Ale to już było!! Najpierw jeden brat był w piekle i cudownie ożył a terez drugi... A Sam to już chyba drugi raz ożył...
Nie lubię takich powtórek.
Nie wspominając, że teraz cudownie ożył dziadziuś, a potem to pewnie i tatuś dołączy do braci...
Ale to już było!! Najpierw jeden brat był w piekle i cudownie ożył a terez drugi... A Sam to już chyba drugi raz ożył... Nie lubię takich powtórek. Nie wspominając, że teraz cudownie ożył dziadziuś, a potem to pewnie i tatuś dołączy do braci...
xvidasd pisze:Ale to już było!! Najpierw jeden brat był w piekle i cudownie ożył a terez drugi... A Sam to już chyba drugi raz ożył...
Nie lubię takich powtórek.
Nie wspominając, że teraz cudownie ożył dziadziuś, a potem to pewnie i tatuś dołączy do braci...
Jeszcze frytki do tego i będzie komplet.
Też się zgadzam, że scenarzyści nie mieli totalnie pomysłów.
Mogli by książkę wypuścić dla zainteresowanych zakończeniem motywu, a nie robić następny sezon. No ale, jak kto woli.
[quote="xvidasd"]Ale to już było!! Najpierw jeden brat był w piekle i cudownie ożył a terez drugi... A Sam to już chyba drugi raz ożył... Nie lubię takich powtórek. Nie wspominając, że teraz cudownie ożył dziadziuś, a potem to pewnie i tatuś dołączy do braci...[/quote]Jeszcze frytki do tego i będzie komplet.
Też się zgadzam, że scenarzyści nie mieli totalnie pomysłów. Mogli by książkę wypuścić dla zainteresowanych zakończeniem motywu, a nie robić następny sezon. No ale, jak kto woli.
Ok ok, premiera sezonu nie spełnia oczekiwań wszystkich widzów, zrozumiane, ale przestańcie już bo beata101 się denerwuje Ja ze swojej strony tylko zwrócę uwagę, że zawsze można zapomnieć te ostatnie 10 czy 15 sekund ostatniego odcinka 5tego sezonu z clifhangerem a nowego sezonu nie oglądać jak komuś się baaardzo nie podoba Ja sam nie oglądałem jeszcze ale mam zamiar, jak tylko zorganizuję trochę wolnego czasu. Mam tylko nadzieję że po obejrzeniu nie będę zmuszony pojednawczego tonu tej wypowiedzi "odszczekać" bo końcówka 5tego sezonu rzeczywiście była dobra :roll:
Ok ok, premiera sezonu nie spełnia oczekiwań wszystkich widzów, zrozumiane, ale przestańcie już bo [b]beata101[/b] się denerwuje ;) Ja ze swojej strony tylko zwrócę uwagę, że zawsze można zapomnieć te ostatnie 10 czy 15 sekund ostatniego odcinka 5tego sezonu z clifhangerem a nowego sezonu nie oglądać jak komuś się baaardzo nie podoba :D Ja sam nie oglądałem jeszcze ale mam zamiar, jak tylko zorganizuję trochę wolnego czasu. Mam tylko nadzieję że po obejrzeniu nie będę zmuszony pojednawczego tonu tej wypowiedzi "odszczekać" bo końcówka 5tego sezonu rzeczywiście była dobra :roll:
Yugi_2142 pisze:Ok ok, premiera sezonu nie spełnia oczekiwań wszystkich widzów, zrozumiane, ale przestańcie już bo beata101 się denerwuje
Nie przejmuj się Yugi I tak nie zwracam uwagi na marudzenie tych panów. Chcą marudzić, ich prawo. Każdy ma prawo do marudzenia
A teraz o SN
Jest to jeden z niewielu seriali, który potrafi zaskakiwac z kazdym nowym sezonem. I jestem pełna podziwu dla Sery Gamble, bo czuje, że to bedzie znakomity sezon. Zawsze jestem otwarta na nowosci, a SN zawsze mi ich dostarczało.
Dla mnie SN nie skończyło sie na poprzednim sezonie. Skończyła się jedna historia. Teraz zaczyna sie druga. I jest super
I tyle...
[quote="Yugi_2142"]Ok ok, premiera sezonu nie spełnia oczekiwań wszystkich widzów, zrozumiane, ale przestańcie już bo beata101 się denerwuje [/quote]
Nie przejmuj się Yugi :) I tak nie zwracam uwagi na marudzenie tych panów. Chcą marudzić, ich prawo. Każdy ma prawo do marudzenia :P
A teraz o SN :)
Jest to jeden z niewielu seriali, który potrafi zaskakiwac z kazdym nowym sezonem. I jestem pełna podziwu dla Sery Gamble, bo czuje, że to bedzie znakomity sezon. Zawsze jestem otwarta na nowosci, a SN zawsze mi ich dostarczało. Dla mnie SN nie skończyło sie na poprzednim sezonie. Skończyła się jedna historia. Teraz zaczyna sie druga. I jest super I tyle...:)
beata101 pisze:Jest to jeden z niewielu seriali, który potrafi zaskakiwac z kazdym nowym sezonem.
Nie zgodzę się z tym. Więcej w nim dupikowania starych pomysłów niż zaskakujących momentów.
Jak już wcześniej mówiłem - długo ta rozłąka (która to już??) nie trwała...
Drugi odcinek typowy dla SN - nie był zły ani niczym szczególnie się nie wyróżniał. Pozostaje więc wytrwać szczęśliwie do końca serialu i postawić na nim krzyżyk.
[quote="beata101"]Jest to jeden z niewielu seriali, który potrafi zaskakiwac z kazdym nowym sezonem.[/quote] Nie zgodzę się z tym. Więcej w nim dupikowania starych pomysłów niż zaskakujących momentów. Jak już wcześniej mówiłem - długo ta rozłąka (która to już??) nie trwała...
Drugi odcinek typowy dla SN - nie był zły ani niczym szczególnie się nie wyróżniał. Pozostaje więc wytrwać szczęśliwie do końca serialu i postawić na nim krzyżyk.
Cóż, obejrzalem w końcu 2 odcinek - i co tu dużo gadać - chwała Bogu za Fringe, bo SN, jak to ujął mój kumpel w szybkiej, smsowej recenzji 2 odcinka: równa w dół. Tajemnicze zmartwychwstania które nikogo nie obchodzą, polowanie na potwory z pierwszego sezonu, itd, itp, ziew, ziew, ziew.
Cóż, obejrzalem w końcu 2 odcinek - i co tu dużo gadać - chwała Bogu za Fringe, bo SN, jak to ujął mój kumpel w szybkiej, smsowej recenzji 2 odcinka: równa w dół. Tajemnicze zmartwychwstania które nikogo nie obchodzą, polowanie na potwory z pierwszego sezonu, itd, itp, ziew, ziew, ziew.
Obejrzałem oba odcinki i w zasadzie mogę podpisać się pod tym co przed chwilą napisał kacperski. Pokazane dotychczas wydarzenia nie są może tak emocjonujące jak te z poprzedniego sezonu z Lucyferem, aniołami czy Paris Hilton ale prezentują w dobrej jakości to z czego SN słynął do tej pory. Nie zgadzam się wiec z opiniami o jakimś radykalnym pogorszeniu się poziomu serialu w nowym sezonie. Tak jak zasugerowała beata101 zamierzam potraktować ten sezon jako początek nowej historii i z zaciekawieniem oczekuję kolejnego odcinka... i kolejnego polowania
Obejrzałem oba odcinki i w zasadzie mogę podpisać się pod tym co przed chwilą napisał [b]kacperski[/b]. Pokazane dotychczas wydarzenia nie są może tak emocjonujące jak te z poprzedniego sezonu z Lucyferem, aniołami czy Paris Hilton ale prezentują w dobrej jakości to z czego SN słynął do tej pory. Nie zgadzam się wiec z opiniami o jakimś radykalnym pogorszeniu się poziomu serialu w nowym sezonie. Tak jak zasugerowała [b]beata101[/b] zamierzam potraktować ten sezon jako początek nowej historii i z zaciekawieniem oczekuję kolejnego odcinka... i kolejnego polowania :]
mnie 6x01 i 6x02 zawiodły troche, niby to dalej Supernatural ale... jakieś takie nijakie troche. Pocieszam się tym że w 3 epku wraca Cass mam nadziej że to bedzie powrót w wielkim stylu
mnie 6x01 i 6x02 zawiodły troche, niby to dalej Supernatural ale... jakieś takie nijakie troche. Pocieszam się tym że w 3 epku wraca Cass :D mam nadziej że to bedzie powrót w wielkim stylu :-p
Widzieliście to ujęcie we wprowadzeniu do trzeciego odcinka?
Spoiler:
Może nieuważnie oglądałem wcześniejsze epizody bo za nic nie potrafię sobie przypomnieć tej sceny... Ktoś pamięta może kiedy to było?
A sam odcinek całkiem fajny, znowu jest dużo zamieszania, całkiem w stylu poprzedniego sezonu.
Może nieuważnie oglądałem wcześniejsze epizody bo za nic nie potrafię sobie przypomnieć tej sceny... Ktoś pamięta może kiedy to było? A sam odcinek całkiem fajny, znowu jest dużo zamieszania, całkiem w stylu poprzedniego sezonu.
Wesołego Alleluja 
Ja ze swojej strony tylko zwrócę uwagę, że zawsze można zapomnieć te ostatnie 10 czy 15 sekund ostatniego odcinka 5tego sezonu z clifhangerem a nowego sezonu nie oglądać jak komuś się baaardzo nie podoba 
Ja sam nie oglądałem jeszcze ale mam zamiar, jak tylko zorganizuję trochę wolnego czasu. Mam tylko nadzieję że po obejrzeniu nie będę zmuszony pojednawczego tonu tej wypowiedzi "odszczekać" bo końcówka 5tego sezonu rzeczywiście była dobra :roll:
I tak nie zwracam uwagi na marudzenie tych panów. Chcą marudzić, ich prawo. Każdy ma prawo do marudzenia 
When Dreams Come True...
![:]](./images/smilies/krzywy.gif)
