autor: asd » 02 marca 2010, 14:04
Tyle, że ja nie mam nic do niego jako aktora - gość ma te "śmieszne" ząbki więc idealnie nadaje się do komedii.
Problem leży w całej sytuacji:
Bardziej postrzegał bym ten serial jako dramat - dramat pracowników, którzy mają szefa, który myśli, że jest świetnym kawalarzem i mistrzem humoru a tak naprawdę jest idiotą i robi z siebie kretyna na oczach swoich pracowników. W rzeczywistości taka firma (filia) nie mogła by prosperować.
A oni nie mają wyjścia - muszą udawać, że wszystko co zrobi szef jest super śmieszne, nawet jeśli jest to wyjątkowo żenujący lub słaby dowcip.
To szef myśli, że jest śmieszny i każe wszystkim pracownikom też udawać, że się świetnie bawią - to jakaś forma zniewolenia i presji.
Więc jak już pisałem - dla mnie to nie komedia tylko dramat. A ponieważ każdy odcinek to komedia sytuacyjna - nie mogę strawić tego serialu. No bo ileż można oglądać "dramat sytuacyjny"?? (w kółko żenujące scenki, które do niczego nie prowadzą?).
CzekoladowyBlok pisze:To ja nie wiem, może to ze mną coś nie tak
Po prostu każdy jest inny.
Dla mnie
Father Ted to bomba! A patrząc na
ankietę widać, że dla niektórych ten serial to obraza wszystkich świętości.
Tyle, że ja nie mam nic do niego jako aktora - gość ma te "śmieszne" ząbki więc idealnie nadaje się do komedii.
Problem leży w całej sytuacji:
Bardziej postrzegał bym ten serial jako dramat - dramat pracowników, którzy mają szefa, który myśli, że jest świetnym kawalarzem i mistrzem humoru a tak naprawdę jest idiotą i robi z siebie kretyna na oczach swoich pracowników. W rzeczywistości taka firma (filia) nie mogła by prosperować.
A oni nie mają wyjścia - muszą udawać, że wszystko co zrobi szef jest super śmieszne, nawet jeśli jest to wyjątkowo żenujący lub słaby dowcip.
[b]To szef myśli, że jest śmieszny i każe wszystkim pracownikom też udawać, że się świetnie bawią - to jakaś forma zniewolenia i presji.[/b]
Więc jak już pisałem - dla mnie to nie komedia tylko dramat. A ponieważ każdy odcinek to komedia sytuacyjna - nie mogę strawić tego serialu. No bo ileż można oglądać "dramat sytuacyjny"?? (w kółko żenujące scenki, które do niczego nie prowadzą?).
[quote="CzekoladowyBlok"]To ja nie wiem, może to ze mną coś nie tak[/quote]
Po prostu każdy jest inny.
Dla mnie [url=http://xvidasd.com/podstronapl.php?zmienna=fatherted]Father Ted[/url] to bomba! A patrząc na [url=http://tvshows.i365.pl/viewtopic.php?t=1366]ankietę[/url] widać, że dla niektórych ten serial to obraza wszystkich świętości.