledzy powyżej, tylko że nie miałem zbyt wysokich oczekiwań. TNT to nie kablówka premium nie ma co spodziewać się mrocznego thrillera, to będzie serial czysto sensacyjny z wątkami - jak napisał najphil - rodem z s-f, chociaż akurat tutaj z tym serwerem to chyba chybiony przykład, bo dlaczego FBI musi się włamywać na serwer szpitala, przecież to rząd - oni mają do tego dostęp, jest patriot act (czy coś takiego) i mają dostęp do wszystkiego. Choć rzeczywiście szybkość z jaką zostały wprowadzone dane jest imponująca.
Ale mi to tam akurat zbytnio nie przeszkadzało w odbiorze,spodziewałem się dobrego serialu sensacyjnego z potencjałem na ciekawy wątek przewodni i to dostałem, a przynajmniej w pilocie. Na pewno sprawdzę jak będzie dalej.
Też jestem po pilocie i właściwie mam te same przemyślenia co koledzy powyżej, tylko że nie miałem zbyt wysokich oczekiwań. TNT to nie kablówka premium nie ma co spodziewać się mrocznego thrillera, to będzie serial czysto sensacyjny z wątkami - jak napisał najphil - rodem z s-f, chociaż akurat tutaj z tym serwerem to chyba chybiony przykład, bo dlaczego FBI musi się włamywać na serwer szpitala, przecież to rząd - oni mają do tego dostęp, jest [i]patriot act[/i] (czy coś takiego) i mają dostęp do wszystkiego. Choć rzeczywiście szybkość z jaką zostały wprowadzone dane jest imponująca. Ale mi to tam akurat zbytnio nie przeszkadzało w odbiorze,spodziewałem się dobrego serialu sensacyjnego z potencjałem na ciekawy wątek przewodni i to dostałem, a przynajmniej w pilocie. Na pewno sprawdzę jak będzie dalej.
chociaż akurat tutaj z tym serwerem to chyba chybiony przykład, bo dlaczego FBI musi się włamywać na serwer szpitala, przecież to rząd - oni mają do tego dostęp, jest patriot act (czy coś takiego) i mają dostęp do wszystkiego.
[quote]chociaż akurat tutaj z tym serwerem to chyba chybiony przykład, bo dlaczego FBI musi się włamywać na serwer szpitala, przecież to rząd - oni mają do tego dostęp, jest patriot act (czy coś takiego) i mają dostęp do wszystkiego.[/quote]
Jakoś skończyłem pierwszy sezon.
No cóż wyszło całkiem nieźle, choć szału nie ma. Jest intryga, wielki spisek rzecz jasna również obowiązkowy a w samym środku nasz bohater.
Czasami twórcy zaskakują obraną drogą i odkrywaniem tajemnicy, a pod koniec odkrywają niemal wszystkie karty. Co prawda nie znamy całej prawdy, ale moim zdaniem trochę za szybko nam to pokazano. Odcinki oglądałem zazwyczaj hurtowo, więc jakoś przykuło mnie to do ekranu..
Co więcej można napisać? Sean Bean oczywiście daje radę i aktorsko na głowę bije każdego kto się w serialu przewija. Ali Later to miły dla oka dodatek. Pozostali wywiązują się ze swojego zadania, ale nic co dorównywało by Bean'owi.
Serial całkiem niezły. Na siłę można by go porównać do XIII: The Conspiracy gdzie bohater też nie zna całej swojej przeszłości
Jakoś skończyłem pierwszy sezon. No cóż wyszło całkiem nieźle, choć szału nie ma. Jest intryga, wielki spisek rzecz jasna również obowiązkowy :) a w samym środku nasz bohater. Czasami twórcy zaskakują obraną drogą i odkrywaniem tajemnicy, a pod koniec odkrywają niemal wszystkie karty. Co prawda nie znamy całej prawdy, ale moim zdaniem trochę za szybko nam to pokazano. Odcinki oglądałem zazwyczaj hurtowo, więc jakoś przykuło mnie to do ekranu..
Co więcej można napisać? Sean Bean oczywiście daje radę i aktorsko na głowę bije każdego kto się w serialu przewija. Ali Later to miły dla oka dodatek. Pozostali wywiązują się ze swojego zadania, ale nic co dorównywało by Bean'owi.
Serial całkiem niezły. Na siłę można by go porównać do [i]XIII: The Conspiracy [/i] gdzie bohater też nie zna całej swojej przeszłości [spoiler]zostaje wrobiony w zbrodnię, której nie popełnił[/spoiler]Jak powstanie drugi sezon to z pewnością obejrzę.
Hm, jestem po 3 odcinku i póki co - zawód. Spodziewałam się więcej. Oczywiście Bean może się podobać, ale całość pachnie mi trochę amatorszczyzną, która mnie nie przekonuje. Myślałam, że będzie to produkcja głębiej opisująca rozterki agenta żyjącego dłuższy czas pod przykryciem. Jak na razie- widzę raczej kameleona szybko zmieniającego barwy, a nie postać, która powoli buduje swą kolejną tożsamość.
Obejrzę jednak do końca 1 serię - bo to Bean i go w dodatku nie zabijają. Przynajmniej na razie.
Hm, jestem po 3 odcinku i póki co - zawód. Spodziewałam się więcej. Oczywiście Bean może się podobać, ale całość pachnie mi trochę amatorszczyzną, która mnie nie przekonuje. Myślałam, że będzie to produkcja głębiej opisująca rozterki agenta żyjącego dłuższy czas pod przykryciem. Jak na razie- widzę raczej kameleona szybko zmieniającego barwy, a nie postać, która powoli buduje swą kolejną tożsamość. Obejrzę jednak do końca 1 serię - bo to Bean i go w dodatku nie zabijają. Przynajmniej na razie. :-)
Jak pisałem wyżej szału serial nie robi, ale jednak historia ma w sobie coś intrygującego. No i samo patrzenie na różne wcielenia Bean'a może być interesujące.
Nie ma tu niestety zbyt głębokiej psychologii głównego bohatera i jego rozterek, ale i tak jest to najciekawsza postać w serialu.
Ciekawe czy Bean przeżyje drugi sezon
Jak pisałem wyżej szału serial nie robi, ale jednak historia ma w sobie coś intrygującego. No i samo patrzenie na różne wcielenia Bean'a może być interesujące. Nie ma tu niestety zbyt głębokiej psychologii głównego bohatera i jego rozterek, ale i tak jest to najciekawsza postać w serialu. Ciekawe czy Bean przeżyje drugi sezon :)