Świątecznych uzupełnień ciąg dalszy - napisy już są wszystkie

Może w końcu się za to zabiorę, bo aż wstyd, żeby jeszcze nie obejrzeć, okropność
No i oglądam. I jestem pod ogromnym wrażeniem. Zakres poruszanych tematów w tym serialu jest - jakby to ująć? - szeroki... Egzorcyzmy, homoseksualizm księży katolickich, tzw. "noc duszy" Matki Teresy, satanizm, aborcja (jeden z najlepszych odcinków, na dodatek baaardzo efektownie zakończony), itp. A i scen typowo "horrorowatych" sporo - miejscami włos się jeży na głowie. Ale nie strach typowy dla horroru jest tu istotą - główne miejsce zajmują rozterki ludzi, postawionych w sytuacji tajemnicy - którą jest konieczność dokonywania nieoczywistych wyborów. Dziś pewnie skończę - więc jak na razie to pierwsze i drugie wrażenia, ale zdaje się, że będzie to jedna z lepszych produkcji, jakie w telewizji widziałem. Jeśli nie - też uczciwie o tym napiszę
A najlepsze jest to, że nic nie jest oczywiste - demony mają swoje argumenty, co jest pewną nowością w szeroko pojętym kinie satanicznym, których nie da się zbyć milczeniem. Możliwe, że będę tak dodawał co jakiś czas porcję wrażeń z serialu
A, nie wspomniałem, że aktorsko to jest znakomite. Martin Shaw nie gra, on jest egzorcystą. Reszta obsady dorównuje poziomem. Trochę to zaczyna przypominać blog, aktualizowany co chwilę
Jak blog, to blog - może wprowadzimy taką formę w asd?

Nie wspominałem o efektach specjalnych - są, jest ich mało, ale te - co są - są funkcjonalne względem fabuły i znakomicie wykonane.
Dodatkowo - bardzo ciekawy i - to się przewija - nieoczywisty - wątek Żydów, Holokaustu - a przecież to "tylko" serial telewizyjny
Warto dodać - blog

- że dla tych, co nie przepadają za tematyką religijną - równolegle rozgrywa się wątek kryminalny. I tak też można ten serial oglądać.
Co istotne - serial mocno krytykuje instytucję kościoła, ale - o dziwo - jej nie ośmiesza. Krytykuje ludzi, nie istotę, bo ludzie są słabi i mogą niszczyć to, co jest duchowe. Niezależnie przecież od religii wyznawanej - zawsze duch jest większy i lepszy niż wyznawcy.
"Bóg może być nieraz przerażający".
Aha - jak Państwo znajdą serial, w którym można zobaczyć, jak kusi diabeł księdza -
dosłownie zobaczyć - to proszę o tytuł

Ja nie widziałem...
"Św. Piotr nie był gwałcicielem ... ".
No nie dam rady, dwa odcinki mi zostaną, bo co sen, to sen

Tak czy siak, to znakomita produkcja jest, no chyba że w ostatnich dwóch odcinkach się coś zmienia. Jutro, w sumie dziś - zobaczę i opowiem do końca
No i obejrzana całość. Jest to jedna z lepiej opowiedzianych historii - wszystkiego jest tyle, ile trzeba - grozy, refleksji, humoru (Radio Szatan FM

), jakie ostatnio w formie serialowej widziałem. Oczywiście, można zrzędzić, że jest:
a) mocno nakierowana na wiarę katolicką (choć pojawia się wprowadzony z szacunkiem wątek muzułmański),
b) często przekoloryzowana na użytek atrakcyjności wizualnej,
ale nie zmienia to faktu, że ogląda się to znakomicie, mnie wciągnęło jak mało co ostatnio. Myślę, że naprawdę warto zobaczyć, więc polecam bardzo serdecznie
