Kosa spalinowa - jaką kupić?

[asd]

Potrzebuję rady - otóż zmuszony jestem do kupna kosy spalinowej - wiem, że Husqvarna, Still itp... ale liczy się kasa... Nie chcę mercedesa ale też mam do wykoszenia sporo chaszczy (a nie tylko trawę).
Zastanawiam się więc nad kupnem "chińczyka" - w końcu i tak jest na gwarancji.
Zadziwiające jest to, że w Castoramie (dziś byłem) większość kos ma 1 do 2KM (najmocniejsza 2,3KM) a na allegro można spotkać spokojnie takie 4,8KM dlaczego?
Cena - o ile w Casto za trzy stówki można kupić taką 1,5KM (Kawasaki za 1280 ma 2,3KM) o tyle na allegro od groma jest kos o mocy 4-5KM.
Ja wiem, że co tanie to drogie - czytając opinie o "chińczykach" wiem, że plastiki w nich się odbarwiają, wykonanie jest pewnie "toporne", są głośne i wibracje pewnie "urwać chcą ręce) ale sporo osób tym kosi i jest zadowolona (notabene zła mieszanka powoduje, że nawet "mercedesy" się duszą). Ale jest przecież24mc gwarancji no i mogę zawsze oddać jakby nie działała...

Co więc sądzicie o tym:
KOSA SPALINOWA 5,2km 5.2 DEMON ZESTAW + OLEJ 4.8km, która kosztuje 328,99 zł ??

Moc jest duża, nie jest napędzana linką która się zrywa tylko napęd kosy zrobiony jest ze stalowego pręta zakończonego wieloklinem, co przy większym obciążeniu (koszenie nożem) ma istotne znaczenie.
Jest żyłka i tarcza - wygląda z pozoru ok...
A i jak po dwóch latach się zużyje to wyrzucę i kupię nową - wyjdzie to i tak taniej niż kupno "mercedesa" za półtorej tysiąca...

Co sądzicie?

[kain_b]

Możesz sprawdzić kosy tej firmy: http://www.yato.pl/brand_flo.phtml?page ... e=products#
W sklepie, w którym pracuję mamy tą firmę, kos spalinowych wogóle nie mamy, ale ludzie zachwalają podkaszarki elektryczne, które u nas kupili. ceny nie są duże, moce takie średnie, ale może sam raz podpasują Twoim wymaganią nnAdded after 2 minutes:nn a i jeszcze jedno uważaj na sprzęt z "marketów" włączniki mają dość delikatne i szybko się psują i często reklamacja ich nie uwzględnia.

[asd]

Kupiłem jednak tego "Demona" i jak na razie jestem zadowolony. Całe szczęście, że zdecydowałem się na zakup kosy o tak mocnym silniku - w moim przypadku słabsza nie dała by rady - miałem do wykoszenia spory teren zakrzaczony i zachwaszczony. Kosa poradziła sobie świetnie chociaż ciąłem wszystko jak leci nie patrząc czy to krzak czy młode drzewko (chaszcze po pas). Jedyne co uległo zniszczeniu to osłonka na nóż ale niepotrzebnie ją wogóle zakładałem w tak trudnym terenie. Oczywiście skrzywiłem też trójząb ale to przez trudny teren - tak to już jest jak się kosi gęsto porośnięte krzaki - kamieni nie zauważysz... Oczywiście nie wiem jak będzie z "żywotnością" ale jak dotychczas jestem zadowolony