Colin Farrell będzie gwiazdą 4-odcinkowego miniserialu BBC pt.” The North Water”. Jak wskazuje tytuł historia będzie się rozgrywać na wodach arktycznych w latach 50-tych XIX wieku. Bohaterem będzie Patrick Sumner – zhańbiony wojskowy chirurg, który uciekajac przed swoją przeszłością zaciąga się na statek wielorybniczy jako lekarz. Jednym z załogantów jest też Henry Drax (grany przez Farrella) – harpunnik i brutalny morderca. Wyprawa na północ staje się walką o przetrwanie.
Colin Farrell będzie gwiazdą 4-odcinkowego miniserialu BBC pt.” The North Water”. Jak wskazuje tytuł historia będzie się rozgrywać na wodach arktycznych w latach 50-tych XIX wieku. Bohaterem będzie Patrick Sumner – zhańbiony wojskowy chirurg, który uciekajac przed swoją przeszłością zaciąga się na statek wielorybniczy jako lekarz. Jednym z załogantów jest też Henry Drax (grany przez Farrella) – harpunnik i brutalny morderca. Wyprawa na północ staje się walką o przetrwanie.
Brzmi naprawdę dobrze, zawsze lubiłem arktyczne klimaty, do tego Farrell, który świetnie się zaprezentował w 2 sezonie "Detektywa", BBC i jest przepis na hit. Kiedy można się spodziewać premiery?
Brzmi naprawdę dobrze, zawsze lubiłem arktyczne klimaty, do tego Farrell, który świetnie się zaprezentował w 2 sezonie "Detektywa", BBC i jest przepis na hit. Kiedy można się spodziewać premiery?
Nazgulka to lubi tylko jak u Hitchcocka Musi być trzęsienie ziemi na początek.
Po pierwszym odcinku: na razie dostaliśmy wprowadzenie do tej historii, ale jak dla mnie ten serial ma naprawdę potencjał.
Czekam z niecierpliwością na ciag dalszy.
Nazgulka to lubi tylko jak u Hitchcocka :D Musi być trzęsienie ziemi na początek. ;) Po pierwszym odcinku: na razie dostaliśmy wprowadzenie do tej historii, ale jak dla mnie ten serial ma naprawdę potencjał. Czekam z niecierpliwością na ciag dalszy. :)
Obejrzałem i żałuję jednego... Że to twórcom North Water nie powierzono ekranizacji Terroru (oczywiście 1 sezonu).
Tu był ten właściwy klimat, to tu było czuć prawdziwą grozę nieokiełznanej arktycznej zimy, nie jak w przypadku Terroru chorwackiej wyspy, gdzie nawet para nie wydobywała się z ust. Realizacyjnie sceny polowań rewelka.
Z zastrzeżeń... pewne wydarzenia zadziały się wręcz za szybko, może scenariusz można było jeszcze nieco dopracować, nie dostaliśmy wszystkich odpowiedzi - chyba był to zabieg celowy, a może ograniczenia budżetowe(?) - ale chciałbym jeszcze pewne rzeczy w tym serialu zobaczyć, tak jeszcze ze 2-3 chętnie bym przyjął. Nie do końca pasował mi też finał North Water, ale odpuszczam, bo tragedii w tym względzie też nie było, klimat północy mi to z nawiązką zrekompensował.
Obejrzałem i żałuję jednego... Że to twórcom North Water nie powierzono ekranizacji Terroru (oczywiście 1 sezonu). Tu był ten właściwy klimat, to tu było czuć prawdziwą grozę nieokiełznanej arktycznej zimy, nie jak w przypadku Terroru chorwackiej wyspy, gdzie nawet para nie wydobywała się z ust. Realizacyjnie sceny polowań rewelka. Z zastrzeżeń... pewne wydarzenia zadziały się wręcz za szybko, może scenariusz można było jeszcze nieco dopracować, nie dostaliśmy wszystkich odpowiedzi - chyba był to zabieg celowy, a może ograniczenia budżetowe(?) - ale chciałbym jeszcze pewne rzeczy w tym serialu zobaczyć, tak jeszcze ze 2-3 chętnie bym przyjął. Nie do końca pasował mi też finał North Water, ale odpuszczam, bo tragedii w tym względzie też nie było, klimat północy mi to z nawiązką zrekompensował.
Tak, określenie czegoś słowem - Masakra to dzisiaj może znaczyć wszystko;) Albo pełen odlot albo totalną chałę.
A opinie co do North Water są faktycznie mieszane. Natomiast trzeba na pewno dać trochę więcej szansy niż 21 minut;)
Tak, określenie czegoś słowem - Masakra to dzisiaj może znaczyć wszystko;) Albo pełen odlot albo totalną chałę. A opinie co do North Water są faktycznie mieszane. Natomiast trzeba na pewno dać trochę więcej szansy niż 21 minut;)
A ja chyba wolę jednak North Water od Shetland - zwłaszcza późniejszych sezonów.
Niedostatki rekompensuje arktyczny i groźny klimat - rzadko się taki dostaje w serialowych produkcjach (vide wspomniany Terror).
A ja chyba wolę jednak North Water od Shetland - zwłaszcza późniejszych sezonów. Niedostatki rekompensuje arktyczny i groźny klimat - rzadko się taki dostaje w serialowych produkcjach (vide wspomniany Terror).
sindar pisze: 25 września 2021, 12:14
Niedostatki rekompensuje arktyczny i groźny klimat - rzadko się taki dostaje w serialowych produkcjach (vide wspomniany Terror).
Zgadzam się.
Sentyment do Terroru (przede wszystkim do książki) powoduje że na pewno sięgnę po ten serial.
[quote=sindar post_id=120107 time=1632564852 user_id=5739] Niedostatki rekompensuje arktyczny i groźny klimat - rzadko się taki dostaje w serialowych produkcjach (vide wspomniany Terror). [/quote]
Zgadzam się. Sentyment do Terroru (przede wszystkim do książki) powoduje że na pewno sięgnę po ten serial.