Jako, że pozostało mi tylko 3 filmy fabularne o Babylon 5, szukam czegoś do oglądania. Chciałbym jakiś serial syfy , w którym przedstawiony wszechświat jest w miarę całościowy (tak jak właśnie w B5 czy ST).
Jako, że pozostało mi tylko 3 filmy fabularne o Babylon 5, szukam czegoś do oglądania. Chciałbym jakiś serial syfy ;), w którym przedstawiony wszechświat jest w miarę całościowy (tak jak właśnie w B5 czy ST).
A [b]Crusade[/b] pooglądałeś już, 2gi serial w świecie Babilonu 5?
[b]Farscape [/b]- świetny serial, 4 sezony + film, także nie urywa się fabuła :)
[b]Andromeda [/b]- Niestety ostatnie sezony mi się już tak nie podobały jak pierwsze :( zwłaszcza ostatni i końcówka, ale co poradzić? Też fajny serial :)
Obowiązkową pozycją będzie [b]Firefly[/b] - niestety urwany w połowie, ale później możesz i powinieneś pooglądać film "[b]Serenity[/b]" który zamknie wątki :)
A do tego polece Ci jeszcze [b]Tripping The Rift[/b] animowany serial komediowy nawiązujący do klasyków :)
A dobrze, ze podpowiedziales. Biore sie za Crusade.
Andromeda obejrzana i tak jak mowisz - ostatni sezon delikatnie mowiac "dziwny". Tripping the Rift - tez widzialem i jest super !!!
Potem zobaczymy, moze do tego czasu nadejdzie jesienna ramowka i Lost, Heroes, 24, House i Kosci :D:D
A dobrze, ze podpowiedziales. Biore sie za Crusade. Andromeda obejrzana i tak jak mowisz - ostatni sezon delikatnie mowiac "dziwny". Tripping the Rift - tez widzialem i jest super !!!
Potem zobaczymy, moze do tego czasu nadejdzie jesienna ramowka i Lost, Heroes, 24, House i Kosci :D:D:D
Crusade mnie osobiście nie przypadło do gustu, jakieś takie niskobudżetowe mi się wydawało Ma tylko 13 odcinków więc i o reszcie seriali który wymieniłem pomyśl, bo te 13 odcinków pewnie szybko Ci pójdzie
Crusade mnie osobiście nie przypadło do gustu, jakieś takie niskobudżetowe mi się wydawało :) Ma tylko 13 odcinków więc i o reszcie seriali który wymieniłem pomyśl, bo te 13 odcinków pewnie szybko Ci pójdzie :)
AreQ_BAH pisze:Crusade mnie osobiście nie przypadło do gustu, jakieś takie niskobudżetowe mi się wydawało Ma tylko 13 odcinków więc i o reszcie seriali który wymieniłem pomyśl, bo te 13 odcinków pewnie szybko Ci pójdzie
Faktycznie Crusade takie średnie jakieś :/ Nie ma tego klimatu co B5
[quote="AreQ_BAH"]Crusade mnie osobiście nie przypadło do gustu, jakieś takie niskobudżetowe mi się wydawało :) Ma tylko 13 odcinków więc i o reszcie seriali który wymieniłem pomyśl, bo te 13 odcinków pewnie szybko Ci pójdzie :)[/quote]
Faktycznie Crusade takie średnie jakieś :/ Nie ma tego klimatu co B5
No właśnie zacząłem SG1, po obejrzeniu 5-6 epków jakies takie troche "leniwe" dla mnie. Sprobuje do konca sezonu i zobaczymy. Najwyzej SG1 nie dla mnie jest
No właśnie zacząłem SG1, po obejrzeniu 5-6 epków jakies takie troche "leniwe" dla mnie. Sprobuje do konca sezonu i zobaczymy. Najwyzej SG1 nie dla mnie jest :)
[quote="sineater"]po obejrzeniu 5-6 epków jakies takie troche "leniwe"[/quote] Pamiętaj, że to odcinki, które oglądnąłeś były kręcone dwanaście lat temu... - potem jest juz tylko lepiej :)
Właśnie... od jakiegoś czasu się zabierałem za sg1. Najpierw ściągnąłem wszystkie sezony sg1 i sg atlantis a teraz oglądam i po kilkunastu odcinkach na prawdę mnie wsiorbało w gwiezdne wrota. Więc się nie zrażaj tylko oglądaj bo to klasyka gatunku
Właśnie... od jakiegoś czasu się zabierałem za sg1. Najpierw ściągnąłem wszystkie sezony sg1 i sg atlantis a teraz oglądam i po kilkunastu odcinkach na prawdę mnie wsiorbało w gwiezdne wrota. Więc się nie zrażaj tylko oglądaj bo to klasyka gatunku :)
Oczywiście SG1 im dalej do końca tym lepiej z sezonu na sezon się rozwija. Na początku starzy bogowie, przez pradawnych, Asgardczyków,replikatory itp. wciąga jak diabli aż szkoda, że się skończył
Jak by to powiedział pewien klasyk : [b]"INDEED" [/b]
Oczywiście SG1 im dalej do końca tym lepiej z sezonu na sezon się rozwija. Na początku starzy bogowie, przez pradawnych, Asgardczyków,replikatory itp. wciąga jak diabli aż szkoda, że się skończył
Odkopię temat.
Lubię SF ale szukam bardziej seriali nie space-operowych, raczej teraźniejsze czasy z domieszką dziwnych fantastycznych elementów (np. Lost, The X-Files). Nie chcę: Kyle XY, Smallville, 4400, Heroes, jednak chętnie zobaczę inne seriale o ludziach ze specjalnymi umiejętnościami ratującymi innych albo świat przed zagładą. Ważne żeby w serialu były też rozwijane wątki głównych bohaterów a nie tylko co odcinek to inna zabawa.
Odkopię temat. Lubię SF ale szukam bardziej seriali nie space-operowych, raczej teraźniejsze czasy z domieszką dziwnych fantastycznych elementów (np. Lost, The X-Files). Nie chcę: Kyle XY, Smallville, 4400, Heroes, jednak chętnie zobaczę inne seriale o ludziach ze specjalnymi umiejętnościami ratującymi innych albo świat przed zagładą. :) Ważne żeby w serialu były też rozwijane wątki głównych bohaterów a nie tylko co odcinek to inna zabawa.