Desperate Housewives

[AreQ_BAH]

Dziękuję

[asd]

Desperate Housewives [5x04]

[dukekubas]

super

[poka20]

Ech a miałam nadzieje na napisy do 5 tego odcinka i nic:( jeszcze nie ma. Buuuu a serial wrócił do formy chociaż odcinki wydają mi się za krótkie.

[asd]

Desperate Housewives [5x05]

[AreQ_BAH]

Dziękuję

[asd]

Desperate Housewives [5x06]

[Brita_]

buziaczek dla adminka

[asd]

Desperate Housewives [5x07]

[Bostonq]

Brita "buziaczkuje adminkowi", a ja postanowiłem skrobnąć parę słów, bo już sporo odcinków za nami. Od razu wyjaśnię jedną sprawę:

Jestem sezonem zachwycony Dawno nie było tak zabawnych odcinków, tak pięknie rozegranych sytuacji, tak cudownych bon-motów, wreszcie - w tym sezonie pojawiła się jedna z ciekawszych zagadek kryminalnych. Reszta - w spoilerach:

Spoiler:

Genialnym pomysłem scenarzystów było posunięcie akcji o pięć lat do przodu. To pomysł rewelacyjny, bo pozwolił na stworzenie nowych wątków, znikła konieczność ogrywania w nieskończoność tych samych grepsów, sytuacji.

Dzięki temu otrzymaliśmy cudowny wątek pozbawionej wszelkich wygód Gabrielle i niewidomego Carlosa (kapitalnie zresztą granego przez Ricardo Chavirę). Generuje ta para masę zabawnych sytuacji, bo jak ma być inaczej, skoro Gabi nie wyzbyła się swoich aspiracji towarzyskich i ogólnej potrzeby posiadania luksusu - więc korzysta, gdy może - wystarczy przywołać ostatni odcinek, gdy kelner podawał jej drinka wchodząc do basenu Carlos stara się jak może utrzymać rodzinę, co doprowadziło go do pięknej relacji ze starszą panią, którą doprowadził do orgazmu w czasie masażu A sama zamożna dama - perełka - kobieta zaborcza, w dość przerażający sposób próbująca zaanektować rodzinę Solis - a jak wynika z ostatniego odcinka, nie jest osobą, która dobrze znosi odmowę

Świetnie wypada wątek nastoletniego syna państwa Scavo - mina Toma, gdy w końcu dowiedział się, że jego syn sypia z matką swojego najlepszego kolegi - bezcenna

Nigdy nie podejrzewałem Kyle MacLachlana o tak wysokiej próby talent komediowy. Jego relacje z Bree to cudowna mieszanina zazdrości, podziwu i chyba jednak miłości. Ogląda się ich kapitalnie, no bo jak można inaczej oceniać ludzi, którzy z fantazją korzystają z uciech ciała na stole kuchennym, wykorzystując do tego rękawicę kucharską

Neal McDonough odpowiada z kreację Dave Williamsa, czyli tajemniczego i zdaje się groźnego nowego członka społeczności. I robi to w sposób rewelacyjny. Jego przejścia od absolutnej radości do agresji wypadają bardzo dobrze, a nieustanna obsesja organizowania życia mieszkańcom Fairview potrafi - co było niewątpliwe świadomym zamiarem twórców - mocno zirytować Na kim się chce zemścić? I za co? Z czego dokładnie leczył go lekarz psychiatra? To dobre pytania do prowadzenia zręcznego wątku kryminalnego.

Kapitalne jest to, że w końcu więcej jest Kathryn Joosten, czyli Karen McCluskey, bo kobieta to nietuzinkowa, zawsze działo się u niej dziwnie (przypominam męża w chłodziarce ), a teraz odgrywa kluczową rolę w części kryminalnej sezonu.

Czy wszystko mi się podoba? Ano nie - jak nie lubiłem, tak teraz wręcz nie trawię Susan Mayer, a w zasadzie Teri Hatcher, której każde pojawienie się wywołuje u mnie nieprzyjemne ciarki. Kompletnie przestały mnie interesować jej związki miłosne, te wątki wydają mi się bezwzględnie nieudane. No ale to tylko łyżeczka dziegciu w beczce miodu

Oczywiście mam świadomość, że te drobne streszczenie wygląda tak, jakby to była pierwsza lepsza telenowela brazylijska, no ale nic nie poradzę, że to wszystko dobrze działa dopiero w całości, ubarwione kapitalnym dowcipem, zręcznie aranżowanymi sytuacjami, okraszone ironiczną narracją zza kadru. Jeśli ktoś nie da się wciągnąć w specyficzny świat wykreowany w serialu, to nic z tego nie będzie - co najwyżej wzruszy ramionami, albo i szpetnie zaklnie pod nosem, że to jakieś banialuki Mi ta konwencja odpowiada, a proszę pamiętać, że na co dzień preferuję demony, duchy, zjawy, krew, obcięte kończyny, deformacje, flaki, psychopatycznych morderców, czyli w skrócie rzecz biorąc - horrory Ten serial to dla mnie taki rodzaj odpoczynku od wspomnianych powyżej przyjemności

[asd]

Desperate Housewives [5x08]

[dukekubas]

Bostonq dobrze w większości napisałeś - to niezwykły serial;)

[Brita_]

Osiem odcinkow piatego sezonu juz za nami i jestem zachwycona, choc po pierwszym odcinku bylam negatywnie nastawiona

Spoiler:

przesuniecie akcji o piec lat wogole mi sie nie podobalo, postac Gabi i Carlosa uwazalam za przerysowana (bardzo drastyczna zmiana) i ogolnie myslalam ze to pójdzie w zlym kierunku, bardzo sie mylilam, akcja zostala pchnieta fantastycznie.
Panstwo Solis to teraz moj ulubiony watek, ciekawy i wzbudzajacy wiele emocji.
Ciekawa jestem tez bardzo jak potoczy sie sprawa Edie i jej nowego meza

Jedno jest niezmienne, od samego poczatku zafascynowala mnie postac Bree i tak jest do teraz

[asd]

Desperate Housewives [5x09]

[AreQ_BAH]

Dziękować

[lola]

dzięki!! ja już wcześniej w akcie desperacji widziałam angielska wersje z arabskimi napisami;)

Spoiler:

Carlos odzyska wzrok czy nie?? jak zareaguje na widok Gaby??

[asd]

Desperate Housewives [5x10]

[AreQ_BAH]

bardzo dźwięczny jestem

[asd]

Trochę już minęło czasu a co ciekawe nikt się nie dopominał...
Czyżbyście już nie oglądali desperatek??
Desperate Housewives [5x11]

[KNiq]

Chciałam się upomnieć, ale bałam się "warna"
Dzięki.