Stargate Atlantis

a long, long time ago..
Shandy
Wskaż do odpowiedzi
witam
witam
Posty: 7
youtube Warszawa
Rejestracja: 21 listopada 2007, 15:39
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: Shandy »

ja tez lubie ten serial mnie także wciagnąl niestety niektore odcinki tez mi sie nie podobaja ale to nie znaczy ze odrazu trzeba krytkowac
jak nie ma sie nic do napisania to po co wogole pisac??

Czekam na nastepny odcinek pozdrawiam fanów SG :lol: :grin:
Ostatnio zmieniony 15 lutego 2008, 22:29 przez Shandy, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Mr.Wolf
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Mr.Wolf »

Shandy pisze:wciagnol
Shandy pisze:nie ma sie co pisac to po co wogole pisac?
Shandy pisze:pozdrawiam afun
Zainstaluj mozille. (;
Shandy
Wskaż do odpowiedzi
witam
witam
Posty: 7
Rejestracja: 21 listopada 2007, 15:39
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: Shandy »

Mr.Wolf sorki robie ich strasznie duzo mam dysleksje :oops:
Nastepnym razem postaram sie czytac uwaznie co napisalem;)
Mozille mam ale nie patrze na podkreslenia poniewaz zadko uzywam polskich znakow :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Helventis
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Helventis »

zadko
pisze się rzadko :lol: hehe

dobra żeby nie było offtopu i żaden mod się nie przyczepił to napisze że przed oglądaniem odcinka SGA czytam wasze komentarze i wtedy decyduje się czy obejrzec czy nie. Dlatego nie oglądałem ostatnich dwóch odcinków bo wasza opinia o nich była raczej nie zbyt pozytywna... jak się zacznie coś dziać to napiszcie, a nadrobie zaległości :D
Yogi_18
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Yogi_18 »

Helventis pisze:nie oglądałem ostatnich dwóch odcinków bo wasza opinia o nich była raczej nie zbyt pozytywna...
Nie kieruj się innymi tylko oglądaj :-P

Według mnie... (bo jeszcze tych 2 ostatnich odcinków nie komentowałem)

Odcinek Trio ([4x16]) na swój sposób nie był zły :) jest to zwykły zapychacz który miał za zadanie tylko zabawić widza przez te 40 minut, w sumie przyznam że niektóre momenty były całkiem niezłe :D

Odcinek Outcast ([4x15]) gdzie akcja dzieje się na ziemi podobał mi się bardzo :D Odcinki na ziemi są o tyle fajne że jest to małą odskocznią od Wraight (czy jak to się tam pisze), Replikatorów, Pradawnych i innym tam spraw. Można wtedy rzec że akcja dzieje się wokół nas, a nie w bazie pradawnych odległej ileś milionów lat. akcja na ziemi ma swój unikalny klimat i jestem za tym by raz na jakiś czas taki odcinek był :grin:
Ceryn
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Ceryn »

Yogi_18 pisze:
Odcinek Outcast ([4x15]) gdzie akcja dzieje się na ziemi podobał mi się bardzo :D Odcinki na ziemi są o tyle fajne że jest to małą odskocznią od Wraight (czy jak to się tam pisze), Replikatorów, Pradawnych i innym tam spraw. Można wtedy rzec że akcja dzieje się wokół nas, a nie w bazie pradawnych odległej ileś milionów lat. akcja na ziemi ma swój unikalny klimat i jestem za tym by raz na jakiś czas taki odcinek był :grin:
Ostatnio większość odcinków jest taką odskocznią, obojętnie czy to się dzieje na ziemi czy w kopalni innej planety. A nie sądzę, że klimatu dodaje to, że rzecz dzieje się na ziemi, miejsce dobre jak każde inne.
nyana
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: nyana »

no ale najnowszy odcinek wypas :D podpowiem tylko ze cos jak SG-1 + SG-A :)
Awatar użytkownika
despo
Wskaż do odpowiedzi
zawodowiec
zawodowiec
Posty: 321
Rejestracja: 20 listopada 2007, 02:48

Post autor: despo »

Jak mówisz, że najnowszy wypas, to chyba oglądnę zaległe. Czekałem na coś dobrego, bo ostatnio same zawody, nic ciekawego więc postanowiłem nie oglądać aż coś dobrego nie wyjdzie, żeby oglądnąć parę z rzędu.
Awatar użytkownika
cobretti
Wskaż do odpowiedzi
znam się
znam się
Posty: 100
Rejestracja: 20 listopada 2007, 04:34
Lokalizacja: Hanyslandia

Post autor: cobretti »

Potwierdzam że odcinek jest niezły. wreszcie wystąpił jeden z moich ulubionych aktorów w jednej z najlepszych swoich ról.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
asd
Wskaż do odpowiedzi
ZAŁOŻYCIEL
ZAŁOŻYCIEL
Expert
Expert
Posty: 13028
Rejestracja: 17 listopada 2007, 23:25
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Rescue Me
Lokalizacja: UE

Post autor: asd »

SGA [4x17] Obrazek
Obrazek When Dreams Come True...
Awatar użytkownika
Rushq
Wskaż do odpowiedzi
załapałem bakcyla
załapałem bakcyla
Posty: 82
Rejestracja: 25 listopada 2007, 22:08

Post autor: Rushq »

a zauwazyliscie ze wq 16 odcinku carterlamienogea w 17 ani sladu hehe

wiemze nie wiemy ileczasu mija na atlantydziemiedzy odcinkami ale takl czy tak troche to mnie zaciekawilo..chyba ze carter posiada jakiesmoce ktora powoduja ze lecze sieszybciej niz inni :p
Bylem czlonkiem grupy XviD asd --> ale to bylo kiedys :-)
Helventis
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Helventis »

hmm no to od początku... obejrzałem odcinki 4x15 i 4x16 i stwierdzam że o ile 15 ep był jeszcze znośny bo sporo humoru sie pojawiało, to w odcinku 16 tak wiało nudą że przewyjałem o kilka/kilkanaście sekund go licząc że coś się ciekawego stanie.
Za to odcinek 4x17 był... bardzo dobry, indeed :lol: . Nareszcie jakaś akcja. Fajny motyw z planem Wraith na przejęcie ziemi... oczywiscie nieudany. Motywy z Tealciem były genialne, wiedziałem że kiedyś zrobią odcinek ze scenami Ronon i Tealc i nareszcie takowy się pojawił :D.

[R] - To nie jest dobra droga.
[T] - W rzeczy samej.
[R] - Często to mówisz.
[T] - Co?
[R] - "W rzeczy samej."
[T] - Naprawdę?
[R] - No.
[T] - Nie zauważyłem.

Ten tekst był świetny :D nieźle się przy tym uśmiałem


No i już tylko 3 odcinki do końca, liczę że twórcy dadzą nam jakieś ciekawe zakończenie, prawdopodobnie związane z replikatorami atakującymi ziemie (to tylko moje domysły a nie żaden spoiler)
Awatar użytkownika
asd
Wskaż do odpowiedzi
ZAŁOŻYCIEL
ZAŁOŻYCIEL
Expert
Expert
Posty: 13028
Rejestracja: 17 listopada 2007, 23:25
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Rescue Me
Lokalizacja: UE

Post autor: asd »

A jak dla mnie to kompletna klapa ten siedemnasty...
Wróży koniec serialu... dlaczego?

Scenarzysci postanowili w końcu nakręcic odcinek, korzystajac z "ostatnich pomysłów". Zrobili jedna wielka strzelaninę, dodali tealc'a i wymieszali sporo akcji atlantis/ziemia zapominając o dodaniu głębszego sensu...

Skoro Wraith dysponują taką "magiczna kulką" to czemu nie wykorzystali ją przy ataku na Midway? Czemu nie wykorzystali ją przy wcześniejszych atakach na Atlantydę? (sezon2).

Obrazek

Walka dwóch "wielkich" i ukazanie ich jako równych również była bardzo dziecinna:

Obrazek

A tekst "walczyli już godzinę (czy więcej), gdybyśmy nie przerwali walczyli by do teraz" był głupi - walczyli ponoś na serio a "buzki" mieli jak zwykle piękne.
Nawet zawodowi bokserzy po kilku rundach wyglądają jak spuchnięte, zakrwawione prosiaki a oni podobno walczyli "na serio".

No i sam Teal'c wygląda jak eros... :wink:

Obrazek

Poza strzelaniną nic ciekawego.
Obrazek When Dreams Come True...
Awatar użytkownika
Yugi_2142
Wskaż do odpowiedzi
Expert
Expert
Posty: 2108
Rejestracja: 20 stycznia 2008, 01:06
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dziki Zachód
Kontakt:

Post autor: Yugi_2142 »

xvidasd pisze:Skoro Wraith dysponują taką "magiczna kulką" to czemu nie wykorzystali ją przy ataku na Midway? Czemu nie wykorzystali ją przy wcześniejszych atakach na Atlantydę? (sezon2).
Może dlatego że na Atlantydzie mają tarczę (a w SGC przesłonę) która blokuje wrota gdy bazę chcą odwiedzić jacyś nieproszeni goście.
Spoiler:

Gdyby nie to ich "magiczna kulka" nie przydałaby im się na wiele. No chyba że, tak jak napisałeś do ataku na Midway...
Pozatym zdaje mi się że kiedyś wspominano o tym że do czasu wojny ze Starożytnymi Wraith zapomnieli wiele swoich sztuczek i często sami nie wiedzą co do czego służy ;)
xvidasd pisze:Poza strzelaniną nic ciekawego.
Nielogiczne zdanie. Coś jak jasna ciemność, dobry odcinek BSG itp. :grin:
Ale poważnie.. Wydaje mi się że o dużo lepiej jest jak się pojawiają takie "nieciekawe" odcinki niż takie jak ten ostatni z Carter, Keller i tą rozsypującą się kopalnią czy co to było..
Obrazek
Ignorance is a virtue.
Awatar użytkownika
asd
Wskaż do odpowiedzi
ZAŁOŻYCIEL
ZAŁOŻYCIEL
Expert
Expert
Posty: 13028
Rejestracja: 17 listopada 2007, 23:25
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Rescue Me
Lokalizacja: UE

Post autor: asd »

Częściowo możesz miec rację ale nie do końca.
Skupię się na domniemanym ataku na Atlantydę - jeśli Wraith dysponują taką "magiczna kulą" to wystarczyło by ją zostawic na jakiejś planecie, na której załoga SGA cząsto odwiedza - najlepiej z karteczką "tajna broń Wraith" -nie wierzę, że ludzie nie zabrali by jej ze sobą (na Atlantis) do badań. Wtedy wystarczył by mechanizm "zegarowy" lub zdalne sterowanie d odpalenia. Zreztą mógłby ja zawieźc na atlantydę ten Wraith (nie pamiętam imienia), który im pomagał - myślę,że wystarczyło by proste wyjaśnienie jak np "to moja przenośna lodówka" czy coś w tym stylu.
Generalnie chodzi mi o to, że jeśli waith dysponuje taką technologią (ogłuszania ludzi) to dlaczego nie wykorzystali jej wcześniej? (nie próbowali?).
Yugi_2142 pisze:kiedyś wspominano o tym że do czasu wojny ze Starożytnymi Wraith zapomnieli wiele swoich sztuczek i często sami nie wiedzą co do czego służy
To bardzo idiotyczne i głupie wyjaśnienie - można tym wytłumaczyc praktycznie wszystko... - szkoda, że scenarzyści idą na takła łatwiznę - najprawdopodobniej w piątym sezonie wróci Dr. Carson Beckett - mam nadzieję, że znowu nie okaże się, że tym razem to my dysponujemy technologią ożywiania zmarłych tylko, że po 9/11 o tym zapomnieliśmy...

Zgadzam się z tym, że SGA musi miec również "dynaiczne" (strzelaniny) odcinki żeby zrównoważyc te, opowiadające "historyjki".
Osobiście lubię i takie i takie, krew mi się jednak burzy, kiedy czytam na Forum opinie o danym odcinku i jedynym wskaznikiem "miodności" odcinka jest ilośc łusek wystrzelonych przez karabiny.

Zarówno SG-1 jak i SGA to serial "przygodowy", w którym właśnie takie "historyjki" składały sie na fantastyczną całośc serialu +przeplatany motyw przewodni.
Obrazek When Dreams Come True...
nyana
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: nyana »

mi sie wydaje, ze oni ta kule dopiero co wymyslili... nikt na to nie wpadl? moze ten wraith ktory byl na atlantydzie hakujac ich bazy danych zdobyl wiele nowych informacji nt pradawnych i ich technologi :)

noi dzieki temu moga byc teraz ciekawe akcje ze strony wraith + na pewno replikatorzy tez nie proznuja :D mam nadzieje, ze nastepne epizody beda wlasnie szly w tym kierunku
Awatar użytkownika
Yugi_2142
Wskaż do odpowiedzi
Expert
Expert
Posty: 2108
Rejestracja: 20 stycznia 2008, 01:06
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dziki Zachód
Kontakt:

Post autor: Yugi_2142 »

xvidasd pisze:Częściowo możesz miec rację ale nie do końca.
Może nie zawsze mam rację, ale nigdy się nie mylę. 8)
xvidasd pisze:jeśli Wraith dysponują taką "magiczna kulą" to wystarczyło by ją zostawic na jakiejś planecie, na której załoga SGA cząsto odwiedza - najlepiej z karteczką "tajna broń Wraith" -nie wierzę, że ludzie nie zabrali by jej ze sobą (na Atlantis) do badań.
Dobre! :grin: Ale raczej nic by z tego nie wyszło. McKay jest na to za cfany. Przykład: na samym początku "The Mortal Coil" jak ta sonda replikatów uderzyła w miasto... McKay - Wciąż emanuje pole energetyczne. Sheppard - Jest niebezpieczne? McKay - Nie, tylko interesujące.
xvidasd pisze:Zreztą mógłby ja zawieźc na atlantydę ten Wraith (nie pamiętam imienia), który im pomagał - myślę,że wystarczyło by proste wyjaśnienie jak np "to moja przenośna lodówka" czy coś w tym stylu.
Todd chodził z tego co pamiętam cały czas w kaftanie bezpieczństwa, pracował przy normalnym laptopie więc wygląda na to że nie pozwolono mu nic na teren miasta wnieść, nawet "przenośnej lodówki" przez co później o mało co nie padł z głodu :)
xvidasd pisze:Generalnie chodzi mi o to, że jeśli waith dysponuje taką technologią (ogłuszania ludzi) to dlaczego nie wykorzystali jej wcześniej? (nie próbowali?).
nyana pisze:mi sie wydaje, ze oni ta kule dopiero co wymyslili...
Dokładnie! Można to wytłumaczyć w ten sposób że ta "magiczna kulka" to jakiś niesamowity hi-tech Wraith, tajna broń wynaleziona przez Todda i jego ekipę. Potwierdza to fakt że Ronon gdy ją zobaczył, po spustoszeniu jakie spowodowała w SGC, powiedział że nigdy czegoś takiego wcześniej nie widział. Jak można było zauważyć już w kilku odcinkach Wraith nie stanowią jedego "narodu" lecz dzielą się na frakcje, które do siebie strzelają równie chętnie co do ludzi czy replikatorów. Jeśli więc naukowcy którejś z tych frakcji wymyślili taką "magiczną kulkę" to napewno nie po to żeby dzielić się z tym wynalazkiem z innymi Wraith. Podobnie było np. w Spoils of War z tym z tą ich tajną bazą do produkcji klonów. Należy więc założyć że Wraith którzy wcześniej atakowali Atlantydę należeli do innych frakcji i nie mieli dostępu do tej technologii. (kurcze.. chyba powinienem scenarzystą zostać :) )
xvidasd pisze:Osobiście lubię i takie i takie, krew mi się jednak burzy, kiedy czytam na Forum opinie o danym odcinku i jedynym wskaznikiem "miodności" odcinka jest ilośc łusek wystrzelonych przez karabiny.
Nieprawda! Nie tylko to jest ważne!
Bardzo duży wpływ na "miodność" odcinka ma również ilość zniszczonych statków rojów Wraith, i tych dużych statków replikatorów ("Aurora-class") które się ostatnio skończyły. :grin: Na szczęście w piątym sezonie mają wyprodukować nowe! :grin: :grin:
xvidasd pisze:Zarówno SG-1 jak i SGA to serial "przygodowy", w którym właśnie takie "historyjki" składały sie na fantastyczną całośc serialu +przeplatany motyw przewodni.
"W rzeczy samej."
Pod warunkiem że jest jakaś historyjka a nie - "to kwarantanna! jesteśmy uwięzieni" albo "wpadliśmy do opuszczonej kopalni i nie możemy wyjść" Kiedy czytałem na początku czwartego sezonu że będą w nim odcinki w których duży nacisk będzie położony na budowanie charakterów, pomyślałem ok, dlaczego nie... Przez moment nie przysło mi do głowy że efektem tego będą dialogi typu "Well, wanna play Twenty Questions? I'll let you go first. Animal, vegetable or mineral?" i akcja polegająca na budowaniu piramidy ze skrzynek... :cry:
xvidasd pisze:najprawdopodobniej w piątym sezonie wróci Dr. Carson Beckett - mam nadzieję, że znowu nie okaże się, że tym razem to my dysponujemy technologią ożywiania zmarłych tylko, że po 9/11 o tym zapomnieliśmy...
Mam dobrą wiadomość, kto chce mieć niespodziankę niech nie czyta.
Spoiler:
Obrazek
Ignorance is a virtue.
Awatar użytkownika
kendzi
Wskaż do odpowiedzi
specjalista
specjalista
Posty: 266
Rejestracja: 19 listopada 2007, 19:29
Lokalizacja: Bydgoszcz\Gdańsk

Post autor: kendzi »

Odnośnie Becketta to wyjaśnienie może być bardziej banalne niż myślimy. Przykładowo może się okazać że nowy doktor pochodzi ze świata równoległego i już. Były już odcinki na ten temat, chociazby w SG-1 kiedy do bazy zleciały się setki drużyn SG-1, pamiętacie?
We are against piracy, please don't attack ships.
Helventis
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Helventis »

fakt, byłoby to możliwe, bo pojawił się np. drugi John jak McKey majstrował przy ZPM i jakis tunel otworzyli, ale było chyba wtedy powiedziane że sie jakaś czarna dziura utworzy jak go nie odeślą albo cos (niepamiętam już za dokładnie) , wiec w sumie nie wiadomo jak znowu Becketta wkręcą
Awatar użytkownika
despo
Wskaż do odpowiedzi
zawodowiec
zawodowiec
Posty: 321
Rejestracja: 20 listopada 2007, 02:48

Post autor: despo »

Czy ktoś zauważył, że Teal'c nie ma już siwych włosów. Przecież w ostatnim odcinku SG-1 przeżył kilkadziesiąt lat.

Szybka odpowiedź

   
Oceń ten serial
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości