🧺🐰🥚🐑🫘🌿 Wesołego Alleluja 🌿🐇🐣🌷

Eliminacje MŚ 2010 GRUPA "C"

Odpowiedz

Emotikony
:) ;) :] :-) :tak :nie :tongue: :D :haha :( :P ;P :smt110 :silent: :smt013 :foch: :nununu: :super: :no :'( :scratch: :niewiem: :salut: :alien: :-)) :* :-* :cygaro: :mur: :tort :piwo: :przybija: :szok: :zaciera:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Eliminacje MŚ 2010 GRUPA "C"

autor: ROBIN bez kaptura » 01 grudnia 2007, 20:56

Spojrzmy na to z nieco innej strony - Czesi i Irlandczycy beda mieli problem z Polska :)

autor: haker_dream » 30 listopada 2007, 06:54

elmo pisze:Tak. Ale widać, że Benhaker czasami w krytycznych sytuacjach potrafi dokonywać szybkich zmian i wpływać na swoich podopiecznych. Nie raz udawało nam się wygrywać naprawdę kiepskie mecze. A że wpadki sie zdarzają, to jasne. No i Benhaker nie patrzy na kibiców, ani na PZPN i nie boi się wystawiać mało znanych, nielubianych, lub o małych umiejętnościach (a przynajmniej tak się może wydawać) graczy i jednocześnie rezygnując z tak jakby filarów byłej reprezentacji. Jak widać ogólnie wychodzi to na dobre.

Ja na razie ufam Benhakerowi. Widać, że stara się podnieść poziom, wnosi wiele świeżości, gracze też chyba mu ufają i to się od razu odbija na grze. Także co do szybkich zmian na ME nie mam wątpliwości co do tego trenera ;)
Moim zdaniem jest to najlepszy trener polskiej reprezentacji od czasów Górskiego!
Co do trenera masz ale kogo uwarzasz za filar reprezentacji byłej?
Przecierz np Krzynówek i Żurawski grają do dziś w reprezentacji, owszem Loe wprowadza nowe świerze twarze ale filery grają równierz! Chyba nie uwarzasz za filar Dudka, Rasiaka, czy Saganowskiego

autor: elmo » 30 listopada 2007, 00:43

Tak. Ale widać, że Benhaker czasami w krytycznych sytuacjach potrafi dokonywać szybkich zmian i wpływać na swoich podopiecznych. Nie raz udawało nam się wygrywać naprawdę kiepskie mecze. A że wpadki sie zdarzają, to jasne. No i Benhaker nie patrzy na kibiców, ani na PZPN i nie boi się wystawiać mało znanych, nielubianych, lub o małych umiejętnościach (a przynajmniej tak się może wydawać) graczy i jednocześnie rezygnując z tak jakby filarów byłej reprezentacji. Jak widać ogólnie wychodzi to na dobre.

Ja na razie ufam Benhakerowi. Widać, że stara się podnieść poziom, wnosi wiele świeżości, gracze też chyba mu ufają i to się od razu odbija na grze. Także co do szybkich zmian na ME nie mam wątpliwości co do tego trenera ;)
Moim zdaniem jest to najlepszy trener polskiej reprezentacji od czasów Górskiego!

autor: haker_dream » 29 listopada 2007, 22:25

elmo pisze:Po prostu możliwe, że nasza reprezentacja uważa się za lepszych niż są i dlatego czasami ignorowali teoretycznie słabszych przeciwników. Tak też było przecież m.in. z Portugalią, która zignorowała nas kompletnie za pierwszym razem w eliminacjach do Mistrzostw Europy.
Ale mam nadzieję że Benhaker to zmieni i nasza reprezentacja będzie umiała grać nie tylko z mocniejszymi ;)
I Benhaker niewał wpadki: Kazachstan przegrana 0:1, fatalna gra z Finami pierwszy mecz(usprawiedliwiać można to tym że były to jego początki).Niewał i lepsze spotkania kiedy miał nosa z Portugalią. Oby nie popełnił błędów Janasa i dokonywał szybkich zmian naME taka moja sugestia ironiczna :D

autor: elmo » 29 listopada 2007, 21:12

Po prostu możliwe, że nasza reprezentacja uważa się za lepszych niż są i dlatego czasami ignorowali teoretycznie słabszych przeciwników. Tak też było przecież m.in. z Portugalią, która zignorowała nas kompletnie za pierwszym razem w eliminacjach do Mistrzostw Europy.
Ale mam nadzieję że Benhaker to zmieni i nasza reprezentacja będzie umiała grać nie tylko z mocniejszymi ;)

autor: Wochniu » 29 listopada 2007, 20:54

Tak ja też mam nadzieje na wyjście z grupy. I dobrze wspominałeś o naszych przeciwnikach. MŚ 2006 Polska - Niemcy 0:1. Niemcy wymęczyli to zwycięstwo strzelając gola w ostatniej sekundzie można by powiedzieć. A mecz z Ekwadorem? W dupe 2:0 . nasza reprezentacja umie grać chyba tylko z mocniejszymi

autor: ROBIN bez kaptura » 26 listopada 2007, 22:46

Wochniu pisze:Zauważ tylko że Portugalii nie specjalnie szło w tych eliminacjach a Czesi grali no cóż dobrze. Jeśli trenerem będzie nadal Leo to mamy szanse. Zgadzajcie się albo nie ale według mnie to 2 najlepszy trener w historii. Zaraz po ŚP. Kazimierzu Górskim który był legendą.
Tak, teraz szczescie sprzyja Leo i jest na fali, to go wszyscy gotowi na rekach nosic. A jak cos bedzie nie tak, to... No wlasnie. A ze nie bedzie lekko to na pewno. W naszej reprezentacji graja w wiekszosci zawodnicy z polskiej ligi, notowanej nizej niz cypryjska i zawodnicy grzejacy lawe w europejskich sredniakach. Patrzac na to - nasza druzyna gra obecnie momentami wiecej niz na 100% swoich mozliwosci.
PS. Nie zapominajmy o Piechniczku, byl 3 przeciez na MŚ

autor: djjasiek » 26 listopada 2007, 21:57

Jak ja kocham ten polski hurapesymizm/huraoptymizm... Pamiętam eliminacje do MŚ2002. Jacy "trudni" rywale nam się trafili. Norwegia, ludzie, a Walia!? Pamiętam te wypowiedzi przed meczami z Ormianami: "wbrew pozorom Armenia jest trudnym rywalem, grającym dobrą, taktyczną piłkę (WTF?)". Potem przyszły mecze w Korei, i jak ten oscyloskop nastroje się zmieniły: "USA, przecież tam nawet nie wiedzą jak football wygląda. Korea? Przecież oni widzą w panoramie, wystarczy lobować, Portugalia? Figo już jest stary, ogramy ich"... No i oczywisty zawód (nikt nie patrzył na to, że Portugalia miała powoli odbudowujący się zespół, a Koreańczycy grali na swoich uprawach ryżu).

Od razu zaczęto stroić śmichy-chichy z nazwiska naszego trenera. A to było odwrotnie czytane, a to bodajże w Bildzie był tytuł (nie znam niemieckiego): "Upadły Anioł", Engel to właśnie po niemiecku anioł.

A etapie pana Bońka nie będę się odzywał, bo darzę go szacunkiem za to jakim był piłkarzem i jakim jest działaczem.

Później era Janosika, znowu eliminacje do MŚ, jakże udane!! Selekcjoner noszony na rękach. Potem leciutkie zdziwienie: Gdzie jest Dudek!? Tutaj już kompletny szał: Ekwador, damy radę, każdy by dał, o Kostaryce nie wspominając. Obstawiam, że 90% Polaków nie wie gdzie to w ogóle jest. Później Niemcy, ach, zmieniają starą gwardię na nową, a nóż się uda!

I znowu zawód. Nowy trener, którego nawet gazety w Polsce nie chciały, "bo nie zna polskich realiów!". Tutaj ja osobiście schylam się po pas przed panem Listkiewiczem, jedna z niewielu NAPRAWDĘ udanych tego pana decyzji. I cóż, jesteśmy w EURO2008, i tak jak patrzę, to znowu chyba dostaniemy jakąkolwiek grupę, będziemy znowu myśleć, że nie z takimi przeciwnikami się wygrywało, a tu może znowu wyjść dupa. I co znowu nowy trener?? O niee, wtedy bym chyba zatrudnij Ahmeda terrorystę (Jeff Dunham), i wysadził siedzibę PZPN-u. Baa, zwróciliście uwagę, że ogólnie jako Polacy mamy wstręt do tej instytucji? Jak mnie zdziwiło, jak garstka Polaków w Serbii zaczęła śpiewać: "PZPN, PZPN, je.., je.. PZPN", to już chyba jakieś wrodzone, nawet tyle tysięcy kilometrów od domu musimy afiszować naszą niechęć do naszej federacji? Ehh...

I teraz w końcu doszedłem do głównego wątku. Eliminację na MŚ2012, może będzie tak jak się zawsze o Hiszpanii mówi: "grali jak nigdy, przegrali jak zawsze", może przejdziemy jak przez eliminacje do EURO: wygrywając i remisując z Czechami, a przegrywając z np. Słowacją na ich terenie. Bo zwróćcie uwagę - w naszej grupie nie ma zespołów słabych. Widzieliście pozycję w grupie Irlandii Północnej?? Mnie naprawdę trochę zaskoczyli. Więc nie gdybajmy, grupa jest okej, nie jest źle nie jest dobrze. Piłka jest nieobliczalna: np. z Finami tylko 1pkt, z Portugalią 4pkt, a z Armenią 3pkt. Więc nie fantazjujmy. Na razie przed nami EURO2008, na którym mam nadzieję zagramy chociaż 4 mecze.

autor: Helventis » 26 listopada 2007, 21:26

również sie z tym całkowice zgadzam, gdyby nie naprawde zaangażowany w swoją pracę trener, nasza reprezentacja zapewne przegrałaby każdy mecz grupowy xD.

autor: haker_dream » 26 listopada 2007, 21:13

Racja! Ale to nie dokońca tak. To kluby wyszukują i promują graczy, a Leo tylko zebrał tyuch co byli w formie w danej części eliminacji. Dlatego też brożką trenera jest tylko i wyłącznie dobre powołanie zawodników którzy w danym momencie są w szczyttowej formie na swojej pozycji.
I tyle ma trener do gadania, oczywiście Leo to wielki trener wprowadził nas na Euro ale nie wybiegał tego tylko wyniuchał swoim trenerskim nosem ludzi którzy to zrobili.

autor: alvares » 26 listopada 2007, 20:04

Wochniu ---- brawo dla tego Pana, o to mi chodziło :)

autor: Wochniu » 26 listopada 2007, 19:02

Pewnie że od nich. Tak samo jak od nich zależało, że nigdy się nie dostali do EURO. Teraz się dostali. Przypadek? Nie sądzę. Leo jeździ szuka nowych graczy. Gdyby nie to reprezentacja nadal opierałaby się na Kłosie Szymkowiaku etc. Ile ludzi znalazł Leo? Błaszczykowski, Bronowcki, Łobodziński stanowią o sile naszej kadry

autor: haker_dream » 26 listopada 2007, 18:43

Ale ludzie przecież nie Leo gra tylko Ebi i spółka i to w dużej mierze od nich wszystko zależy :bom:

autor: alvares » 26 listopada 2007, 16:12

Pomijając czy grupa łatwa czy nie to na pewno ciekawa!!! Jesli Leo zostanie to mamy szanse walczyc o 1 miejsce a jesli prezesi wkreca swojego człowieka tooooooo ... po zawodach ;/

autor: UFO » 26 listopada 2007, 15:01

Grupa dobra, chyba najlepsza na jaką mogliśmy trafić.
Czechy - słabsza jest w I koszyku tylko Grecja, z Czechami możemy zagrać na remis, u siebie nawet wygrać.
Irlandia Płn. - najsłabsi z 3. koszyka. Lepiej być nie mogło.
Słowacja - też przeciętniacy, powinno być 6 punktów.
Słowenia - z nimi może być trudno, wydają mi się lepsi od Słowacji, trochę się boje meczu z nimi.
San Marino - nie ma co gadać - najgorsza drużyna w Europie, mamy murowane 6 pkt.
wujekjoe pisze:Dopiero by bylo wesolo jakby sie Watykan dostal
Hehe, mają swoją reprezentację nawet, ale są niezrzeszeni w FIFA.
Sqter pisze:Zastanawia mnie jedno jak wygląda ich liga;]
San Marino ma dwie ligi, w jedej 8 drużyn, w drugiej siedem. Mistrzem kraju jest drużyna FC Murata :mrgreen:
Wochniu pisze:Zgadzajcie się albo nie ale według mnie to 2 najlepszy trener w historii. Zaraz po ŚP. Kazimierzu Górskim który był legendą.
Chyba się z tym zgadzam. A jeśli na Euro chociaż wyjdziemy z grupy, to Leo na ręcach będą nosili :) .

autor: Sqter » 26 listopada 2007, 11:14

I dobrze, że się dostało:) Mamy teoretycznie słabego przeciwnika. Zastanawia mnie jedno jak wygląda ich liga;]

autor: Wochniu » 26 listopada 2007, 01:16

wujekjoe pisze:Ciekawi mnie tez jedno, jak takie panstewko jak San Marino dostalo sie do Mistrzostw, przeciez ono liczy 20tys mieszkancow
Dostało się do eliminacji, a o to nie trudno. Wystarczy mieć w kraju związek piłki nożnej. :)

autor: mikel2 » 25 listopada 2007, 23:43

Na pewno jest plusem to, że rywale są blisko i wielu Polaków na pewno wybierze się na wyjazdy.

autor: Rushq » 25 listopada 2007, 22:19

Czechy i Slowacja beda trudnym przeciwnikiem...ale lepiej pomeczyc sie w grupie i pokazac sie z dobrej strony niz wyjsc gladko a pozniej dac plamy jak na ostatnich MŚ

autor: haker_dream » 25 listopada 2007, 22:16

Zawsze można trafić lepiej i gorzej tak samo jest z awansem. Poczekamy zobaczymy. Czas pokaże!

Na górę