Opis:
Młoda Alina służy w wojsku, podczas wojny toczonej z pomocą czarodziejów, zwanych Grishami. Jej życie komplikuje się, gdy ujawniają się jej własne magiczne zdolności. Dzięki nim może potencjalnie odegrać kluczową rolę w toczącym się konflikcie.
Produkcja: USA, Gatunek: Fantasy, Obsada:
Jessie Mei Li ... Alina Starkov
Archie Renaux ... Malyen Oretsev
Freddy Carter ... Kaz Brekker
Amita Suman ... Inej Ghafa
Kit Young ... Jesper Fahey
[b]Opis:[/b] Młoda Alina służy w wojsku, podczas wojny toczonej z pomocą czarodziejów, zwanych Grishami. Jej życie komplikuje się, gdy ujawniają się jej własne magiczne zdolności. Dzięki nim może potencjalnie odegrać kluczową rolę w toczącym się konflikcie.
[b]Produkcja:[/b] USA, [b]Gatunek:[/b] Fantasy, [b]Obsada:[/b] Jessie Mei Li ... Alina Starkov Archie Renaux ... Malyen Oretsev Freddy Carter ... Kaz Brekker Amita Suman ... Inej Ghafa Kit Young ... Jesper Fahey https://www.youtube.com/watch?v=EiGuP58CCro
https://www.netflix.com/pl/title/80236319
Obejrzałem cały sezon i my ślę sobie, że to niezła produkcja fantasy. Czekam na kolejny sezon.
PS Nie znalazłem informacji o tym, w jakim kraju jest ten serial produkowany. Może ktoś z was wie?
To raczej hamerykańska produkcja, ale za wiki nagrywany był:
Production locations: Budapest, Hungary, Vancouver, British Columbia, Canada
Jak dla mnie, dało się obejrzeć, choć parę postaci mocno mnie irytowało.
I hm... myślę, że jakoś nie do końca kupowałem tę inspirację rosyjskim folklorem, za bardzo mi to chyba z czasami ZSRR się kojarzyło...
Ale to pewnie tylko moje subiektywne odczucia.
To raczej hamerykańska produkcja, ale za wiki nagrywany był: [quote]Production locations: Budapest, Hungary, Vancouver, British Columbia, Canada[/quote]
Jak dla mnie, dało się obejrzeć, choć parę postaci mocno mnie irytowało. I hm... myślę, że jakoś nie do końca kupowałem tę inspirację rosyjskim folklorem, za bardzo mi to chyba z czasami ZSRR się kojarzyło... Ale to pewnie tylko moje subiektywne odczucia. :D
Ja bym napisał, że Ravka w tym serialu jest inspirowana raczej Rosją carską, niż ZSRR
Widać też pewne elementy Dzikiego Zachodu...
Szkoda, że tylko osiem odcinków, bo przez to bardzo szybko skończyło się oglądanie,
ale może kolejny sezon będzie miał ich więcej
Ja bym napisał, że Ravka w tym serialu jest inspirowana raczej Rosją carską, niż ZSRR :D Widać też pewne elementy Dzikiego Zachodu... Szkoda, że tylko osiem odcinków, bo przez to bardzo szybko skończyło się oglądanie, ale może kolejny sezon będzie miał ich więcej :scratch:
[quote=Traf post_id=119800 time=1621370677 user_id=147658] Ja bym napisał, że Ravka w tym serialu jest inspirowana raczej Rosją carską, niż ZSRR :D [/quote] W tym wywiadzie z linku Trafa, Leigh Bardugo przyznała, że inspiracją była dla niej właśnie Rosja carska.
Pytanie do tych, co oglądali. To jest serial młodzieżowy, czy raczej skierowany do dorosłego widza? Waham się zarówno z książką jak i serialem.
Najpierw chyba książkę przczytam, jak mi się spodoba to obejrzę serial. Albo i nie. Gre o tron przeczytałem, żeby wiedzieć co będzie w serialu ale potem juz mi się go oglądać nie chciało. Za to z Jonathan Strange & Mr Norrell miałem na odwrót, po serialu (super) jakoś nie chciało mi się zabrać za książkę.
Najpierw chyba książkę przczytam, jak mi się spodoba to obejrzę serial. Albo i nie. Gre o tron przeczytałem, żeby wiedzieć co będzie w serialu ale potem juz mi się go oglądać nie chciało. Za to z Jonathan Strange & Mr Norrell miałem na odwrót, po serialu (super) jakoś nie chciało mi się zabrać za książkę.
delta1908 pisze: 19 maja 2021, 14:02
Pytanie do tych, co oglądali. To jest serial młodzieżowy, czy raczej skierowany do dorosłego widza? Waham się zarówno z książką jak i serialem.
Ja tam młodzieżą już nie jestem, na oficjalnej stronie jest reklamowany jako 16+, co nie zmienia faktu, że nie jest jakiś bardzo krwawy, czy wypełniony scenami seksu
Plasuję go gdzieś koło takiego starego serialu: https://seriale-asd.eu/viewtopic.php?p=22788#p22788
Już pisałem jednak, że jestem fanem wszelkiej fantastyki, więc serial jest w sam raz dla mnie...
[quote=delta1908 post_id=119804 time=1621425746 user_id=14085] Pytanie do tych, co oglądali. To jest serial młodzieżowy, czy raczej skierowany do dorosłego widza? Waham się zarówno z książką jak i serialem. [/quote]
Ja tam młodzieżą już nie jestem, na oficjalnej stronie jest reklamowany jako 16+, co nie zmienia faktu, że nie jest jakiś bardzo krwawy, czy wypełniony scenami seksu :D Plasuję go gdzieś koło takiego starego serialu: https://seriale-asd.eu/viewtopic.php?p=22788#p22788
Już pisałem jednak, że jestem fanem wszelkiej fantastyki, więc serial jest w sam raz dla mnie...
Już pisałem jednak, że jestem fanem wszelkiej fantastyki, więc serial jest w sam raz dla mnie...
Legen of The Seeker bardzo mi się podobał i mnie wciągnął, choć nie był to serial wysokich lotów. Jako fan wszelakiej fantastyki też pewnie w końcu sięgnę po Shadow and Bone... ale może poczekam na więcej opinii o tej produkcji
Plasuję go gdzieś koło takiego starego serialu: https://seriale-asd.eu/viewtopic.php?p=22788#p22788
Już pisałem jednak, że jestem fanem wszelkiej fantastyki, więc serial jest w sam raz dla mnie... [/quote]Legen of The Seeker bardzo mi się podobał i mnie wciągnął, choć nie był to serial wysokich lotów. Jako fan wszelakiej fantastyki też pewnie w końcu sięgnę po Shadow and Bone... ale może poczekam na więcej opinii o tej produkcji :)
Kojarzy mi się jeszcze z innym serialem- Crused/Przeklęta- ze względu na rozwój kobiecej postaci...
Sprawdziłem i nie ma tematu o serialu Przeklęta, a to całkiem przyzwoita pozycja z gatunku fantasy czasów arturiańskich...
Edit:
Nie było, ale dodałem, bo Przeklęta to obowiązkowa pozycja dla fanów fantasy, a dodatkowym atutem jest to, że serial jest zamkniętą całością.
Kojarzy mi się jeszcze z innym serialem- Crused/Przeklęta- ze względu na rozwój kobiecej postaci... Sprawdziłem i nie ma tematu o serialu Przeklęta, a to całkiem przyzwoita pozycja z gatunku fantasy czasów arturiańskich...
Edit: Nie było, ale dodałem, bo Przeklęta to obowiązkowa pozycja dla fanów fantasy, a dodatkowym atutem jest to, że serial jest zamkniętą całością.
Traf pisze: 21 maja 2021, 13:16
Nie było, ale dodałem, bo Przeklęta to obowiązkowa pozycja dla fanów fantasy, a dodatkowym atutem jest to, że serial jest zamkniętą całością.
[quote=Traf post_id=119824 time=1621595795 user_id=147658] Nie było, ale dodałem, bo Przeklęta to obowiązkowa pozycja dla fanów fantasy, a dodatkowym atutem jest to, że serial jest zamkniętą całością. [/quote] Przyznaj się, po prostu panienka Ci się podobała.
Obejrzałem i musze stwierdzić, że Shadow and Bone jest pod względem realizacyjnym o dwie klasy lepszy od Legend of the Seeker.
Według mnie jest trochę wysoki poziom wejścia, bo serial zaczyna się nic nic nie tłumacząc i rzucając nas w środek jakiegoś konfliktu, o którym nie za dużo wiemy, co może być niektórych zniechęcić, bo nie za bardzo wiadomo o co chodzi. Ale na szczęście im dalej tym lepiej, choć dalej nie jest nam nic tłumaczone (a przynajmniej nie łopatologiczne) to można się bardziej połapać kto na kogo z kim i po co
delta1908 pisze: 19 maja 2021, 14:02
Pytanie do tych, co oglądali. To jest serial młodzieżowy, czy raczej skierowany do dorosłego widza? Waham się zarówno z książką jak i serialem.
Książka zapewne jest skierowana to tzw. młodych dorosłych, czyli po angielsku young adult, czyli jak już zostało przytoczone serial jest od 16+, ale nie jest on jakiś "dorosły" i nie widzę tutaj - prócz jednej sceny - powodów, dla których serial nie mógłby być np. 13+, bo jakiś specjalnie brutalny nie jest. Ale też nie ma tutaj taniej teen dramy (według mnie), choć są wątki romantyczne, a i miłość jest tutaj motywatorem co najmniej dwóch postaci.
Największym plusem serialu jak dla mnie jest wykreowany świat, który bardziej interesował mnie niż poznawanie nowych postaci, choć i te potrafiły być interesujące, choć nie pozbawiane klisz gatunkowych.
Dobrze, że zamówiono już drugi sezon, bo serial na tyle mi się spodobał, że chętnie obejrzę.
Obejrzałem i musze stwierdzić, że Shadow and Bone jest pod względem realizacyjnym o dwie klasy lepszy od Legend of the Seeker. Według mnie jest trochę wysoki poziom wejścia, bo serial zaczyna się nic nic nie tłumacząc i rzucając nas w środek jakiegoś konfliktu, o którym nie za dużo wiemy, co może być niektórych zniechęcić, bo nie za bardzo wiadomo o co chodzi. Ale na szczęście im dalej tym lepiej, choć dalej nie jest nam nic tłumaczone (a przynajmniej nie łopatologiczne) to można się bardziej połapać kto na kogo z kim i po co :D [quote=delta1908 post_id=119804 time=1621425746 user_id=14085] Pytanie do tych, co oglądali. To jest serial młodzieżowy, czy raczej skierowany do dorosłego widza? Waham się zarówno z książką jak i serialem. [/quote] Książka zapewne jest skierowana to tzw. młodych dorosłych, czyli po angielsku young adult, czyli jak już zostało przytoczone serial jest od 16+, ale nie jest on jakiś "dorosły" i nie widzę tutaj - prócz jednej sceny - powodów, dla których serial nie mógłby być np. 13+, bo jakiś specjalnie brutalny nie jest. Ale też nie ma tutaj taniej teen dramy (według mnie), choć są wątki romantyczne, a i miłość jest tutaj motywatorem co najmniej dwóch postaci.
Największym plusem serialu jak dla mnie jest wykreowany świat, który bardziej interesował mnie niż poznawanie nowych postaci, choć i te potrafiły być interesujące, choć nie pozbawiane klisz gatunkowych.
Dobrze, że zamówiono już drugi sezon, bo serial na tyle mi się spodobał, że chętnie obejrzę.
Te 16+ chyba dali przez parę wiązanek, które odnotowałem jedynie na początku serialu - mój syn jedynie wtedy chyba nieco przytykał uszy. Fabuła zdecydowanie na 12 nawet.
Te 16+ chyba dali przez parę wiązanek, które odnotowałem jedynie na początku serialu - mój syn jedynie wtedy chyba nieco przytykał uszy. ;) Fabuła zdecydowanie na 12 nawet.
Obejrzałem pierwszy odcinek drugiego sezonu i jest całkiem nieźle. Na pewno obejrzę i dalsze, kiedy tylko czas mi na to pozwoli,
a że serial nie był wcześniej dodany do bazy, to dodałem go dzisiaj
Obejrzałem pierwszy odcinek drugiego sezonu i jest całkiem nieźle. Na pewno obejrzę i dalsze, kiedy tylko czas mi na to pozwoli, a że serial nie był wcześniej dodany do bazy, to dodałem go dzisiaj ;)
Kankna, a pomyśl, że drugi sezon jest jeszcze lepszy i w sumie kolejnego sezonu mogłoby nie być, bo zakończenie jest porządne, choć znając apetyt na kasę producentów, to nie takie zakończenia zmieniali w ciąg dalszy... Jakby jednak nie było, to cały sezon drugi obejrzałem i polecam wszystkim fanom fantasy.
[ref=#105289]Kankna[/ref], a pomyśl, że drugi sezon jest jeszcze lepszy i w sumie kolejnego sezonu mogłoby nie być, bo zakończenie jest porządne, choć znając apetyt na kasę producentów, to nie takie zakończenia zmieniali w ciąg dalszy... Jakby jednak nie było, to cały sezon drugi obejrzałem i polecam wszystkim fanom fantasy.
Drugi sezon jak dla mnie słabszy od pierwszego, materiału chyba ledwo starczyło na jego połowę, reszta to zapychacze, szczęściem przycisk przewijania się czasem przydaje.
Syn, czyli bardziej adresat tej opowieści, miał podobne zdanie.
Tym bardziej doceniam Carnival Row, gdzie nieco podobnie inspirowanych Rosją klimatów też znajdziemy...
Drugi sezon jak dla mnie słabszy od pierwszego, materiału chyba ledwo starczyło na jego połowę, reszta to zapychacze, szczęściem przycisk przewijania się czasem przydaje. ;) Syn, czyli bardziej adresat tej opowieści, miał podobne zdanie.
Tym bardziej doceniam Carnival Row, gdzie nieco podobnie inspirowanych Rosją klimatów też znajdziemy...
Drugi sezon całkiem całkiem, podobają mi się nowe postacie. Zakończenie wcale nie musi wskazywać na zakończenie serialu. Z tego co wiem z oryginalnej książkowej trylogii griszów zostało trochę materiału. Ale wszystkim rządzi kasa. Co może wskazywać, że jakiś serial w tym uniwersum może się pojawić.
Drugi sezon całkiem całkiem, podobają mi się nowe postacie. Zakończenie wcale nie musi wskazywać na zakończenie serialu. Z tego co wiem z oryginalnej książkowej trylogii griszów zostało trochę materiału. Ale wszystkim rządzi kasa. Co może wskazywać, że jakiś serial w tym uniwersum może się pojawić.