swietny odcinek czegos takiego oczekiwalem, [spoiler] chociaz pomysl na to ze smierc zawiesila dzialalnosc i ludzie nie umieraja byl juz wykorzystany w swiecie wedlug kiepskich [/spoiler]
@marjan przeczytaj FAQ. Chyba jeszcze nikt z forum nie wyleciał, ale to robi się naprawdę denerwujące. Co prawda miałem to szczęście oglądnąć ten docinek, który zespoilerowałeś no ale inni jak widzę nie bardzo. No i widzę, że w Smallville też się popisałeś i to w odstępie kilku minut. Nic tylko gratulować.
@marjan przeczytaj FAQ. Chyba jeszcze nikt z forum nie wyleciał, ale to robi się naprawdę denerwujące. Co prawda miałem to szczęście oglądnąć ten docinek, który zespoilerowałeś no ale inni jak widzę nie bardzo. No i widzę, że w Smallville też się popisałeś i to w odstępie kilku minut. Nic tylko gratulować.
Nareszcie ruszyli glowny watek, bardzo fajny pomysl z duszami, Sam i Dean mogli poczuc jak to jest "po 2 stronie", no i przedewszystkim TESSA ;] Troche dziwi mnie ze wczesniej Alastair miatal Samem jak mu sie podobalo, to ten troche podpakowal i sytuacja sie totalnie odwrocila, nie mowiac o tym ze jak na najmocniejszego demona to Alastair dal sie zlapac w troche lamerski sposob Szkoda ze Pamela zginela, bo tam juz jest niewiele postaci ktore maja jakas "historie" a lista sie jeszcze uszczupla.
Do tego nastepny epizod zapowiada sie jeszcze ciekawiej, polecam trailer.
Bardzo dobry odcinek, warto bylo czekac. [spoiler] Nareszcie ruszyli glowny watek, bardzo fajny pomysl z duszami, Sam i Dean mogli poczuc jak to jest "po 2 stronie", no i przedewszystkim TESSA ;] Troche dziwi mnie ze wczesniej Alastair miatal Samem jak mu sie podobalo, to ten troche podpakowal i sytuacja sie totalnie odwrocila, nie mowiac o tym ze jak na najmocniejszego demona to Alastair dal sie zlapac w troche lamerski sposob :D Szkoda ze Pamela zginela, bo tam juz jest niewiele postaci ktore maja jakas "historie" a lista sie jeszcze uszczupla.[/spoiler]
Do tego nastepny epizod zapowiada sie jeszcze ciekawiej, polecam trailer.
Rownie dobrze to moze byc Ruby, o ile da sie zabic demona a nie tylko odeslac go do piekla
Colt i noz zabijaly wszystko lacznie z demonami. Mysle ze obecna moc Sama daje taki sam ewkt. Zwroc uwage ze dym sie nie ulatnia albo nie znika, tylko wypala do cna.
[spoiler][quote="bartek1"][spoiler] Rownie dobrze to moze byc Ruby, o ile da sie zabic demona a nie tylko odeslac go do piekla [/spoiler][/quote] Colt i noz zabijaly wszystko lacznie z demonami. Mysle ze obecna moc Sama daje taki sam ewkt. Zwroc uwage ze dym sie nie ulatnia albo nie znika, tylko wypala do cna.[/spoiler]
Myślę że jeszcze się z nią pobujają. Weźcie pod uwagę że w tym momencie my wiemy, albo przynajmniej domyślamy się (jako widzowie ) że intencje Ruby wcale nie są takie szczere, ale Dean nie może być tego pewnym. Zaakceptował w końcu Ruby jako część życia Sama (odcinek Heaven and Hell) a jak na razie poza świeżo ujawnioną manią wielkości Sam nie wykazuje jakichś przesadnie "piekielnych" ciągotek. Kto zgiinie? Nie wiem. Ale nie wydaje mi się żeby to byłą Ruby.
Co do Ruby - [spoiler]Myślę że jeszcze się z nią pobujają. Weźcie pod uwagę że w tym momencie my wiemy, albo przynajmniej domyślamy się (jako widzowie :D ) że intencje Ruby wcale nie są takie szczere, ale Dean nie może być tego pewnym. Zaakceptował w końcu Ruby jako część życia Sama (odcinek Heaven and Hell) a jak na razie poza świeżo ujawnioną manią wielkości :-p Sam nie wykazuje jakichś przesadnie "piekielnych" ciągotek. Kto zgiinie? Nie wiem. Ale nie wydaje mi się żeby to byłą Ruby.[/spoiler]
nowy odcinek mnie zmiazdzyl, jeden z najlepszych albo i najlepszy 11/10. Aktor grajacy Castiela został stworzony do tej roli, czytalem ze podpisal kontrakt na 5 sezon i ma byc jedna z glownych postaci.
sporo sie dzialo.
Spoiler:
wiemy juz skad Sam bierze moc, myslalem ze cwiczy pod okiem Ruby a jednak wystarczy mu jej krew. Dean bedzie sie teraz obwinial za wszystko, czuje ze bracia jakos sie rozdziela i beda walczyc z demonami roznymi metodami. Dean z Castielem a Sam z Ruby
nowy odcinek mnie zmiazdzyl, jeden z najlepszych albo i najlepszy 11/10. Aktor grajacy Castiela został stworzony do tej roli, czytalem ze podpisal kontrakt na 5 sezon i ma byc jedna z glownych postaci.
sporo sie dzialo.
[spoiler]wiemy juz skad Sam bierze moc, myslalem ze cwiczy pod okiem Ruby a jednak wystarczy mu jej krew. Dean bedzie sie teraz obwinial za wszystko, czuje ze bracia jakos sie rozdziela i beda walczyc z demonami roznymi metodami. Dean z Castielem a Sam z Ruby[/spoiler]
Potwierdzam odcinek jest absolutnie genialny pod kazdym wzgledem
Spoiler:
Szkoda ze Alastair zginal bo aktor grajacy tego demona byl fantastyczny. Castiel tez swietnie gra swoja role, troche nie podoba mi sie postac Anny, pojawila sie znikad i nagle zrobi sie z nie glowna postac, juz Uriel bardziej przypadl mi do gustu ;] (no i tez zginal :/ )
Najlepszy odcinek sezonu napewno, o ile nie calej serii, nie ma na co czekac tylko ogladac
Potwierdzam odcinek jest absolutnie genialny pod kazdym wzgledem [spoiler]Szkoda ze Alastair zginal bo aktor grajacy tego demona byl fantastyczny. Castiel tez swietnie gra swoja role, troche nie podoba mi sie postac Anny, pojawila sie znikad i nagle zrobi sie z nie glowna postac, juz Uriel bardziej przypadl mi do gustu ;] (no i tez zginal :/ )[/spoiler]
Najlepszy odcinek sezonu napewno, o ile nie calej serii, nie ma na co czekac tylko ogladac :)
O, cholera! najlepszy odcinek SPN EVER!. Szkoda że cały ten sezon nie byl taki jak ten odcinek. nie twierdze ze sezon był dotąd zły, bo był b.dobry, ale gdyby bylo więcej takich epków to byłby genialny
Spoiler:
Giną anioły, giną 2 główniejsze postacie, Alistair i Uriel, obie w sumie lubilem, ale jakos nie bede po nich płakał. Fajnie że pojawiła się znowu Anna. Ciekawe jakie są jej motywy w przeciąganiu Castiela na swoją strone. Zastanawia mnie też czy to czym Uriel zabijał to była jakas specjalna broń czy cokolwiek, byle inny anioł ginął z ręki anioła, i jeśli to jakaś konkretna broń czy działa też na demony (choć pewnie to wszystkim zwija skoro Sam jest teraz dla demonów śmiercionośny). Ciekawe czy Sam może w taki sam sposób jak pozbył się Alistaira zabić też anioła, i czy kiedyś się zwróci przeciw tej "dobrej" stronie.
Spoiler:
No i jeszcze, ale to juuż tak off-topowo troche, ciekawi mnie czy przerobią cały ten "boży motyw", i wątpliwości aniołów w coś w stylu "Siewcy Wiatru" Kossakowskiej (świetna książka). Ze Bóg odszedł dawno temu, i to aniołowie z najbliższego mu otoczenia, strawują władzę, trzymając fakt, że zostali opuszczeni przez ojca, w ukryciu przed pozostałymi Aniołami . Było by chyba ciekawie gdyby tak to rozegrali.
No, aż nie moge się doczekać nastepnych odcinków, i season finale. Oj, będzie się działo, napewno będzie.
O, cholera! najlepszy odcinek SPN EVER!. Szkoda że cały ten sezon nie byl taki jak ten odcinek. nie twierdze ze sezon był dotąd zły, bo był b.dobry, ale gdyby bylo więcej takich epków to byłby genialny :D
[spoiler]Giną anioły, giną 2 główniejsze postacie, Alistair i Uriel, obie w sumie lubilem, ale jakos nie bede po nich płakał. Fajnie że pojawiła się znowu Anna. Ciekawe jakie są jej motywy w przeciąganiu Castiela na swoją strone. Zastanawia mnie też czy to czym Uriel zabijał to była jakas specjalna broń czy cokolwiek, byle inny anioł ginął z ręki anioła, i jeśli to jakaś konkretna broń czy działa też na demony (choć pewnie to wszystkim zwija skoro Sam jest teraz dla demonów śmiercionośny). Ciekawe czy Sam może w taki sam sposób jak pozbył się Alistaira zabić też anioła, i czy kiedyś się zwróci przeciw tej "dobrej" stronie. [/spoiler]
[spoiler]No i jeszcze, ale to juuż tak off-topowo troche, ciekawi mnie czy przerobią cały ten "boży motyw", i wątpliwości aniołów w coś w stylu "Siewcy Wiatru" Kossakowskiej (świetna książka). Ze Bóg odszedł dawno temu, i to aniołowie z najbliższego mu otoczenia, strawują władzę, trzymając fakt, że zostali opuszczeni przez ojca, w ukryciu przed pozostałymi Aniołami . Było by chyba ciekawie gdyby tak to rozegrali.[/spoiler]
No, aż nie moge się doczekać nastepnych odcinków, i season finale. Oj, będzie się działo, napewno będzie.