autor: Del » 27 lutego 2015, 20:04
Patrząc na aktywność w wątku chyba mało kto oglądał ostatni sezon Mentalisty, a szkoda...

Bo okazał się być naprawdę sympatyczny. Ci, którzy oglądali serial do końca wiedzą, że w 6 sezonie serial trochę się zmienił. Z chwilą kiedy główny wątek, pogoń za Red Johnem, dobiegł końca a nasi bohaterowie przenieśli się z CBI do FBI zrobiło się jakby trochę bardziej światowo

Osobiście mam wrażenie, że twórcy dali widzą to co chcieli zobaczyć. Pewnie dlatego, że sam temat RJ trochę zawiódł, ale może też dlatego, że postać Patricka Jane'a miała wpisany w siebie komizm a tym samym pewną lekkość i taki też jest finał tej historii. Nie znaczy to jednak, że jest naiwny, absolutnie nie. 7 sezon był naprawdę na poziomie, było sporo emocji, dlatego myślę, że warto go obejrzeć, zwłaszcza jeśli ktoś kibicował Janeowi i Lisbon

Patrząc na aktywność w wątku chyba mało kto oglądał ostatni sezon Mentalisty, a szkoda... :P Bo okazał się być naprawdę sympatyczny. Ci, którzy oglądali serial do końca wiedzą, że w 6 sezonie serial trochę się zmienił. Z chwilą kiedy główny wątek, pogoń za Red Johnem, dobiegł końca a nasi bohaterowie przenieśli się z CBI do FBI zrobiło się jakby trochę bardziej światowo ;) Osobiście mam wrażenie, że twórcy dali widzą to co chcieli zobaczyć. Pewnie dlatego, że sam temat RJ trochę zawiódł, ale może też dlatego, że postać Patricka Jane'a miała wpisany w siebie komizm a tym samym pewną lekkość i taki też jest finał tej historii. Nie znaczy to jednak, że jest naiwny, absolutnie nie. 7 sezon był naprawdę na poziomie, było sporo emocji, dlatego myślę, że warto go obejrzeć, zwłaszcza jeśli ktoś kibicował Janeowi i Lisbon :)