Nom, to jest najbardziej wyczekiwany serial, jak dla mnie. No może jeszcze Dexter.
Istnieje teoria, że jeśli kiedyś ktoś się dowie, dlaczego powstał i czemu służy wszechświat,
to cały kosmos zniknie i zostanie zastąpiony czymś znacznie dziwaczniejszym i jeszcze bardziej pozbawionym sensu.
Istnieje także teoria, że dawno już tak się stało.
Douglas Adams
Tu to samo co od beata101, tylko z polskimi napisami:
Istnieje teoria, że jeśli kiedyś ktoś się dowie, dlaczego powstał i czemu służy wszechświat,
to cały kosmos zniknie i zostanie zastąpiony czymś znacznie dziwaczniejszym i jeszcze bardziej pozbawionym sensu.
Istnieje także teoria, że dawno już tak się stało.
Douglas Adams
Pierwszy odcinek nowej serii mam już za sobą. Nie zdradzając zbyt wielu szczegółów powiem tylko, że utrzymuje poziom.
[spoiler]Od dawna zastanawiałem się czy w którymś odcinku druga strona barykady (czyt. "ci dobrzy") zostanie pokazana :) I wreszcie mam to czego chciałem.[/spoiler]
Szkoda ze zmienili aktorke grajaca Ruby, przyzwyczailem sie do blondynki. Sam złamał slowo i stał sie pogromca demonow i do tego romansuje z demonem Mina Dean'a gdy dostał woda swiecona w twarz mnie rozwalila
ogolnie odcinek dobry, jest nadzieja na kolejny swietny sezon
takie info jeszcze znalazlem
Spoiler:
"We'll be meeting two angels this season on Supernatural, but they aren't pretty babies like the ones on your refrigerator magnet: Castiel and his partner Uriel are badass seraphim [...]Both characters will be recurring, but look for more trouble from Uriel, who is not a fan of the human race in general and who doesn't want Sam and Dean succeeding in particular"
[spoiler] Szkoda ze zmienili aktorke grajaca Ruby, przyzwyczailem sie do blondynki. Sam złamał slowo i stał sie pogromca demonow i do tego romansuje z demonem :) Mina Dean'a gdy dostał woda swiecona w twarz mnie rozwalila [/spoiler]
ogolnie odcinek dobry, jest nadzieja na kolejny swietny sezon
takie info jeszcze znalazlem
[spoiler]"We'll be meeting two angels this season on Supernatural, but they aren't pretty babies like the ones on your refrigerator magnet: Castiel and his partner Uriel are badass seraphim [...]Both characters will be recurring, but look for more trouble from Uriel, who is not a fan of the human race in general and who doesn't want Sam and Dean succeeding in particular"[/spoiler]
[spoiler]Masz racje co do Ruby. Nowa aktorka jest ... strasznie malutka... taka kruszynka niepozorna... Jak dla mnie to jedyna slaba strona tego odcinka.[/spoiler]
Wedlug mnie 4 sezon SN zaczal sie swietnie
Szybko sie go oglada, historia nie jest naciagana, pomysl z aniolami swietny i czekam na nastepne epy:P
Zgadzam sie z tym ze nowa aktorka grajaca Ruby jest slaba w porownaniu do starej :/ Sam chyba te 4 miesiace spedzil na silowni bo widac po nim ;D
Pozdro
[spoiler] Wedlug mnie 4 sezon SN zaczal sie swietnie Szybko sie go oglada, historia nie jest naciagana, pomysl z aniolami swietny i czekam na nastepne epy:P Zgadzam sie z tym ze nowa aktorka grajaca Ruby jest slaba w porownaniu do starej :/ Sam chyba te 4 miesiace spedzil na silowni bo widac po nim ;D Pozdro ;)[/spoiler]
powiem tyle... 4x01 jest przezajebisty. Świetny klimat. Rokuje bardzo dobrze dalszej części sezonu. Pojawia sie ktoś nowy. a więcej w spoilerze
Spoiler:
Ten aniołek może być ciekawy. (ciekawe czy naprawde dostał rozkaz uwolnienia Deana od boga). Aktorka grająca Ruby jest jedynym minusem tego odcinka, szkoda że tamta poprzednia nie została w obsadzie. Genialne sceny z Deanem, jak przeglada Playboya jakiegos, scena z oblaniem wodą święconą i ździwienie na widok iPoda w swoim samochodziku xD
ocena odcinka - 10/10 . Oby ten fajny, mroczny klimat sie utrzymał w kolejnych odcinkach. I oby jak najwięcej odcinków z głównym wątkiem, a nie zabijanie jakiś duchów, wiedźm, czy innych zmiennokształtnich - ten temat został juz chyba wyczerpany w 3 poprzednich sezonach. Skoro to ma (podobno) być już ostatni sezon (oby nie) to niech go zrobią tak, aby widzowie na długo go zapamiętali, a nie na odwal się
powiem tyle... 4x01 jest przezajebisty. Świetny klimat. Rokuje bardzo dobrze dalszej części sezonu. Pojawia sie ktoś nowy. a więcej w spoilerze :P
[spoiler]Ten aniołek może być ciekawy. (ciekawe czy naprawde dostał rozkaz uwolnienia Deana od boga). Aktorka grająca Ruby jest jedynym minusem tego odcinka, szkoda że tamta poprzednia nie została w obsadzie. Genialne sceny z Deanem, jak przeglada Playboya jakiegos, scena z oblaniem wodą święconą i ździwienie na widok iPoda w swoim samochodziku xD[/spoiler]
ocena odcinka - 10/10 :D. Oby ten fajny, mroczny klimat sie utrzymał w kolejnych odcinkach. I oby jak najwięcej odcinków z głównym wątkiem, a nie zabijanie jakiś duchów, wiedźm, czy innych zmiennokształtnich - ten temat został juz chyba wyczerpany w 3 poprzednich sezonach. Skoro to ma (podobno) być już ostatni sezon (oby nie) to niech go zrobią tak, aby widzowie na długo go zapamiętali, a nie na odwal się :P
nie sadzilem ze pierwszy odcinek 4 sezonu tak mocno mnie zaskoczy ale wprowadzil tez jedno spore rozczarowanie
Spoiler:
obiecane przeciez przez tworcow bylo ze Dean spedzi sporo czasu w piekle a tu myk cyk i jest juz w pierwszym odcinku wsrod zywych
mam nadzieje ze to nie jest juz powrot na dobre i ten watek bedzei dalej rozwijany
dalej bylo juz tylko lepiej
Spoiler:
tekst o wazelinie i strazackim wezu mnie rozmienil na drobne
duzy plus dla tworcow za to ze Sam wycwiczyl swoje zdolnosci i robi z nich uzytek
szkoda ze na kolejny odcinek trzeba czekac az tydzien
We crawl out from the wreckage
Fingers dig into the sands of the shores
Everything we worked for
Is ripped apart and ruined, drowned...
nie sadzilem ze pierwszy odcinek 4 sezonu tak mocno mnie zaskoczy ale wprowadzil tez jedno spore rozczarowanie
[spoiler] obiecane przeciez przez tworcow bylo ze Dean spedzi sporo czasu w piekle a tu myk cyk i jest juz w pierwszym odcinku wsrod zywych mam nadzieje ze to nie jest juz powrot na dobre i ten watek bedzei dalej rozwijany[/spoiler]
dalej bylo juz tylko lepiej
[spoiler] tekst o wazelinie i strazackim wezu mnie rozmienil na drobne :D :D duzy plus dla tworcow za to ze Sam wycwiczyl swoje zdolnosci i robi z nich uzytek [/spoiler]
szkoda ze na kolejny odcinek trzeba czekac az tydzien
fluid pisze:nie sadzilem ze pierwszy odcinek 4 sezonu tak mocno mnie zaskoczy ale wprowadzil tez jedno spore rozczarowanie
Spoiler:
obiecane przeciez przez tworcow bylo ze Dean spedzi sporo czasu w piekle a tu myk cyk i jest juz w pierwszym odcinku wsrod zywych
mam nadzieje ze to nie jest juz powrot na dobre i ten watek bedzei dalej rozwijany
mysle ze chodzilo o miesiace a nie odcinki, a tych troche tam spedzil, teraz pewnie bedzie sobie przypominal jak tam bylo
[quote="fluid"]nie sadzilem ze pierwszy odcinek 4 sezonu tak mocno mnie zaskoczy ale wprowadzil tez jedno spore rozczarowanie
[spoiler] obiecane przeciez przez tworcow bylo ze Dean spedzi sporo czasu w piekle a tu myk cyk i jest juz w pierwszym odcinku wsrod zywych mam nadzieje ze to nie jest juz powrot na dobre i ten watek bedzei dalej rozwijany[/spoiler]
[/quote] mysle ze chodzilo o miesiace a nie odcinki, a tych troche tam spedzil, teraz pewnie bedzie sobie przypominal jak tam bylo
Odcinek genialny, trzyma klasę. To był chyba najbardziej wyczekiwany przeze mnie serial na tą jesień. Na razie podobają mi się wszystkie rozwiązania, jakie zaproponowali scenarzyści.
Spoiler:
Zostawienie Deana w piekle przez kilka odcinków byłoby najgorszym z możliwych rozwiązań. Co by mógł tam robić? To tak jakby usunęli go całkiem z obsady. A tak mamy główny wątek tego sezonu.
Shen jest taka opcja jak spoiler
Istnieje teoria, że jeśli kiedyś ktoś się dowie, dlaczego powstał i czemu służy wszechświat,
to cały kosmos zniknie i zostanie zastąpiony czymś znacznie dziwaczniejszym i jeszcze bardziej pozbawionym sensu.
Istnieje także teoria, że dawno już tak się stało.
Douglas Adams
Odcinek genialny, trzyma klasę. To był chyba najbardziej wyczekiwany przeze mnie serial na tą jesień. Na razie podobają mi się wszystkie rozwiązania, jakie zaproponowali scenarzyści. [spoiler]Zostawienie Deana w piekle przez kilka odcinków byłoby najgorszym z możliwych rozwiązań. Co by mógł tam robić? To tak jakby usunęli go całkiem z obsady. A tak mamy główny wątek tego sezonu.[/spoiler]