Widzę że zainteresowanie tym serialem na forum jest tak porażające, że mimo że wyszedł już cały 1 sezon, nikt nawet nie założył o nim tematu jest tylko o starej wersji, której - swoją drogą - nigdy nie oglądałem.
Zachęcam do obejrzenia jeśli macie ochotę na dobry serial akcji - pierwszych kilka odcinków jest słabe, kiedyś obejrzałem pilota i się zniechęciłem. Postanowiłem jednak wrócić do Nikity i cieszę się z tego: dalej jest dużo lepiej. Bohaterowie dają się lubić (ostatnimi czasy mam z tym problem w nowych serialach) a fabuła jest ciekawa. Warto dać mu szansę. Zawsze to jeden serial więcej do oglądania od września :pirat:
Widzę że zainteresowanie tym serialem na forum jest tak porażające, że mimo że wyszedł już cały 1 sezon, nikt nawet nie założył o nim tematu :-) jest tylko o starej wersji, której - swoją drogą - nigdy nie oglądałem.
Zachęcam do obejrzenia jeśli macie ochotę na dobry serial akcji - pierwszych kilka odcinków jest słabe, kiedyś obejrzałem pilota i się zniechęciłem. Postanowiłem jednak wrócić do Nikity i cieszę się z tego: dalej jest dużo lepiej. Bohaterowie dają się lubić (ostatnimi czasy mam z tym problem w nowych serialach) a fabuła jest ciekawa. Warto dać mu szansę. Zawsze to jeden serial więcej do oglądania od września :pirat:
Shedao Shai pisze:pierwszych kilka odcinków jest słabe
Ano właśnie... Trzeba dużo samozaparcia, żeby dać się wciągnąć serialowi, który od samego początku zniechęca. Jest to tym trudniejsze, że obecnie leci wiele innych, o wiele bardziej interesujących pozycji.
Nikita była już tyle razy "wałkowana", że normalnie nie chce mi się już po raz kolejny oglądać następnej "wersji". Wg. mnie sam tytuł "Nikita" już dawno się spalił i zniechęca widza.
[quote="Shedao Shai"]pierwszych kilka odcinków jest słabe[/quote] Ano właśnie... Trzeba dużo samozaparcia, żeby dać się wciągnąć serialowi, który od samego początku zniechęca. Jest to tym trudniejsze, że obecnie leci wiele innych, o wiele bardziej interesujących pozycji. Nikita była już tyle razy "wałkowana", że normalnie nie chce mi się już po raz kolejny oglądać następnej "wersji". Wg. mnie sam tytuł "Nikita" już dawno się spalił i zniechęca widza.
Jakiś już czas temu obejrzałem pierwszy sezon, po czym pomyślałem że sprawdzę co o nim zostało napisane na forum a tu zonk, nie ma takiego tematu
Sam pomysł na serial istotnie wałkowany był wielokrotnie ale IMO ta edycja udała się naprawdę nieźle. Głównie jest to zasługa Maggie Q, która nie dość że dobrze wygląda to wydaje się mieć talent do rożnych kaskaderskich sztuczek, od których w serialu się roi. Jeśli więc ktoś szuka nieskomplikowanego serialu akcji, będącego czymś pomiędzy Burn Notice a Strike Back, to nie ma się co dwa razy zastanawiać.
Jakiś już czas temu obejrzałem pierwszy sezon, po czym pomyślałem że sprawdzę co o nim zostało napisane na forum a tu zonk, nie ma takiego tematu :] Sam pomysł na serial istotnie wałkowany był wielokrotnie ale IMO ta edycja udała się naprawdę nieźle. Głównie jest to zasługa Maggie Q, która nie dość że dobrze wygląda to wydaje się mieć talent do rożnych kaskaderskich sztuczek, od których w serialu się roi. Jeśli więc ktoś szuka nieskomplikowanego serialu akcji, będącego czymś pomiędzy Burn Notice a Strike Back, to nie ma się co dwa razy zastanawiać.
Hejka, ogląda to ktoś dalej? Po 1-szym sezonie uznałam, że beznadzieja (niestety nikt nie przebije La Femme Nikita) i nie wiem czy warto tracić czas na resztę?
Hejka, ogląda to ktoś dalej? Po 1-szym sezonie uznałam, że beznadzieja (niestety nikt nie przebije La Femme Nikita) i nie wiem czy warto tracić czas na resztę?
[quote="mikel2"]Ja oglądam Nie jest zły ale też do oryginału duuużo mu brakuje więc to tak raczej z przyzwyczajenia.[/quote] oki, dziękuje. Może się skuszę w wolnym czasie.