no i koniec, sezon nie byl tak dobry jak poprzednie dwa, ale i tak przyjemnie sie ogladalo. Czuje ze w czwartym sezonie okaze sie ze Dex i Deb sa prawdziwym rodzenstwem. Troche szkoda ze Dexter nie mogl pobawic sie sam na sam z ogrodnikiem
[spoiler]no i koniec, sezon nie byl tak dobry jak poprzednie dwa, ale i tak przyjemnie sie ogladalo. Czuje ze w czwartym sezonie okaze sie ze Dex i Deb sa prawdziwym rodzenstwem. Troche szkoda ze Dexter nie mogl pobawic sie sam na sam z ogrodnikiem[/spoiler]
Słaby finał. Bez fajerwerków, proste zakończenie wszystkich wątków. W ogóle sprawia wrażenie trochę pociętego, np. nie pokazano pogrzebu Miguela, w zasadzie to tylko jedna krótka rozmowa go dotyczyła. Do tego słabiutkie starcie ze Skinnerem (swoją drogą zawsze się zastanawiałem jak skontaktował się z nim Miguel, skoro cała policja w Miami go nie mogła dopaść, znając jego tożsamość) - nie chodzi tu o brak rozmachu, a raczej o brak... logiki w postępowaniu Skinnera, jak i (zwłaszcza) samej policji.
Plus za kolejne kapitalne teksty "z głowy" Dexa ("Sounds like I'm marrying a unicorn"). No i odcinek można potraktować jako całkiem niezły instruktaż w jaki sposób zawiązywać krawat.
[spoiler]Słaby finał. Bez fajerwerków, proste zakończenie wszystkich wątków. W ogóle sprawia wrażenie trochę pociętego, np. nie pokazano pogrzebu Miguela, w zasadzie to tylko jedna krótka rozmowa go dotyczyła. Do tego słabiutkie starcie ze Skinnerem (swoją drogą zawsze się zastanawiałem jak skontaktował się z nim Miguel, skoro cała policja w Miami go nie mogła dopaść, znając jego tożsamość) - nie chodzi tu o brak rozmachu, a raczej o brak... logiki w postępowaniu Skinnera, jak i (zwłaszcza) samej policji.
Plus za kolejne kapitalne teksty "z głowy" Dexa ("Sounds like I'm marrying a unicorn"). No i odcinek można potraktować jako całkiem niezły instruktaż w jaki sposób zawiązywać krawat.[/spoiler]
No i koniec. Według mnie trzyma klasę, chociaż dwa pierwsze sezony trochę lepsze. Przyznam, że po ostatnim odcinku nauczyłem się jak zawiązać krawat.
Spoiler:
Trochę tylko mnie zastanawia fakt, że Skiner, jak drasnął Dextera na końcu w rękę zostawił przecież rozprysk jego krwi, nie wspominając już o odciskach palców Dextera i o skręceniu przez niego karku który zostawia specyficzne ślady na ciele po śmierci. Kryminolodzy powinni przecież sprawdzić całą halę. Ale co tam, przecież to nie CSI.
Czekamy więc do 2009. Chyba wrzesień?
Istnieje teoria, że jeśli kiedyś ktoś się dowie, dlaczego powstał i czemu służy wszechświat,
to cały kosmos zniknie i zostanie zastąpiony czymś znacznie dziwaczniejszym i jeszcze bardziej pozbawionym sensu.
Istnieje także teoria, że dawno już tak się stało.
Douglas Adams
No i koniec. Według mnie trzyma klasę, chociaż dwa pierwsze sezony trochę lepsze. Przyznam, że po ostatnim odcinku nauczyłem się jak zawiązać krawat. [spoiler]Trochę tylko mnie zastanawia fakt, że Skiner, jak drasnął Dextera na końcu w rękę zostawił przecież rozprysk jego krwi, nie wspominając już o odciskach palców Dextera i o skręceniu przez niego karku który zostawia specyficzne ślady na ciele po śmierci. Kryminolodzy powinni przecież sprawdzić całą halę. Ale co tam, przecież to nie CSI.[/spoiler] Czekamy więc do 2009. Chyba wrzesień?
a kiedy można się spodziewać całego sezonu w paczce? Bo o ile się nie myle, to to ostatni odcinek jest? Choć w sumie i tak mi się nie śpieszy zbytnio, bo zbliża się sesja i trzeba troche przystopować z komputerem
a kiedy można się spodziewać całego sezonu w paczce? Bo o ile się nie myle, to to ostatni odcinek jest? Choć w sumie i tak mi się nie śpieszy zbytnio, bo zbliża się sesja i trzeba troche przystopować z komputerem :P
podsumowując trzecia serie po peirwszych 9 odcinkach byłem troche zawiedziony, za mało było mowy o morderstwach Dexa a za bardzo skupiono sie na jego zwiazku, przyjaźni itd,
ale ostatnie trzy odcinki mocno nadrobiły, chociaz sadze że można było to troche rozwlec na troszke wiecej odcinkow, nie pozostawiać całego rozwiązania na te ostatnie trzy odcinki,
[spoiler]podsumowując trzecia serie po peirwszych 9 odcinkach byłem troche zawiedziony, za mało było mowy o morderstwach Dexa a za bardzo skupiono sie na jego zwiazku, przyjaźni itd, ale ostatnie trzy odcinki mocno nadrobiły, chociaz sadze że można było to troche rozwlec na troszke wiecej odcinkow, nie pozostawiać całego rozwiązania na te ostatnie trzy odcinki,[/spoiler]
Zakończenie a raczej ostatnie dwa odcinki nie podobały mi się wcale.. zakończenie na siłe. Bez emocji akcji itd.. Niestety Dex mnie zawiódł.. no i to "żyli długo i szczęśliwie.. ehh". Czekam an 4 sezon.
[spoiler]Zakończenie a raczej ostatnie dwa odcinki nie podobały mi się wcale.. zakończenie na siłe. Bez emocji akcji itd.. Niestety Dex mnie zawiódł..:( no i to "żyli długo i szczęśliwie.. ehh". Czekam an 4 sezon.[/spoiler]
Trzeci sezon od początku był porażką, wczoraj przebrnąłem przez niego do końca i powiem tak, nigdy nie rozumiałem zachwytów ludzi nad poprzednimi sezonami, serial był w porządku ale bez rewelacji. Trójka... jeez, kolejna osoba dopuszczona do sekretu Dextera, kolejna osoba która go zaakceptowała,
Spoiler:
chociaż i tak ją w końcu Dex zabił
brakuje w tym sezonie jakiegoś godnego przeciwnika, w stylu Briana, Lili czy Doakesa. Sezon mógłby się zakończyć na 11 odcinku, gdyby tylko dołożyć pięciominutowe zakończenie - bo do tylu dałoby się skrócić zupełnie niepotrzebny odcinek 12. Brakuje jakichś odnieień do poprzednich sezonów, możnaby tu czy tam napomknąć o Doakesie, Dex mógłby westchnąć nad Brianem, tak fajnie i prosto możnaby zrobić świetną scenę, gdyby np. Dexter pod koniec powiedział Miguelowi "i am the real bay harbor butcher, and my brother was the ice truck killer", mina tego drugiego byłaby bezcenna. Generalnie wątek Miguela był rozwijany stopniowo i zadziwiająco konsekwentnie, po to by zostać urwanym nagle i z zaskoczenia. Możnaby już skończyć ten serial, póki wciąż trzyma jako taki poziom.
Trzeci sezon od początku był porażką, wczoraj przebrnąłem przez niego do końca i powiem tak, nigdy nie rozumiałem zachwytów ludzi nad poprzednimi sezonami, serial był w porządku ale bez rewelacji. Trójka... jeez, kolejna osoba dopuszczona do sekretu Dextera, kolejna osoba która go zaakceptowała, [spoiler]chociaż i tak ją w końcu Dex zabił[/spoiler] brakuje w tym sezonie jakiegoś godnego przeciwnika, w stylu Briana, Lili czy Doakesa. Sezon mógłby się zakończyć na 11 odcinku, gdyby tylko dołożyć pięciominutowe zakończenie - bo do tylu dałoby się skrócić zupełnie niepotrzebny odcinek 12. Brakuje jakichś odnieień do poprzednich sezonów, możnaby tu czy tam napomknąć o Doakesie, Dex mógłby westchnąć nad Brianem, tak fajnie i prosto możnaby zrobić świetną scenę, gdyby np. Dexter pod koniec powiedział Miguelowi "i am the real bay harbor butcher, and my brother was the ice truck killer", mina tego drugiego byłaby bezcenna. Generalnie wątek Miguela był rozwijany stopniowo i zadziwiająco konsekwentnie, po to by zostać urwanym nagle i z zaskoczenia. Możnaby już skończyć ten serial, póki wciąż trzyma jako taki poziom.
Mi się nie podobała scena w której ginie koleś od wycinania skór. Spadł na samochód, nikt nie chce wiedzieć dlaczego spadł, zginął cisza. Zupełnie bez sensu był ten sezon, scenarzyści chyba musieli znowu skracać sezon, bo wygląda jak by zabrakło kilku odcinków i musieli się bardzo spieszyć.
[spoiler]Mi się nie podobała scena w której ginie koleś od wycinania skór. Spadł na samochód, nikt nie chce wiedzieć dlaczego spadł, zginął cisza. Zupełnie bez sensu był ten sezon, scenarzyści chyba musieli znowu skracać sezon, bo wygląda jak by zabrakło kilku odcinków i musieli się bardzo spieszyć.[/spoiler]
Mnie też jakoś ten sezon nie porwał, ale i tak z ciekawości gromadzę kolejne odcinki
Wczoraj przebrnęłam przez 5 i muszę przyznać, że bardzo mi się podoba postać Miguela Prado, jego dwuznaczność i dezorientacja Dextera. Tylko po waszych komentarzach boję się, że nic ciekawego z tego nie wskrzesili...
Added after 34 minutes:
Zastanawia mnie tylko dlaczego Prado nie powiązał morderstw (z poprzedniego sezonu), o tak charakterystycznej wiktymologii - wszyscy byli przecież przestępcami, z Dexem...
Mnie też jakoś ten sezon nie porwał, ale i tak z ciekawości gromadzę kolejne odcinki :-p Wczoraj przebrnęłam przez 5 i muszę przyznać, że bardzo mi się podoba postać Miguela Prado, jego dwuznaczność i dezorientacja Dextera. Tylko po waszych komentarzach boję się, że nic ciekawego z tego nie wskrzesili...
[size=75][color=#999999]Added after 34 minutes:[/color][/size]
Zastanawia mnie tylko dlaczego Prado nie powiązał morderstw (z poprzedniego sezonu), o tak charakterystycznej wiktymologii - wszyscy byli przecież przestępcami, z Dexem...
NEW YORK (AP) — They play brother and sister on "Dexter." Now in real life, Michael C. Hall and Jennifer Carpenter are husband and wife. Hall's spokesman, Craig Bankey, said on Friday that the couple eloped in California on New Year's Eve. They'll walk the red carpet together at the Golden Globe Awards on Sunday — the first time publicly acknowledging their relationship.
Hall, 37, and Carpenter, 29, just finished the third season of "Dexter," the Showtime series in which Hall plays the murderous title character. They've been quietly dating for about a year and a half.
At their wedding, Carpenter's grandfather's wedding band was attached to her bouquet of white roses.
We crawl out from the wreckage
Fingers dig into the sands of the shores
Everything we worked for
Is ripped apart and ruined, drowned...
[code]NEW YORK (AP) — They play brother and sister on "Dexter." Now in real life, Michael C. Hall and Jennifer Carpenter are husband and wife. Hall's spokesman, Craig Bankey, said on Friday that the couple eloped in California on New Year's Eve. They'll walk the red carpet together at the Golden Globe Awards on Sunday — the first time publicly acknowledging their relationship.
Hall, 37, and Carpenter, 29, just finished the third season of "Dexter," the Showtime series in which Hall plays the murderous title character. They've been quietly dating for about a year and a half.
At their wedding, Carpenter's grandfather's wedding band was attached to her bouquet of white roses.[/code]
Do obejrzenia pierwszych 8-9 odcinków musiałem się zmusić. Potem było już trochę lepiej, akcja nabrała tempa, ale i tak miałem wrażenie, że scenarzyści pisali ostatnie odcinki 'na szybko'. Wiele niewyjaśnionych spraw jak chociażby
Spoiler:
śmierć Kinga. Facet po prostu spadł z nieba i nikogo to nie interesowało, poza tym u góry był stół na którym skinner trzymał dextera i rozwiązane sznury, więc policja powinna szukać ofiary.
Ogólnie w każdym sezonie jest to samo. Pierwsze odcinki sezonu to nuda, do której oglądania trzeba się zmuszać, a potem mamy nagły zwrot akcji. Takie jest moje zdanie.
Do obejrzenia pierwszych 8-9 odcinków musiałem się zmusić. Potem było już trochę lepiej, akcja nabrała tempa, ale i tak miałem wrażenie, że scenarzyści pisali ostatnie odcinki 'na szybko'. Wiele niewyjaśnionych spraw jak chociażby [spoiler]śmierć Kinga. Facet po prostu spadł z nieba i nikogo to nie interesowało, poza tym u góry był stół na którym skinner trzymał dextera i rozwiązane sznury, więc policja powinna szukać ofiary.[/spoiler]
Ogólnie w każdym sezonie jest to samo. Pierwsze odcinki sezonu to nuda, do której oglądania trzeba się zmuszać, a potem mamy nagły zwrot akcji. Takie jest moje zdanie.
Spokojnie, to nie jest przeciek ze scenariusza czwartego sezonu (i całe szczęście), to coś... znacznie lepszego. Michael C. Hall, czyli odtwórca roli Dextera poślubił swoją serialową siostrę - Jennifer Carpenter!
Para zalegalizowała swój związek w sylwestra po półtorarocznej znajomości, a razem już jako małżeństwo mogliśmy oglądać ich na zakończonej niedawno gali rozdania Złotych Globów.
Fluid dał po angielsko ciekawostkę,ja dam po polsku. [/spoiler]http://media.monstersandcritics.com/articles2/1433590/article_images/debanddex.jpg
Kazirodczy związek Dextera i Debry!
Spokojnie, to nie jest przeciek ze scenariusza czwartego sezonu (i całe szczęście), to coś... znacznie lepszego. Michael C. Hall, czyli odtwórca roli Dextera poślubił swoją serialową siostrę - Jennifer Carpenter!
Para zalegalizowała swój związek w sylwestra po półtorarocznej znajomości, a razem już jako małżeństwo mogliśmy oglądać ich na zakończonej niedawno gali rozdania Złotych Globów.
Właśnie skończyłem oglądać 3 sezon. W sumie nic zaskakującego. Przydałby się jakiś fabularny TWIST żeby podręcić atmosferę oczekiwania na kolejny sezon. Ale i tak DEXTER rządzi !
Właśnie skończyłem oglądać 3 sezon. W sumie nic zaskakującego. Przydałby się jakiś fabularny TWIST żeby podręcić atmosferę oczekiwania na kolejny sezon. Ale i tak DEXTER rządzi !